Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

cymbałka

********** TERMIN MARZEC 2011 *********

Polecane posty

Halo,halo.Tęskniłam za Wami :-) Melduję że żyje, i mam się dobrze.Spałam u Siostry bo w moim M1 wielkie malowanie,gładzenie i takie tam(lepiej póżno niż wcale) Mój laptop padł i mam mnóstwo stron do nadrobienia,mam nadzieję że dzis go odzyskam.Nie umiem bez Was żyć.Czegoś mi brakuje. Całuję w brzucholki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ja kupilam stanik do karmienia w tym samym rozmiarze co nosze teraz, gdyz piersi na prawdebardzo nieznacznie mi urosly a poza tymnosze staniki typu push up bo mam maly biust i zawsze jak zaloze zwykly stanik w tym samym rozmiarze o jest dla mie nieco za duzy, tak samo jest z tymi do karmienia co kupilam - sa mi troche za duze akze mysle, ze powinny byc ok. jus az nie chce mi sie werzc, ze tyle jesz a tak malutko przytylas... ja dzis wizycie dowim sie ile juz ma na plusie:) ja wlasnie dokonczlm draże kokosowe których nie dalam rady wczora zjeść. ja robie buraczki podobnie jak basilek tylko po starciu buraczko najpierw przygoowuje maslo z mąką a potem dodaję do tego buraczki i doprawiam do smaku żeby nie zmywać tylu garnkw b nie lubię zmywania:-) fonia wszystkiego najlepszego:) Jak sie jest na L4 i sie urodzi to od tego dnia wchozi macierzynski a do ZUSu trzeba pisac taki wniosek zeby potracili Ci z macierzynskiego za te dni za kore dostalas ju chorobowe wyplcone bo np. masz chorobowe do 10 a 8 urodzisz ale kase dostalas juz do 10 wyplacona a nie mozesz dostac i tego i tego, a u nas w szpitalu podobno jest tak, ze oni przenosza na inne lozko po zszywaniu i 2h lezy sie jeszcze na tej sali co sie rodzilo z dzidzia i maz moze tez byc a potem przewoza na inna sale ale dokladnie dowiem sie w szkole rodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muryznek2011
hej dziewczyny !!! fonia wszystkiego najlepszego dobrego samopoczucia i powodu bez komplikacji!!!! mam do Was takie pytanko czy którejś skraca sie szyjka?? ja bylam 1 grudnia i powiedziałam lekarzowi że od jakiegoś czasu duzo mniej czuje ruchy dziecka i bardzo mnie to martwi... okazało sie ze mam twardy brzuch że macica wykonuje skurcze twardnieje i prezez to nie czuć ruchów ale Tomuś sie wierci.... dostałam asmag forte ( czyli magnez oraz no - spe jak by skurcze nie mijały po chwili) naczytałam sie o tej szyjce i bardzo sie denerwowałam ... CZY KTÓRAŚ TEŻ TAK MA?? dziś ide na 13 do lekarza ma zerknąć czy coś sie zmieniło.. ma nadzieje że dalej sie nie skraca.. jakiś czas temu pochwaliłams ei ze kupilam sobie szlafrok do szpitala i koszule http://allegro.pl/1347074666-i1347074666.html http://allegro.pl/1357480711-i1357480711.html i miałam dac znać jak przyjdą - melduje wiec ze przyszły że bardzo fajne materiał taki fajny nie sztywny pomimo ze jeszcze nie prałam rozmiarowo wziełam S i wydaje mi sie ze za 3 miesiące bedzia nadal dobre bo mam jeszcze sporo miejsca na brzuszek na prawde polecam tym bardziej ze cena też oki :)) ma do was takie pytanko czy któras planuje umawiać sie z jaką położna nbie wiem czy ma to jakies określenie ... chodzi mi o to czy którac ma zamiar płacić dodatkowo położnej za to ze bedzie czały czas podczas porodu... ???????? mój mąz znowu pojechał na delegacje wiec musze jeszcze nadrobić zaległości z weekendu :) miłego dnia!