Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

cymbałka

********** TERMIN MARZEC 2011 *********

Polecane posty

tuethe, no ja nie cierpie jak gołe stopy robia pać, pać po kafelkach posadzki, mnie to krepuje:P mojej tesciowej nie zdażyłam poznac, bo nie żyje. W ten sposób mam mniej nerwów i zmartwień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tuethe, Ty byś miała za daleko:D to Kamień Pomorski w zachodniopomorskim. Któraś wklejała stronkę z rankingiem szpitali, on tam jest i ma bardzo dobre opinie. Jedyny minus to nie podaja znieczulenia zewnątrzoponowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie by bardziej krepowało świecenie gołym tyłkiem tym bardziej,ze cellulit mi sie zrobił i aż mi za to wstyd:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie w szpitalu tez nie podaja znieczulenia, zreszta jak przeczytałam na czym to polega to mi się odechciało tego:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewuszki tak Was czytam i zastanawiam sie jak to bedzie z nami, nie wiem kompletnie co zabrac do szpitala, podobno obsluga jest super, na obiady jest 7 dan do wyboru, polozne i pielegniarki mile, i oczywiscie nie trzeba dawac w lape ;-) musze poszukac na necie co musze zabrac do mojego szpitala ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nom probuje sie opanowac i nie myslec ale jakos ciagle mi to po glowie lazi...ach:( glupia baba z niej:( a mi tak wieczorami brzuch twardnieje na dole pewnie jak pojde na wizyte to mi luteine przepisze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, ale nie ma co wariowac, przeciez nie bedziemy rodzic na drugim koncu świata, jak cos przegapimy to zawsze mąż może na drugi dzien podrzucić:D więcej optymizmy kochane:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny mnie tylko nie było 2,5 godziny, a tu już 3 strony zaległe :) TYSIU nie denerwuj się, połż się i myśli o czymś miłym, rozluźnij się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
puszku, to lepiej niz w hotelu:) u nas jest zupka i drugie danie, oczywiscie dieta matek karmiacych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny damy sobie rade nawet z dietką matki karmiącej:) Suelen no widzisz, nas nie można zostawiać:P nakarmiłaś Męża i wyprawiłaś do nastepnej pracy?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to też jest stresujace, strach odejśc od kompa bo bedę miała duże zaległości na forum:P ja sobie dziś zamówiłam szafę wnękową, mielismy nie zagospodarowana wnękę w korytarzu koło sypialni, wiec teraz bede miała gdzie upakowac ubranka małej, bo łóżeczko i przewijak wstawię do sypialni, ale w moje meble to by małej rzeczy nie weszły:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak mąż nakarmiony i wyprawiony, pranie powieszane i Chrumci zmieniałam w klatce (poniedziałek jest jej dniem czystości).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostatnio jak bylam na badaniach w szpitalu to przedluzylo sie do godz 19 i zapytali mnie czy jestem glodna oczywiscie powiedzialam ze tak i dostalam: buleczki, chlebek ciemny, chlebek jasny, jajko, salatke ziemniaczana, pomidorki, ogoreczki, salate, piers z kurczaka, szyneczke, herbatke, tak sie najadlam i jeszcze Robcio sie napchal ;-) haha Irlandczycy lubia zjesc stad takie jdzonko ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Manika nami się nie stresuj:) Suelen kobieto Ty masz odpoczywac a nie robic cały czas:) Puszek wow! u nas by to mieli w dupie czy jestes glodna czy nie. tyle jedzenia... my jak dostaniemy 3 kromki chleba i plasterek szynki to bedzie dobrze:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PUSZEK wow!! u nas nikt by się nie przejął Tobą, a już na pewno nikt by ci czegoś takiego nie zaproponował :) TUETHE już siedzę :D naszykowałam sobie miseczkę, 3 pomarańcze i ściereczkę, bo pewnie się cała ubrudzę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co zrobila...no to tak...moj M wzial jej telefon