Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

KrakowiAneczka

Szczepienia - raz jeszcze

Polecane posty

Gość kamcia34343
rhther a gdyby ci pielęgniarka powiedziała że ma romans z ufoludkiem to tez byś jej uwierzyła? proszę o treść ustawy która mówi że w naszym kraju szczepienia już nie są obowiązkowe, nie trudne to skoro twierdzicie że tak jest. ale chyba jednak nie znajdzie się czegoś czego nie ma? Ja mieszkam w Anglii i pięlęgniarka raczej lepiej wie niż Ty. Nie bede Ci szukała żadnych ustaw bo mi sie nie chce ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i co - posocznica meningokokowa tez sie bardzo rzadko zdarza, powiedz to tym matkom , ktorym dzieci umarly a co do polio - moze w Europie polio obecnie nie ma ale juz w Afryce jak najbardziej, jaki problem nie szczepic dzieci, stworzyc populacje nieodporna i przywlec polio z innego regionu swiata? zaden podobnie jest z krztuscem i dyfterytem, a tezec jak najbardziej w Europie wystepuje, dzieki szczepieniom przynajmniej noworodki na niego nie umieraja tak jak w Afryce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ****** co?
lionne-jak noworedek może zarazić się tężcem? No zmiłuj się... :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ****** co?
polski noworodek rzecz jasna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nie zaszczepiłam swojego dziecka na odre świnke i różyczkę no i dostałam wezwanie do przychodni Jade tam jutro ale dziecka nie mam zamiaru na te choroby szczepić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poczytaj tutaj chociazby: http://www.kafeteria.pl/ziu/obiekt.php?id_t=463 porody domowe w Polsce nie sa rzadkoscia, szczegolnie na wioskach, a to w jakim syfie ludzie potrafia zyc widzialam nie raz i nie dwa, i to niekoniecznie na wsi zreszta nie tylko o noworodki tu chodzi, male dzieci sa szczegolnie narazone, latwo u nich o zabrudzone rany 🌻 Zosia 07.08.2007 i Julek 22.04.2010 ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rhther
Tylko że mówiłam o polsce a nie o anglii, być może w angli szczepienia nie są obowiązkowe, jesteś na polskim forum jakbyś nie zauważyła wiec mówimy o polskich realiach. Tobie nie to że sie nie chce szukać, tobie strach szukać ustawy bo wiesz że sie mylisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"frufru ciężko sprawdzić jak się jest w szpitalu po porodzie jaką szczepionką i z jakiej serii szczepią dziecko? Przecież najczęściej o tym nie informują." no a jaki problem sie upomniec? zażądac aby okazywano Ci wszystkie szczepionki jakie zamierzają dziecku podać oraz żeby szczepiono wyłącznie w Twojej obecności? taka szczepionka jest przeciez jednorazowa, niech Ci oddadzą kartonik po leku. "Jak znalazłam informację na temat euvaxa B którym było szczepione moje dziecko w szpitalu to normalnie byłam przerażona. Wg komunikatu powinno było być wycofane z obiegu 2 miesiące wcześniej." dokładnie ta seria? czy Euvax w ogólności? bo Euvax jako taki nigdy nie był wycofany w całosci, tylko niektóre serie. "Nie mówię że w ogóle nie będę szczepić, ale czemu u nas na siłę szczepią tyloma szczepionkami w pierwszym roku życia?" może dlatego że takie maluszki są najbardziej narażone na choroby, że ich małe ciałka i nierozwinięty układ immunologiczny nie wytrzyma takich obciążeń jak agresywne choroby?... "Jak dla mnie jest ich zdecydowanie za dużo i jeszcze ta nagonka medialna na szczepienie przeciwko pneumo i meningokokom i rotawirusom. Dla mnie to głupota. Swoich dzieci ponadprogramowymi szczepionkami nie szczepiłam i nie mam takiego zamiaru." no i git. nadprogramowymi nie szczep. ale obowiązkowymi - obowiązkowo. "fru nie rozumiem Twojego parcia Przecież nie napisałam,że nie zaszczepię... Drażni Cię to,że nieświadomośc w sprawie bezpieczenstwa szczepionek jest mniejsza?" drażni mnie że te rzeczy były wiadome od dawna a dopiero teraz robi się z tego wielkie halo nie wiadomo po co. o tym że po szczepieniach sa odczyny poszczepienne wiedziały nawet nasze babki. a tu nagle zmasowana histeria... podobnie drażni mnie dziki pęd do szczepienia