związek po zdradzie sie rozpadnie. zawsze.

nie wiem Fujaro, o co Ci chodzi w tym momencie, ale mam kilku znajomych, bardzo inteligentnych facetów, z którymi da sie powaznie porozmawiać na poważne tematy. Sa na tyle inteligentni, że pewnie sie domyślają, na tyle zaś z klasą, że nie pytają. Nie zdarzyło ci się rozmawiać z kobietą?

Może jestem zazdrosny :( A z kobietami rozmawiam na bardzo poważne tematy. Nawet o wspaniałych przepisach kulinarnych. Dosyć często nawet pomagam wybierać kiecki dla pań. Czasem prowadzę bardzo poważne rozmowy na temat oprogramowania. lub inne naprawdę poważne zawodowe. Serio. Czasem też "piszę" z kobietami. Tylko czas tak szybko upływa, a coś się kończy, coś umyka. Dlaczego czepiasz się jakiegoś jednego słowa. Przecież nie będę Ci cytował Twoich słów. z poprzednich postów. Jak te rozmowy się zaczynają i jak się kończą. Dlatego pozwoliłem sobie "PANI" na ten "SARKAZM" w ostatnim poście. Też bywam złośliwy jak męskie wydanie Zołzy. Wszystkim coś wolno, tylko ja mam ryja zamknąć na kłódkę. Mnie nie wolno walnąć już niczego. Wiesz, że ze mną rozmawia się jasno, prosto lub milczeniem. Każdą opcję jestem zgodny zaakceptować. Próbowałem nawet pisać, ale widać niezbyt to mi się udaje, przynajmniej ostatnio.

Bo tak po prawdzie, to o tych spotkaniach z facetami w liczbie 4, pisałaś jak to oni okazują prawdziwą radość ze spotkań z Tobą :) http://demotywatory.pl/2594376/Prawdziwej-radosci Więc widzę tu szansę wolnego wyboru. jeden, dwa, trzy lub cztery ? http://demotywatory.pl/2594566/Fikcja-wolnego-wyboru Zapamiętaj jedno http://demotywatory.pl/2582383/Bycie-w-centrum-uwagi A na razie ty jesteś główną bohaterką a ja: http://demotywatory.pl/2574583/Glowny-bohater-i-przyglup Więc daj mi buziaka na dobranoc i śpij smacznie. A tego Faceta uściskaj i ode mnie.

ja pie............. jesteś zwykłą świnia panie Sz. nie pomagasz

wiem wiem, pamiętam. Rozumiem.

:-) :-) :-) niezłe :-)

Postanowiłem przestać pisać, żeby żadna, ŚWIĘTA KROWA POMARAŃCZOWA nie pieprzyła tu głupot jaką to pan Sz jest świnią i że komuś nie pomaga.. Nikogo z was nie prosiłem po pozwolenie odwiedzania autorki. Zostałem na jej prośbę. A was mam w d...... Od teraz będę komunikować się tylko językiem dla ludzi tych inteligętnych. :D Mała to co w temacie pare postów wstecz. http://demotywatory.pl/2597844/Male-radosci-dnia-codziennego Odnośnie pisania sms-ów i postów. http://demotywatory.pl/2597637/Ksiazki-przegraly-z-Internetem Odnośnie pracy: http://demotywatory.pl/2597645/Wymagania Ty i ja http://demotywatory.pl/2554821/Kiedy-sie-smialam-smialiscie-sie-ze-mna- I kto pozostał ? Ja i kafeterianki w orange :P http://demotywatory.pl/2587487/Nawet-jesli-jestes-aniolem

Panie Andrzeju, jest pan po prostu gburem! Niokielzanym zakompleksionym czlowiekiem nie szanujacym ogolnie wszystkich ludzi, ktorzy nie mysla tak jak Pan. I pewnie ma sie Pan jeszcze za kogos lepszego od nas? Panie Andrzeju.... Dojrzaly facet a guzik wie o zyciu i relacjach miedzyludzkich. Dobrze ze Pan zdecydowal juz nie mowic nic.... smoczek smakuje? Wsadzili do cukru czy wina? echh...

Barchany dla autorki nie zamieniam układu. http://demotywatory.pl/2564588/Prawdziwa-przyjazn zmieniam formę komunikacji

Tylko co Pan przez to chce osiagnac?

