Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

cymbałka

********** TERMIN MARZEC 2011 *********

Polecane posty

Mój wyraźnie powiedział, że mogę zjeść bardzo lekkie śniadanie, jeszcze się dopytywałam i upewniałam czy dobrze zrozumiałam. :) Możliwe też, że to śniadanie to zamiast dodatkowych 25 gramów glukozy, które musiałabym wypić, a jednocześnie zapobiegawczo, żeby bliźniaki mnie nie wykończyły jak będę tyle czasu na czczo. Ale to tylko moje przypuszczenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny;) z tą glukozą to jest tak: zależy czy lekarz Wam zlecił obciążenie 50 g glukozy czy 75 g. Przy teście 50 g nie trzeba być na czczo i pobiera się krew po godzinie od wypicia natomiast przy teście 75 g trzeba być na czczo i pobierają krew po 2 godzinach od wypicia. Ja byłam dziś na tym badaniu, miałam 75 g glukozy do wypicia w takim małym plastikowym kubku. Dziekuję Bogu że wzięłam ze sobą wodę mineralną niegazowaną, bo inaczej zwracałabym wszystko po każdym łyku. Nie słodze nic na co dzień więc to było cięzkie do przełknięcia;) Ale najgorszy był moment w pół godziny od wypicia tego świństwa. Trzeba przez te 2 godziny siedzieć, bo jak się chodzi to glukoza się spala i to fałszuje wyniki. A mi pół godziny siedzenia tak się słabo zrobiło, że wyszłam przed ośrodek na ławkę i tam miałam odlot, zrobiło mi się słabo, nogi jak z waty, zimny pot mnie oblał i normalnie traciłam przytomność;/ani dychać nie szło ani nic..myslałam że umieram od tej glukozy;) Ale przeszło na szczęście po kilkunastu minutach chociaż to dej pory jestem słaba, mam wyższe niż zwykle cisnienie i serducho mi wali ponad setkę. Dlatego radzę Wam wybrać się z kimś na to badanie bo nigdy nie wiadomo jak Wasz organizm zareaguje na glukozę. Ja na szczęście nie zwymiotowałam ale było blisko (ale by była siara, bo mnie tak wzięło przed ośrodkiem gdzie mnóstwo ludzi łazi;) Jutro wyniki...mam obawy ale cieszę się że to już za mną. Życze Wam aby Wasze organizmy lepiej zniosły to okropne badanie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kathaya, współczuję, że tak kiepsko zniosłaś badanie, ale najważniejsze, że nie zwymiotowałaś i nie będziesz musiała powtarzać tego testu. Dzięki wielkie za objaśnienie różnicy między testem 50 a 75 g glukozy. Ja rzeczywiście miałam 50 g i Twój post wiele mi wyjaśnił :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też się cieszę, że nie zwróciłam glukozy bo chyba bym oszalała jak musiałabym to powtarzać;) większość z Was będzie pewnie miała ten test 50 g glukozy bo jest on popularniejszy jeżeli chodzi o kobiety w ciązy. Jednak jeżeli którejś z Was wyjdzie niefajny wynik to wówczas będzie musiała powtarzać badanie ale już z 75 g glukozy. w razie czego służę pomocą;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to mam nadzieję, że zadna z nas nie będzie musiala powtarzać tego badania :D Na czczo mogłabym nie dać rady takiej słodyczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja też mam nadzieję, że żadnej z nas nie dopadnie cukrzyca ciążowa albo nietolerancja glukozy bo wtedy trzeba być na ścisłej diecie;/a to dopiero jest masakra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ORLLA niestety nie mam dzis usg tylko zwykla wizyte, choc chcialabym zobaczyc malucha ale za usg dodatkowe 40 zl normalnie za wizyte place 80 a z usg 120 wiec wole poczekac .na usg mam isc po nowym roku czyli juz po 30 tygodniu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja z racji tego że do końca nie był pewny płci to tak myślę czy by się nie umówić na to 3 usg w 28 tyg. ? Niestety mimo wizyt prywatnych mój gin nie chce mi dodatkowo dawać na usg. kathaya to ja już jestem przerażona, dlaczego dał mi 75g a nie 50g tej glukozy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przerażaj się;) przynajmniej bedziesz miała jedno badanie a nie w razie złego wyniku dwa. Moim zdaniem jest to lepsze bo ja 2 razy glukozy bym chyba nie przelknęła;)grunt zeby wynik był w normie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to sorki, ja miałam 75 g glukozy wiec dlatego musialam byc na czczo :) ale wyniki mam oki przed 4,0 norma 3,5 - 6,1 po 2h 7,4 < 7,8 133 < 140 taki mam zapis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj tak mogę... ale muszę Wam się przyznać, że nie pochłaniam jakiś mego ilości :D poprostu nie mam jakoś bardzo ochoty. Choć czasem mam zachciankę na jakiegoś eklera, czy kremówkę, coś takiego z masą :) Ogólnie to wcale nie jem jakoś więcej, właściwie tak samo jak przed ciążą. A wracając do słodyczy to ja nigdy się nie objadałam słodyczami, ale np. chipsy, czy jakieś fast foody to lubiłam, a noi pepsi :) no ale teraz bardzo ograniczyłam... praktycznie do minimum, czasem tylko łyczek lub dwa jak Ł kupi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja się kurcze zestresowałam ta glukozą.... Mąż ma się odezwać jak tylko będzie miał wyniki w ręku, czyli w ciągu najbliższej pół godziny... No to czekam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muszę trochę ogarnąć mieszkanko, bo teściowa wpada i nie chce żeby mi ze ścierką latała, albo naczynia myła... Ona by to