********** TERMIN MARZEC 2011 *********

hje hje, fajne, Tuethe dlaczego fuj? suelen a jak twoj K na to sie zapatruje? juz nie pojdzie na obiad do rodzicow?

Suelen ciesze sie,że razem zjedliscie obiad:) Puszek czemu fuj? nie lubie patrzec na innych gołych facetów tym bardziej jak wymachuja swoimi fiutkami:P

powiedział, że nie będzie chodzić do rodziców, nie powiem cieszę się, bo wiem, że wtedy między nami będzie dobrze, a dla mnie to jest najważniejsze. Podałam obiadek, soczek, deser, odzywałam się, chciała, aby było miło.

Suelen jesteś wspaniała:) K ma szczęście,że ma taka żonke:)

zobaczy ze w domu ma lepiej i nie bedzie chcial do rodzicow....

gdzie wszystkie brzuchatki......?

Ja wiem, że mam strasznie wiele wad :( ale K. ożenił się, dbam o niego, będziemy mieć zaraz dziecko, a oni nie szanują jego wyboru i dla nich atrakcją jest ''po ubliżajmy i bądźmy złośliwi dla Dagmary". Nie pozwolę na to, bo muszę ratować moje małżeństwo, bo my sie nie kłócimy o nic innego, jesteśmy w miarę dopasowani.. tak mi sie wydaje. Mam nadzieję, że dobrze robię odsuwając ich :(

ciotka do nas wpadła i musiałam was opuścić na chwilę ;-) tuethe ja też nie lubię innych oglądać ;-))) ale to było takie śmieszne że musiałam wam pokazać i ta muzaka lata 60-te, nie no czad Suelen bardzo dobrze zrobiłaś, tylko teraz bądź konsekwentna, to on cię wybrał i pokochał, nie musiałaś się podobać jego rodzinie, zobaczy że lepiej jak u ciebie nie będzie miał nigdzie i jeszcze będzie ci za to dziękował

idąc za ciosem, zapytałam czy M wysmaruje mi kremem nóżki, powiedział że się zastanowi i ze swoim adwokatem porozmawia,więc spadam bo muszę to wykorzystać póki ma chęć ;-))))) bedę później

Teraz będę próbowała to dalej ciągnąć, może sam zauważy, że nasze wszelkie zatargi zniknęły, bo skończył się temat dokuczania mi. Poprosiłam K. że nie chcę, aby jego matka i babka przychodziły do szpitala, zobaczą wnuka później... jak w ogóle będą chciały.

suelen dlaczego oni nie szanuja jego wyboru? kurcze? koChaja syna a taka przykrosc mu robia!? a ojciec K tez taki jest?

nie, tata jest w porządku, ale on jest tam stłamszony przez matkę i babkę. Jego tak wychowano dziwnie, że mamusia, babcia, mamusia... bo K. był najmłodszy, bo jak miał 6 miesięcy to zachorował. K ma brata, ale tam jest inaczej, on nie daje sobie wejść na głowę, warknie na nie i tamte nawet słowa nie powiedzą, na żonę Konrada. A nigdy nie słyszałam, aby złośliwie mówili o Julii, np. Julka-kulka (Tuethe sorry), tylko mój synek na złość jest ''Natek"

My mielismy teraz czas gier planszowych :) Graliśmy z Natka a rózne gry jak co niedziele...teraz sie młoda z M wygłupia...czuje sie lepiej...zaparze jej lipy na noc i mysle ze bedzie ok :) Basilek, sonka, Andzia - gdzie sie podziewacie ? Suelen - łooo ale sie uśmiałam az sie popłakałam hahahaha :) dobre :P tuethe - mi tez sie Bartus tak wypioł ze az mnie bolało...a M powiedziałz e sie czerwona jak indianin zrobiłam :)

bylismy w carrefurze;) M kupil mi cole bo mam zgage... Suelen robisz dobrze! Każdy ma wady K. także i jak jak kłócicie się tylko o nich to to coś znaczy. Walcz o swoją rodzinę jak lwica. Będę za Ciebie zawsze trzymać kciuki!! Fonia to ja dziś się ogoliłam i ładnie kremikiem nasmarowałam nózki a M popatrzał, uśmiechnął sie i otwrócił głowe... chyba,zeby się na mnie nie rzucic:) Suelen z tego co piszesz to K. sam jest tej sytuacji winny...musial mamie i babci zawsze na wszystko pozwolić i mysla,że teraz tez tak moga... dasz rade:* a za Jule kulke się nie gniewam;) mi do głowy przychodzi np. Juleczka dupeczka:P Suelen a jaką zapiekanke zrobiłaś?:)

