Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czy sie da,czy sie nie da,prob

Zrzucamy 30kg! Kto ze mna?

Polecane posty

Xawusia wystarczy wejsc tylko na strone wiadomosci i tam w galerii sa fotki.Super akcja. U mnie w miejscowości ostatnio tez były ćwiczenia w starostwie.Akurat wracalam po pracy.Full ludzi,karetki,straże pozarne,policja.Dopiero po kilku dniach wyszukałam w neci ze to cwiczenia.Wczesniej tylko widzialam jak wysiadalam z autobusu.A ze ja osobka malo ciekawska,wiec nie pytałam ludzi w tlumie co tam sie dzieje;) A te ćwiczonka juz kiedys wklejalam.Zreszta na you tube pelno tego. tu linka na cwiczenia na nogi i ramion http://www.youtube.com/watch?v=8X2JDMS87CY&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=-KLu_DXKMX4&feature=related Miłego cwiczenia A córcia to prawie jak bomba z opóźnionym zaplonem...i tak nie wiem kiedy wybuchnie...z ta szkoła moze jej sie jeszcze odmienic...ale ciesze sie obecna chwila...dumna jestem z jej decyzji:) Zaraz znow smigam na 2 zmiane,jutro tez. Zaliczyłam wedrowke po miescie i sklepach.Coś tam trzeba bylo pokupowac. Moze jeszcze jakies cwiczonka przed wyjscie z siebie wycisne. Xawusia i dziekuje za uznanie dla moich wypiekow🌼👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem po co wpisywanie tych haseł...wyslalam wiadomosc ale jej na chwile obecna nie widzę. Wczesniej skopiowalam wiec wkleje...ewentualnie bedzie dubelek:):):) Juz ja widze,wiec nie wklejam dubla;) Ale te literki znow musze wpisywac...co to sie dzieje????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka wszystkim Zaliczyłam juz poranna dawke ruchu...zaraz musze wyjsć do sklepu,a potem znów na 2 zmiane do pracy. Czas powolutku sobie plynie...i tak aby do 28-go...potem juz bedzie mi lzej na duszyi o wiele lzej fizycznie:):):) Jak tam u was panienki zdrowko,jak walka z nadliczbami?:) Za oknami sloneczna jesień,ale dosc wietrzna...czyli poprostu zimno:( Pozdrowionka dla wszystkich🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! :) Tak Kropelko, za oknami słońce piękne, ale jesień już się czuje. :( Szczególnie w kościach. Strasznie mnie bolą. Stawy też. Oj, za wcześnie na takie dolegliwości. Ale w TV mówią, że w połowie przyszłego tygodnia ma już śnieg z deszczem padać. Wychodzi na to, że moje kości już to czują. A wiecie, Nasza Ewelka już z ciepłych krajów wróciła. :) Jak ładnie wygląda! 🌼 No i widzę, że napiwki w pokoju hotelowym zostawiała. Ręczniki w przepiękne łabędzie i kwiaty zamieniały się. Eweluś, a czekoladki maleńkie też Wam panie pokojowe w różnych miejscach podkładały?:) Fajne jest to rozpieszczanie gości. Grosiki paniom zostawisz, a widać, że pięknie Ci dziękują. Ewela, odezwij się na naszym forum! Napisz jak Wam tam było!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) Wrocilam do pracy pierwszy dzien i do tego tesciowa jest u nas na 5 dni wiec czasu mam malo. Wakacje cudowne ehh 2 tygodnie zlecialy tak szybko. Poczytam co ciekawego pisalyscie jak mnie nie bylo jak tylko znajde chwilke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale wtopa ;/ Hej ! ale mi sie dziś przydarzyło ;/ jak zawsze siedze sobie w szkole na lekcji , zupełnie nic mi nie było nawet mnie brzuch nie zabolał ani nic i nie poczułam nic ze dostałam okres , a że spodnie miałam z cieniutkiego materiału to wszystko przeleciało! ja wstaje z krzesła a na krześle czerwona plama! aż mi sie słabo zrobiło i sobie myśle ciekawe co mam na spodniach dobrze że tylko pare osób to zauwazyło ,ale nigdy w życiu mi sie takie cos nie zdarzyło ;/ poczym dobrze że miałam bluze to jakoś zakryłam tą plame i dotrwałam do konca