********** TERMIN MARZEC 2011 *********

Ja po siostrze widziałam różnicę w pieluszkach i tetrze, ale Anka to leń i zrezygnowała po 2 tygodniach. Co mnie z tego wyjdzie to się okaże, tak samo jak nie wiem co mi wyjdzie z tego, żeby mały spał we własnym łóżeczku, a nie z nami.

Murzynek to lez w lozku nic nie rob! Matko,zeby Cie predzej nie złapało! Tez słyszałam,ze lepiej w 7 urodzic niz w 8 ale nie pamietam dlaczego... Inwazja chyba wlasnie nie bo tez sa wymienione podpaski duze.

Murzynek przerazasz!.....ale uwazaj na siebie!! nie mozesz teraz urodzic! zakaz!! lez i pachnij! a co do porodu w 8 msc to tez slyszalam ze lepiej urodzic w 7 niz w 8 ale dokladnie nie wiem o co chodzi....cos niedobrego ale co?....hmmmm....

Murzynku... nie ma wyjścia, jak się trzeba oszczędzać to trzeba, to czy jest posprzątane to w takiej sytuacji nie ma żadnego znaczenia, głowa do góry ! tuethe..hmmm to oprócz belli i podkładów seni nic mi teraz do głowy nie przychodzi... mam jakiś zastój w głowie heheheeee

o pecherzyki plucne chodzi........doczytalam......

Inwazja czyzby haribo Ciebie też złapało?:P w styczniu spytam się położnej o co chodzi bo ja jakas ciemna tez jestem:)

jestem jestem ale co z tymi pęcherzykami?

laska jakas pisze :"w ósmym miesiącu jest niedobrze jak się rodzi dziecko, dlatego, że pęcherzyki płucne się wtedy rozwijają, niezbyt dobrze jest dla dziecka jeśli pęcherzyki są nie w pełni rozwinięte i wtedy przychodzi na świat bo podobno bolą go płucka...lepiej, żeby się w 7 miesiącu urodziło i dostawało lekarstwa na rozwinięcie pęcherzyków..."............tyle znalazlam ale ja troszke wiecej slyszalam ale juz nie bede pisac bo nie jestem pewna.....jedynie ze chodzi o znikanie niektorych czynnosci ktore sie juz wyksztalcily.....

w 7 m-cu podają dziecku zastrzyk na rozszerzenie pęcherzyków, aby sie skleiły. a w 8 m-cu już nie mogą bo organizm sam wytworzył tą substancję. ja idę w czwartek, aż sie boje. MURZYNKU u mnie też kiepsko z szyjka, ale biorę leki i wszystko się zatrzymało, będzie dobrze, bierz leki i leż!!! LEŻ z wielkich liter, bo to ważne i nici z sexu do porodu ;)

haribo hehe oo chyba tak :D teraz to taką prawdziwą wieśniarę złapało jak ja :D

Murzynek nie martw sie tym bo naprawde predzej urodzisz! Odpoczywaj i niczym sie nie przejmuj! Bedzie dobrze! Zaraz Mężulek wróci z pracy, aż mi lepiej:)

taki wynik odwrotny jak do tej pory.....ze zamiast sie rozwijac to zanika ....kurcze nie wiem jak wytlumaczyc bo sama dokladnie nie wiem.....

moj tez w koncu zaczyna wracac jak czlowiek:) juz nie musze czekac do 21 czy 22;)

Murzynku... będzie dobrze !! myśl pozytywnie, nie martw się !!

fonia to fajnie, ze zaklad pracy za Ciebie wszystko zalatwia, u nas nistety jest tak jak pisalam, ale to pewnie zalezy od pracodawcy, bo moze niektorym zwyczajnie sie nie chce tego zalatwic:-) Tuethe ciesze sie, ze Ci se Twoje piersi podobaja i nie nosisz juz push up'ow, moje niestety wciaz sa wg mnie za male bo jak pisalam nieznacznie mi urosly, mam nadzieje, ze po porodzie to sie zmieni:) Bylam u lekarza i nie robil mi usg wiec nie wiem ile malutki wazy, ide teraz 07.01 na kontrle z wynikami moczu i krwi, bo mam slaba hemoglobine i mowil, ze zobaczym jeszcze raz moze podskoczy bo po zelazie ciezko sie wyprozniac poza tym to juz w ostatecznosci zapisze zelazo, poza tym wszystko ok, badal mnie na fotelu i sluchalismy tetna:)A liczylam na usg ale coz... A i pytalam o paciorkowca, moze mi to zrobic odplatnie okolo 36 tyg. Kurcze, ze ci lekarze sami nie informuja o takich rzeczach na pewno duzo kobiet by skorzystalo, u nas to kosztuje 35zl a trzeba sie szystkiego samemu dowiadywac...

