Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cierpka łza

Prośba do mężatek. Pomóżcie mi ocenić sytuację. Proszę.

Polecane posty

Gość cierpka łza
Karty nie da rady mu schować przed wyjściem do pracy, on jest bardzo zdyscyplinowany ogólnie, zawsze sprawdza czy ma wszystko na miejscu. Nie jest typem rozkojarzonego roztrzepańca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aśka272727
Czytam,czytam i nie mogę w to uwierzyć ... dlaczego dajecie się tak ograniczać? Jesteście za bardzo uległe a faceci o wykorzystują i posuwają się coraz dalej w ograniczaniu Was. Gdzie jest u Was partnerstwo w związku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aśka272727
Dla mnie to jest chore,że facet wszystko ma na jakieś hasła a kobieta jak jakaś sierotka marysia o niczym nie ma pojęcia. Myślałas o tym,że On może różne rzeczy przed Tobą ukrywać? Autorko obyś nie obudziła się kiedyś z ręką w nocniku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozwiedz się z draniem... Znajdz prace, mieszkanie, ta jedna koleżanka nie może Ci pomóc? Dostaniesz alimenty-odżyjesz. Chyba,że go kochasz i chcesz byc z nim mimo tej sytuacji, bo ja myślę ,że nie ma szans aby on się zmienił z dnia na dzień i traktował Cię jak partnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cierpka łza
>>irqa, nie zamydlam sobie oczu, nigdy nie mówię nigdy. Cały czas jestem na NIE, ja nie jestem na NIE, ale gdybym widziała rozwiązanie, gdybym widziała sens, gdyby nie było tak jak jest, nie pisałabym tu na forum. Nic nie jest na nie, ale nie dość, że ciężko mi w tej sytuacji, w dodatku kompletnie nie wiem dlaczego on tak robi. Przecież nawet gdyby miał większe oszczędności, nie chciałabym aby je wydawał na niewiem co. Ja kompletnie nic nie wiem o domowych finansach, o stanie konta, bo on skrupulatnie zataja wszystko przede mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irqa.
Autorko a co to za problem schowac?Czego ty sie boisz? Jak spyta o karte powiesz ze przeciez nic nie ruszalas,ze pewnie gdzies zostawil.W koncu do pracy bedzie musial wyjsc.A ty polecisz wtedy z ta karta do bankomatu.Jak wroci powiesz ze lezala na ziemi,pewnie z portfela wypadla.Trudne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Supercyfra
Izo-a nie dostajesz pieniedzy na dziecko z panstwa? Ja mam podobnie,tzn.moj maz pracuje,ja wychowuje corke,on ma kase i daje mi,najczesciej sam robi zakupy po drodze.Tez mieszkam za granica i w malej pipidowce.Mamy wspolne konto,ja robie rachunki,przelewy,on ma najczesciej gotowke przy sobie. Ale ja dostaje kase na dziecko i ja ta kasa rozporzadzam.Kupuje wlasnie ciuchy sobie i malej,jakies pierdoly. Dzis mnie wkurzyl,bo mialam pieniadze w portfelu,jemu sie najwyrazniej skonczyly i zabral wszystko,zadzwonilam do niego z opierdolem,poryczalam sie.Po co mu w pracy 60euro?A ja musze kupic malej pampersy. Postanowilam sobie,ze pieniadze,ktore dostaje bede chowac i miec go w dupie.On dostaje kase raz w tygodniu,niech sie martwi,zeby miec na fajki.Ostatnio mial kase i zostawil mi 5euro na trzy dni,fakt,robi zakupy,ale ja nie chce sie prosic o kazdy grosz. A z ubraniami..no coz,ja zamawiam przez neta i place z konta za nie.I juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aśka272727
Cierpka Izo pytanie po co zataja ? Po co???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irqa.
Miss M ma dobry pomysl z ta kolezanka.Nie mozesz do niej pojechac i tam pogadac?Powiedz jaki masz problem,czemu nie spotykalas sie z nia i malo dzwonilas,ze maz to sknera.A noz moze cos pomoze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaaalena
jeśli chodzi o kodowanie stron, to można zacząć od tego: http://www.thehtmltutor.co.uk/, wystarczy jeszcze ściągnąć jakiś darmowy edytor html, np: http://www.darmoweprogramy.org/programy/edytory_html.php. Inne kursy - ebooki do nauki tworzenia stron: http://peb.pl/dokumenty/246950-rapidshare-kursy-html-css-php-mysql.html Na początek trzeba nauczyć się htmla (góra tydzień nauki), potem kurs css, polecam po nauce html i css napisać dwie, trzy swoje stronki w dowolnej tematyce (żeby móc coś pokazać przyszłemu klientowi), wrzucić je do internetu (są darmowe serwisy hostingowe,np. http://www.yoyo.pl/, na których można wrzucić takie stronki) i gotowe. Można szukać zleceń. Na początek serwis: zlecenia.przez.net, oferia.pl. Z czasem jak jest się naprawdę dobrym, można nawiązać zdalnie współpracę z agencjami interaktywymi (właśnie tak zrobiłam i dlatego teraz dobrze zarabiam). Jeśli ma ktoś zdolności matematyczne, to warto zacząć programować, np w PHP, lub ActionScript3.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a gdyby twoj mąż
mial nagle wypadek albo by nagle zmarl to co?nie masz dostepu do konta??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irqa.