lekcji!! masakra Dzisiaj z rana się ważyłam i jest ładnie - 68,7kg :) śniadanie- 2 kanapki ciemnego chleba z wędliną i ogórkiem 2śnaidanie-kanapka ciemnego chleba z serem mój ulubiony i ogórkiem obiad- odrobina gotowanej kapusty i devolaj z serem podwieczorek- mały kawałek jabłecznika kolacja-jabłko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygoda rzeczywiście "niefajna". TEż raz taką miałam 5 lat temu na maturze. Akurat w dniu matury wypadł "najobfitszy dzien". Siedziałam te kilka godzin pisząc maturę, po czym wstałam żeby odnieśc kartę, a tu po nodze mi cieknie...a w spódnicy byłam. Nauczycielki jak to ozbaczyły to sie strasznie przestraszyły co mi się dzieje. Na szczęscie mało osób to widziało bo w stresie pisali:). Ale wspomnienia mam do dziś:).Wystydu sie najadłam! Póki co wreszcie piątek. Oj ciezki był ten tydzień...codzienne wstawanie przed 6...jutro odsypiam:).Miłego weekendowania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny! 🖐️ Stokroteczko, tak to bywa, co począć. W moje torbie zawsze dyżurne podpaski, chusteczki intymne itp. Ewela, teściową podejmujesz, wiec Twoje milczenie jest usprawiedliwione. :D Ale jak w domu już się uspokoi, to napisz coś więcej o Waszych wakacjach. Kropelko do 28 już niewiele dni zostało. Fajne. :) Moje kg niewiadome. Na wagę nie mam odwagi stanąć. Nemezja, gdzieś Ty? Gdzie? :( Dzisiaj gości miałam. Trzymiesięcznego faceta nosiłam, tuliłam, całowałam. Fantastyczne przeżycia. ❤️ Teraz już wyjechali, a ja jeszcze bobaskiem pachnę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej u mnie znów za oknem zapowiada sie piekna pogoda.Dzis mam tez wolne,ale mam nadzieje,ze zleci mi to lepiej niz wczoraj.Jak ja nie lubie teraz miec wolnych niedzieli.Dzieci zajete swoimi sprawami. Pogoda piekna a ja siedze w domu jak ten ciul. Wczoraj wybralam sie na rower,troszke wyrzucic z siebie swoje smuteczki.Lezki poleciały...ale nie wiem czy cos ulzylo. Dzis wybieram sie na zakupy,bo moje dzieciaki w sobote ida na wesele.Ja z powodu braku towarzysza,na wesele nie ide.Musimy kupic jakis prezent,choc fundusze ograniczone. Bylam na pobraniu krwi.Jakos mam dziwne wrazenie,ze anemia znow daje o sobie znac Zaraz zabieram sie za ćwiczonka,zeby jakos sie rozruszac i poprawic nastój. No i aby tak do ...jednak 30:(,wtedy to dopiero powitam męza w domu::):D:):D Xawusia obcykałas juz te ćwiczenia 8-minutowe???? Ostatnio wyciskalam sie z moja corką,ale ona to bardzo szybko sie męczy..musze jeszcze bardziej ja rozruszać,nie wiem po kim ona ma taki anty stosunek do ruchu? Pozdrowionka dla wszystkich i udanego dnia i tak pieknej pogody jak u mnie papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki ja juz pozegnalam tesciowa :P Czeka mnie pranie po wakacjach i schowanie juz letnich rzeczy w pawlacze a wyjecie zimowych. Wczoraj byla u mnie piekna pogoda ale dzis juz jest zimno pomimo slonka. Wypoczelam i naladowalam baterie, mam nadzieje ze zostanie mi tak do nastepnego urlopu:P Kropelka biedna wiem co to tesknota:( mi strasznie brak rodziny tutaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej moje kochane;* Ja cały czas zabiegana nauczyciele nie dają odporu ciągle tylko klasówki ,pytanie ,kartkówki ,w dodatku dwa dni nie byłam wtedy co po pogrzebie babci wiec doszły mi kolejne zaległe spr. Dzisiaj mam lekcje do 18 wiec tak koło 19 bede w domku to sie odezwe:) Wiecie co mam troche problemy w domu mój tata jest za granicą pracuje i chyba za bardzo przyzwyczaił sie do tamtego życia bo tam jest bezstresowo , a tutaj wszystkie rachunki itp wiec jak wraca to z kazdym powrotem jest coraz gorzej jest nerwowy itp w