Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Widominiczka 1985

Dlaczego z moich podatkow ma byc finansowane in vitro?

Polecane posty

Wolvfram....ja tez jestem przeciw finanso czyli wietnamskie albo czeczeńskie dziecko też może być i spoko zaadoptujesz ? ja jeszcze zapytam co bedzie jak ono bedzie z probowki??? zaadoptujesz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli w rodzinie ktoś nie mógł mieć dzieci, musiał mieć je przez in vitro to kolejne pokolenia nie będą super płodne (a jak nie one to ich dzieci będą miały z tym problem) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wolvfram
ale pomyślcie logicznie może lepiej zainwestować w kobietę silną i zdrową również psychicznie i dać kobiecie szansę póki można , niż tę kobietę leczyć z powodu alkoholizmu właśnie tak to się kończy, niedoszłe matki zostają alkoholiczkami :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"problem lezy w tym, ze sluzba zdrowia JEST panstwowa... co druga lata z katare, bolem w krzyzu, bolesnymi miesiaczkami i zawrotami glowy do lekarza... a gdyby miala zaplacic za kazda wizyte 50 zl to by sie sto razy zastanowila..." ale gdyby taki szpital zostal np.sprywatyzowany to ludzie ubezpieczeni rowniez wtedy mieliby takie wizyty za darmo. Chyba,ze sie kobieta wybierze do lekarza,ktory ma swoj jeden prywatny gabinecik i wezmie za wizyte 50zl np.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak ja zostanę alkoholiczką bo tak strasznie cierpię że jestem brzydka? niech państwo sfinansuje mi operację plastyczną , może cierpię psychicznie o wiele bardziej niż ta co nie może mieć dzieci....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale nie rozpisujcie sie na temat czy dziecko z probowki jest gorsze czy nie:O dziecko to dziecko i nie wazne jak zostalo poczete. Problem lezy w tym dlaczego mamy finansowac kosztowny zabieg poczecia skoro NFZ kuleje, szpitale sa zadluzone a ludzie moga umierac czekajac w kolejce na powazne operacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"właśnie tak to się kończy, niedoszłe matki zostają alkoholiczkami" Dobre, możesz to poprzeć jakimiś konkretnymi badaniami??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niedługo będziecie ZA rodzeniem dzieci dla narządów, bo 1 z probówki ma chore serduszko to zróbmy sobie drugie, tamtemu oddamy! Taka ingerencja w ludzkie życie nie robi nic dobrego, zobaczycie za kilkadziesiąt lat co się będzie działo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ideologiczny darwinista
A ilu ludzi cierpi, bo nie mają z kim po kopulować. Może zacznijmy refundować dziwki :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wolvfram
Coralick raczej wątpię w to, że dziecko z IN VITRO znajdzie się w domu dziecka, kiepsko wymyśliłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
germanotta... ja jestem za dofinansowaniem panstwowym dla was wszystkich... niech wam mozgi wymienia!!! oddam nawet 10%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez jestem przeciw finanso
coralick-dla mnie nie ma swoje, nie swoje....to po pierwsze...po drugie ja nie bede za wszelka cene walczyc tylko po to zeby po to zeby wrzucac na nasza klase zdjecia z wielkim brzuchem...chce miec dziecko i miec bede nie ma znaczenia kto urodzil.... mowisz o bezplodnosci a co z tymi kobietami ktore zachodza w ciaze a nie donosza? faszerujmy je lekami, kladzmy do lozka na cala ciaze, ja zaczna rodzic za wczesnie to ratujmy niemowleta na wszystkie mozliwe sposoby to nic,ze beda miec szereg problemów zdrowotnych (od zle wyksztalconego ukladu oddechowego, przez zle wyksztalcony uklad pokarmowy po problemy neurologiczne)...skazujmy te kobiety na opieke nad niepelnosprawnymi dziecmi a te dzieci na cierpienie i bol do konca zycia. a jak nie daj boze nie da rady donosic do czasu kiedy dziecko bedzie mozna ratowac i po raz kolejny poroni albo dziecko umrze w inkubatorze to zalatwiajmy kolejnych psychologow, psychiatrow, zeby tylko nadal walczyla o to by miec brzuch i sama urodzic... zmienmy calym rodzinom zycie w koszmar tylko po to zebys TY miala poczucie,ze jestes lepsza ode mnie bo urodzisz dziecko a ja podjelam decyzje o tym,zeby adoptowac.... Po co? i tak bedzie 1:1 Ty bedziesz miec dziecko i ja bede miec dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coralic strasznie sie oburzasz, ale do tej pory nie podalas zadnego sensownego argumentu za refundacja in vitro:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A tak poza nawiasem co mnie obchodzi czyjaś bezpłodność? Malo jest chorób na tym świecie? Druga sprawa znam osobiście kobiety (rodzeństwo) które są bezpłodne!! Nie wiem ile ich tam jest, może 5 dzieci lub więcej, wszystko inteligentne, wykształcone, a żadna z sióstr nie może mieć dziecka - każda jest bezpłodna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ideologiczny , ty się nie śmiej w Holandii panstwo finansuje "zastępczą partnerkę seksualną " kiedyś widziałam taki reportaż w tv , do faceta przykutego do łóżka przychodziła dziewczyna i państwo za to płaciło....w porządku jeżeli państwo na to stać, bo wszystko inne jest ogarnięte ( może już tak nie ma? ...cięcia, kryzys )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>> ja tez jestem przeciw finanso - czy ty w ogóle umiesz czytać ze zrozumieniem? podjełaś decyzję o adopcji i super, nikt cie za to nie krytykuje, przeciwnie. ale zrozum: nie każdy jest taki jak ty. nie każdy czuje jak ty, myśli jak ty, przeżywa jak ty. i ludzie mają prawo do tej innosci, nie są przez to gorsi. dla ciebie to tylko brzuch, który nie ma większego znaczenia, a dla kogos innego to cały swiat, i marzą żeby go mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*5 dzieci tzn. 5 dorosłych sióstr :) każda urodzona w innym czasie, w odstępach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"A tak poza nawiasem co mnie obchodzi czyjaś bezpłodność? Malo jest chorób na tym świecie ? Druga sprawa znam osobiście kobiety (rodzeństwo) które są bezpłodne!! Nie wiem ile ich tam jest, może 5 dzieci lub więcej, wszystko inteligentne, wykształcone, a żadna z sióstr nie może mieć dziecka - każda jest bezpłodna " no i co?Cieszy Cie to czy co?czemu ma sluzyc ten post,bo jest bez sensu."Ciekawostka" taka?Czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie cieszy, ale widać, że to czysta GENETYKA!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez jestem przeciw finanso... zmienmy calym rodzinom zycie w koszmar tylko po to zebys TY miala poczucie,ze jestes lepsza ode mnie bo urodzisz dziecko a ja podjelam decyzje o tym,zeby adoptowac.... widzisz, wlasnie wkladanie takich slow w czyjes usta nazywam bredzeniem. skoro podjelas decyzje o adopcji, majac takie a nie inne poglady, to najwidocznie uznalas ze jestes poza nawiasem zdrowego spoleczenstwa, ze natura z wiadomych i wlasciwych jej powodow odebrala ci mozliwosc posiadania wlasnego potomstwa. Jesli to cie satysfakcjonuje i czujesz sie z tym ok... tylko pogratulowac hartu ducha... ja sie nie poddaje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dla mnie to możecie robić 10000000000000 prób, ale za własne pieniądze :) a nie ciągnąc kasę od biednego państwa, które nie ma nic pieniędzy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wprawdzie znowu trochę namieszam, ale uważam, że brakuje Wam konsekwencji. Przyznajcie się - ile z Was będących tutaj za finansowaniem in-vitro popiera aborcję?? Pewnie spora część. Tutaj piszecie, że jest niż, że dzieci sztucznie poczęte będą pracować na nasz emerytury itd. A jak się pojawia temat aborcji, to kwestia emerytur Was nie interesuje?? Przy in-vitro - nie jest łatwo adoptować dziecko, bo nagle się okazuje, że nie jest ich wcale tak dużo. Przy aborcji - "domy dziecka są przepełnione". Bądźcie konsekwentne - jak refundować, to jedno i drugie. Jak nie - to żadne. Zrefundujmy in-vitro i skrobanki, a reszta chorych niech się martwi sama o siebie, bo na nich kasy nie starczy. Jeśli ktoś chce sam decydować o swoim ciele, to proszę bardzo. Ale niech to robi za własne pieniądze, a nie za wszystkich. Dlatego powiem jeszcze raz - zajmijmy się może naprawą systemu, żeby zaczął działać jak należy, a potem szukajmy pieniędzy na dodatkowe zabiegi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sprzeczne sa Twoje wypowiedzi.Kilka postow wyzej prownywalas chec posiadania dziecka do swojej checi posiadania psa Bo mnie rozwalil tekst z depresja:D Depresje ma sie z roznych powodow, kolezanka miala bo ja facet rzucil, ja bo nie moglam miec psa:P Kocham zwierzeta wiec dlaczego moja chec posiadania psa jest mniej wazna od checi posiadania dziecka? Bo o to wlasnie chodzi, o chec POSIADANIA dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez jestem przeciw finanso
ktos napisal ze mam dac wybor bezplodnym alez ja daje albo dziecko z domu dziecka albo do roboty zarobic sobie na swoje in vitro... ja nie jestem przeciwko in vitro ja jestem przeciwko finansowaniu in vitro przez panstwo a to jest roznica... coralick-watpie zeby w wietnamie czy czeczeni bylo refundowane in vitro..wiec dzieci w tamtejszych domach dziecka to raczej nie z probowki są... Teraz Ci powiem cos co Ci sie w glowie nie zmiesci wiec trzymaj sie swoich kapci...ja nie jestem ani nacjonalistka ani rasistką wiec dla mnie nie ma znaczenia ani obywatelstwo ani kolor skory (oczu czy wlosow)...dziecko to dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wolvfram
co najmniej połowa z Was tu pyskujących aby tylko nie finansować każdego wieczoru łyka różne świństwa aby tylko nie zajść i obstawiam, że już jesteście niepłodne ale jeszcze o tym nie wiecie :) przyjemnego pyskowania życzę i pokaż się tu jak będziesz mieć 40 lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelina... a jaki ci mam podac argument? jaki twoim zdaniem jest sensowny... bo z twoich postow wynika, ze takowy nie istnieje... Oburzam sie? Nie oburzam... poprostu dumam sobie, jakim trzeba byc czlowiekiem, zeby sobie powiedziec.... a tam nie mam dziecka... ale moge miec basen... albo prosty nos... albo kropkowanego dalmatynczyka... Macierzynstwo jest jedna z najpiekniejszych rzeczy jaka laczy dwoje ludzi... to za plytki argument?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×