Zrzucamy 30kg! Kto ze mna?

Hej Aga! :) Jak minęła niedziela?

Hihihi! Aga też grzeszyła! :D:D Niedziela jest świętem całego tygodnia, więc jakoś to uczcić trzeba.

Osobiscie nie lubie niedzieli....Prawie jak w piosence, od dzis przyjezdza moja babcia ona tez dietkuje moze bedzie mi lepiej.......

Xawusia niedziela jest straszna cały dzień ,człowiek siedzi i myśli co by tu schrupac ....A moj mąż przyjechał i była okazja oj i lampke szampana jeszcze zaliczyłam....ale nagrzeszyłam szok...

Ja jak jeszcze pracowałam, też niedziel nie lubiłam. Do południa, no to jeszcze. Ale popołudniami to już stres czułam. I myślenie, co to jutro będzie, co się wydarzy, jak sobie poradzę. Okropne myślenie nadwrażliwego człowieczka.:P Na Twoim jeziorem (zalewem) bywałam. Dawno temu, ale pamiętam. Fajnie było. Taka masa czystej wody. Nie wiem jak teraz, ale wtedy mówiło się, że to Morze.

Nagrzeszyłaś! :D:D:D A waga jak to odczuła? Moja w miejscu stoi. Ale to miejsce jest za wysokie!:D Piątku nie mogę się doczekać. Co w tej poradni wymyślą? Pewnie dieta jakaś specjalna. Może leki zmienią. Zobaczymy.

Dla mnie niedziela to czesto i gęsto zwykły dzien w pracy wiec spoko. Teraz kiedy nie ma męza to wolne w niedziele jest jak męka. Dzien mija ale jakby wolniej.W dodatku jak piekna pogoda tak jak wczoraj to jeszcze gorzej na serduchu. Dobrze ze dzieci mi wczoraj potowarzyszyly,wiec nie bylam sama:) Czekam az mi wlosy wyschna i smigam na spacerek. Aga czyli tereny bliskie o ktorych pisałam.Ja mieszkam na pomorzu wiec kawał drogi Ewelka spokojnej i owocnej pracy Stokrotko a tobie sil zycze na to szkolne siedzenie i nauke. Nemazja...halllo Pozdrowionka

Zuzka, nie słyszałam o czymś takim. Dzięki za linka. Poczytam, zobaczę co to jest.

Ewelka czy ty kobietko dobra wage wpisalas w tej naszej tabelce???Nie pasuje mi to z twoja stopka????:)

Polecam ten produkt : http://zdrowa-rodzina.pl/index.php?products=product&prod_id=2 Rewelacja!

Kropelko, ja nie widzę stopki Ewelinki.

Just, ja już przerabiałam różne preparaty które podobnie działają. Zawsze bez efektu. Nie będę ryzykowała kolejnego wydawania niemałej kasy. W piątek specjaliści mną się zajmą. I na to czekam.:)

Nasze jezioro dawno nie byłam ale pewnie nie jest takie ,jak kiedyś ciagle cos w nim kwitnie i jest zakaz kapieli..........

a co do wagi musze sie zwazyc ale najpierw musze zaliczyc sklep baterie mam słaba hihihi

Musze uciekac cos ugotować......dzieci ze szkoły wroca pozdrawiam pa

Xawusia popierdzielilo mi sie. Patrzyłam na ta tabelke i na stopke...stokrotki:);O Sorrki za wpadke. No matko bardzo droga ta rada na odchudzanie.Dzis tyle zaoszczedziłam nie idac do fryzjera i na pewno nie wydam tej kasy na takie tableteczki:)

Aga, jezioro przepiękne było, takie czyściutkie. Ale ja wtedy młoda byłam, więc to prawie prehistoria już. :D Inaczej się żyło, środowisko nie było aż tak skażone. Moje baterie dobre i prawdę mi pokazują. A mogłyby troszeczkę oszukiwać, na minus oczywiście!:P Idę pomaszerować. Pogoda wspaniała, a moja motywacja kochana już czeka i pogania mnie.:D

No właśnie Kropelko, szukałam tej Ewelkowej stopki i nic.:D Teraz się wyjaśniło.:D

Dziewczynki wcale bym sie nie obrazila gdbym wazyla tyle co stokrotka niestety jest duzo wiecej:(

Byłam dwa lata temu w Łebie i Gdańsku na urlopie przeslicznie tam jest, a morze cudowne .............dziewczyny super ze was tu znalazłam...........