dodatku moja mama ma takiego kolege któremu pomaga itp i tata chyba jest zazdrosny i są kłotnie ;/ moja siostra niedawno wyszła za mąż i przeproadzili sie do naszego domu bo swój maja niedaleko ale w surowym stanie i narazie brak funduszy zeby cokolwiek ruszyc , z tego tez powodu są kłotnie w domu bo oni ciągle ciągna kasew od moich rodziców (kupili im dom) wyprawili wesele a teraz ciagle na nas żerują i mama powiedziała stop bo tata ciagle haruje jak wół za granicą a oni sobie nic z tego nie robią ! Za tydzień tata wraca już się boję co będzie... kropelko- ja kiedys wpadam w anemie to straszne jest potem trzeba jeść słabo przysmażoną wątróbke itp wiec pilnuj sie kochana :* ewelka1988- powrót do szarej rzeczywistości , ale mam nadzieje że wypoczęłaś wiec nie bedzie źle :) Buziole dla wszytskich kobitek jA lece do szkoły :** PAA 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nemazja udanej"zabawy" w przedszkolu:);) Ja wcinam śniadanko...musli...a potem chce szybko wyskoczyc przed praca do rossmana Wczoraj zamiaST PLANOWANYCH ĆWICZEN,CHOC CHWILKE POĆWICZYŁAM,BYLO PRASOWANIE I 3 GODZINNA WEDRÓWKA Z CÓRKA PO MIESCIE.:) Czyli ruchu bylo dosc sporo. Ciągle mnie brzuch boli,jakoś mało przyswajam jedzenie...zaczęłam brac siemie lniane,może zacznie mi normalnie funkcjonować ten żoładek Stokrotka,pomalutku i zaraz bedzie przerwa w szkole...odpoczniesz;) Xawusia co u ciebie??? Ewelka🌼 Pozdrowionka dla wszystkich Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny:) Ja po szalenistwach postanowilam wrocic do jakiejs madrej diety tylko zastanawiam sie nad jakas konretna z rozpiska, napewno nie Dunkana ani kopenhaska :P W zimie trudniej sie odchudza bo organizm potrzebuje wiecej pokarmu a i wieczory dluzsze i z nudow zaglada sie do kuchni. Lecz trzeba juz myslec o kolejych wakacjach teraz zeby za rok ostatecznie wskoczyc w kostium i paradowac z duma:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz sobie troszke pospacerowałam przed pracą...potem w pracy "pospaceruje" Zwariowałabym gdybym miala typowo siedzącą prace.Pewnie na nogi to juz bym dawno była na rencie.Ja musze sie ruszac:) Wicie co bardzo mnie wstrzasnął ten wypadek kolo Rawy.Nie moge przestac o tym myslec..ludzie wyszli do pracy i juz nie wróca do domu:( W ogóle same okoliczności powoduja przeraźliwe odczucia tragedia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelka wez pmysl nad zmiana sposobu jedzenia,bo sama zapewne wiesz,ze te wyszukane diety to na dluższą mete nie daja tego o czym marzymy. Ja zawsze wychodziłam z tego założenia,ze trzeba jedzenie dostosować do siebie,poznac co jest nie dla mnie,a co wręcz wskazane.Nie katowac sie ramowymi ograniczeniami...i oczywiście wpeśc ruch w ta walke...efekt murowany i to nawet na wiecznośc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropelka ja juz schudlam tym sposobem spror ale potem waga stawala a teraz po wakacjach pewnie przybylo mi z dwa kilo bo nie robilam diety. Wszystko to bardzo wolno idzie narazie od poniedzialku wrocilam do mojej diety czyli ograniczania i wykluczania pewnych produktow. Moze i przy niej pozostane zobaczymy za 2 3 tygodnie czy beda jakies rezultaty, jesli tak to ok jesli nie bede musiala poszukac czegos nowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Mało mnie, bo choroba w domu. Mężuś zaniemógł. Muszę troszczyć się o niego i jeszcze wszystkie domowe prace na mnie się zwaliły. Czasu mi brakuje. Wypadek straszny. Znamy tę drogę i te okolice. Biedę widzi się tam co krok. Ludzie na zarobek jechali. Szok. Cały czas zastanawiam się jak pracodawcy mogli wtłoczyć do tego niewielkiego i