Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

cymbałka

********** TERMIN MARZEC 2011 *********

Polecane posty

jestem jestem... spokojnie, każdą z nas to czeka :) damy rade !! nie wiem jak z wodą, ale jedzenia na pewno się nie dostanie. nie wiem zresztą czy w tym momencie będziemy myśleć o piciu itp. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
położna mówiła, że dobrze jest mieć czekoladę gorzką albo mleczną jedynie, dla tatusia szczególnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze parę miesięcy temu nie chciałam tych pieluch wielorazowych, ale to nie jest takie głupie...wydatek na raz duży, ale ma to swoje zalety :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo podziwiam takie kobiety, które nie idą na łatwiznę :) natomiast sama ograniczam się tylko do segregowania plastikowych butelek i do zabierania swoich torb na zakupy :( poza tym to leń ze mnie a , jeszcze wodę oszczędzam bo mam prysznic :) i gasze światło gdzie można :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale widzialam kiedys na tvn ktos je zachwalal ale juz nie pamietam.....niby sie oplaca itd ale ja wole wywalic pampersa z kupalem niz bawic sie ciagle w pranie. No chyba ze sie okaze ze Misiek bedzie uczulony na wszelkiego rodzaju jednorazowki to wtedy nie uniknione bedzie pranko;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najchętniej to bym tetrowych używała, ale myślę, że nie wyrobimy z praniem i prasowaniem, z prasowaniem na pewno :) dlatego zastanawiam się nad tymi wielorazowymi... pampersy są ok, ale to plastik...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja kupilam pieluszki happy z belli 1 i lata mi to czy dobre czy nie sa do 5 kg wiec musi sie zmiescic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poszłam robic obiad a Wy juz sie rozpisałyscie:) Sonka ciesze się,ze pozwolił Ci M zrobic zakupy. Napewno odrazu bedzie Ci lepiej:) Jestem jestem mysle,ze bedziemy miały torbe pod lozkiem. Zreszta nie wiem... Basilek wg usg mam na luty a wg miesiaczki na marzec wiec sobie poprawiłam:) ale wydaje mi sie,ze Mała wyskoczy mi prędzej. ja tez sie czuje jak dziecko w 1 klasie podstawowki,ktore wszystkiego sie boi i nic nie wie.. a wode mamy miec przy sobie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inwazja to ja chyba krowa jestem:D Bracik przywiozl 10 kg mandarynek i 10 kg jabłek:D połowa idzie do Wujka ale i tak mam co wpierniczac znowu:D dobrze,ze do sklepu nie poszłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tuethe...z tą krową to myślałam o sobie :D mam nadzieję, że Cię nie uraziłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok dziewczyny, napisałam, że się zastanawiam nad tym :) dużo czasu już nie zostało :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Ja planuję troszkę młodego na tetrze potrzymać :) mam pralkę więc wszystko popiorę, ale zobaczymy jak mi to wyjdzie, nie powiem bo koszty dużo się zmniejszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem jestem ale Cię na pytania wzieło:) Ja wezme taką srednią torbe-jak sobie wkońcu ją kupie:) zastanawia mnie tylko dlaczego na kartce,ktora dostalam w szkole rodzenia pisze pieluchy jednorazowe dla położnicy. Jakie to sa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
część rzeczy na pewno będzie na i w szafce przy łóżku, jak wszystko się uda tam wcisnąć to torbę dam mężowi do domu, żeby się nie walała, może się wszystko nie pomieści to zostawię w torbie przy łóżku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
abyssa88 na stronie 386 kilka dni temu napisałam moja liste do szpitala może Ci sie przyda dziewczyny własnie wróciłam od lekarza i jestem załamana....;/ jak byłam ostatnio na wizycie to lekarz stwierdził że mi sie szyjka skraca a teraz okazało sie że JUZ JEJ NIE MA tak sie skrociła ;( strasznie sie boje lekarz powiedział ze w każdej chwili moge zacząć rodzić ze jak bedą skorcze co 15-10 minut mto mam jechac szybko do szpitala( najbliższego a nie tak jak soboe wymyśliłam w Katowicach) i bedą zaatrzymywac poród a teraz mam leżeć i nic nie robić nie denerwować sie !!!! ŁATWO MU POWIEDZIEĆ!!! powiedział że nie czesto kobiety w pierwszej ciaży mają tak że w ogole tej szyjki nie ma i to tak wcześnie ale że mnie nic nie boli i nie czuje skurczów to możliwe ze "taka moja uroda" i ze tak u mnie po prostu wygląda ciąża no i może być tak ze skoro teraz nic nie boli i nic sie nie dzieje to możliwe że do terminu porodu nic sie nie wydarzy ale trzeba baaardzo uważać !!!!! dostalam jakies leki przeciw skurczom które mam brac do conajmniej 33-34 tc tylko że 34 tc to koniec 8 to co on uważa że już w34 moge urodzić? słyszalam ze lepiej urodzić w 7 niż 8 miesiąću.... trafi mnnie bo bardzo sie boje ale ja nie jestem osobą która lezy całymi dniami w łóżku mam bzika na punkcie porządku i nie wiem jak sie opanuje od sprzatania mój mąż wraca w czwartek i powiedział ze w tedy posprząta .... boje sie o naszego Tomcia ... niby lekarz powiedział ze wszystko z nim oki ale jak sie tak wcześnie urodzi to nie wiem jak to bedzie ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Suelen mój M tez tak na poczatku chciał to mu powiedziałam,ze jak bedzie to prac to nie ma sprawy i mu się odechciało:P tym bardziej,ze pampersy az tak strasznie drogie nie są. Zamiast sobie słodyczy kupowac to bedziemy kupowac pampersy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×