Szczepienia - raz jeszcze

"Ja jestem tzw wyżu, z racji wieku mam wielu znajomych, czyli w swoim życiu poznałam już naprawdę wielu ludzi i nie spotkałam się żeby ktoś miał powikłania po tych chorobach, więc nie była to jakaś epidemia w tamtych czasach, - latach osiemdziesiątych, by ktoś wpadł z tego powodu na pomysł, by zacząć szczepić tak małe dzieci." moze dlatego że szczepi się od lat 60 a nie 80 :) na gruźlicę szczepi się od 1959r, na krztusiec-tężec-błonice od 1960, a reszty dokładnie nie pamiętam, ale tez musiało to byc wczesniej, skoro w 1980 ogłoszono iż szczepienia skutecznie blokują epidemie tych chorób. ostatecznie pare lat na ustalenie tego musieli miec :) a co do szczepieonki na gruźlicę - większosci osób gruźlica kojarzy sie tylko z chorobą płuc, tymczasem tak nie jest - gruźlica bardzo pieknie sie przenosi na opony mózgowe, a przez płyn mózgowo-rdzeniowy leki na gruźlicę nie przenikają. powikłanie tego typu jest w dalszym ciągu śmiertelne, a zdarzało się dość często. leczenie gruźlicy płucnej trwa ładnych pare miesiecy, a wyobrażacie sobie tyle czasu leczyc zapalenie opon mózgowych? i jakie skutki to moze miec?... nie mowiac o tym że gruźlica dale też uogólnione zakażenie gruźlicze, czyli po prostu odmiane sepsy.

fru powiedz dlaczego w takim razie wycofano z kalendarza BCG jako dawke przypominajaca?obecnie szczepi sie tylko noworodki.czy nie jest tak,ze szczepionka ta jest po prostu nieskuteczna i daje powikłania?

dlatego że badania wykazały że podanie tej ostatniej dawki nie powoduje już dalszego wzrostu odporności i wystarczy tyle dawek ile sie podaje obecnie.

frufru, ja wiem na co się szczepi i szczepiło, mam nadal swoją książeczkę szczepień. Chodzi mi o konkretną szczepionkę - przeciwko odrze, różyczce i śwince. Przeczytaj moje wypowiedzi. W latach siedemdziesiątych jej nie było, natomiast szczepiono pojedynczą szczepionką przeciwko odrze - radzieckiej produkcji, nie była ponoć najlepsza, więc ją wycofano, ale jeszcze parę lat temu można było dostać pojedynczą szczepionkę produkowaną przez wiele firm, obecnie nie ma już ani jeden, wszystkie zostały zastąpione Priorixem oraz MMRII

FRUFRU ty jako lekarz piszesz cos takiego?: 14:52 [zgłoś do usunięcia] frufru alez karmcie sobie gdzies poza domem, oczywiscie, ale niekoniecznie na widoku. mozna chyba sie gdzieś schowac z dzieckiem, zejsc do samochodu i tam nakarmić, nie wiem, nawet w toalecie sobie spokojnie usiąść na kloppie i nakarmić. a nie że wjeżdżam schodami do centrum i pierwsze co widze to mame z cyckiem na wierzchu i przyssanym noworodkiem. ale ostatnio własnie widziałam panią ktora tak ślicznie , dyskretnie karmiła dziecko w restauracji przy stoliku że aż słodko. po prostu naprawde nie każdy ma ochote patrzeć na tak intymną czynność jak karmienie dziecka piersią. CHYBA JESTEŚ CIUT NA BAKIER Z HIGIENĄ :-O

No chyba jednak nie wystarczy, skoro wzrasta ilość zachorowań na gruźlicę.

A nie przypadkiem dlatego, że jest nieefektywna?Sama piszesz o nawrocie gruzlicy, a skoro szczepionka juz po jednej dawce daje pozadany rezultat, to... skad te zachorowania?coś tu śmierdzi

przeczytaj sobie dalsze moje wypowiedzi w tamtym temacie to moze zrozumiesz o co mi chodziło.

urodziłam sie w latach '70 i bylam szczepiona juz szczepionką łączoną... nie wierzę że byłam takim ewenementem ;)

Ja mam jak byk napisane Odra - jednorazowe szczepienie, mam książeczkę przed sobą.