zrobiła nie dlatego żeby mi pomóc tylko żeby podkreślić, że ja tego nie zrobiłam... ach te teściowe... a żeby ją podkurwić to pokażę jej że chce kupić dla Kubusia taką pościel z baldachimem w sumie 14 elementów... za jakieś 300 około zł. Ona będzie zła... bo będzie gderać, że drogo i że przecież są tańsze... a Wy nie macie pieniędzy..., albo, że to zbędne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to napisz jak poznasz wynik i nie denerwuj się, będzie dobrze zobaczysz :D a i sory Nassani, że tak namieszałam z tym jedzeniem i z tym, że trzeba być na czczo... tak to jest jak Andzia zacznie się wymądrzać :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma sprawy ;) Nie namieszałaś, każda z nas napisała po prostu to co wie, a ja wychodzę z założenia, że skoro powierzam lekarzowi zdrowie i zycie swoje i swoich dzieci, to muszę mieć do niego 100% zaufania ;) W związku z tym, nawet nie myślę podważać jego decyzje i zalecenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny nie straszcie, ja też dopiero będę robiła badanie obciążenia glukozą i już mi się robi niedobrze :( ORLLA czekamy na wieści od Ciebie po badaniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na czczco jest ok, ale po godzinie jest 148, a powinno być maks. 139... Poczekam jeszcze na męża i jak będę miała papier w ręku to zadzwonię do lekarza i zapytam czy mam być wcześniej na wizycie, czy tak jak uzgodnione - 26 listopada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny;)) Wróciłam dopiero z długiego weekendu od rodziców i tak nadrabiam to nasze forum. Byłam na badaniach zacząl sie 6 miesiac mały super sie rozwija wazy juz 700g. Jeszcze zdjecie dorzuce jak tylko wroce z pracy. Mi pani doktor zabroniła słodyczy i jeszcze tak nagadała mojemy M zeby nie kupować tylko jogurty albo owoce. No i jak codzien miałam batonika tak teraz nic. Narazie przytyłam 5,6kg nie jest źle chyba..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NASSANI-u mnie podobny wynik 145 ,doktor mówił ze ok. ale teraz sie zastanawiam czy na pewno dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny co do butelek smoczków laktatorów macie juz wybraną konkretną firmę?, avent niby jest dobry ale słyszałam różne opinie, nuk jest chyba niedrogi, ale nie chcę też jakiegoś badziewia. Czy jesteście w stanie juz cos polecic? noi ten laktator ręczny czy mechaniczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale się dużo dzieje u każdej z was :) NASSANI ogromnie trzymam kciuki za wyniki glukozy, może przy ciąży bliźniaczej jest jakiś margines (chociaż Ja sie w ogóle na tym nie znam). Dziś jestem już na 99,99% pewna , ze to co czułam to ruchy małego, bo od dwóch dni to czuję, tylko dziś ciut wyraźniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZUZKA23 -dzieciaczek rośnie ,Ja dzis tez byłam ,mojega waga 650 to jest 24tc i 1 dzień.Ale za to waga 14kg na plusie:( Andzia-och te tesciowe , ja na swoją tez mam juz sposoby (aby cisnienie jej podskoczyło)w czesniej denerwoła specjalnie mnie ,ale teraz troszke odwrotnie hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Suelen-zaraz zaczna sie kopniaczki.:) U mnie w czoraj cały dzień wiercenia , bolał mnie brzuchol.A dzis w nocy i cały dzień ani raz ,troszke sie przestraszyłam i poleciałam na szybciutkie usg ,a tu malec poprostu sie przekrcał,jak leżał główkowo tak dzisiaj poslady wystawił. :).Choć same kopniaczki to u mnie takie pulsowanie lekkie nic mocnego wiecej burczenia w brzuchu słysze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jus29-ja nuka uzywałam buteleczki i smoczki a co do laktatora to reczny. Mechaniczny podobniez mocno ciagnie :),a czym wiecej sciągniesz to wiecej mleczka narobi sie w piersiach (tak słyszałam ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Daria, co do ruchów to moj Maluszek dzisiaj spokojny, tylko od czasu do czasu się przekręci. Ktorejsc nocy polozylam się o polnocy i nie mogłam spac, za to maluszek spał chyba bo nic się nie ruszał, dopieo gdzies o 4,30 rano się obudzil bo zaczął buszować a ja zaraz zasnęłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli chodzi o usg... ja mialam tylko jedno ze skierowania od gina bo na 2 nie bylylo lekarza;/ a tak to mialam jeszcze prenatalne czyli Mala widzialam 2 razy... ale w tym tyg pojde prywatnie bo M powiedzial,zebym poszla zobaczyc jak sie Mała miewa;) Ciekawa jestem czy moj gin cos o tych badaniachna glukoze mi powie bo swiety czas,zeby to zrobic... ale sie objadlam pizza:D Wiecie co? rodzinka wrocila h temu do domu i juz ciasta nie ma, ciepli sie na nie odrazu;/ a teraz jestem u tesciow bo tesciowa zadzwonila z placzem bo tesc dlugo z dzialki nie wraca a pewnie kolege spotkal i sobie popili...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jus ja mam tomme tippee moje siostry i kumpele tez uzywały mi sie podoba sto razy bardziej niz avent zecz gustu laktator rowniez tej firmy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ten tomme tippee to chyba cenowo tez się kształtuje dosyc wysoko, jednak tańszy niż avent, będę się musiała zastanowić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×