Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość beznadziejna miłość

--Poradźcie proszę jak się odkochać--

Polecane posty

Gość beznadziejna miłość

:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stanac przed lustrem i powiedziec sobie stanowczym glosem, ze zasluguje na kogos, kto doceni moje uczucie i je odwzajemni 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejna miłość
na jego widok uginają mi się kolana, także sama rozumiesz, że stanie przed lustrem nic nie da. Ale dziękuję za radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JKak sie uginaja na jego widok, to kochana, co poczniesz jak staniesz z nim oko w oko ? To jakas paranoja ! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejna miłość
normalnie cierpię:( to aż boli😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
walnij głową w ścianę i tak wal,wal, wal aż Ci przejdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zajmij się czymś pożytecznym, a nie użalaj nad sobą. To jest dobre na tydzień dwa, bo człowiek nie robot i musi się wypłakać, ale potem to już trzeba się brać do roboty :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie da się poradzić. Każdy miusi to zrobić wg własnej metody. Sorry:) To tak, jakby kierowca miał odpowiedzieć komuś, kto nigdy nie prowadził samochodu na pytanie: - Jak jeździć? Rzeba spróbować. i po pewnym czasie nabierzesz wprawy... w odkochiwaniu się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejna miłość
my się prawie nie znamy i tak mnie niedawno trafiło, że nie mogę spać..ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przejdzie, tak jak milionom nieszczęśliwie zakochanym przed Tobą i milionom po Tobie. Czas to niezawodny lekarz, o ile pacjent w miarę normalny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejna miłość
na tę chwilę jestem nienormalna i chora z miłości :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezeli go nie znasz, to nie jest nawet miłość, a jedynie pociag fizyczny i emocje, które wywołuje w Tobie wyobrażanie sobie jaki musi być wspaniały z charakteru i osobowości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejna miłość
jestem nawet pewna, że jest butalem, także rozsądek podpowiada mi stop, natomiast jest chemia i na to nic nie poradzę. A czy coś z tego mogłoby być? Gdyby z jego strony było podobnie zrobiłby jakiś krok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czas...brak kontaktu...to potrwa...nie zawsze klin klinem pomaga,czasem wrecz powoduje wstret do samego siebie...mysle,ze przy własnie takiej w połowie platonicznej love,nie bedącej skonsumowaną do cna pojawia sie idealizacja tej osoby...nie widzimy jej taką jaką jest ale naszymi oczyma,naszą wyobraznią...pewnie zwiazek z takim poruszycielem serducha pokazałby czy rzeczywiscie to "ten" jednak jesli z roznych przyczyn pozostaje niespełnienie,tesknota,zal-ciezko jest tak zwyczajnie zapomniec,przejsc nad tym do porzadku dziennego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejna miłość
Diaboliczka, Ty to umiesz zawsze tak napisać, trafiłaś w samo sedno :) Dzięki za rady, już samo pisanie i to, że ktoś mnie wysłuchał dużo mi dało, ale teraz pozwólcie, że przed snem pomarzę sobie o mojej niedoszłeś miłości 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takanijaka
ja też byłam chora z powodu beznadziejnej miłości ale po 4 latach rujnowania siebie otworzyłam oczy. szkoda tego czasu i tych łez i bólu i.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkoda życia...to prawda ale serducho nie chce tego słuchac...ono będzie sie rwało na sama mysl o nim...a co dopiero na sam widok...mysle,ze to trzeba po prostu w sobie strawic...albo zawalczyc...ja Wam w tajemnicy powiem,ze zrobiłąm wszystko...czy było warto ?tak...i kazdemu doradziłabym to samo-walke o siebie i własne szczescie...ale z drugiej strony ,kiedy dopadał dol,miałam zal do losu,ze pozwolił mi na niego...ze dał kilka chwil raju,którego juz zapewne nigdy w zyciu miec nie bede,wstep do raju z biletem powrotnym...to były krótkie chwile o których nikt oprocz nas nie wie...długa historia ,ktora swiatła dziennego nie zobaczy...szalona love o chemicznych własciwosciach z totalnym wybuchem ekstazy ;) w kazdym razie wciaz go wspominam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W ETEr
ja też potrzebuję się odkochać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez chce sie odkochac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie będę miła
ja też:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MYLICIE MIŁOŚĆ Z NAMIĘTNOŚCIĄ!
nazywacie zakochaniem zwykły pociąg fizyczny - nogi sie uginają i kisiel w majtach - ŻAŁOSNE ZWIERZĄTKA ukrywające chęć pieprzenia pod słowem "zakochanie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W ETEr
jestem facetem 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złapane
pomyśl że się toba bawiła, że nie zasługuje na twoje uczucie, że tyle pięknych dziewczyn jest dookoła i że szkoda życia. ja też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W ETEr
nie ma drugiej takiej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W ETEr
a że się bawiła to prawda, najpierw jakieś oznaki sympatii były, usmieszki, komplementy a jak mnie w sobie rozkochała, to zmieniła obiekt:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złapane
takich i innych jest wiele tylko trzeba je zobaczyć tamtą zamknij w sercu albo wyrzuć i ciesz się życiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W ETEr
może tak kiedyś zrobie, ale muszę ją najpierw odchorować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×