jak wytłumaczyć pannie że chce jechać sam na wakacje

ja uwazam ze kazdy nie jest taki :) wszyscy sie roznimy, mysle ze nie kazdemu chodzi o to! wiec skonczcie z ta zazdroscia, o co tyle krzyku facet chce jechac na 4 dni gdzies sam!

A WY NIE CZUJECIE POTRZEBY WYJAZDU CZASEM? SAME?

Nutaa ładne masz te foteczki :)

na forum mozna o wszystki porozmawiac , nogosci sie nie wstydze ani kompleksów nie mam , mam figure podobna do twojej , ale na niektórych zdjeciach wyglądasz jak gwiazda porno, jeszcze te uszy różowe jak króliczek playboya, ja na twoim miejscu wstydzilabym sie takich zdjec, niektóte sa naprawde swietne ale te z cyckami na wierzchu i cipka budzą niesmak , to tyle

o mnie mowa? co ty o mnie wiesz :D umiesz czytać ze zrozumieniem? jak tak to zacznij :D o to właśnie chodzi, że miasteczko jest wypasione i sama bardzo bym chciała tam pojechać, coffe shopy, zabytki i inne duperele... jakbym miała okazję a MÓJ MĘŻCZYZNA by mi tego zabronił "bo chce pobyć sam na sam" to wybacz ale z idiotką nie masz do czynienia ja nie mówiłam o zdradach!!! tylko o wycieczce... że rozumiem to, że ona chce tam być! bo kto by nie chciał? a jego nie kumam ani trochę aczkolwiek potrzebę ucieczki rozumiem... owszem! więc niech ucieka :D bo o to mu chodzi prawda :D inaczej... jaki miałby problem???

dcsfac ta zazdrość, jak może zniszczyć człowieka:)

NIEKTORE SA W OGLNOPOLSKIM KATALOGU AKTU :) TAK WIEC...CHYBA NIE MUSZE NIC TLUMACZYC TOBIE

tak. to wezmie ją następnym razem albo jedz z kolezankami, chce koleś jechać sam i powinna to uszanować, ale z tego co on opisuje to laska jakas żaborcza jest, tak jak moja

JA NIGDY NIE ZABRANIALAM NICZEGO, UWAZAM ZE FACET MUSI WIEDZIEC CZEGO CHCE BEZ ZABRANIANIA INACZEJ NIGDY NIE BEDZIECIE WIEDZIALY CZY TO JAKI JEST TO TO JAKIM GO STWORZYLYSCIE CZY TAKI NATURALNY PRAWDZIWY

absolutnie nie zazdrosc, podkresliwlam to a ci ktorzy tak mysla to oni maja problem ze soba . nie czuje czegos takiego jak zazdrosc w stosunku do kobiet, nigdy zadnej niczego nie zazdrosciłam , jesli nie chcesz to nie wierz nie musisz:)

4 DNI MAJA SIE NIJAK DO CALEGO ZYCIA, HIMERUJE NA MOJE TA LASKA JAK DZIECKO CO NIE DOSTALO ZABAWKI

Nie uważam abym miała ograniczone myślenie. Nie jestem też gimnazjalistką. Mam 33 lata i od 10 lat jestem mężatką. Mój mąż często wyjeżdża sam ( np. koncert, mecze itd). Ale jak chce po prostu odpocząć to zawsze jedziemy razem. Nie wyobrażam sobie aby pojechał tylko z kolegami za granicę, bo.... no właśnie bo co? Jaki właściwie jest argument? Aby od niej odpocząć???? A co to ona jest - obowiązek aby od niej odpoczywać? Jak mu źle z tą dziewczyną to po co z nią jest? Ja nie muszę odpoczywać od mego mężą, bo on nie jest dla mnie ciężarem. A jak chcę pogadać z kumpelą to idę z nią na kawę a nie wyjeżdżam na wakacje za granicę.

zgadzam sie z "po pierwsze" w 100%

LUDZIE MUSZA CZASEM ODPOCZAC OD SIEBIE PO PROSTU! OD CODZIENNOSCI GENERALNIE, SKORO JESTES MEZATKA POWINNAS TO WIEDZIEC

DZIWIE SIE ZE WY NIE MACIE TACH POTRZEB!@

Po pierwsze wyobraź sobie że inni mają większe potrzeby, napisał że wszędzie z nią jezdzi, a to jest 1 raz, powinna go zrozumieć, ona chce go uzależnić od siebie

tak przy okazji temetu to "po pierwsze " ma całkowitą rację , jesli chce odpoczac to niech jedzie pod namiot do lasu nawet na miesiąc