Kikikiki super,że z Natalką już lepiej. Nie myśli teraz,że jest chora to odrazu szybciej Jej przejdzie:)

Masz rację po części sam jest sobie winien, bo pozwalał na to, a babcia i mama bardzo to pielęgnowały. Zapiekanka stygnie :) najgorzej, że pachnie bosko, a Ja nie będę mogła jej zjeść.

a z czym jest ta zapiekanka?:)

ziemniaki, kiełbaska, cebula, przekładana warstwami i polana Pomysłem Na, u góry oczywiście dużo sera :P

tuethe moj gin mowil ze maly jest glowka na dol bo gniotl brzuch i mowi, ze to mozna wyczuc... Nie znam sie.. Ja nic nie czuje tylko kopniaki po bokach powyzej pepka i pod zebrami.. ja tez bym chciala zeby moj maz przytyl... A Twoj M wazy tylko 61 kg? To na prawde chudzinka.. Ja tyle wazylam przed ciaza... Witam Kaję:) Gratuluję dziewcznki, w moim otoczeniu same chłopcy się rodzą... Imię śliczne. A czyz tą torbielą bedziesz mogla rodzic SN? Puszku gratuluje odwagi przed fotografem.. Ja tez bym chciala zdjecie nago ale nie wiem czy bym sie rozebrala przed obcym... Jak bedziesz miala jakies fotki od fotografa to wstaw na forum. Tuethe sliczne zdjecia, gdzie je robilas? Bralas udzial wjakis sesjach dla kogos do katalogow?

Suelen mniam, mniam!! ja bym takie cos zjadła a mój M by już nie:P Karolina gin twierdzi,że to mozna wyczuc? ja czuje uderzenia i u góry i na dole i nie wiem co jest co:P Tak, tak tylko 61 ale niedawno ważył 58 więc jest postęp:) Zdjęcia te w studiu to miałam robione w Katowicach ale drugi raz bym tam nie trafiła:P a zdjecia były dla mnie tylko:) no i dla fotografa:P

Ja także czuję uderzenia w pęcherz i w górze brzucha, ale wiem po usg, że młody leży główką w dół.

ja sie dowiem jutro:) no chyba,że zaś ten ćwok nic mi nie powie:/

hej dziewczyny! Wreszcie się pojawiłam. Wczoraj byłam z mamą i teściową w kinie na "Och Karol 2"- fajny filmik.Teraz nadrabiam zaległości w czytaniu, bo dużo napisałyście od piątku:)

SASETKA dobrze, że jesteś :) wczoraj nawet zastanawiałam się co z Tobą :) nadrabiaj, nadrabiaj tutaj tak zawsze. TUETHE mnie pewnie by nic nie powiedziała ta lekarka, gdybym sama się nie dopytywała.

tak twierdzi, ze to mozna wyczuc nagniatając brzuch ale a bym wolala usg, wkurzyl mnie troche tym, ze powiedzial, ze na poczatku ciazy mialam duzo razy usg a w ciazy przysluguja tylko 3 usg a ja juz ten limit przekroczylam, kurde a kto mu sprawdzi ile razy on to usg robil i komu... Przeciez to tylko troche pradu kosztuje i jego czasu... Nie rozumiem ale bede go meczyc o to usg.

Sasetka nadrabiaj nadrabiaj:P czyli mówisz,że film fajny:) Suelen muszę pamiętać,żeby spytać ile waży, jak jest ułożona,termin porodu bo to moje ostatnie usg więc musi określic termin, czy wszystko dobrze i czy moge normalnie rodzic:) moze zapamietam:P

Karolina to ja jestem chyba jakaś lewa bo nie potrafie wyczuć czy macam nózke, rączke, główke czy tyłeczek:P

Ach tak mi się przypomniało, miałam was zapytać o wstawianie się brzuszka, takie jakby wypychanie, twardnienie. To są te skurcze Braxtona? Bo mam je codziennie, kilka razy dziennie. Nie wiem czy to normalne, bo termin na 22.03.?

SASETKO normalne i pojawiają się na 2-3 miesiące przed porodem, to macica ćwiczy. TUETHE zapisz sobie pytania na ręce, albo kartce, abyś zerkała czy o wszystko spytałaś, bo sama wiem, że jak się jest już w środku to wszystkie pytania wyparowują.

Sasetko ja mam takie cos abrdzo często. Suelen chyba będę musiała tak zrobić. Zresztą musi mi to wszystko napisać na kartce,ktora wsadzą do kartoteki,zeby w środe gin zobaczył.