Bo widzisz kochane Barchany. Gdy ja coś piszę odczytujesz to inaczej: http://demotywatory.pl/1058158/Panowie-ja-nie-bede-klamac Dla Mojej Zołzy to co zrobię: http://demotywatory.pl/2558192/Moja-kobieta Dlatego jako ryzykant i desperat: http://demotywatory.pl/2558273/Co-mi-tam Więc ja i tak czekam cierpliwie. Bo Ona wie......... http://demotywatory.pl/2533771/Wiernosc-i-przywiazanie A ja i tak: http://demotywatory.pl/2522620/Bede-z-toba-do-konca

jw

Fujaro, przejrzyj topik od strony nr 1. Policz, ile razy wieszano na mnie psy i obrażano. byly to osoby pod pomarańczowymi i czarnymi nickami. Nie spowodowało to, że przestałam pisać. Nie popadłam w kompleksy z tego powodu. chociaz mile nie bylo. Nie bądź przewrażliwiony na swoim punkcie. Ludzie maja prawo mieć swoje zdanie, oceniać. Maja prawo mylić sie w ocenie, byc niesprawiedliwymi. Nie każdy musi nas lubić. Nie każdemu musi odpowiadac nasz styl. nie każdy musi rozumieć. Wielu pomysli i napisze o mnie czy Tobie źle - I CO Z TEGO? LUDZIE SĄ RÓZNI. lUDZIE SĄ RÓŻNI lUDZIE SĄ RÓŻNI lUDZIE SĄ RÓŻNI nie obrażaj się na forum, na nich i na swiat jedynie z tego powodu, że ktoś coś napisal. Gorsze tragedie się w życiu wydarzają, uwierz... :-)

Kochanie. Wiesz że mnie trudno znokautować. Tylko dzięki Tobie jestem twardym skurwielem. Wiesz że nikt i nic nie jest w stanie zrobić. Popatrz nawet "DEMOTYWATORY" są dla nich dziwne i niezrozumiałe. :P To takie małe pomarańczowe, pełzające........ Mam dobry humor:D Moja najmłodsza KOBIETA kończy dziś DWA latka. Ale to będzie ZOŁZA.:P Nie złość się na mnie.:D Proszę. I pamiętaj jutro ZAKUPY NA MAXA.

Kochanie. Wiem mogłem odpowiedzieć grzeczniej. http://demotywatory.pl/2555599/Odpierwiastkuj-sie-ode-mnie Ale wiedząc, że jesteś po drugiej stronie pomyślałem: http://demotywatory.pl/2553379/Czasem-juz-tylko-upadek-na-dno Więc pomyślałem sobie, skoro już mi "ufasz" : http://demotywatory.pl/2555327/Prawdziwe-zaufanie To zrobię następny krok:) Jeżeli się nie pogniewasz to wyobrażę sobie "TE BARCHANY" http://demotywatory.pl/2555137/W-Polsce-przypada-107-kobiet-na-100-facetow I zostawię tym złym wiadomość. http://demotywatory.pl/2543779/Masz-5 Ale wiesz jak to jest ze mną. http://demotywatory.pl/2544104/Paradoks-pozadania Wiem życie to...] http://demotywatory.pl/2545497/Zycie Kocham Cię :)

wybacz, ale ja tego nie otwieram. kiepsko mi się otwiera, bo komputer mam przeciążony grafiką. te w pierwszym poście wczoraj otworzyłam, owszem. cieszę się, że jesteś.

:D Dobranoc. Jutro zakupy. Już się cieszę. ;p Ale się będzie działo.

nici z zakupów. Bierze mnie jakies choróbsko, boję się, że zaraże synka. najdałam sie róznych świństw i siedzę przed komputerem. Jezuuuu - tak marze o tym, zeby połazić po gaterii, poprzymierzac, kupic sobie jakis nowy ciuch, pojść na kawę z kpleżanką, pogadać. jakoś wytrzymam. ale cierpienia moje sa straszne :-)

a tak swoja drogą, jesli umre na jakąś świńską grypę - to bedziecie miec pogrzeb na forum ;-)

nie będzie żadnego pogrzebu. Takie Zołzy to przetrzymają wszystko. Podejrzewam, że chyba ta świńska grypa zdechnie jak Ciebie spróbuje.:P Najlepiej to gorące mleko z miodem. Następnie grzanka z czekoladą !!!! Okład z męskiego ciała, aż się wypocisz. No i najważniejsze to sen, sen, i odpoczynek. Grzankę potrafię zrobić herbatę też. Kołysanki Ci nie będę nucił, bo fałszuję. A te no wiesz co to może..... :D

