********** TERMIN MARZEC 2011 *********

Andzia czyli złośc na Ł Ci przeszedł:) Fonia ja juz i tak dbam więcej o siebie niż kiedys:) Nie ma za co.. Ja też marcówka nie chwaliłaś się:P SUelen najważniejsze,że powiedziałas mu co o tym myślisz. Reszta zalezy od niego... teraz wyjdzie na kim mu najbardziej zależy...

ja też marcówka, nie wiem czy chcę cc, chciałam żeby ortopeda porozmawiał ze mną w związku z tym, żeby mi wyjaśnił za i przeciw, a ten mi tylko nagadał że on nie może decydować za położnika i narzucać mu co mi poda i zy poda znieczulenie czy nie, a na pierwszej wizycie był bardzo miły ja mam różowy pajacyk :-P Andzia miłych snów Suelen to jest świetny moment i trzymam kciuki, ja ze swoim też wałkuję jeden temat ale narazie efektów nie widzę

A jak nie spełni mojej prośby? znaczy, że przez 10 lat okłamywał, że mnie kocha?

Nie koniecznie teraz wyjdzie............walczyłam ponad 10lat(poważnie) a jak sobie odpuściłam,to sam zrozumiał,przekonał się jaka jest prawda. mam nadzieje że w waszym przypadku to będzie o wiele szybciej.

FONIA najwidoczniej to sie tak odbywa,bo mi tez nie chciał powiedzieć nic o znieczuleniu lub narkozie.Anestezjiolog się tym zajmuje.Nie chcę narkozy.

Ja też marcówka to jesteśmy już w trzy co liczymy na pomyłkę :) Zostało mi jeszcze 51 dni i się dowiem na 100% :) Ale wiecie chyba maleństwo w moim brzuszku obraziło się na tatę bo mnie kopie , a jak tata przykłada rękę to cicho siedzi.M mówi wtedy ...no tak córy mnie kopały a tu pewnie mami synek siedzi i ma mnie w nosie hi hi:)

Ogólnie to super facet, czuję się bezpiecznie przy nim, ufam mu, wiem, że także kocha nasze dziecko, stara sie mnie we wszystkim wyręczać, ale jeśli dochodzi do spotkanie z jego rodziną to zostawia swój organ myślenie przed drzwiami. Ja tak myślę, ze jego tak wychowano :(

SUELEN to nie jest tak że okłamywał.Pewnie jest rozbity.Faceci myslą inaczej.........

A ja mam niebieski kocyk i komplecik niebieski z tygryskiem :-P

SUELEN doskonale cie rozumiem.Ale nie zazdroszcze,wiem ile to nerwów kosztuje,a On nawet nie kuma o co ci chodzi

Suelen nie że okłamywał... musi mieć teraz czas aby wszystko sobie poukładac.Może wkońcu dojdzie do wniosku,że rodzina to rodzina a żona to żona i za żoną ma zawsze stać murem. Gula może Twoj M ma racje:)

Niebieski to bardziej uniwersalny niż różowy :-) I tak bedziemy kochać te Szkraby,tylko ta nadzieja..........

ja miałam ostatnio taką sytuację że mój brat pokłócił się z moim M i niestety i jeden miał rację i drugi też, ale bratu trochę nerwy puściły, i było to dla mnie bolesne ale mąż wrócił do samochodu i mnie zawołał, i poszłam za nim

dla ciążówek aby były spokojniejsze http://www.mamazone.pl/artykuly/bede-mama/porod-i-polog/porod-naturalny/2009/skurcze-w-ciazy.aspx

Fonia i dobrze zrobiłas:)

Tuethe dowiem się przy porodzie ,zresztą on też bo będzie ze mną :) Suelen mojego M rodzina też potrafiła mi dopiec i czasem płakałam przez nich ,i też czasem miałam wrażenie że stoi po ich stronie ,ale z czasem to się zmieniało ponieważ mąż dojrzał do tego że ma własną rodzinę i to z nią spędzi resztę życia.Staramy się spotykać tylko przy urodzinach itp.nie mówię o dzieciach bo jeśli maja ochotę to mogą z babcią spotykać się kiedy chcą. Fonia29 a jak u ciebie wszystko już jakoś spokojnie? Ja też marcówka to trzymamy wzajemnie kciuki :)

gula pomalutku, mama narazie z nami mieszka, obserwuję ją i wiem że muszę pilnować żeby czegoś głupiego niezrobiła,bo czasem siedzi cały dzień w fotelu i tak się zawiesza i cały czas myśli czy gdyby była tego wieczoru w domu to czy by go uratowała,ale czasu nie cofniemy.

Fonia29 mam nadzieje że nie mówisz o tym temacie :) http://www.mamazone.pl/artykuly/mamy-glos/newsy/2011/w-polsce-urodzil-sie-noworodek-o-wadze-prawie-65-kg.aspx Ja chyba wole drobniejsze skarby ....

Fonia Twoja Mama napewno zawsze będzie sie nad ym zastanawiać ale z czasem będzie Jej łatwiej. Najważniejsze,że jestescie teraz razem. Gula wlasnie czytałam ten artykół:P

nie chodziło mi o skurcze, bo to tak ciężko odróżnić a dziewczyny się denerwują, ale ogólnie portal jest fajny bo dużo do poczytania a co do wagi tego dziecka, to współczuję, prawie jak trzy miesięczne dziecko ;-)

ciekawe od jakiej wagi robią cc?

To może niezbyt miły temat ale coś w tym musi być że jedni odchodzą aby zrobić miejsce drugim.Piszę tak ponieważ w zeszłym roku w lutym zmarł mój teść a ja zaszłam w czerwcu. Ale fonia dobrze że teraz mama jest z tobą i masz ja na oku .

Ja muszę urodzić mniejsze dziecko bo pampersy mam tylko do 6kg :)

Gula ja mam pampersy do 5 kg:P :) Mi wystarczy jak Julka będzie 3 kg ważyć:)

To ja jestem lepsza zakupiłam pampersy od 3-6kg :-P A u mnie w rossmanie są pampersy za tą sama cenę co u ciebie tuethe :)

wiem gula, racja, dlatego ja musze być teraz silna ja wam powiem że jak pierwsze dziecko rodziłam to miałam mnóstwo ubranek na 56, pierwsza ciąża, nie było internetu i pamiętam że jak syn urodził się 4200 to nie założył żadnego z tych ubranek ;-))))) a że ubranka były szpitalne a na wyjście były moje to wracał w rozpietym kaftaniku ;-)))) mam go do dziś i dlatego nie kupowałam prawie wcale tych na 56

Specjalnie poszłaś sprawdzic?:P czyli jak narazie u Suelen w rossmanie najtaniej:P

Fonia to musiałas się zdziwic jak wyszkoczył Ci synek 4200:)

no bardzo się zdziwiłam ;-))) a na porodówce śmiesznie było, bo jak rozwozili dzieci to mojego na rękach nosili, bo się nie mieścił w taki wózek do przewożenia ;-))))

Poważnie?:) teraz to już są przygotowani wszędzie na takie dzieciaczki albo i większe:)