SuperCyfra i dobrze robisz.Niech sam za wszystko placi.Ja pamietam jak kasy nie mialam a w lodowce tylko mleko stalo.Mialam corce zrobic jakas kaszke albo cos.A moj ojciec wychlal to bo mial kaca!! Myslalam ze go wtedy zabije. Tluklam jego glowa o kant lozka,taka wscieklosc mnie ogarnela ze gnoja zabic chcialam.Od tamtej pory nic nie ruszal,chyba ze za moim przyzwoleniem. Jakbym miala takiego meza to bym po prostu go okradala.No co,ludziom powie ze zona kradnie kase na lizaka i buty dla dziecka?? A ten komputer jakby nie chcial podac hasla to przy nim by razem z oknem polecialo.Wtedy by moze zrozumial ze nie zartuje i nie dam soba pomiatac.Nie zaluj kompa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cierpka łza
No tak, karta mu wypadła, heh... on nie wie gdzie ma gacie ale kartę to on pilnuje. Zawsze wie gdzie ją ma, a nosi ją nie w portfelu a w takim czerwonym etui wraz z biletem rocznym i wszelkimi innymi kartami. Nie byłoby szansy na wypadnięcie, bo to etui się tak sprytnie zamyka. Od razu wiedziałby, że to moja sprawka. Wiecie co, szkoda mi na to wszystko słów. Co do koleżanki... no nie wiem, zapytam, a co mi zaszkodzi, kwestia tego, że to nie jest jakaś moja super koleżanka, ot taka zwykła, ostatnio nawet nie dzwonimy do siebie, bo ja nie mam z czego zadzwonić, a przecież ona wiecznie nie będzie zabiegała o kontakty ze mną. Mieszka w mieszkanku jednopokojowym ze swoim facetem, kij wie... nie sądzę, aby coś mogła mi pomóc ale co mi zależy zapytać. Ja jestem zrezygnowana normalnie. A przed chwilą wstał i do mnie z pretensjami, że nie wyjechaliśmy dzisiaj. I dupa! Nie dziś to jutro, mógł zostawić na zakupy i sandałki, to jeszcze do mnie z pretensjami, że mogłam mu powiedzieć. No ku... bo ja nie mam co robić tylko wiecznie prosić, tak pilnie strzeże i żałuje to niech sam się martwi o zakupy i resztę. Normalnie żałosne to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irqa.
haha albo jeszcze lepiej.Kompa jego dalabym do lombardu,a jak przyjdzie to powiesz ze dziecku kupilas buty na ktore od niego od tygodni wyzebrac nie mozesz.I przy kazdej okazji tj. znajomych,rodzinie dawalabym do zrozumienia jaki z niego sknera.Niech sie wstydzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cierpka łza
Ej dziewczyny, ja znam pin do jego karty, bo czasem mi ją daje na zakupy, ale jego bank jest sporo daleko, w innym banku nie da rady, to po pierwsze. Kartę daje mi tylko do pobliskiego sklepu, jeśli muszę jechać gdzieś dalej dostaję gotówkę. A w d... z tym, nie wiem, poczekam, znajdę sobie pracę i jak boga kocham, nigdy nie zobaczy ani mojego wyciągu ani nigdy nie dowie się ile zarabiam. Przyrzekam z ręką na sercu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irqa.
No i co ze by ciebie obwinial? Ja bym odp ze pewnie u jakiejs dziwki zostawil i KONIEC TEMATU.A niech za toba lazi,niech gdera.Udaj ze nie slyszysz,badz ignorantka, tak jak on to robi gdy na cos potrzebujesz. W koncu do pracy wyjdzie,ty zrobisz swoje.Jezu,ja to bym tyle rzeczy zrobila,a ty sie strasznie boisz.I z takim podejsciem bedziesz na lodzie.Dobrze ktos powiedzial,a gdyby on umarl? Przeciez niektorzy co zgineli pod Smolenskiem tez zadnego zabezpieczenia dla rodzin nie zostawili,tylko ze rzad sie nimi zajal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani.
Ale to nie rozwiąże problemu. On nadal będzie miał przed tobą tajemnice, których mieć nie powinien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cierpka łza
A tak w ogóle to przykro mi też jest, bo kurcze bardzo lubię czytać, ale tu nabycie książek po polsku graniczy niemal z cudem. Kiedyś poprosiłam go, żeby zapłacił mi z karty kredytowej za dwie książki, bo innej możliwości płatniczej nie było, to powiedział mi oczywiście, że z domowego komputera nigdy nie będzie płacił kartą kredytową. A skoro w pracy się nie boi, to wystarczyłoby wziąć link do książek i zapłacić. Ale co tam, po co. On często zamawia sobie książki, a ja nawet gdybym miała pieniądze to nie mogę, bo nie mam karty kredytowej, a na przykład na merlinie czy empiku płatności z zagranicy doknać można za pomocą karty kredytowej jedynie :( ehhh tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Supercyfra
Izo-a ja ponawiam pytanie.Nie masz zadnej kasy z panstwa na dziecko?Kompletnie nic? A jesli cos potrzebujesz do ubrania,zamow przez internet,a jemu daj rachunek,niech zaplaci,skoro niby z tym problemu nie ma,tylko sie go naprosic musisz. Jestes jego zona i kasa jest wspolna,nawet jesli to on zarabia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irqa.