nieprzystosowanego samochodu 18 osób? Brakuje mi słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Xawusia życze zdrówka dla męza:) Oj chcialabym móc teraz zaopiekowac sie swoim męzem:);) Jeszcze troszke sie na niego naczekam. Ewelka z głowka sukces pewny,powodzonka buziaki dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry:) Ja dzis wstalam z mocnym postanowieniem dietki i od poniedizalku ruszam pelna para, narazie ograniczam zeby przyzwyczaic zoladek i glowe przedewszystkim do lekkiego postu. A od poniedzialku zero slodyczy, smazonego, bialego pieczywa, ziemniakow makaronow. Duxo gotowanego bo teraz zima wiec milo zjesc cos cieplego, i przedewszystkim wiecej zup. Oczywiscie warzywa, nabial i herbatki. Plus cwiczenia w domu bo na dworze juz zimnoo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej u mnie spadek jest 68,1kg wczoraj byłam w szkole od 8 do 18 wiec nie miałam juz siły zeby wejsc i napisać wiecie co wszytsko mnie przygnębia ;( mam wrażenie że mój chłopak mnie olewa a ponoć tak nie jest bo robi remont teraz w pokoju w dodatku pracuje i mówi że chce skonczyc remont , w niedziele był u mnie i zawsze kiedy jest obok mnie widzimy sie jest dobrze nie kłucimy sie, a jak tylko wróci do domu minie pare dni to ja sie wkurzam bo on rzadko sie odzywa albo ma wazniejsze rzeczy na głowie ;/ chyba popadam w jakiś obłęd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokrotko czy to przez tego chlopaka mialas takie paskudne mysli jakis czas temu? Moze warto porozmawiac o tym co cie boli i że czujesz sie zaniedbywana i jest ci zle z tym. Jezeli to tylko jego zapracowanie to ok,ale jeżeli to cos innego,to moze wrto na troszke sobie darowac spotkania.To bedzie czas dla was,aby sie dowiedziec czy jest dla was jakaś wspólna przyszłosc. No to pogoda sie na nam posuła:( Ewelka udanego dietkowania i osiagniecia upragnionych celow. Zaliczyłam muslowe śniadanko...i mam dzis znow 2 zmiane. Dzieci dzis w domu bo szkoły maja dzis wolne Z ruchem to tera ciut kiepsko bo dostałam@@@ i to takie mega... jak tu nie mieć anemii. Wyniki ciut lepsze ale jakos nie moge zebrac sie do lekarza,musi mi przepisac znow zelazo Xawusia jak z męzem,troszke sie pewnie podkurował przy tobie;) Nemezja jak w przedszkolu?Pracujesz tam czy praktyki? Pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kropelko-🌻 mam taka nadzieje zresztą on mówi że niedługo wsszytsko wróci do normy bo kończy remont w tym tygodniu ,więc mam nadzieje ze sie poukłada Dzisiaj wolny dzien od szkoły :) Jutro mam dwa ogromne sprawdziany jeden z całego renesansu drugi z ekonomiki więc dzisiaj toonnę w nauce ;/ wczoraj; sniadanie- 2kanapki z białym serem i ogórkiem 2śniadanie-duże jabłko obiad- 4pierogi z truskawką podwieczorek- kanapka z rybą w pomidorach,kanapka z białym serem kolacja- jabłko,serek danio jagodowy w ciągu dnia ; herbata zielona o smaku cytrynowym , rumianek , woda ,sok tarczyn pomarańczowy dzisiaj znajde czas i przynajmniej pół godziny pokręce hula hopem :) i inne ćwiczenia Wiecie co postanowiłam sie wziąść i wkoncu raz na zawsze wolnym tępem ale schudnąc i nie miec efektu jojo ! chciałabym w wigilie /święta/sylwestra- włozyć mini krótką spódniczke ,tunike i jakieś fajne rajstopy lub sukienke i powitać nowy rok zadowolona z siebie że osiągnełam to co chciałam ewelka 1998 - 3mam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! 