Zmieniam nazwisko bo mam okropne;/

Nie będę czekać aż poznam męża i zmienię na jego nazwisko bo to bez sensu a im bardziej jestem dorosła i stykam się z papierami i urzędami tym bardziej spotykam się ze złośliwością "inteligentnych" osób. O ile Bronek Komorowski na na drugie imię Maria to moje nazwisko brzmi: Sromczak :O Śmiejcie się ;/ To nie jest żadna prowokacja a mnie chyba otaczają sami debile skoro 5 lat temu w liceum nawet nauczyciele przy odczytywaniu listy zakrywali usta wyczytując mnie... Mam dość. Jak byłam młodsza jeszcze jakoś to akceptowałam, ale teraz gdy nawet listonosz przychodzi i mówi: "List polecony do Pana Z. Sromczaka (mój tato)" - ma uśmiech na twarzy ale czuję że zaraz by wybuchł:O Trudno się z tym żyje...

tez bym zmienila. nawet sie nie ma co zastanawiac. nazwisko to czesto wizytowka czlowieka...

dobrze ze nie Cipa

Zmień jedna literę npo r=ł i bedzie Słomczak. Mój kolega nazywał się Kutasiński i zmienił t na b, teraz jest Kubasiński.

No to jak trudno Ci się z tym żyje to faktycznie zmień.

Mnie to nazwisko jakoś nie rozśmieszyło. Normalne jest!. Moja mama miała na studiach profesora FIUTA. :P. Pozdrawiam.

tylko nie na Stringi-Trzepiekońska, na inne możesz.

dla mnie nic w nim okropnego i nie wiem, skąd tyle śmiechu

moja znajoma ma na nazwisko Papież

profesor Fiut? Ale się uśmiałam! :D A z tą zmianą literki to pomyśle, fajna sprawa. I może namówię do tego rodziców i brata. W sumie nieduża zmiana

zmień literkę o na a, będzie bardziej wyraziste: Sramczak. bardzo ładne....

mnie uczyła w LO anlistka o nazwisku Fiutka :D

daj somczak i bedzie git

do mojego gimnazjum chodzila JUDYTA FIUT takze :D

do Ania_24 Fiut?! Aleksander Fiut, ten słynny miłoszolog? Zazdroszczę kadry na studiach Twojej mamy :)

Pytanie podobne ale z nieco innej beczki... nienawidzę swojego imienia... chętnie bym zmieniła na inne ale co mam podać w uzasadnieniu? że go nienawidzę i że źle mi się kojarzy...? Czy takie uzasadnienie starczy...?

Imiona i nazwiska musza byc obrazliwe , osmieszajace itp. a nie stwierdzenie typu "nie podoba mi sie" , za to moj partner tez ma brzydkie nazwisko , nie ze osmieszajace ale od zwierzecia.. ;/ ja sobie nie wyobrazam jak ksiadz to bedzie czytal.. przeciez do teraz ciagle sie smieje jak to bedzie wygladac jak beda czytac jego imie i nazwisko, jemu ono sie podoba, mi nie.. ale bez sensu miec 2 nazwiska, albo jego.. macie jakis pomysl?

Imari, jak masz na imie?

faktycznie, przerąbane masz! U mnie w sql jest gościu co się nazywa Aleksander Fiutowski

ee tam autorko nie jest źle :) ja ci zapodam linka takiego poczytaj sobie http://nazwiska.friko.pl/

Imari - z tego co wiem można zmieniać tylko na takie gdzie zgadza się pierwsza literka poprzedniego imienia np jak nazywałaś się monika to możesz zmienić na marta martyna itd gdzie pierwsze litery są takie same moja znajoma zmieniła ale wg mnie nie miała podowu

powodu*

a widzisz są żarówki formy osram ;)

firmy - matko klawiatura szwankuje ! :D

prawie takie jak Ocipka