na WSZYSTKO. ogólnie drazni mnie KAŻDA przesada. a ta zwłaszcza bo wasze niezaszczepione wbrew rozsądkowi dzieci stanowią potencjalne zagrożenie dla mojego przyszłego dziecka. "fru ile Ty masz lat????Ostatni przypadek polio z takimi powikłaniami stwierdzono w latach 50-tych czy 60-tych. I to był dziki wirus pochodzenia właśnie szczepionkowego" ostatnie zakażenia notowano w drugiej połowie lat 80. osobę na wózku po polio znam osobiście - fakt, przesadziłam, obecnie to juz nie dziecko a stary byk :D, ale doskonale pamiętam jak przestawał chodzić jako sześciolatek. moja koleżanka po fachu zna takie osoby trzy - dwie w Polsce i jedną w Niemczech. wszystkie te osoby sa teraz w okolicach 30-stki. gruźlicę tez długo uznawano za chorobe wygasłą. obecnie liczba zakażeń rośnie lawinowo. skąd wiesz co będzie z polio?... WHO działa ale skoro działa juz -naście lat a ostatecznej eradykacji polio jeszcze nie ogłoszono - to cóż. jak ktoś chce ryzykować... ja bym swoim dzieckiem nie ryzykowała. zwłaszcza w czasach gdy granice sa otwarte, ruch ludzki nieograniczony i nie sposób przewidziec kogo spotkasz. "Ja mieszkam w Anglii i pięlęgniarka raczej lepiej wie niż Ty. Nie bede Ci szukała żadnych ustaw bo mi sie nie chce ;p " ach i w tej Anglii lepiej wiedza jakie jest prawo w Polsce? :D "i ****** co?lionne-jak noworedek może zarazić się tężcem? No zmiłuj się..." wystarczy że ciocia biorąc na ręce zadrapie bransoletką, ktorą wcześniej upuściła na piasek i jakoś tak zapomniała zdezynfekować... myślisz że dużo trzeba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, odezwalo sie kilka mam, dziekuje. Jednak nie chcialam byc wyzywana, ze narazam moje dziecko, ale uslyszec opinie mam, ktroe nie szczepily dzieci, tak jak i****co? (dzieki). Tezec - niemowlakowi, chyba ciezko sie zarazic, musial by miec otwarta rane, dosc dlugo zabrudzona. Tezca sa az 3 dawki. Rozumiem dziecko wieksze, ktore jak najbardziej moze sie skaleczyc, ale niemowlaki, o ktore dbamym, myjemy codzinnie, w domu i poza nim dbamy o higiene? Co do heinego medina (co do Afryki, to nie jestem pewna), ale juz kilka lat temu zastanawiano sie nad wycofaniem szczepien przeciwko tej chorobie. Czy sa mamy, ktore nie szczepily dzieci i ich malenstwa zachorowaly i teraz tego zaluja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zadrapanien zarazi sie tezcem? hmm...nie wiedzialam o tym i nie slyszalam. "ogólnie drazni mnie KAŻDA przesada. a ta zwłaszcza bo wasze niezaszczepione wbrew rozsądkowi dzieci stanowią potencjalne zagrożenie dla mojego przyszłego dziecka." - przeciez twoje dziecko jest szcepione, to dlaczego mialao by sie zarazic? po to sa szczepienia, zeby w razie zetkniecia z choroba, sie nie zarazily. jaka jest wiec skutecznosc szczepien?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czas zburzyć światopogląd
niektórych matek żyjących w niewiedzy :D Rozdział 4 Szczepienia ochronne Art. 17. 1. Osoby, określone na podstawie ust. 10 pkt 2, są obowiązane do poddawania się szczepieniom ochronnym przeciw chorobom zakaźnym określonym na podstawie ust. 10 pkt 1, zwanym dalej "obowiązkowymi szczepieniami ochronnymi". 2. Wykonanie obowiązkowego szczepienia ochronnego jest poprzedzone lekarskim badaniem kwalifikacyjnym w celu wykluczenia przeciwwskazań do wykonania obowiązkowego szczepienia ochronnego. 3. Obowiązkowego szczepienia ochronnego nie można przeprowadzić, jeżeli między lekarskim badaniem kwalifikacyjnym przeprowadzonym w celu wykluczenia przeciwwskazań do szczepienia a tym szczepieniem upłynęło 24 godziny od daty i godziny wskazanej w zaświadczeniu, o którym mowa w ust. 4. 4. Po przeprowadzonym lekarskim badaniu kwalifikacyjnym lekarz wydaje zaświadczenie ze wskazaniem daty i godziny przeprowadzonego badania. 5. W przypadku gdy lekarskie badanie kwalifikacyjne daje podstawy do długotrwałego odroczenia obowiązkowego szczepienia ochronnego, lekarz kieruje osobę objętą obowiązkiem szczepienia ochronnego do konsultacji specjalistycznej. 