w mixie i miala co miesiac doladowywac kwota 50zl przez dwa lata...i tak gdzies w pazdzierniku przyszedl list do mojego M ze jesli nie doladuje konta do ktoregos tam to bedzie musial zaplacic kare...no i on jej o tym powiedzial i ona powiedzila ze doladowala....no a teraz przez przypadek calkowicie sie dowiedzielismy ze ta karta jest nieaktywna bo ja zablokowali dlatego ze nie doladowywala i oczywiscie madra tesciowa wszystko ukrywala przed nami i myslala ze da rade sama to zalatwic no ale niestety nie da i teraz trzeba jezdzic po warszawach i odkrecac wszystko swiecic ze jej pojebane zachoawnie oczami...no i dzis bylam w wawie M robil na 2 wiec nie mogl jechac i myslalam ze moze ja dam rade to zalatwic albo ze cokolwiek mi powiedza ale niestety nie musi on byc osobiscie i teraz specjalnie musimy zapierdalac do wawy zeby on mogl to odkrecic i chuj wie czy jeszcze kary nie zaplaci...to przeciez same sie nerwy podnosza...poprostu jak bym jej zajebala za to wszystko to juz by sie chyba nie podniosla...zamiast nam pomagac to ciagle w jakies bagno nas wpierdalaja...a co najlepsze wczoraj od niej uslyszalam to "wiesz ze mi Damiankowi nie kupywalismy nowego wozka tylko uzywany i to zalezy od was czy chcecie pieniadze dla malej czy uzywany wozek" poprostu myslalam ze wybuchne...a ja na to ze nie ja mojej niuni kupie nowy wozek i nie potrzebuje zadnych pieniedzy poradze sobie sama...to sie nazywa kochana tesciowa...a co najlepsze dala mi chuj wie po kim jakas sukieneczkie od chtu kogos tam..wzielam ja ale w domu wypierolilam do kosza po chuj mi jakies syfostwo chuj wie po kim...ale sie rozpisalam ale musialam sie komus wyzalic bo same lzy mi w oczach staja jak sobie tylko pomysle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tyysia spokojnie, njalepiej to zabrac jej tą komórkę i nie będzie miała wcale, jak nie doładowywała to i tak nie używała. Ale fakt, kłopot macie z tym. Z tym wózkiem to przemysl jak się uspokoisz, pomysl jak dadzą pieniądze to dołożysz i kupisz nowy. jak tesciowa kiedys powie że kupiła ten wózek będziesz mogła ja poprawiac" tylko dołozyłaś"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja zjadłam 2 mandarynki, hihi:D mi by wystarczyła jedna pomarancza. trzech bym nie wepchała w siebie:P Tysia... co za Tesciowa. Jak ona takie cos mogla zrobic? zobowiazala sie ze bedzie placic to co ona wymyslila? 50 zl to wcale nie jest duzo. Dziewczyny najlepiej bedzie jak bedziecie unikac mamusiek od Meżów bo tylko sie wkurzacie. Nie mozemy teraz sie stresowac. Jerunie ale bym chaje mojej za takie cos zrobiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz nie wiem czy cokolwiek chce zeby mala dostala od tesciow bo moja mama pomaga nam jak tylko moze a oni co tylko nam klopoty sprawiaja..juz mam czasmi tego dosc bo ile mozna znosic takie cos i to nie jest pierwsza taka akcja...teraz sie zastanawiam czy jest w ogole sens jechac do nich na wigilie bo jakos nie mam ochoty...jeszcze musze M przetlumaczyc bo on ma chyba klapki na oczy i tylko to co uslyszalam od niego to"dobrze bedzie nie ma co sie martwic" fajne slowa pociszenia nie?napisalam mu dzis ze albo w koncu cos zrobi z tym i im powie albo niech zapomni o mnie i o Malej i do mamusi swojej niech sie wyprowadzi bo ja juz mam tego dosc i nie mam zamiaru tego dalej znosic...i ciagle kase wypierdalac bo oni cos odjebali...i teraz powiedzilam ze tej karty na pewno nie dostanie ze ja juz ja sama sobie bede uzupelniala a teraz to niech oni sobie wezma tel na siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dałam radę tylko dwóm pomarańczom, ale i tak były pycha :) TYSIU po pierwsze to spokojnie i nie denerwuj się!! co do teściowej wzięłabym ją i porządnie w dupę kopnęła, po co robi wam problemy i nieprzyjemności. Myślę, że dobrze powiedziałaś, Ja nie wiem co z tymi mamusiami i syneczkami, niech otworzą oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Puszek mnie by po takim połaczeniu