odrzuciła zaręczyny

chodziłem z nią 3 lata, starałems ie na każdym kroku, zabierałem na kolacje, do kina, kochałem i kocham ją pond życie! moja rodzina uważała ją za swoją, tylko przy niej wyobrażałem sobie resztę swojegho żcyia:( kurwa :( postanowilemsie jej oswiadczyc, kupilem pierscionek o ktorym zawsze marzyla, kupilem 40 roz ktore oznaczały ile meisiecy z nia chodzilem:o bylismy w niedziele na koncercie jej ukochanego zespolu, napocilem sie zeby zdobyc bilety. kiedy leciala jej ulubiona piosneka tak jak sie wczesnej umoiwlem piosenkarz zawolal ja na scene:( "pewien pan ma ci cos do powiedzenia" i wtedy ja wszedlem na scene, rzucilem sie na kolana z tymi rtozami jak palant powiedzialem pare romantycznych slow jak bardzo mnie zmienila, jak ja kocham, jak moje zycie dzieki niej jest wspanaiłe a ona przyjęła to milczeniem i zeszła ze sceny:o zostałem sam no kolanach przed tysieczna publika znajomych i zazenowanych muzykow:( od tamtej pory nie wychdze z domu. probowalem sie kontakotowac z monika, ale caly czas mi odpowiada poczta glosowa, podono wyjechala do siostry do krakowa:( moje zyucie leglo w gruzach

Powiedz mi jakiego zespolu to byl koncert....:/ i w jakim miescie

o kurdę chłopie współczuję Ci

publiczne oswiadczyny

może chce wszystko przemyśleć zanim podejmie decyzję?

co za idiotka;/ ale tez bym sie zestresowala tak przed tysiacem osob

male miasto zespol z naszej okolicy nie bedziesz nawet kojarzyl:o czy to istotne?

Przeciez to podszywac...kurwa

a w ktrym moemncie sie obudziles?

NIE ROZPACZAJ - NIE BYŁA CIEBIE WARTA - TO BYŁ ŚMIEC

hahahaha,jej ulubiony zespol to jakas grupka przysczatych chloptsiow z tej samej wioski?

Szkoda Ciebie!

"bylismy w niedziele na koncercie jej ukochanego zespolu, napocilem sie zeby zdobyc bilety. kiedy leciala jej ulubiona piosneka tak jak sie wczesnej umoiwlem piosenkarz zawolal ja na scene" chwile pozniej piszesz... "male miasto zespol z naszej okolicy nie bedziesz nawet kojarzyl czy to istotne?" stary, zdecyduj się na którąś wersje:O i jeszcze male miasto,podwórkowa kapela, a tu kilka tysiecy osób w postaci publicznosci, klopoty ze zdobyciem biletów...ech

miasto 75000 mieszkancow:o kapela dosc znana w okolicy , znzna w owojewodztwie, bilety szybko sie rozeszly:o cala kafeteria... wyzalic sie z problemu a juz szukacie dziury w calym:o dzieki

ja pitole współczuję Ci na prawdę ale wiesz może dziewczyna nie była gotowa jeszcze na takie deklaracje..... no i nie każdy lubi wystawiać się na forum publicznym w tak intymnych sprawach ja osobiście też bym nie chciała takich oświadczyn gdzie patrzy na mnie taka widownia

to ja przeroslo, moze nie tal sobie wyobrazala oswiadczyny , nie wiedzala co zrobic, pewnie tez to przezywa , ale milczy musi to przemyslec ulozuc sobie w glowie, mysli pewnie o tobie jako z deka o palancie ;/ Chlopy zareczyny to nie jest wystep przed publicznoscia !! zapamietajcie sobie!!! to sprawa 2 os. nie po to robicie to by wszczyscy widzieli, nie na pokaz i nie dla poklasku. Dopiero potem mozna je oblewac i sie chwalic.Nie rob tego nigdy wiecjej , lepiej skromniej i intymniej !!! daj jej troche czasu, odezwij sie kiedy indziej i przepros , pogadajcie moze sie cos uratuje

taaa za biletami latales i ledwo xco je zdobyles,a jak sobie zaltwiles to ''wejscie na sceny i publiczne zareczyny''?????? pzreciez nie akzdy moze ot tak sobie wejc na scene .....pls man.... :-P

gadalem z menagerem zespolu:( cyz moglbym sie oswiadczyc. na pcozatku sie nie zgiodzil, ale go jakos ugadalem oczywiscie za odpowiednia oplata:(

koleś ale jesteś slaby nawet prowokacji nie umiesz napisać hahaah na wszystko masz wytłumaczenie, poćiwcz chłoptasiu, na forum jest wielu mistrzów tylko sie uczyć:)

to nie prowokacja.... czy to tak trudno zozumiec??:(

wspolczuje dziewczynie. gdyby mi facet taki numer wywinal tez bym byla na niego wsciekla :O tak samo nie rozumiem oswiadczyn w tv w programach na zywo. porazka. nie chcialabym zadnych swiadkow, to ma byc NASZA chwila

jak nei jest prowokacaja to czekamy na miasto datę i nazwę zespołu dużo musisz ćwiczyć aby tworzyć dobre prowokacje

proszenie o reke przy swiadkach to chyba jedna z najgorszych opcji, jaka mogles wymyslec (chociaz niektore dziewczyny lubia takie rzeczy) - ja sobie tego nie wyobrazam i moj maz wiedzial o tym i klekal jak bylismy sami - takiej publicznej 'imprezy' sobie nie wyobrazam. trzeba bylo najpierw wyczuc, co lubi Twoja dziewczyna

szczegoly odnosnie daty, miasta i zespolu? chyba tylko duren nie moze zrozumiec, ze juz dosc autor czuje sie upokorzony.

taa ajsne chlopatsiu, nastpnym razem wez to sobie przesmyl,jak juz zakldasz prowokacje....niby jak udalo ci sie pogadac z tym menadzer?

podawac,.zebysmy mogli sprawdzic czy to prawda....bo my tutaj jestesmy detektywami i to jest tak inasz ''staz''.

jak chcecie towierzcie, jesli nie to nie:(

podawac,.zebysmy mogli sprawdzic czy to prawda....bo my tutaj jestesmy detektywami i to jest tak inasz ''staz''.

no a co masz za problem ,podac date,miejscowosc i nazwe zespolu??????? moze ktos upamietnil te oswiadczyny na youtube ;-)

dajcie mu spokoj :O