"ta co zniszczyła" Gdybyś miała swoją wartość kobiety twardej , niezależnej nie biadoliabyś na forum o swoiej niespełnionej miłości. Czy ty masz chociaż jakieś swoje zainteresowania? Ile czasu będziesz sie nad sobą użalać? Fujara, to dla ciebie plaster na zraniny kuper? Ojoj zaraz umrzesz, bo jakieś przeziębienie się przytrafiło i umrzesz na forum. Swoja śmiercia straszysz? Kogo? Chyba sama siebie:(. A dziecko swoje kochasz, że tak piszesz? Nie cierpię użalających się kobiet, ciesz się, że masz tego fujarę, który chce dla ciebie jak najlepiej. Kiedyś młody chłopak powiedział mi, że to od kobiety zależy utrzymanie rodziny w dobrej kondycji psychicznej i fizycznej:) Coś przeoczyłaś zakładając rodzinę, coś ci zabrakło. Lepiej bądź zdrowa, bo, jak umrzesz, to tylko dziecko zapłacze, że nie ma matki. I nie napisze o tym na forum:( Flustratek nie brakuje, same sie rodzą. Bierz fujarę pod swoja opiekę i ciesz się życiem, bo gdy bedziesz chora, on zaparzy ci wzmacnające ziółka:) Korzystaj, jak dają , to bierz, jak biją to uciekaj:P

Bo Kobieta to westalka domowego ogniska. Facet to niby głowa rodziny, kobieta to niby szyja. Ale ta głowa to tak się kręci jak jej ta szyja pozwoli. Ktoś zapomniał tej prawdy nad prawdami. :D

Bo Kobieta to westalka domowego ogniska. Facet to niby głowa rodziny, kobieta to niby szyja. Ale ta głowa to tak się kręci jak jej ta szyja pozwoli. Ktoś zapomniał tej prawdy nad prawdami. :D

http://koty-i-ich-sprawy.blog.onet.pl http://autoagresja--moj-sposob-na-problemy.blog.onet.pl

No to Pan Andrzej ma sojuszniczke :P Tyle, ze zapach pomaranczy pewnie poczytal ostatnie strony i wydaje jej sie, ze wszystkie rozumy pozjadal ,;) Panie Andrzeju, po co Pan sie trudzi na jakis demotywator w moim kierunku? Sam Pan sie krzywdzi, bo tworzy sobie Pan wyimaginowany obraz mnie. Obraz nieprawdziwy i urojony. Nigdy nie dowie sie Pan prawdy o mnie, wiec po co? Owszem, przeczytalam, zerknelam na to, co Pan wkleil i sie usmiechnelam. Ale nie mam zamiaru zdradzac Panu wartosci tego usmiechu. Woli Pan swoje urojone obrazy? Prosze bardzo !:D Wiem Panie Andrzeju, ze jestem dla Pana niewygodna. Co sie robi, gdy ktos jest niewygodny? Proste jak budowa cepa. Stara sie udowodnic, ze pewnie chlopa mi brakuje! Echh Panie Andrzeju.... Autorko! Nawet nie zartuj z tym pogrzebem! Zycie przed Toba! Nie teraz, juz , natychmiast, ale nawet nie wiesz jak bardzo Twoje zycie moze byc satysfakcjonujace. I to nie obok wirtualnego fujary. Pozdrawiam Cie najcieplej jak umiem :)

""""Panie Andrzeju, po co Pan sie trudzi na jakis demotywator w moim kierunku? Sam Pan sie krzywdzi, bo tworzy sobie Pan wyimaginowany obraz mnie. Obraz nieprawdziwy i urojony. Nigdy nie dowie sie Pan prawdy o mnie, wiec po co? Owszem, przeczytalam, zerknelam na to, co Pan wkleil i sie usmiechnelam. Ale nie mam zamiaru zdradzac Panu wartosci tego usmiechu. Woli Pan swoje urojone obrazy? Prosze bardzo ! Wiem Panie Andrzeju, ze jestem dla Pana niewygodna. Co sie robi, gdy ktos jest niewygodny? Proste jak budowa cepa. Stara sie udowodnic, ze pewnie chlopa mi brakuje! Echh Panie Andrzeju...."""" Tak się zastanawiam nad jednym. Kto i czym przyłożył Ci dziewczyno po głowie. Masz jakieś wypaczone pojęcie o ludziach. Nawet nie zastanowiłaś się że ja sobie kpię z co poniektórych. A "obraz i podobieństwo" ...... Przecież "TOBĄ" nie jestem zainteresowany. TY mnie nie uwierasz. To raczej ja stoję Ci kością w gardle. I nie dla Ciebie sobie tu przebywam.:P Więc właź sobie gdzie chcesz i pisz co chcesz. To tylko dla Jasnego obrazu sytuacji. Piszę to na co mam ochotę. I również robię to co mnie odpowiada. A nie mam zamiaru spełniać żadnych zachcianek.:P Więc.... Ponieważ jest to "FORUM" i każda "małpa" może sobie zerwać BANANA:D Ja właśnie sobie swinguję z jednej gałęzi na drugą. A banana podrzucę Tobie. Smacznego. Popatrz sieroto Boża co sama wyprawiasz. Ktoś napisał swoje zdanie, a Ty czepiasz się fujary. Żal mi Ciebie naprawdę. I na tym kończy się moje zainteresowanie. A mogło być tak pięknie. Tylko raz nadepnąć komuś na odcisk - zdarza się. Drugi - no dobra przypadek. Ale cały czas się przypierdalać to już tylko ......... Pozostawiam to Twojej inteligencji. Bo wiem że jesteś inteligentna. Tylko pytanie. MĄDRA czy GŁUPIA.????????? Pozdrawiam