"falea - No chyba jednak nie wystarczy, skoro wzrasta ilość zachorowań na gruźlicę." aaaargh własnie dlatego że na skalę europejską stwierdzono że gruźlica została opanowana, po czym część państw (na szczęście tylko część) odpuściła szczepienia. a potem cóż - cywilizacja, podróże, Afryka i bum, gruźlica wróciła... i zbiera źniwo wśród niezaszczepionych. jest jeszcze jedna rzecz, ale juz sie ie bede rozwijac na ten temat.

no,ewenementem to Ty nie jesteś,zwlaszcza z podstawowych zasad higieny. NIC NIE USPRAWIEDLIWIA TWOJEJ WYPOWIEDZI.Polecam Ci smacznego na kibelku ''lekarz''hahahaha

akurat jesli chodzi o BCG to akurat tak sie sklada ze nie okazala sie skuteczna, a dodatkowo zaburzala diagnostyke gruzlicy bo testy tuberkulinowe wychodzily niejasne, wycofana jest w Stanach i we Francji z rutynowych szczepien, pytalam pediatry bo zdziwilam sie ze nie szczepia a mieszkam we Francji wlasnie

falea, jedyne wytłumaczenie to to że za Twoich czasów szczepionki łączonej jeszcze nie produkowali, a za moich już tak :)

"no,ewenementem to Ty nie jesteś,zwlaszcza z podstawowych zasad higieny." jak sie chce używać trudnych słów to warto by było sprawdzić najpierw ich znaczenie w słowniku. "NIC NIE USPRAWIEDLIWIA TWOJEJ WYPOWIEDZI." doczytaj... a nie, widze że nie umiesz. popros mame to Ci przeczyta i wytłumaczy o co chodzi.

http://pl.wikipedia.org/wiki/MMR Jak na lekarza, to jesteś mało wiarygodna.

czy ja twierdze że byłam szczepiona MMR-em?... mozliwe że tez jakims ruskim wynalazkiem. nie mam przed sobą książeczki szczepien, wiec ci nie powiem, ale kiedys tam rozmawialam z mamą i twierdziła że byłam szczepiona potrójna :) jak sprawdze i wyjdzie że nie, to sie przyznam do tego, spokojnie :)

fru-doszczepiasz się jeszcze?

nie. chciałam sie doszczepic na różyczke, ale nie ma czym.

jak to nie ma czym?przy okazji uchronisz się przed odrą i świnką w mmr :)

MMR-em sie nie szczepi dorosłych poza wyjątkowymi sytuacjami.

Ja ma tak napisane: di-per-te - 4 x w przeciągu dwóch lat di-te - 1x Odra - 1x Haine-Medina - 5x w przeciągu 9lat Ospa - 1x Potem już nie ma wpisów, ale pamiętam, że jeszcze kłuto mnie w szkole podstawowej i średniej, z tym, że nie byłam szczepiona przeciw gruźlicy, bo próba wykazała odporność. Jestem spokojna :) Będę się denerwować w przyszłym tygodniu.

Własnie! Powiedz - dlaczego???

ja jestem rocznik '76 i nie była w ogóle szczepiona na odre, zachorowałam na nią jak miałam 17 lat, przeszłam łagodnie i zyję ;) moi synowie 13 i 10 latek w wieku półtora roku tez dostali pojedyncza szczepionke na sama odre, MMR dostali w wieku 9 lat

Akurat na odrę to chciałabym dziecko zaszczepić, bo powikłania po niej są paskudne. No ale już jej nie ma, więc nie ma o czym mówić.

moja 4 latka nie dostała MMR, tez chciałam ja zaszczepić na sama odre no ale niestety nie ma takiej mozliwosci w naszym kraju, a narzie nie mam odwagi podac jej MMR

Z tego co czytałam, nie ma nie tylko w naszym kraju, one w ogóle nie są produkowane, nigdzie, więc nawet nie ma takiej możliwości, by sprowadzić np z innego kraju. Można było jeszcze dostać dwa lata temu, były resztki w hurtowniach, obecnie nie ma nic.

"freeelak - Własnie! Powiedz - dlaczego???" omg a dlaczego sie leczy innymi dawkami leków dzieci a innymi dorosłych??

Lekarze sami nie wiedzą, żaden koncern farmaceutyczny nie będzie się przecież tłumaczył. Są pytanie, na które nikt nam prostym zjadaczom chleba nie odpowie.

no własnie firmy farmaceutyczne i lekarze umywaja rece od powikłań, nie chca odpowiadać na pytania itp dlatego my rodzice musimy sami myslec i wybierac to co najlepsze dla naszych dzieci