mieszkam w bloku

to ona codziennie pierze ?

No bo tak już jest w blokach... I trzeba to zaakceptować. Bo wojny z sąsiadami raczej się nie opłacają. Jeżeli powiesz swojej sąsiadce o tym praniu i zrozumie, to dobrze. A jeśli to złośliwa jędza, to bedzie jeszcze gorzej :o

no niech pierze trzy razy w tygodniu, to i tak za dużo! ja do pracy rano wstaję :(

nie kazdy ma sen pijaka, którego można wynieść z domu za wsiarz i sie nie obudzi ale za to kazdy ma obowiązek zachować cisze nocną, jej zakłócenie jest wykroczeniem i podlega karze

bazienka, ale to chyba nic nie da... Ona nad tym psem sie w sumie nie znęca, on po prostu szczeka. A to szczekanie też tylko ja słyszę, bo mieszkam pod nią, nad nią już nikt, a obok niej mieszkanie chwilowo uste. A jak na nią naskarżę do spółdzielni, to ona z kolei będzie wsywać policję za każdym razem, jak cokolwiek zrobię w mieszkaniu po 22 :o Taki to już babsztyl jest.

porozmawiam, tak zdecydowałam.

A raz jak jej zwróciłam uwagę za tego jej psa (co wcześniej mojego się czepiała, to już było po oddaniu go), to mi powiedziała, ze mój kot też głośno miauczy! No ręce opadają... I jak z takimi rozmawiać?

na niektórych nie ma mocnych :)

no sa ludzie i taborety, nie niektórych nie ma siły i ręce opadają albo się z tym pogodzisz, albo wejdziesz na ścieżkę wojenną z użyciem adiministracji, strazy miejskiej i policji

Dokładnie... Mi się z nią walczyć już po prostu nie chce, więc póki co zostaje jak jest. Na szczęście to nie jest bardzo duży pies, więc na upartego da się jakoś wytrzymać.

akurat takie małe ujadają najgorzej :)

Porozmawiaj grzecznie z sąsiadką,może po prostu nie zdaje sobie sprawy z tego że to tak słychać?Nie ma co wszczynać awantur,może uda się to załatwić"po dobroci" :) Też niestety mieszkam w bloku i znam takie problemy,kiedyś u sąsiadów z góry od 6 rano biegało stado tupoczących bachorów(bo trudno to inaczej nazwać,normalne dzieci nie biegają non stop przez 2 godziny z pokoju do pokoju,w trepach i po gołej podłodze.Poszłam,grzecznie zwrócić uwagę,na co usłyszałam że"wnusie przecież w kapcioszkach biegają" :D Ładne mi kapcioszki..

wiecie co ? a mnie to wkurza ,że trzeba łazić , gadać i prosić się o spokój! niektórzy ludzie nie mają chyba nawet krzty rozumu ,żeby pomyśleć ,że nie sa sami na świecie !

masz rację

tu nie o rozum chodzi tylko o egoizm.... tez mam sasiadow tylko ze pijakow... :D na szcescie maja jeszcze troche rozumu i codziennie nie pija

może cierpi na bezsennosc kobiecina i nie ma co ze sobą robic w nocy ?

tylko że przez tę jej domniemaną bezsenność ja cierpię na nadmierną senność w ciągu dnia :O

to i tak masz w m miare spoko z nia bo moim sasiadom przeszkadza ze biore prysznic czasami po 22, sasiadka z gory jak podlewa kwiaty na balkonie to brudna woda splywa na moje pranie, ale nigdy nie poszlam i nie powiedzialam jej nic, za to na mnie co chwile sa skargi ze albo muzyka za glosno albo pies szczeka albo prysznic za pozno biore albo sie bzykam pod prysznicem, raz jak wywiesilam koc za okno wyprany to na drugi dzien dostalam pismo ze spoldzielni ze saslaniam sasiadce z dolu widok :o ale teraz jak jej maz umiera na raka to przyszla do mnie i poprosila zebym ciszej sluchala muzyki heh i na poczatku sobie mysle KURWA nie ma szans! za te wszystkie pisma do spoldzielni i mandaty (nasylala na mnie policje) to mam w dupie jej meza ale na szczescie jest we mnie troche czlowieka i nie slucham glosno muzyki heh:o

przeważnie robilam jej na zlosc:P

Wspolczuje, wlasnie sama sie obudzilam bo sasiedzi wlaczyli pranie:/ Jest 1 w nocy :/

na takie okazje najlepsze stopery zatyczki do uszu i śpicie jak zabite

To gdzie wy mieszkacie,ze słychac jak sąsiedzi włączają pralkę? Sciany,sufity macie z kartonu?

Mieszkam we wsi Tomaszkowice kolo Wieliczki, zaklocanie ciszy nocnej w tej wsi to norma. Albo wyja kundle i dra ryja, najczesciej u sasiada o nazwisku Kawaler, ale tez dra ryja pijaki lub sa imprezy. Klotnie tez nie naleza do rzadkosci i to wszystko po 22. Mentalnosc wsiokow na poziomie sredniowiecza. Chamstwo i uposledzenie umyslowe idace w parze z alkoholem. To obraz dzisiejszej wsi.