Ale co to wgl za podejscie "ja tez mu nie pokaze ile zarabiam"?? I tak bedziecie w kolko wbijac sobie igly? Zastanawialabym sie nad odejsciem i alimentami.Ale sadzac po twoich wpisach ty nie zrobisz nic dla siebie i dziecka,bo wolisz zgnic.A dziecko tez juz od najmlodszych najlepiej komputerem odwracac uwage od zabaw z dziecmi na placu zabaw. Bedzie tak samo nieszczesliwe i samotne jak ty.To ja dla dziecka posuwalam sie do naprawde najgorszych rzeczy zeby miec na ten soczek czy lizaka,a ty poleglas w bezradnosci czekajac na cud z nieba.Obudz sie,bo cudu nie bedzie. Kochasz wogole meza? Uprawiacie sex?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie masz kolorowo
Mi sie udalo,juz 7 lat jestem ze sknera ale jest duzo lepiej,potrzebna byla zmiana nie jego zachowania tylko mojego.Taki chytrus zawsze taki pozostanie trzeba sie nauczyc jak z nim postepowac. Powiedz mi kochana jakie lubisz czytac ksiazki,jaki masz rozmiar ubran i butow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie masz kolorowo
Ja kocham mojego sknerusa i rozumiem autorkę,ze nie chce zostawiac męża tylko chce coś zmienić w tej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miła sąsiadeczka
WQeź teraz od niego tę kartę i idź kupić wiktualy na kanapki i sandałki dla dziecka. Po sandałki jedź tam, gdzie możesz sprawdzić kartę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on jest bezczelny badz ty tez
zamow w internecie na jego nazwiska albo z katalogow, niech placi sknera!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irqa.
SuperCyfra dalas dobry pomysl z tymi zakupami przez internet :) Chyba nie powie ze mu zal na sandaly dla dziecka?Bo jak zal to niech oddaje rodzinne. Moja mama mimo ze ledwo wiazala koniec z koncem to nie zalowala na buty jak byla potrzeba.Nawet zaciagla dlug na wycieczke szkolna do Auschwitz bo mowila ze to jest obowiazkowe zeby zobaczyc jak wtedy bylo,jak cierpieli ludzie itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bvbn
Izo ile Ty masz lat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Supercyfra
No wlasnie,zamow na niego,daj mu rachunek i juz.Chyba,ze sie go boisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cierpka łza
irqa, akurat o moje dziecko nie trzeba się martwić. On się bardzo dobrze rozwija, jest nawet intelektualnie bardzo do przodu, np. liczy do 100 po angielsku, zna cały alfabet angielski, liczy po polsku i po niemiecku i sam się nauczył tego. Obsługę komputera ma w jednym paluszku i tu nie chodzi o to, że on nie ma kontaktu z rówieśnikami, bo ma ale on z dziećmi w jego wieku nie bardzo umie się bawić, nie rozumie ich zamiarów.Woli towarzystwo starszych dzieci. Taki dziwoląg mały, a komputer lubi bo to jego pasja po prostu :) Czy kocham męża... kocham, ale on twierdzi, że ja go nienawidzę, bo się przypieprzam do niego, tzn. o te jego skąpstwo i tajemnice ale on uważa, że on nie jest skąpy, bo tyle mi pomógł w życiu, bo daje mi pieniądze jak poproszę, kupuje, utrzymuje wszystko. Dla niego on nie jest skąpcem i obraża się, gdy mu to mówię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cierpka łza
>>Supercyfra, za granicę nie wysyłają tak, że najpierw dostarczają i płacisz przy odbiorze. Płacisz to masz, nie to dowidzenia. Popatrz jak ci się chce w merlinie czy empiku, bo może ja przeoczyłam coś ale nie sądzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naprawde rozumiem twoje sfrustrowanie. nawet nie wyobrazam sobie zeby facet mnie mial tak traktowac. ja pracuje kilka dni w tygodniu bo moge zostawic syna z tesciowa (tez miezkam za granica). ale nawet jak mam te swoje pieniadze to to co on zarobi i ja zarobie idzie na wspolne konto - on wydaje na moje sukienki ze swojego konta a ja czasem mu przesylam pieniadze na jego konto jak on ma malo. wynajmujemy komus dom i czynsz idzie na moje konto. razem prowadzicie dom, zostajesz z synem w domu wiec nalezy ci sie po rowno! zagroz mu ze sie z nim rozwiedziesz - naprawde mozesz dobrze na tym wyjsc jeszcze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×