6. Obowiązkowe szczepienia ochronne przeprowadzają lekarze lub felczerzy, pielęgniarki, położne i higienistki szkolne, posiadający kwalifikacje, określone na podstawie ust. 10 pkt 3. 7. Osoby wystawiające zaświadczenie o urodzeniu żywym są obowiązane do założenia karty uodpornienia oraz książeczki szczepień dziecka. 8. Osoby przeprowadzające szczepienia ochronne: 1) prowadzą dokumentację medyczną dotyczącą obowiązkowych szczepień ochronnych, w tym przechowują karty uodpornienia oraz dokonują wpisów potwierdzających wykonanie szczepienia; 2) sporządzają sprawozdania z przeprowadzonych obowiązkowych szczepień ochronnych oraz sprawozdania ze stanu zaszczepienia osób objętych profilaktyczną opieką zdrowotną, które przekazują państwowemu powiatowemu inspektorowi sanitarnemu. 9. Obowiązkiem lekarza sprawującego profilaktyczną opiekę zdrowotną jest powiadomienie osoby obowiązanej do poddania się obowiązkowym szczepieniom ochronnym lub osoby sprawującej prawną lub faktyczną pieczę nad osobą małoletnią lub bezradną o obowiązku poddania się tym szczepieniom, a także poinformowanie o szczepieniach zalecanych. 10. Minister właściwy do spraw zdrowia określi, w drodze rozporządzenia: 1) wykaz chorób zakaźnych objętych obowiązkiem szczepień ochronnych, 2) osoby lub grupy osób obowiązane do poddawania się obowiązkowym szczepieniom ochronnym przeciw chorobom zakaźnym, wiek i inne okoliczności stanowiące przesłankę do nałożenia obowiązku szczepień ochronnych na te osoby, 3) kwalifikacje osób przeprowadzających szczepienia ochronne, 4) sposób przeprowadzania szczepień ochronnych, 5) tryb przeprowadzania konsultacji specjalistycznej, o której mowa w ust. 5, 6) wzory zaświadczenia, o którym mowa w ust. 4, książeczki szczepień oraz karty uodpornienia, 7) sposób prowadzenia dokumentacji, o której mowa w ust. 8 pkt 1, i jej obiegu, 8) wzory sprawozdań z przeprowadzonych obowiązkowych szczepień ochronnych oraz tryb i terminy ich przekazywania - uwzględniając dane epidemiologiczne dotyczące zachorowań, aktualną wiedzę medyczną oraz zalecenia Światowej Organizacji Zdrowia. 11. Główny Inspektor Sanitarny ogłasza w formie komunikatu, w dzienniku urzędowym ministra właściwego do spraw zdrowia, Program Szczepień Ochronnych na dany rok, ze szczegółowymi wskazaniami dotyczącymi stosowania poszczególnych szczepionek, wynikającymi z aktualnej sytuacji epidemiologicznej, przepisów wydanych na podstawie ust. 10 oraz art. 19 ust. 10 oraz zaleceń, w terminie do dnia 31 października roku poprzedzającego realizację tego programu. Szczepienia obowiązkowe sa do 19 roku zycia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj maluszek ma 3.5 miesiaca, karmie piersia, jego uklad immunologiczny sie rozwija, wg mnie "naturalnie". rozmawialam z pediatra, ktory powiedzial mi, ze im dziecko starsze tym lepsza reakcja ze strony ukladu immunologicznego, ze tak wczesnie sie szczepi, bo jest tak duzo szczepionek i trzeba je zmiescic w czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze i sa obowiazkowe, ale nie w kazdym kraju wiec nie debatijmy tutaj nad tym, kto wie leoiej co jest najlepsze dla mojego dziecka - ja czy Panstwo - ale o skutkach lub ich braku po szczepieniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Jednak nie chcialam byc wyzywana, ze narazam moje dziecko, ale uslyszec opinie mam, ktroe nie szczepily dzieci, tak jak i****co? (dzieki)." to nie jest wyzywanie. to co najwyżej uświadamianie, ale nie mów że nie zdawałaś sobie sprawy z tego że nie szczepiąc dziecka na choroby zakaźne jednocześnie je narażasz? :) wiec to wrecz stwierdzenie faktu. nic ponadto. "Tezec - niemowlakowi, chyba ciezko sie zarazic, musial by miec otwarta rane, dosc dlugo zabrudzona." nie musi byc długo zabrudzona. bakterie to nie ślimaki, dużo czasu na przeniknięcie do krwiobiegu nie potrzebują. "zadrapanien zarazi sie tezcem? hmm...nie wiedzialam o tym i nie slyszalam." zadrapanie potencjalnie zakażonym przedmiotem. dużo nie trzeba. mało która kobieta dezynfekuje pierścionki czy bransoletki, nie mówiąc o męskich zegarkach czy kluczykach do samochodu. "przeciez twoje dziecko jest szczepione, to