Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nulka176

START 26.06.10r. ZAPRASZAM:)

Polecane posty

Gość nulka176

Witam :) Szukam wsparcia...:) dziś zaczełam dietkować i jestem pewna że powoli osiągne cel...:) Mam tylko nadzieje że ktoś sie do mnie dołaczy bo samej to jakoś tak smutno...:D Mam 176cm wzrostu waże 78kg a mój cel I tak na początek to 69kg...( chce 6 z przodu) cel II 65kg a cel III ostateczny 60kg Zapraszam dziewczyny na wspólne dietkowanie i dzielenie sie swoimi sukcesami i porażkami ( choć mam nadzieje że porażek nie będzie wogóle) Do boju :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nulka176
Hej Widze że nikt nie dołaczył....trudno bede prowadziła monolog:D Teraz mykam na śniadanko..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słodka kawa
hej nulka:) ja chetnie dolacze do Ciebie:) napisze wiecej za jakis czas bo na razie dziecko siedzi mi na kolanach:D:D do potem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nulka:) masz jakis konkretny plan dietkowania? Ja mam zamiar zaczac na proteinach z warzywami. Weglowodany wykluczam praktycznie zupełnie. To tak na pierwsze 2 tygodnie, potem zobacze. Nie zakladam nic na dłuzszy czas bo juz tysiac razy planowalam, zakladalam i guzik z tego wychodzilo:(. Teraz ma byc bardziej radykalnie.Mam dosc tego ze wygladam jak wieloryb:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEY:) MOZNA POWIEDZIEC, ZE WLASCIWIE ZACZYNAM OD NOWA:) BO ZESZŁAM 6KG I STOJE- bo tak naprawde sobie ta diete odpuscilam troche, wiec teraz zaczynam dalej :) wiec dołączam do was kobietki:) moje pomiary nienajaktualniejsze w stopce, ale niedlugo je zmienie:) pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) ja też dołącze do was;* zawsze na koniec dnia robie bilans menu i aktywnosci fizyczne jezeli jakies były w danym dniu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny:) Fajnie widziec coraz wiecej odchudzaczek:D Powiem Wam, ze nie moglam sie do tej pory w zaden sposob zmobilizowac do tego zeby cos ze soba zrobic, tak na serio bez wiecznych odstepstw i zaczynania zawsze"od jutra"... Aż do wczoraj-powiedzialam KONIEC Z ZARCIEM JAK SWINIA!!! Juz nawet nie dla siebie to chce zrobic ale dla mojego dziecka,zeby mialo usmiechnietą, sprawna mame, z ktora mozna pobiegac, wariowac a nie wiecznie zasapana, tlusta, sfrustrowana mamuśke:O No i dla męza,ktory mimo, ze powtarza mi ze wygladam OK i nigdy nawet w jednym slowie nie zazartowal sobie z mojej wagi ani nie robi zlosliwych docinkow, to wiem, ze chcialby miec zone superlaske:D Wiec bedzie tak i koniec bo jesli teraz tego nie zrobie to juz na zawsze bede tlusta babą. Teraz waze prawie 80 kilo za rok bedzie 95, a za dwa lata ponad 100..:O Sorry, ze tak Wam przynudzam dziewczyny ale MUSIALAM to napisac. Pomozcie mi wytrwac bo dla mnie to ostatnia chyba szansa zeby wrocic do szczupłych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nulka176
czesc dziewczyny:) O jakie miłe zaskoczenia...:) nie było mnie chwilke a tu tyle postów sie pojawiło :) ciesze sie że nie zostałam sama z moja dietka bo wiem że kryzys bedzie nie jeden a wtedy dobrze miec kogoś żeby dał kopa do dalszej walki:) Moja dietka to poprostu Mż i Wr bo nie umiem trzymać sie konkretnej dietki...:( bede starała sie jesc jak najwiecej kefirków jajek..poprostu nabiał i warzywa postawie na pierwszym miejscu:) Może napisze coś o sobie...:) mam 23 lata 19 miesiecznego synka i od niecałego roku jestem szczesliwa mezatka...:) w tym roku mam kilka celów które sa dla mnie bardzo ważne i musze je zrealizować:) A mianowicie znaleść prace, przeprowadzić sie i oczywiscie schudnac....:) i wszystko zrobie żeby to wykonac:) a wiec dziewczynki działamy...:) weekend uważam za średnio udany ale teraz bedzie już tylko lepiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nulka176
słodka kawa a ile masz wzrostu???? bo wage mamy podobną wiec chyba nie jest tak tragicznie jak piszesz???? stokrotka3333 No Ja w ciazy dobiłam do 95 potem spadło do 85kg zaczełam sie odchudzać schudłam już do 73kg ale zaczełam sie obżerać (świeta były) i prawie wszystko wróciło...:( Teraz nie mam zamiaru poipełnić tego samego błedu...za dużo wysiłku mnie to kosztuje i nie chce tego przechodzić jeszcze raz...A tak już dobrze sie czułam w wadze 73kg:( jestem wsciekła na siebie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nulka176