Udalo mi sie poczytac co popisalyscie przez weekend:) Xawusia ciesze sie ze masz tak szybko wizyte u dietetyka:) A w weekendy ja tez zawsze podjem wiecej niz na tygodniu a to TZ mnie gdzies wyciagnie na jakies zarelko na miescie. Wiecie co dziewczyny jak sie koncza kosmetyki to wszystkie naraz zawsze :/ wlasnie siedze na wizazu i szukam co warto kupic bo juz nie raz poczytalam co dziewczyny popisaly posluchalam i bylam zadowolona. I wciaga mnie to kupowanie kosmetykow niebezpiecznie:P Kupilam wczoraj piekny roz do policzkow mmmm. Mam wielka ochote na kalafior musze gdzies kupic po drodze do domu i zrobic na parze moze z piersia z kurczaka.

Witajcie! :) Aga, nam też jest tu dobrze. I cieszymy się, że jesteś z nami. Ewelko, ja w sumie to mało kosmetyków używam. Żele do twarzy, ciała i intymny. Balsam po kąpieli. Szampon, maska i odżywki. Mleczko, tonik. Kremy do twarzy, dłoni, stóp. Podkład, puder, róż, pomadki. Dezodorant. Perfumy, ooo to moja słabostka!:) Latem jeszcze lakiery do paznokci u nóg, u rąk nigdy nie. Zimą wcale nie maluję, bo grube rajstopy albo skarpety noszę, niech więc paznokcie od tej chemii odpoczną. A bosych nóżek nikomu nie pokazuję, ale stópki i paznokietki zawsze zadbane mam. :D No chyba, że do ginekologa idę, to wtedy paznokietki malu, malu.;) To całe moje kosmetyki. Masz Ewela rację. Jak się kończą, to z reguły stadami.:D:D Co słychać u Was we wtorek? Ja, już po drugim śniadanku. Na pierwsze tradycyjne musli. Na drugie chlebek dietetyczny z białym serem i chudą wędliną. Obiad ryż brązowy, filet z kurczaka i dużo surówki z kiszonej kapusty. Podwieczorek może dużo soku pomidorowego. Kolacja, jeszcze nie wiem co. A teraz na spacer lecę. Brzydko się zrobiło. Słońca nie ma. Ale nie pada i to najważniejsze. Pa!

U mnie tez dzis brzydko ale po pracy chce wybrac sie do kilku sklepow w poszukiwaniu kurtki na zime, wymyslilam sobie pilotke z kozuszkiem. Niestety ceny dosyc wysokie ale moze mi sie uda cos upolowac, bo wiekszosc z nich jest przejsciowa a ja bym chciala na podbicu na zime. Sniadanie dzis mleko z platkami a w pracy activia kiwi i kanapka z ciemnego chleba z wedlina i pomidorami. Obiad nie wiem jeszcze zalezy o ktorej wroce z zakupow:P

Witam co tam u was...............u mnie 2kg mniej wiec bardzo sie :-))))))))))))))))))))))))

Hallo jestescie tu................

Tak Aguś, jestem. :) Co u Ciebie? Widzę, że masz -2. Gratuluję!

Widze dziewczyny chyba lekko zima przyciszone:) Ja sie narazie nie waze bo za czeste wazenie nie jest dla mnie najleopsze:P Ty Aga mozesz sie wazyc smialo co tydzien bo jestes na poczatku dietki wiec kilogramy szybko spadaja, niestety na moim etapie idzie opornie wiec waze sie co 2 3 tygodnie:)

Witam Kobietki :) Zaledwie 2 dni tutaj nie zaglądałam a już miałam sporo do czytania.. Ale to fajnie :) Przynajmniej wątek nie upada :) U mnie z dietą jakoś leci.. Wczoraj kupiłam płatki do mleka Fitness i takie bary zbożowe :) Więc do Piątku kiedy będzie pierwsze ważenie na tym będę żyła :P A jak tam u Was? Ewelko, znalazłaś kurtkę? Ja się wybieram w Piątek chyba :) Jeśli zobaczę spadek na wadze, to kupię sobie właśnie jakąś fajną ciepłą kurtkę w ramach nagrody :D Trzeba się motywować hehe :D Mama też moja przyjechała do mnie na odwiedziny z Grecji więc póki co trzymam się rękami i nogami z dala od kuchni :P Obym wytrzymała :P

Napislam tyle i zniklo:( Kurtke kupilam nawet dwie:p a wlasciwe jedna kupilam w sklepie wczoraj za bardzo niska cene ( taki bezowy plaszczyk) A druga zamowilam przez internet aviatorke, mam nadzieje tylko ze rozmiar bedzie odpowiedni bo z internetowymi zakupami nigdy nie wiadomo. Na lunch w pracy mam dzis salatke z tunczykiem, juz nie moge sie doczekac bo strasznie wyglodnialam a tu jeszce 50min do przewy.:)

A no proszę :D Parę razy też kupiłam jakieś ciuchy przez internet i zawsze coś było z nimi nie tak, więc w ogóle już teraz sobie daruję :P Ale może Ty wybrałaś odpowiedni rozmiar i fason i będzie ok :) Ewelko a gdzie Ty pracujesz?