faceci - dlaczego mowicie NIE

Mam pytanie do Panow w wieku 30-35 lat. Dlaczego nie chcecie zakładać rodziny, mieć żony, dzieci, wspólnego gniazdka itd.

bo nie ma sensownej kandydatki... lasek nadających się do dymania, wypicia drinka i ewentualnie wyjazd na urlop jest trochę, ale takich na długi związek już znacznie mniej

przyzwyczajenie brak stałej kobiety = brak nudy, marudzenia, ustawiania, wydawania kasy na kogos,

Skąd to uogólnienie? Jest wielu facetów, którzy chcą założyć rodzinę i pragną się ustatkować :). Kwestia znalezienia odpowiedniej kandydatki :). http://www.ja-maz.blogspot.com/

Brak sensownych kandydatek. Towar do jebania, pustogłowe latawice, nieodpowiedzialne, a zapatrzone w siebie flądry na żony się nie nadają. Lepiej być samemu niż zaśmiecać przestrzeń osobistą czymś takim.

Bo jak się zestarzejecie to Wam spada libido do zera i z seksu nici.

do jamaz nudny ten twoj bloog facet z ciebie tez pewnie beznadziejny

kosmonautka ty chyba z kosmosu sie urwałaś jak zadajesz takie pytania tutaj gdzie raczej normalni faceci nie zaglądają :D

eh, pytam bo ciagle szukam odpowiedzi na te same pytania i pomyslalam ze moze tu?

edzialnosci , ale zaden facet sie do tego nie przyzna;]

i oczekuja ze facet bedzie na nie pracowal

ale nie rozumiem, czego tu sie bać? Jakiej odpowiedzialności, uważam że w związek powinny pakować sie osoby dojrzałe, niezależne, potrafiące o siebie zadbac i wiedzące czego chcą.

Nie dziwię się im , że się ociągają z poważnymi deklaracjami. Kobiety pragną tylko pieniędzy

tacy sa dojrzali mezczyzni(i kobiety), a nie wieczni chlopcy

do wpisu kosmonautki

nie wszstkie kobiety pragna tylko pieniedzy swojego faceta, jest wiele niezaleznych finansowo, niebrzydkich kobiet, ktore chca zalozyc rodzine, mieć partnera, dziecko tylko jakos tak faceci nie patrza w tym samym kierunku. Czy ten wiek, to moze jeszcze za wczesnie, kiedy faceci dojrzewaja do zwiazku i budzi sie w nich potrzeba bycia z kims na zawsze, potrzeba bycia tata itd?

kosmonautka2 => Skąd to myślenie, że facet byle dupę weźmie, tylko musi się wystarczająco zestarzeć? Mężczyzna nie ma jakiegoś imperatywu społecznego na ślub, a biologicznego na rozmnożenie się.

single faceci po 30stce sa czesto niedojrzali do zwiazkow maja problemy sami z soba, typ piotrusia pana

sa tchorzami i boja sie odpowi => Coś taka jadowita? Nikt nie chce? :p

mam ciety jezyk i dobrze mi z tym :P spotykam sie z chlopakiem przed 30stka :P

ok Kaliban, to pojdzmy Twoim tropem. To jaki ma sens zycie dla zycia, dla samego siebie, dla pracy naukowej czy wiecznych imprez z roznymi panienkami? Jak długo tak mozna ciagnac i przede wszystkim po co? Wracac do pustego domu i samotnie jesc kolacje co wieczor?

Mężczyźni nie chcą zakładać rodziny tylko dlatego, że nie można ufać kobietom. Dla mężczyzny małżeństwo to ogromne ryzyko, w razie rozpadu mężczyzna traci wszystko, zostaje mu tylko płacenie alimentów na dzieci. Wiemy jakie są kobiety i że żadna nie jest wierna, każda zdradza. Kobiety są zimnymi wyrachowanymi sukami i nie chcemy mieć takich żon. Każdy facet marzy o tym żeby być kimś ważnym i być glową rodziny ale po prostu nie ma kandydatek które byłyby zdolne do miłości.

kosmonautka2 =>Oczywiście, że chciałoby się mieć pełny dom i przydatki, ale tylko i wyłącznie, kiedy ten dom ma wypełniać wartościowa kobieta, tymczasem znakomita większość wartościowa nie jest. Wtedy o wiele lepiej być samemu. Na co sobie szarpać nerwy? Tylko dlatego, że jakiejś dupie marzy się ognisko domowe za wszelką cenę, nie warto być ofiarą tych marzeń. Dom i rodzina to rzeczy wymagające ogromnego nakładu sił i środków, trzeba tak wybierać, aby nakład się zwrócił. Inaczej człowiek szybko się wyniszczy zewnętrznie i wewnętrznie.

Kaliban, to w takim razie w jaki sposob taka inwestycja musialaby Ci sie zwrocic zebys uznal ja za zyskowna?

kosmonautka2 =>Musiałabym przede wszystkim być dumny z własnej kobiety. I nie chodzi tu o chwalenie się przed innymi, ale być dumnym dla siebie. Z jej inteligencji, mądrości, wrażliwości prowadzenia się. Jeśli nie jest to możliwe, inwestycja na 100% się nie zwróci. Tyle.

dziekuje Tobie Kaliban i innym ktorzy sie podzielili ze zmna swoimi przemysleniami. Chcialabym kontynuowac te rozmowe ale niestety czas mnie goni. Moze wieczorem albo innym razem bo jednak zrozumiec faceta to niesamowite dla mnie wyzwanie.

chce... bez przesady osoby samotne - szczególnie zatwardziali samotnicy - w tym wieku to ludzie albo po trudnych przejściach, albo z jakimiś problemami, lękami

sa tchorzami i boja sie odpowi single faceci po 30stce sa czesto niedojrzali do zwiazkow maja problemy sami z soba, typ piotrusia pana" Tak sobie tłumacz. Lepiej być samemu niż związać się z byle gównem.