wogóle dziewczyny napiszcie cos o sobie...:) ile macie lat czy macie już swoja rodzine itd itp:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam na imie MOnika mam 17lat , nie mam jeszcze meża i dzieci ale chłopaka mam jestesmy juz 2,5roku ze sobą .Chcę schudnąć dla własnego dobrego samopoczucia , bo do tej pory każde zakupy byly dla mnie katorgą kiedy to zakładałam bluzke a schaby wyskakiwały na wierzch spod spodni, czy wałki tuszczu na brzuchu.. aktuanie moimi najwiekszymi problemami są ; dolna oponka pod pepkiem na brzuchu,uda,i boczki Mam figurę gruszki . Jedno wiem ze nie chce wyglądac chudo tylko proporcjonalnie szczupło tak zeby nie wychodziły kosci tylko zeby był w miare płaski brzuch;] Dodam że czesto zajadam stresy i smutki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nulka176
dziewczyny ja uciekam na miasto bede za pare godzinek papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obecnie waże 68,7kg.. przeważnie na topikach zawsze zostawałam sama bo dziewczyny pisały pare tyg a potem znikały mam nadzieje ze tak nie bedzie w tym przypadku.. Motywacją dla mnie jest to że na koniec lipca wyjeżdzam z moim nad morze i bede musiała kupic strój kąpielowy ,pozatym mam problemy z celulitem na biodrach,udach,dolnej cxzesci pleców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nulka, kochana wage mamy podobna ale Ty jestes wysoka,masz 176 cm wiec te kilogramy na Tobie na pewno nie wygladaja tak starsznie jak na mnie:O Ja mam 165 i czuje sie jak wielki słoń:D Ja mam 30 lat, roczna córeczke, kochanego meża i powinnam chodzic i usmiechac sie ze szczescia ale moja kilogramowa frustracja mi na to nie pozwala. Na razie siedze z malutka w domu ale na jesieni mam zamiar zaczac rozgladac sie za nowa praca i tez z tego powodu przydaloby sie wygladac jak czlowiek:D Stoktotka:)uda Ci sie na bank, jestes mloda, wage juz teraz masz niezla wiec uszy do gory. Pojedziesz nad morze za miesiac i bedziesz superlaska:) Na cellulit polecam peeling z kawy z dodatkiem cynamonu.Super wygladza skore i cellulit tez jakby robił się mniej widoczny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slodka kawa-dzieki napewno wypróbuje , ale moj cellulit juz zrobił sie tej najgorszej fazy ten biały i sie gi nie da chyba zlikwiowac..w dodatku dziewczyny mam problem ;powinnam wczoraj dostac okres a w takim razie wyliczyłam sobie ze jak nie dostane do jutra to mi przypadnie akurat 1 dz\ien na te moje wakacje ! i co ja teraz zrobie?tak sie cieszyłam na ten wyjazd ze sie opale bede kąpac a tu co??;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nulka176
Ja już wrociłam z miasta synuś zasnoł, meżuś robi obiad wiec mam chwilke dla siebie:D Na śniadanie zjadłam 1 kromke pieczywa z chudą wedlinka + 1 pomidor + kefir:) koło 12 kawałek sernika na zimno...wiem wiem nie powinnam ale został z wczoraj a ktoś musi go zjesć jeszcze kawałek został ale zostawie go mężusiowi:) na obiad zjem kawałek mięska z ogórkiem i kefirem i może ze 2 ziemniaczki dorzuce:) a i jeszcze pasowałoby zacząć ćwiczyc...z tym bedzie troszke cieżej ale postaram sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nulka176
Krwinka90 jesli nikt sie nie odezwie na Twoim topiku to zapraszam do nas...:) razem raźniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje dzisiejsze menu sniadanie 10 dag chudego bialego sera z ziolami , pomidor obiad wędzona mala makrela, ogorek malosolny, pomidor kolacja 15 dag chudej wedliny drobiowej,zielona sałata,ogorek,pomidor,mnóstwo zioł i przypraw:) w miedzyczasie dozwolone: kefir, jajko, ogorek, chudy jogurt..tak na wszelki wypadek gdybym miala skonac z glodu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krwinka:) hello :) no pewnie malo ale robie uderzeniowy tydzien z minimalna iloscia węglowodanów wiec ograniczam sie jak moge:) musze sie ograniczyc,musze skurczyc nieco zolądek bo do tej pory zarłam a nie jadlam..niestety:( musze wytrzymac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krwinka, mimo calej sympatii, przyszlas tutaj zeby truc i pouczac ???? No bo jesli tak to sorry ale znajdz sobie ciekawszy obiekt. Tak, wiem co to jojo:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny co jest ?? nie przekomarzac mi sie tu ;) najlepiej niech sie nikt nie wtrąca do czyjejś diety ;* menu dzis; sniadanie- pomidor z jog naturalnym cebulką ,kawałek chleba 2sniadanie-koktajl z truskawek obiad- talerz zupy warzywnej,2 skrzydełka gotowane podwieczorek- truskawki kolacja- kawałek białego chudego sera , pomidor ogórek,zioła Dzisiaj od 13 kosiłam trawę,sprzątalam,podlewałam kwiaty na dworze itp padnieta jestem ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×