Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka sobie jednaaaaaa

zaproszenie na ślub u rodziny

Polecane posty

Gość taka sobie jednaaaaaa

witam:) chciałabym się dowiedzieć drogie Panie czy obraziłybyście się gdyby Wasi partnerzy po 7 latach związku (3 narzeczeństwa, ślub planowany na następny rok) dostaliby od bliskiej rodziny zaproszenie na ślub w stylu "zapraszamy Jana Kowalskiego z osobą towarzyszącą" zamiast "zapraszamy Jana Kowalskiego z Zosią Nowak"? Dodam, że byłam u tej rodziny nie raz na imprezie i doskonale wiedza jak sie nazywam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może mają taki zwyczaj że póki nie ma ślubu tak piszą zaproszenia? Są różne zwyczaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyznam, że też spotkała mnie podobna sytuacja mamy tylko różnice w stażu (u mnie dłuższy ;-)) bardzo mnie to dotknęło i przy potwierdzaniu przybycia na uroczystość zażartowałam że mój narzeczony będzie ale nie wiem czy ze mną bo dali mu wolną rękę... no i okazało się, że wypisując zaproszenia Młodzi wzięli pod uwagę pewien przesąd (ja o nim wcześniej nie słyszałam) żeby nie wpisywać z imienia i nazwiska partnerki bo możemy się rozstać itp ja w przesądy nie wierzę, ale przyznam że to wytłumaczenie uspokoiło mnie i sprawiło przyjemność, bo nie chciano mi zrobić przykrości a wręcz przeciwnie - zadbano o to aby żaden przesąd nam nie przeszkodził mam nadzieję, że u Was będzie podobnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie jednaaaaaa
o przesąd nie chodzi bo Siostra Mojego dostała normalnie imiennie zabolało mnie to, ale cóż niedługo mój slub- zapamiętam to sobie:D u mnie w rodzinie ZAWSZE dostajemy zaproszenia imienne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sytuacji gdy Młodzi zastosowali takie wyróżnianie jednej osoby towarzyszącej a innej nie to rzeczywiście troszkę nie fair mogło Ci się zrobić przykro to w takim razie już nie mam pomysłu dlaczego tak postąpili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdjsllojnbhhh
mi się zrobiło przykro- mój Narzeczony jest wściekły i nie chce iść na to wesele:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie jednaaaaaa
hehe zapomniałam nicka:) mi się zrobiło przykro- mój Narzeczony jest wściekły i nie chce iść na to wesele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi pewnie by się zrobiło w takiej sytuacji przykro :) U nas wszystkie pary które są długo ze sobą,mają jakieś poważne plany to pisałam zaproszenie z imieniem i nazwiskiem.Jedynie do krótkich związków (w sensie parę dni,tygodnie) gdzie wsyzstko może się zdarzyć pisałam z osobą towarzyszącą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajnie, że tak się za Tobą ujął to miłe ale może dajcie spokój z nerwami i złością idźcie i koniecznie przetańczcie ze sobą całe wesele, niech osoby które chciały w jakikolwiek sposób Was odseparować (zamierzenie bądź i nie) zobaczą że jesteście super parą, najwyżej zrobi im się głupio i ja jeszcze mam nadzieję, że może ten nietakt przez przypadek się zdarzył i to się wyjaśni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dla mnie to dziwne
znają Ciebie doskonale, a piszą z osoba towarzyszaca, ja wszystkie zaproszenia wypisuje imiennie, chyba że nie wiem z kim dana osoba przyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie jednaaaaaa
moje Kochanie zapowiedziało, że jesli pójdziemy na to wesele to dla nich tak samo zaproszenie wypiszemy:D (nawiasem mówiąc oni są ze sobą 2 lata) nie wiedziałam że MÓJ jest taki......KOCHANY:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miss skalpela
autorko, wyluzuj. Ja miałam kiedyś "lepszy" przypadek. Od siostry mojego ojca na jakąś tam okazję dostałam zaproszenie SAMA bez faceta, a byłam wtedy w 5 letnim związku i razem od dawna mieszkalismy (wszyscy o tym wiedzieli). Musiałam zrobić bardzo dziwną minę bo zaraz usłyszałam, ze jak chcę to oczywiście chłopaka (hehe lat prawie 30 :P ) mogę zabrać ze sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche luzu