ale macie fajnie ja sama siedze bo moj na 14 do pracy poszedl:( i jakos mi sie zimno zrobilo

jeszcze 10 min i pewnie was opuszcze;)....... MURZYNKU!!! jeszcze raz!! trzymaj sie cieplutko i odpoczywaj!! bedzie wszystko dobrze:) i kazda z nas urodzi w terminie;) tzn po kolei tak jak mamy w tabelce;)

Mój wróci ok 18, zjemy obiadek, pogadamy i z tego wiem jedzie na jakąś fuchę, ale nie narzekam, bo na małego dużo kasy idzie.

kurna jak nigdy listonorka dopiero teraz jechała a blazi jak ja widzi to ma kurwicy dostac:/ tyle dobrze,ze M podjechał w tym momencie i zabrał poczte od niej a ja sie z tym łosiem siłowałam:/ Karolina moje mi tez troszke urosły ale trzeba sie cieszyc z tego co sie ma:) ja połozyłam mojemu talerz z obiadem na biurku i dam mu troche spokoju bo odrazu mi powiedział,ze sie wkurwił dziś w pracy wiec niech odreaguje przy komputerze:) ucieszył sie jak mu pokazałam wolną półke na figurki:)

ja ma tyle dobrze bo M codziennie pracuje od 7.30 do 15.30 :) na święta żadnego dyżuru mu nie wciśli bo u powiedziałam,żeby nie probowali bo przyjde chaje zrobic bo do porodu coraz blizej i ma byc ze mna w domu.

dziękuje za mile slowa staram sie pozytywnie myśleć ale przerazą mnie co mogło by sie stać... do lekarza zawiozła mnie teściowa ktora od razu musiała skomentować ze niepotrzebnie tyle rzeczy dla dziecka nakupowałam... eh te jej przesądy ja w nie nie wierze a lekarz sam powiedzial ze lepiej abym już spakowała torbe i kupiła rzeczy potrzebne dla dziecka bo potem samemu tatusiowi może być cieżko kupić wszytko na raz .... mam nadzieje ze po tych tablatkach bedzie lepiej nie wiem czy skracanie szyjki moze sie cofnąć że teraz już jej nie am a potem jak sie polepszy to znowu bedzzie? no ale mam nadzieje ze 11 stycznia lekarz bedzie miał dla mnie lepsze wiadomości... eh

te tesciowe to w kosmos wyslalabym ! wszystkie! co do jednej! :P mam nadzieje ze ja nie bede taka wrednota:P:D

MURZYNKU taką teściową (jak i moją) to najlepiej w tyłek kopnąć! Dobrze, że wszystko masz, spakuj torba (moja lezy od 2 grudnia jak lekarz powiedział, abyśmy nie urodzili w ty roku). Mnie się nie cofnęło, ale zatrzymało i nie zaczęło się rozwarcie robić. Teraz mam wizyty u lekarza co 2 tygodnie. Będzie dobrze, ale leż proszę.

Murzynek Tesciowa sie nie przejmuj. Sam gin Ci powiedział,zebyscie juz wszysto kupili wiec niech Ci tesciowa nie gada,ze zle zrobilas. Mi moja cały czas gada,ze za duzo ciuszków nakupowałam bo Mała mi szybko z tego wyrosnie ale tyle razy juz gadałam,ze kupuje wszystko na rozmiar wiekszy:/ 56 mam tylko kombinezonik i koszulki i nic wiecej. zreszta jakbym tego nie pokupowała to kto by to zrobił? dziecko by mi z gołym tyłkiem leżało jakbym miała na kogos czekac...

teraz jak mam leżeć to bede miała wiecej czasu aby z wami popisać :) no właśnie już po ostatniej wizycie lekarz zabronił sexu ;/ a wczoraj miałam taaaką ochote.... mój M stwierdził ze rzadko mi sie to zdarza ale jak już to te pare razy w roku jestem niedoopanowania ... jak kocica sie wiłam ale że kochac sie nie mogliśmy to tylko go blagałam aby mnie calowal .... hihi... a tu jeszcze tyyyyle czasu trzeba wytrzymać :(

MURZYNKU znam to ;) Ja się śmieje do męża, że mógłby być brzydki na te miesiące, bo ochota jak nigdy :P a tu zakaz już od miesiąca, ale sama wiesz, że dobro naszych maluszków jest najważniejsze.

Murzynek ja tam mialam ostatnio, gin mi zabronil w dniu w ktorym miałam straszna ochote ale na macanku sie musiało skończyc:P Wydaje i sie,ze teraz pokolei kazdej gin bedzie zakazywac juz seksu...

Suelen a byłaś już może na kolejnej wizycie od tej na której dowiedzialaś sie o skracającej szyjce? jeśli tak to co mowił C i lekarz?

to ja juz to widze jak mi zabroni.....wtedy to dopiero ochota mi pewnie wroci:P....zakazany owoc......:P

dziewczynki mam propozycje zeby te ktore juz wezmie i pojdzie do szpitala niech mezus kazdej nam napisze ze taka jest sytuacja zebysmy sie nie martwily.