dlaczego mialao by sie zarazic? po to sa szczepienia, zeby w razie zetkniecia z choroba, sie nie zarazily. jaka jest wiec skutecznosc szczepien?" odporność rozwija się stopniowo, dlatego podaje się serię szczepień. wystarczy że spotkam Twoje niezaszczepione i potencjalnie zarażone dziecko w przychodni czekając na drugą albo i trzecią szczepionkę z serii - i cóż, ryzyko jest zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"moj maluszek ma 3.5 miesiaca, karmie piersia, jego uklad immunologiczny sie rozwija, wg mnie "naturalnie"." jego układ tak, ale nie przeciwciała. w tym momencie chronią go przeciwciała z Twojego mleka, ale już od trzeciego miesiąca coraz mniej, a po pół roku pod tym kątem bedzie Twoje mleko bezwartościowe. przeciwciała sa specyficzne, powstają na skutek kontaktu z danym czynnikiem chorobotwórczym - czyli nie mozna miec przeciwciał dopóki się nie zachoruje lub nie zaszczepi. przeciwciała z mleka matki po jakimś czasie z organizmu znikają. "rozmawialam z pediatra, ktory powiedzial mi, ze im dziecko starsze tym lepsza reakcja ze strony ukladu immunologicznego, ze tak wczesnie sie szczepi, bo jest tak duzo szczepionek i trzeba je zmiescic w czasie.' a nie powiedział Ci że ten coraz lepiej rozwinięty układ odpornościowy bedzie reagował na szczepienie tym bardziej im później ono bedzie? im starsze dziecko szczepisz tym bardziej prawdopodobne jest to że, zaleznie od rodzaju szczepionki: - składniki szczepionki zostaną zwalczone zanim zdążą się wykształcić przeciwciała w odpowieniej ilości, wskutek czego odporność nie bedzie pełna; - przeciwciała ze szczepionki wywołają taką odpowiedz ze strony organizmu że dziecko bedzie gorączkowac przez dwa tygodnie a nie dwa dni; "moze i sa obowiazkowe, ale nie w kazdym kraju wiec nie debatijmy tutaj nad tym, kto wie leoiej co jest najlepsze dla mojego dziecka - ja czy Panstwo - ale o skutkach lub ich braku po szczepieniach." skutek szczepienia z reguły jest jeden - kilka dni stanu pdogorączkowego i odporność na chorobę. skutek braku szczepienia tez z reguły jest jeden - brak odporności na chorobę. a jakie sa tego dalsze konsekwencje to sobie sama wymysl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie szczepmy dzieci :D W XV wieku nikt nie szczepił :) I nie było żadnych chorób ani epidemii nic a nic... no i o alergii nikt nie słyszał (a to najważniejsze :P ) wszyscy byli zdrowi :) i było tak naturalnie :D Dla ciężkomyślących- powyższe to była ironia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jftujj
No cóż, skoro jesteśmy wszyscy za byciem tak bardzo naturalnym to może zlikwidujmy w ogóle szpitale i się nie leczmy, wszakże to takie cudowne i naturalne umierające dziecko np. na raka. Przecież ratowanie tego dziecka to wbrew tej pięknej naturze? Albo operacje na sercach dzieci gdy one są jeszcze w brzuchcach matek, to już w ogóle dewiacja. Nie zapominajmy że celem natury jest eliminacja chorych i słabych osobników poprzez choroby aby wyeliminować wadliwe geny i aby przetrwał gatunek. raczej przykro byłoby się przekonać ża akurat moje dziecko jest dla natury tym słabym ogniewm które trzeba wyeliminować z powodu choroby której można by było uniknąć przy odrobinie zdrowego rozsądku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko, ze szczepienia nie daja 100% odpornosci. stan podgoraczkowy jest najczestszym powiklaniem, ale sa tez grozniejsze, wliczajac w to przypadki smiertelne. slyszalyscie o zachorowaniu na heinego-medina w ciagu ostatnich 10 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do krolowej ironii - czesto szczepienia wprowadzano, po tym jak epidemia miala juz tendencje spadkowa. chciala bym uslyszec opinie mam, ktore nie szczepily dzieci, jak te dzieci sie rozwijaja, czy choruja, spostrzezenia itp. opinie zwolennikow szczepien juz znam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwazam że potrzebna jest