pogoniło do mojego przyjaciela z początku ciąży:P Tysia dobrze mu napisałas choc napewno będzie się awanturowac... Jesli masz sie denerwowac to lepiej faktycznie bedzie jak Wigilie spedzicie u Twoich rodziców albo u siebie. Nie dawaj jej tej karty, musi dostac jakas nauczke a M niech z Nią szczerze pogada... Dobrze,ze mój M pokazał,ze nie bedzie skakał na każde zawołanie.Tesciowej juz tez odwala na stare lata i sie zastanawiam kiedy się z Tesciem pozabijaja... Od zawsze wszyscy wykorzystywali Męża ale odkad ja jestem to juz sie to skonczyło bo kurna sory. Szwagierka zarabia tyle co my we 2 jak chodzila do pracy a jak przyjezdzala do rodzicow to M musial ja odwozic a On to wlej mi paliwo bo jednak kawał drogi do gliwic jest a ona oburzona,ze jak ma mu placic to pojedzie sobie autobusem i chaja od mamy,ze jak moze byc takim bratem i blablabla... teraz by mi z takim czyms wyskoczyli to bym ich wszystkich obdupiła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i on tez niech w koncu zrozumie...bo kto w koncu jest wazniejszy ja z Lena czy mamusia...musze sie go zapytac bo teraz to ja juz sama nie wiem...zalozyl wlasna rodzine to niech dazy do tego zebysmy my cos mieli a nie...co on mysli ze ja nie mam na co kasy wydac tylko bede jego starym ciagle pomagac...i dobrze wiedza ze teraz mi niewolno jest sie denerwowac..to nawet jak nie miala na to doladowanie to nie mogla powiedziec"sluchaj synu wez mi pozycz albo nawet daj na karte bo nie mam a nie chce zebys mial jakies problemy" to nie lepiej jest wszystko ukrywac...aj tam szkoda gadac...poprostu juz mi brak slow na nia..nikomu nie zycze takich teciow nawet najwiekszemu wrogowi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TYSIU masz 100% rację!! najważniejsza jesteś Ty i Lenka!! skoro mężaczyzna zakłada własną rodzinę to czas odciąć pępowinę i żyć życiem nowej rodziny. Mam nadzieję, że Twój mąż jest mądrym człowiekiem. Moi teście nigdy nie pożyczają, bo oni mają sporo kasy, ale teściowa we wszystko się wpie**** i o wszystko mnie krytykuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tuethe to bylo jeszcze slabe polaczenie ja potrafie lepiej namieszac ;-) jutro mam usg o 10 rano juz sie nie moge doczekac ;-) zobacze moje Mychy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeee dziewczyny jak was czytam to sie ciesze ze ja mam tesciowa oddalona o 2 tys km ;-) ale przez skype jest super i ogolnie tak na zywo tez mi sie wydaje super siostra od Robcia tez jest ekstra, moje rodzenstwo i rodzice tez sa superowi takze nie mam na co narzekac ;-) ale mnie nie ma kto wkurwic bo wszyscy blizsi i dalsi to sa daleko od nas....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teściowa to najgorsze bo moze być... moja ma wygórowane mniemanie na swój temat mysli że jest nieomylna i jak wpadnie na jakis pomysl to wszyscy powinni jej potakiwać...zadufana w sobie ... jak pódzie do pryzjera albo zrobi z paznokciami to dopytuje sie czy ladnie wygląda ale jak ja jestem zaraz po fryzjerze to nawet nie zauważy... w dodatku ciągle jej wszystko nie pasuje i caly czas na wszytko narezka na telewizje na polityke na lekarzy i służbe zdrowia( sama jest pielegniarką) zawsze wszystko krytykuje.... TRAGEDIA !!!! suelen napisz mi na co Ty sobie "pozwalasz" ile czasu leżysz czy sprzatasz gotujesz czy mąż? bo to nierealne siedzieć caly czas w łóżku ....ja dzis leżałam to już mnie wszystko boli nie wiem jak bede spałacały czas na necie i na allegro poszalałam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ahh te życie. Raz z górki a raz pod górke... Dziewczyny nie mozemy się tak dać. Jesli ktoś jest nie wporządku względe nas to dlaczego my mamy być lepsze? Puszek mnie sie dzis kolezanka pytałą czy mam dziwne smaki... na szczescie ich nie mam:P Suelen Ty jestes Panią domu i nikomu do tego co, gdzie i jak robisz w Twoim mieszkaniu. Troche dwuznacznie to brzmi:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×