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja Murzynku bede miala taka polozna poniewaz u nas tylko 3 sa sensowne reszta to nieporozumienie ,potem przychodzi do domu taka itp wiec lepiej bynajmniej w mojej sytuacji miec zaufana doswiadczona i miła kobiete. sumka zaczyna sie na 4 i dwa zerka;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja myślałam własnie o takiej położnej. Chciałam iść do szkoły rodzenia ale u mnie darmowe szkoły rodzenia mają zajęcia zawsze w tygodniu popołudniami, moj A ma taką prace że nigdy nie wie o której dokładnie wróci do domu a do tego ja popołudniami studiuję więc to było bez sensu. Za prywatną szkołę rodzenia musiałabym zapłacić koło 400zł. I wyczytałam gdzies w necie, że można zapłacić połoznej. Poczytałam trochę fora internetowe i dziewczyny z mojego miasta bardzo fajnie wypowiadały sie o jednej położnej. Ona podobno pracuje u mnie w szpitalu więc jak będzie miała dyzur to wiadomo, że odbierze poród a jak nie to przyjedzie do mnie specjalnie i będzie przy porodzie albo jeśli bedę chciała to też go odbierze. Oprócz tego podobno gwarantuje też kilka spotkań przed porodem, tak żeby sie poznać, i prowadzi też zajęcia takie same jak w szkole rodzenia no i po porodzie pokaże jak małą przebrać, wykapać, nakarmić itp. I tak mysle że później nawet w szpitalu jak inne położne będą wiedziały że bardziej znasz jedną z nich to może też inaczej bedę patrzyły. Nie wiem jeszcze jak to wyglada w praktyce ale właśnie myślałam, że muszę zadzwonić do tej położnej po nowym roku i się z nią spotkać w cztery oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Bardzo dziękuję za życzonka ;-))) karolina ja nic do zusu wysyłać nie muszę, pracodawca wszystko za mnie załatwia, tylko po porodzie muszę dostarczyć zaświadczenie ze szpitala z datą porodu Murzynek, a miałaś usg szyjki ? Ja też mam magnez i nospę i teraz to już taki czas że będzie nam twardniał i przygotowywał się do porodu. Mi się skraca ale w normie, poprostu lekarz bada ją co wizytę. Widzę że twoj mąż ciągle delegowany, więc ja bym sie nie zastanawiała nad położną zwłaszcza za taka cenę.U nas zaczyna się od 1000zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Wam ;) murzynek... ja jestem umówiona z położną. sama chciałam i jakoś pewniej się czuję, że ona będzie z nami. jest to na takiej zasadzie, że 2 tyg. przed terminem mam się z nią skontaktować, a już jak będzie akcja :) to mogę dzwonić o każdej porze dnia i nocy. nawet powiedziała, że jak będzie kończyć dyżur, a ja przyjadę to ona zostanie, no chyba, że jakiś przypadek losowy się wydarzy to wtedy poleca swoją koleżankę. argumentem też dla mnie było to, że mam polipa na szyjce i podczas porodu mogą go wyciąć, także ona będzie tego pilnować. jestem po wizycie :) lekarz zbadał tętno i Malutka go skopała hehe aż się śmiał, a tak wszystko ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
abyssa 88... dobrze właśnie się skontaktować tel. i umówić z położną i porozmawiać. powiem Ci, że w sumie ta szkoła rodzenia mi wiele nowych rzeczy nie pokazała, nie żałuję, że tam chodziliśmy z mężem, ale np. jeśli chodzi o takie rzeczy jak przebieranie, kąpanie maluszka, noszenie, przekładanie z łóżeczka na ręce i odwrotnie to mam książkę z płytą dvd Zawitkowskiego " Co nieco o rozwoju dziecka" i z tego można coś konkretnego zobaczyć. jedyne takie wiadomości ze szkoły rodzenia to to co trzeba zabrać do szpitala, jakie mają zwyczaje i trochę mowy było o cięciach cesarskich i nacięciach krocza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny:) M wychodzac do pracy powiedział mi,ze mam sobie dzisiaj długo w łóżku leżeć wiec posłuchałam:) Jestem jestem ubierz sie ciepło,zeby Cię nie przewiało! Sonka ja zapewe zrobie jakeis małe zakupy, obiad i moze jeszcze pierniki jak mi sie zachce:) Ja tez marcowka masz racje lepiej pozno niz wcale ale pomysl,ze juz niedlugo bedziesz miała pięknie:) Ciesze sie,ze dobrze sie czujesz:) Chyba my wszystkie jestesmy od siebie juz uzaleznione:) Karolina ja tez zawsze nosiłam push up ale stwierdziłam teraz,ze juz nie chce bo troche mi piersi urosly i mi sie takie podobaja:) Murzynek mam