🖐️ Dziękuję za dobre słowa skierowane do mojego męża. Już mu troszkę lepiej. Ale mnie gorzej.:D Same wiecie, że nie ma nic bardziej marudnego, niż chory chłop w domu.:D Kropelko, a kiedy wraca Twój? Na koniec października? Dobrze pamiętam? U nas pogoda też już gorsza niż ostatnio. Mgła jakaś szara snuje się. Smutno tak.:( W ogóle smutne dni nadchodzą. Wczoraj byłam zamówić wiązanki na Wszystkich Świętych. Jeszcze trzeba znicze kupić. Potem nagrobki umyć, opadłe liście posprzątać. Dużo bliskich nam osób odeszło. Dużo smutku jest we mnie. Ewela, masz dobre postanowienia. Ja też podjęłam nowe kroki. Chcę zapisywać co jem. Zobaczymy jak mi to będzie wychodziło. Wczoraj z TV dowiedziałam się, że dobrym sposobem jest, powiesić sobie na lustrze dużą kartkę z wymiarami. Chyba powieszę takową na lodówce.:P Nwmezja, dzisiaj też w przedszkolu urzędujesz? Kochane te maluchy, ale czasem dają popalić. Nie?;) Oj Stokroteczko, kiepsko to widzę. Przemyśl dobrze Kochana, czy on, to jest ten prawdziwy On. Znam podobny związek i po ślubie było tylko gorzej. Przykra sprawa. Trzymaj się dzielnie! 🌼 Miłego czwartku Kobitki. 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mam pomysł ,może ustalmy termin ważenia np co ile dni sie ważymy i kazda bedzie wpisywać NICK.................WAGA OBECNA......ZRZUCONE....... POZOSTAŁO.......... Stokrotka ............68,1 ............... 9,4.................. 6,1................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Xawusia- kochana moja wiesz miałam paru chłopakow ale to była platoniczna,miłosć , z tym obecnym 10 listopada stuknie nam 3lata jestem z nim naprawde szcześliwa ,miałam raz załamke bo w jednym tyg strasznie sie zmienił był taki inny i niedobry ale znam już przyczynę tego dlaczego taki był i przeprosił mnie i szybko o tym zapomnieliśmy , bylismy razem na wakacjach i bardzo zblizyliśmy sie do siebie ,moge powiedziec ze niemamy przed sobą tajemnic ,czytamy sobie w myślach , wiemy już jak zachowujemy sie w różnych sytuacjach itp a kłocić to kłocimy sie tylko przez telefon nigdy kiedy jesteśmy w realu razem , więc myśle że wrózy nam dobra przyszłość skoro się bardzo kochamy :) w ubiegłą niedziele był u mnie razem z czekoladkami Merci ( z których zjadłam tylko zielone z orzeszkami żeby mi nie staneło na wadze :) i było wszytsko ok a wiec staram sie go zrozumiec poczekam do konca tyg az skonczy ten remont i w niedziele ma znów przyjechać W niedziele wraca tez mój tata z zagranicy mam tylko nadzieje ze nie przywiezie żadnych słodkości :) ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj mój syn pojechał z kolega na cmentarz zrobic troszke porządku na grobie taty,czyli mojego pierwszego męza. Swieto listopadowe prawie zbeiga sie z rocznica smierci mojego męza,bo 3 listopada. To juz 14 lat a zawsze mnie przygnebia ten dzień. Na szczescie juz bede miala swoje kochanie przy sobie wiec bedzie mi lzej. Xawusia tak masz racje..moj maz wraca 30 listopada.Wyjeżdza 29-go i bedzie rano w sobote. No ale ja oczywiscie poraz kolejny akurat tego dnia mam nocna zmiane:( Nie uda mi sie zalatwic wolnego,bo akutar taka obsada,ze 3 dziewczyny tego dnia sa. Nie bede robila swinstwa i brala urlopu nażądanie. Potem zamienilam kolejna nocke na 2 zmiane,aby tylko 1 noc byc poza domem. Potem juz umowilam sie z kierowniczka ze biore kilka dni wolnych od 1-go .11.:) Stokrotko u mnie z waga sa cyrki,wiec ja nie bede mogla uaktualniac tabelki. Wiem,ze zjechało ze mnie jakies 1--12 kg...ale czy tamoja waga jest"szczera" to nie wiem na 100%.Niby jest 77-78,ale kto ja tam wie???? Dzis do pracy bore tylko kubeczek jogurtu i kefir.Mam zamiar troszke na tym pociągnac,żeby troszke ruszyc z wagi,bo cholerka za długo stoi w miejcu A dla naszych forumowych nauczycielek 🌼 Ja to taka niedoszła nauczycielka,ale pamietam o swiecie;) Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×