Raczej sami się potem wygłupcie, zapraszając małżeństwo inaczej niż imiennie. Oni są chamscy to wy nie musicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mialam taki przypadek
ze kuzynka na zaproszeniu i karteczkach przy stoliku napisala tak: Anna Kowalska i osoba towarzyszaca a na karteczkach Anna Kowalska i Anna Kowalska osoba towarzyszaca. Mojemu narzeczonemu glupio sie zrobilo, bo moze nie zna mojego narzeczonego dobrze ale od 5 lat wie o jego istnieniu. 3 lata temu moja inna kuzynka nie znajac go dzwonila do mnie i pytala o imie i nazwisko, bo nie chciala wpisywac osoba towarzyszaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisć laurowy 27
odpowiedz chamstem na chamstwo do niektórych inaczej nie dotrzesz, niech się kobieta poczuje tak samo jak Ty jak dostałaś zaproszenie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ostatnio dostałam zaproszenie z "osobą towarzyszącą" . Poszłam z narzeczonym, o czym moja rodzina wiedziała od poczatku planowania imprezy. Tylko, że ani mnie ani narzeczonemu do głowy y nie przyszło by roztrząsać takie drobiazgi jak formuła na zaproszeniu. Najważniesze, że było grzecznie - rozsądny człowiek niczego innego od zaproszenia nie wymaga. Te z Was, które uważają to za spory nietakt bądź przykrość chyba powinny sobie uświadomić, że Wasz stan narzeczeństwa/związku naprawdę nie spędza snu z oczu proszącym na wesele. Nie jestescie pępkiem świata - uwierzcie mi. Większość ludzii wypisując zaproszenia używają najbardziej grzecznej z form "osoba towarzysząca", bo nigdy nie wiadomo, czy osoba towarzysząca sie nagle nie zmieni... Życie lubi płatac figle. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisć laurowy 27
ale jeśli wiadomo, że para jest zaręczona POWINNO się wypisać imiennie tym bardziej, że to bliska rodzina wystarczyło zadzwonić i upewnić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej kicak
nareszcie normalny ktos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisć laurowy 27
tym bardziej, że w stosunku do Siostry zachowali się tak jak być powinno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanica123321
ja dostałam zaproszenie od kuzynki ( w zasadzie to rodzice dostali) na którym pisało Anna i Jan Kowalscy wraz z córka Joanna, dodam ze mam 23 lata i od 6 lat jestem w związku, a w przyszłym roku bierzemy ślub. Za to od kolegi Mojego M dostaliśmy zaproszenia z naszymi imionami i jego nazwiskiem, tak jak małżeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość errteee
jesli miałabym zapraszać na slub osoby powyżej 16rż bez osób towarzyszących to chyba darowałabym sobie w ogóle zapraszanie ich narzeczeństwo IMIENNIE tak samo jak MAŁŻEŃSTWO jak nie są narzeczeństwem to mozna z osobą towarzyszącą kochanica pójdziesz na ten ślub?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanica123321
Tak się złożyło ze jeden i drugi ślub odbyły się w ten sam dzień i poszliśmy razem do kolegi Mojego M. Co to była by za zabawa bez niego. Ostatnio śmiałam się, ze już nie długo nasze wesele wiec tez ja zaproszę z rodzicami, bez męża :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość errteee
a co zrób tak ktos napisał, że PM nie spędza snu z powiek status związku gości ale zapraszać narzeczeństwo osobno albo daną osobę+ osobe towarzyszącą (jak planujecie ślub) to duży nietakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanica123321
każdy mi mówi ze dobrze zrobiłam, mimo ze to moja kuzynka, nie utrzymujemy dobrych kontaktów..czasem się zastanawiam czy nie zrobiła tego żeby mnie zdenerwować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanica123321
ja wiem, wcale nie zamierzam tak robić.. tylko zażartowałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hegla
