NIgdy nie mialem dziewczyny

"Coś-w-tym-jest Mam takiego kolegę.Dość przystojny,inteligentny.Ale jest w nim coś takiego,co każe mi go trzymać na dystans.Nie potrafię nawet określić co to jest" czyli dupy mu nie dasz?

Dodam,że kolega jest we mnie zakochany.Podoba mi się ale coś mnie od niego odpycha.

"Coś-w-tym-jest Dodam,że kolega jest we mnie zakochany.Podoba mi się ale coś mnie od niego odpycha." no tak, zakochanemu skapisz a dresowi zapodasz

Nigdy nie spałam z dresem.Ty chyba nie myślisz,że jak się zakochał,to moim obowiązkiem jest dać mu dupy?:O

a co konkretnie Cię w nim odpycha?

Ja obstawiam na brak pewności siebie u niego i dyga przed tobą ,robi nie pewne ruchy itd

Czasem tak dziwnie na mnie patrzy.Z miłością,pożądaniem ale jakby jednocześnie nienawiścią,złością.Aż mi ciarki po plecach przechodzą.

Nie wiem czy to o pewność siebie chodzi bo wysyła mi śmiałe wyznania przez sms-y.

"Coś-w-tym-jest Czasem tak dziwnie na mnie patrzy.Z miłością,pożądaniem ale jakby jednocześnie nienawiścią,złością.Aż mi ciarki po plecach przechodzą." naprawdę chodzi tylko o to że dziwnie patrzy? a jest chemia czy nie ma?

Ja już sama nie wiem czy to chemia czy strach z mojej strony:D

Ja już sama nie wiem czy to chemia czy strach z mojej strony:D

pamiętaj :D dla kobiet się liczy: wrażliwość higiena poczucie humoru opiekuńczość wyrozumiałość odpowiedzialność i dojrzałość wierność pewność siebie trzymaj się tego a każda będzie Twoja :P

"dla kobiet się liczy: wrażliwość higiena poczucie humoru opiekuńczość wyrozumiałość odpowiedzialność i dojrzałość wierność pewność siebie" zapomniałeś dodać, że jeżeli autor nie jest pociągający fizycznie to może sobie te zalety wsadzić w dupę

ee tak :P u mężczyzn wygląd nie ma AŻ takiego znaczenia jak u kobiet niestety :P więc znajdź swój styl i do dzieła :D

wygląd ma znaczenie w tym sensie że facet musi być pociągający i nie pierdol że jest inaczej

No tak ale brak którejkolwiek z wymienionych cech dyskwalifikuje zalotnika mimo pociągającego wyglądu.

"No tak ale brak którejkolwiek z wymienionych cech dyskwalifikuje zalotnika mimo pociągającego wyglądu." że niby tak starannie selekcjonujecie ich charakter chyba żartujesz wystarczy żeby wyglądał tzn. był pociągajacy i na początku zgrywał miłego skąd niby tyle tu postów "skrzywdzonych" kobiet bo ich facet ma paskudny charakter, skoro miał być rzekomo zdyskwalifikowany na wstępie

no wiadomo że nie można być ideałem bo się tak nie da ale chociaż się starać :P aparycja ma znaczenie ale w przypadku mężczyzn kobiety patrzą za równo na wygląd jak i charakter :P więc masz szansę nadrobić wygląd charakterem :P

Wiadomo,że pierwsze co nas przyciąga to wygląd.Nie tylko Wy jesteście wzrokowcami.Ale drugi w kolejności jest charakter.I nawet ważniejszy.Co mi po macho,który jest mało inteligentny,nie ma poczucia humoru i innych wymienionych już przez kogoś cech...

z resztą prawiczek skąd wiesz? :P skoro jesteś prawiczkiem może masz złe poglądy hmm? ;P

"aparycja ma znaczenie ale w przypadku mężczyzn kobiety patrzą za równo na wygląd jak i charakter więc masz szansę nadrobić wygląd charakterem" skoro patrzą RÓWNO na wygląd i charakter to nie da się nadrobić wyglądu charakterem jak nie masz tego czegoś to będziesz trzepał do końca życia i o jeden dzień dłuzej

"Coś-w-tym-jest" dokładnie ;D

da się wierz mi ;P

"Coś-w-tym-jest Wiadomo,że pierwsze co nas przyciąga to wygląd." no wreszcie szczera odpowiedź czyli jak brak odpowiedniego, pociągającego wyglądu to znajomość nigdy nie zaistnieje, albo co najwyżej będzie to "przyjaźń"

No trudno widząc kogoś na ulicy pierwszy raz,oceniać jego charakter.Ale ta uroda nie na długo się przyda,skoro charakter nieciekawy.No ale fakt,niestety wszyscy tak mamy,że przyciąga nas wygląd zewnętrzny a dopiero potem interesujemy się czyimś charakterem.Takie są fakty.

"No trudno widząc kogoś na ulicy pierwszy raz,oceniać jego charakter.Ale ta uroda nie na długo się przyda,skoro charakter nieciekawy.No ale fakt,niestety wszyscy tak mamy,że przyciąga nas wygląd zewnętrzny a dopiero potem interesujemy się czyimś charakterem.Takie są fakty." chyba nie rozumiesz istoty problemu, przecież jest mnóstwo facetów o świetnym charakterze i zakochanych w danej dziewczynie i ona wie o tym, że gość ma idealny charakter ale jej nie pociąga fizycznie taka dziewczyna woli być w związku ze skurwielem, który ją krzywdzi ale przynajmniej jest chemia - podnieca ja ciało tego sukinsyna bądźmy szczerzy, że macie wyjebane na charakter jeżeli nie ma chemii

Zgadzam sie z postem powyzej. Facet chocby miał nie wiadomo jak wspaniały charakter to jesli nie pociaga fizycznie dziewczyny tzn nie jest przystojny nie ma u niej szans. Natomiast facet przystojny z skazą w charakterze juz ma zdecydowanie latwiej bo dziewczyna przymyka oko na jego wady.

Tak jest w przypadku moim i kolegi.Pociąga mnie fizycznie ale to 'coś' co mnie odpycha od niego,to przeczucie,że pomimo jego inteligencji,nie ma dobrego charakteru.Nie będę owijała w bawełnę-mam przeczucie,że to skurwiel.I dlatego nie zdecyduję się na bliższe relacje z nim.Więc coś ta Twoja teoria trochę padła:P

"Natomiast facet przystojny z skazą w charakterze juz ma zdecydowanie latwiej bo dziewczyna przymyka oko na jego wady." zwłaszcza kiedy JĄ ZAPNIE wtedy staje się bezwolna i potrafi wiele wybaczyć, a żeby zapiąć trzeba wyglądać

"mam przeczucie,że to sk**wiel.I dlatego nie zdecyduję się na bliższe relacje z nim.Więc coś ta Twoja teoria trochę padła" no proszę, czyli jesteś wyjątkiem i nie myślisz cip.ką