Wiesz Mała wstawiam coś takiego. http://www.youtube.com/watch?v=GhQYObyDBQA I niech sobie jakieś galoty dorabiają swoją ideologię. A fragment pomimo że to końcowy..... Lubię to.... Ten film też mi się podoba. http://www.youtube.com/watch?v=ohysNKJmdOs To tak dla zobrazowania jak to wszystko wygląda naprawdę. Bez dorabiania żadnych komentarzy. Bo czy to tylko wirtualny świat, czy to realne przeżycia, to każdego z nas obowiązują pewne zasady. Niektórzy te zasady tu na forum łamią. Zresztą w życiu tak samo postępują. Może mniej otwarcie......... I dlatego czasem ich życie jest jakie jest. A człowiek jest tylko człowiekiem. Na pierwszą zaczepkę nie zareaguje, drugą pominie milczeniem, Przy kolejnej syknie zniecierpliwiony. Aż w końcu wyjdzie z nerw i przyłoży na odlew po gębie. Wtedy krzyk.."TO CHAMSTWO"..... Pozdrawiam

cześć barchany, cześć fujaro! jeszcze nie umarłam, ale kto wie... ;-) wszak nie znamy dnia ani godziny... od rana dziś pracuję. Nie po bozemu, bo w niedzielę, ale finalizuję moje najwieksze - nazwijmy to - przedsiewziecie i musiałam podopinac pewne kwestie na tzw. ostatni guzik. Czy mi sie udało? W pracy jestem perfekcjonistka, więc zawsze uważam, że dałam z siebie za mało. mam tak od wielu wielu lat i chyba to nieuleczalne. I nawet gdyby Nobla mi przyznano - pewnie, odbierając go, tłumaczyłabym się z tzw. błędów i wypaczeń. W kazdym razie wrócilam, po drodze wpadłam na obiad ze znajomym i koleżanką ;-), a teraz piję trzecią dzis kawę. Chyba wpadam w pracoholizm, bo nawet gdy sie pare godzin przespie - miewam wyrzuty sumienia. fajnie jest pracować. czyję ze się jakoś niezdrowo nakrecam, ale - nie bedę ukrywac - daje mi to cholerna satysfakcję. I nawet Fujaro nie próbuj mnie pouczac i udowadniać swoja mądrość w tym temacie, bo - jak tu juz kiedys ktoś napisał - TEGO MI TERAZ POTRZEBA I - NIE ODPUSZCZĘ ... Barchany i Fujaro, nie kłóćcie się. Fujaro, barchany często ma rację. I nie przemawia przeze mnie tzw. patriotyzm płci. Szkoda energii na kłótnie, kiedy mozna fajnie pogadać.

miało byc .... SOLIDARNOŚĆ PŁCI. żaden to patriotyzm :-)

Jak tak spojrzę do tyłu na swoje "krótkie" życie to wszystkie kobiety pracowały na kilka etatów. Praca zawodowa, praca w domu (jeść, oprać, dziecko i parę duperel) Więc nie dziwi mnie określenie zapracowana kobieta. Tylko te kobiety w moim życiu zawsze określały swój status "odpoczynku". I żadna męska święta krowa nie miała prawa im tego zabronić. Koniec, kropka i zero dyskusji. Panie robiły swój "wolny czas". Bez tego nigdy nie pociągnęłyby tego kieratu. :D Ja nic nie doradzam. Tylko uprzedzam i sygnalizuję. "Wytrzymałość Materiału" ma swoje "GRANICE". Tylko przy najbliższym "katarze nie płacz, że "u m i e r a s z".:( Trzymaj się ciepło. Aha i czasem przy takim "przepracowaniu" człowiek może zapomnieć adresu domowego:P Ahoj