wpisanie nazwiska osoby towarzyszacej to ta odrobina trudu, na ktora wypada się zdobyc. tym bardziej, gdy para jest juz paroletnia, mieszka ze soba lub jest narzeczenstwem. a co do zmiany osoby towarzyszacej, to jest to rownie prawdopodobne jak to, ze sie gosc wykruszy. Poza tym nie jest to chyba az taki problem? Podmienia sie tylko winietke na talerzu i juz... U nas przed weselem rozstaly sie 2 pary, jedna przyszla "osobno" (tzn nie jako para, ale byli), w drugiej doszlo do podmiany osoby towarzyszacej, nie byl to jakis koszmarny problem dla nas. ale to i tak pikus. moja kolezanka po slubie pojechala w odwiedziny do rodziny meza (nieco dalszej, ale byli na weselu), wszyscy za stolem, obiad z 4 dan, desery szmery bajery, wujek malzonka wstaje i unosi kielich za zdrowie... i tu pomylil jej imie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też
kochanica123321 --> u nas było podobne faux pas przy wypisywaniu zaproszeń :( A parę razy upewniałam się, czy faktycznie mam zapisać "Iksińscy z Córką" (bo to przyjaciele narzeczonego), czy rzeczywiście jest w takim wieku, że mogę ją dopisać do rodziców - bo dla własnych kuzynek już powyżej 16 lat szykowałam oddzielne zaproszenia. No ale info od rodziny narzeczonego było takie, że można. I wyszło jak wyszło :o Co do formuły "osoby towarzyszącej", to w przypadku naszych gości sytuacja jest o tyle jasna, że albo mamy zdeklarowane pary/małżeństwa (dla tych wypisujemy imiennie), albo młodych singli. Dla tych drugich adresowaliśmy "jednoosobowo", zaznaczając jednak, że jeśli chcieliby przyjść z osobą towarzyszącą, to zapraszamy. Takie rozwiązanie wydało mi się lepsze, zważywszy moją długą kadencję singla - jak widziałam na moim zaproszeniu "z osobą towarzyszącą", to robiło mi się przykro i od razu uruchamiał się brzęczyk, że może tym razem na siłę kogoś do towarzystwa znajdę... A winietka na stół treści "Anna Kowalska osoba towarzyszaca" to już niezły hardcore :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie jednaaaaaa
przykro mi jest bo to bliska rodzina, to nie jest pierwsze wesele na którym będzie a 3 i na każdym zaproszeniu było imiennie a tu nagle z osobą towarzyszącą:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dla mnie to jest nietakt... ja rozumiem, jezeli się nie zna narzeczonego/narzeczonej czy tez długoletniego partnera, ale co za problem dowiedziec się. W zyciu bym nie napisała zaproszenie Pan Kowalski z osoba towarzyszaca jezeli znalabym te osobe, nawet widzaila ja tylko raz. Nawet gdybym jej nie znala, to i tak bym się dopytala o dane, zeby je wpsiac na zaproszenie. U znajomych na slubie byla taka sytucja, my dostalismy zaproszenia imienne, tzn. ja nie bylam osoba towarzyszaca :P Ale wpisali moje dane. U drugiej pary znajomych partnerka byla 'osoba towarzyszaca', tak samo bylo na stoliku, wiem, ze ta dziewczyna się dziwnie poczula, bo mi to mówila. Dla mnie to bylo tym bardziej dziwne, ze oni ja znali, bo tworzymy grupe znajomych, chłopaki juz od ponad 20 lat się znaja... Znali imie tej dziewczyny, naazwiska nie musza, ale jaki problem dopytac sie kumpla o nazwisko jego kobiety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i jeszcze się mi przypomnialo :D W sierpniu zeszłego roku moj brat cioteczny brał ślub, wtedy jeszcze nie byliśmy zareczeni, mój brat widzial mojego faceta raz czy moze dwa razy w zyciu... Czyli mozna powiedziec, ze się nie znaja, bo ja z bratem taki kontakt sredni utrzymujemy, bo jest miedzy nami duża różnica wieku ;) I co, moja ciocia, która organizowała (fundowała) wesele, zadała sobie taaaaaaaki wielki trud, ze zadzwoniła do mnie aby się upewnić, czy dobrze pamieta nazwisko mojego faceta, aby je bez błedu wpsiać na zaproszenie. I dodam, ze moja ciocia jest raczej osoba konserwatywna, religijna, i jakos nie robila wielkiego halo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×