nadzieje,ze okaze sie,ze juz CI sie nie skraca. Mój gin tez myslal ze cos mi sie dzieje jak mu powiedziałam,ze mam coraz czesciej bolesne skorcze ale naszczescie wszystko dobrze. Fonia 1000 za za położna? chyba ich jaja swedza!! normalnie szok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MURZYNKU u mnie się szyjka mocno skróciła, brzuch twardnieje i powoli mam skurcze, ale Ja dostałam luteinę 3 razy dzienne po 2 tabletki i leżenie. Muszę teraz troszkę nadrobić waszą twórczość z wczoraj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spałam do 9 :) później wstałam poszłam po zakupy, porobiłam troszkę rzeczy i leżę, planuję tak trochę długo leżeć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a myślałam,ze dopiero wstałas a Ty pracuś od rana. Te świeta na Ciebie chyba tak działają:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba tak :) taka prawda, że jak sama sobie nie zrobię to nikt mi nie pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak.. ja mam tyle dobrze,ze mam Mame. Jakbysmy mieszkali sami to nie wiem czy dałabym ze wszystkim rade, raczej w to wątpie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja mama była u mnie dwa razy, z czego raz weszła, a drugi raz stał na przedpokoju. K nie chce obarczać wszystkim, bo on naprawdę długo pracuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamietaj,ze tez nie mozesz zaszlec z praca bo masz dużo odpoczywac. Ja im bliżej porodu czuje sie bardziej hmm zmęczona. Mam wrażenie,ze moje ręce wazą z tone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też tak mam, robię coś 15 minut, a kolejne 45 minut odpoczywam. Ale u ciebie to już tak bliziutko do Julci :) jestem ciekawe kiedy ta kruszynka się urodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja posprzatałam w pokoju i juz mam dosc. Teraz nasypałam psowi jedzenie i nalałam wody i sapie chocbym pare km przebiegła. Oj ja bym już chciała ale wiem,ze Mała musi jeszcze w brzuszku posiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 tygodni;) Julcia będzie miała na drugie Krystyna- tak jak moja Tesciowa a przy okazji ja na 2. M się uparł,ze tak ma być, ja bym dała Teresa tak jak moja Mama bo tych Kryś już za dużo ale niech będzie:) Nastepne dziecko będzie miało 2 imię po,ktoryms z moich rodziców:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i super, że rodzinnie :) ja też jestem za opcją drugiego imienia, bo my mamy i mały ma mieć na drugie Łukasz po K. przyjacielu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u Męża w rodzinie nikt nie ma 2 imienia. Szczerze nie rozumie tego ale jesli tak Tesciowie chcieli to nie moja sprawa:) Przez to mój Michaś na bierzmowanie wybrał sobie Maksymilian zeby "nadrobic" to ze nie ma 2 imienia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrocilam:P.......chyba nie dla mnie juz dlugie wypady....brzuch mi ciagnie w dol i wogole jakis bolacy jest od dolu jakis czas. Wiec dzis nie pochodzilam, nie wszystko zalatwilam ale w sumie mam jeszcze 4 dni;) A po reszte zakupow to z M pojdziemy kupic....on ma wiecej sily.....zreszta to juz zostalo 10 tygodni;) Moj Misiek nie bedzie mial drugiego imienia:). Zbedne wg mnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem jestem myślałam,ze tylko ja sie taka babciowata robie:P ja na duze zakupy tez sie nie nadaje. Wczoraj jak dziewczyna brata czegos szukała to ja kucałam przy wózku bo juz nie umiałam... Ja tylko pojde kupic M jakas bluze czy koszule i to tyle z moich swiatecznych prezentow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chce mi sie ubierac ale będę pamietac:) kurna czekam na listonorke ale dzisiaj to juz mi pewnie kasy nie przyniesie bo zawsze ok 12 jest:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×