na świecie jakaś porządna epidemia co wy wybiła znaczną część ludzkości, wtedy by ludzie doceniliby wartość szczepień i nie mieliby takich głupich rozterek. bo mniemam że kto nie szczepi to nie wie nic o przeszłości ludzkości i nie ma bladego pojęcia ile ludzi umierało z powodu chorób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majonezowa pani
MOj syn ma 6 lat,nigdy go na nic nie szczepilam i tez nigdy mi nie chorowal(nie liczac katarku jakiegos)Mieszkam w Niemczech i tu szczepienia nie sa obowiazkowe,mam dobrego lekarza ktory wrecz odradza szcepienia,kiedys szczepionki byly byc moze jakas alternatywa,ale w dzisiejszych czasach przy postepie medycyny i higienie naprawde sa zbendne.Nawet pojecia nie macie ile jest powiklan powaznych po szcepionkach nawet zgonow,o tym jakos nikt nie informuje.... w szcepionkach jest zawarta rtec,ktora nie jest wydalana z organizmu tylko kumuluje sie w mozgu dziecka,jesli nie teraz to po latach u kazdego wychodza jakies powiklania....Ale to |Wasz wybor i Wasze dzieci zrobicie jak uwzacie,ale radze troszke sie wglebic w to zagadnienie p[ozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie, interesowalam sie tym. owszem ludzie umierali, ale nie znajdowali pomocy w szczepieniach. szczepienia wprowadzano juz po tym, jka epidemia miala sie ku koncowi wiec nie sadze, ze to dzieki szczepieniom. a czy wiecie od kiedy przeprowadzane sa badania, poglebiono wiedze na temat ukladu immunologicznego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki majonezowa pani :) a nie zarazal sie od dzieci w przedszkolu (jezeli do niego chodzil), czy szkole? a inne dzieci chorowaly? mial z nimi kontakt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majonezowa pani
Chodzil do przedszkola i tak jak mowie jakies tylko drobne pzreziebienia,nigdy nawet antybiotyku nie bral

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majonezowa pani
I jeszcze taka mysl sie nasuwa,dlaczego wiekszosc krajow europejskich odbiega juz od szczepien obowiazkowych????? czyzby byli az tak zacofani? A moze wlasnie jest na odwrot sa bardziej rozwiniete te kraje.....To tez daje do myslenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne...a BCG
okazała sie byc tak dalece,, skuteczna'' ,że wycofano ją z kalendarza szczepień. To gówno jest nic nie warte i dobrze by było jesli opamietanie przyjdzie co do reszty również.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne...a BCG
a frufru to albo nawiedzony przedstawiciel koncernu farmaceutycznego, albo niedouczona pielęgniara, albo sam dr Grzesiowski ;) który często udziela się w formie wręcz fanatycznej w temacie szczepień ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ani to ani to ani tamto. normalny lekarz ze mnie. udzialałam się tez w temacie szczepien na ptasią i inną grypę tudzież na meningokoki, pneumokoki i inne tam takie, gdzie sumarycznie odradzałam szczepienia o ile nie sa one konieczne. nie jestem fanatyczką szczepien, ale na litość boską to w dalszym ciągu podstawa profilaktyki, a naprawde lepiej zapobiegac niż leczyc. chyba ze w imię ochrony przed jednym zastrzykiem wolisz potem dziecko szprycować antybiotykami... chociaz nie, wy antybiotyków tez nie podacie. tymczasem teraz zapanował dziwny szał anty-szczepionkowy. zgadzam się, łatwo na nie narzekać jesli się nie ma przed oczami skutków takiej decyzji - ale to jak widze kwestia czasu. gruźlica już wróciła. wiecej takiego postepowania jak części nierozważnych matek i inne choroby tez wrócą. a wszyscy wiedza że może i nie choroba sama w sobie jest groźna, ale jej powikłania - owszem. jak grypa - na klasyczną grypę się nie umiera, na powikłania pogrypowe w stylu zapalenia mięsnia sercowego - jak najbardziej. tylko wtedy bedzie za późno na płacz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru z całym szacunkiem
Twoja wiedza na ten temat jest co najmniej niepełna...Piszesz,że nigdy żadna szczepionka nie była wycofana z obrotu we wszystkich seriach...Hmmm,może przyda Ci się ,,rzut okiem'' na to: http://www.gif.gov.pl/rep/gif/pdf-y/WS/WS_2007-05-23-058.pdf A później dokształć się w immunologii, zanim zaczniesz głosić teorie podobne tym powyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×