CHORE JEST TO ZE CZLOWIEK NIE MOZE SIE BEZ NIEJ RUSZYC EHHH ;/

POTEM PO 30 LATACH FACECI NAWET NIE MOGA NA WAS PATRZEC, POTEM SIE DZIWIC...EHH ZWIAZEK POLEGA NA TYM ZE LUDZIE POWINNI SIEBIE I SWOJE POTRZEBY ROZUMIEC, UFAC SOBIE, NIE MUSZA ABSOLUTNIE BYC WSZEDZIE RAZEM, SKONCZYLAM PSYCHOLOGIE I WIEM ZE TO JEST PO PROSTU NIEREALNE DLA ZDROWEGO ZWIAZKU! CZESTY ROZPAD ZWIAZKU TO TO ZE LUDZIE SIE OGRANICZAJA I NIE MOGE REAZLIOWAC SIEBIE

wy się boicie że jakby wasz pojechał to zdradził nie macie zaufania, przykre to, a co mężczyzna nie może mieć czasu dla siebie, musi cały czas się poświęcać dla was to jest kllka dni i już taka awantura,

dziewczyny - nie jesteście matkami waszych facetów, żeby im czegoś zabraniać. to nie działa w ten sposób. możecie najwyżej powiedzieć, że coś wam się wybitnie nie podoba, poprosić o zmianę decyzji, ale żeby zakazać dorosłemu człowiekowi wyjazdu na wakacje, to mi się w głowie nie mieści...

a jakbyś się ty czuł jakby ona sobie do Holandii sama pojechała??

nutaa bardzo dobrze prawisz, to są kobiety (albo dziewczynki) które nie są pewne swojej wartości, myślą że jak zaobrączkują faceta to jest ich własnością, oczywiście są takie pipy faceci co się zgodzą, ale są inni którzy też chcą mieć chwile wytchnienia

TAK NIE DOSC ZE MAJA NISKA SAMOOCENE I KOMPLEKSY TO JESZCZE NISKIE ZDANIE O WLASNYCH FACETACH ZALOSNE ;/

po pierwsze- ja byłam z poprzednim facetem 10 lat.Nie bylismy dla siebie cięzarem ale zawsze byłam zdania,że związek to nie tylko Ja i Ty=My.Zarówno ja jak i mój partner mamy swoje potrzeby,znajomych,hobby itp.Mój facet kocha morze-ja góry.Mój facet nienawidzi wędkowania-ja uwielbiam(już za małolaty jezdziłam wtedy z dziadkami0 i co?mamy jechać tylko po to we dwoje,żeby się wzajemnie nudzić czy wkurzać?A jedź sobie sam,czy ja jadę sama na kilka zawsze póxniej z uśmiechem na twarzy wracamy do domku i jest cudownie,opowiadamy sobie co robiliśmy tam,pokazujemy zdjęcia,jesteśmy sobą.Jest miłość,jest zaufanie,jest wzajemne zrozumienie.Nie umiem trzymać faceta na smyczy.

ja mam laskę, która cały czas jest ze mną nie pójdzie z kolezankami nigdzie bo woli siedziec ze mną, ja bym ją całował po rękach jakby dała mi chwilę wytchnienia, widzę że nie jestem osamotniony, ale ja u siebie zmienie to i nie bede zalezny od niej

Wcale go nie chce uzależniać ta dziewczyna. Wy faceci wszystko od razu widzicie jak odebrabie wam waszej wolności. Tylko dlaczego on od razu tak radyklalne decyzje podejmuje? do Nutaa Przecież napisalam jak odpoczywamy od siebie ( choć generalnie nie zgadzam się z takim określeniem tego stanu!).

ta o której śnisz zazdroszę Tobie, moja taka nie jest:(, mam nadzieje ze autor pojedzie i nie da się złamać, bo od tego zaczyna się uzaleznianie, 1 raz potem 2,3...

BO BOICIE SIE ZE ODPOCZECIE OD SIEBIE ZNACZY ZE JEST COS ZLE? NIE! PO PROSTU SPOJRZMY PRAWDZIE W OCZY LUDZIE MUSZA POBYC SAMI, WYCISZYC SIE, NO JAK JESTESMY WCIAZ ZE SOBA, NIE WIDZIMI NOWYCH RZECZY NIE UCZYMY SIE NIE POTRAFIMY SPOJRZEC NA RZECZY Z INNEJ PRESPEKTYWY, WSZYSTKO WIDZIMY I PRZEZYWAMY TAK SAMO, A NIE O TO CHODZI, TAK JAK KTOS TU NAPISAL FAJNIE JEST USIASC I POOPOWIADAC SOBIE CO BYLO W GORACH A CO NAD MORZEM... PRZECIEZ TO NIE KONIEC SWIATA, JA ROZUMIEM JAKBY MIESIAC KOGOS MIALO NIE BYC! ALE 4 DNI! JENY TOC TO JAKIS DRAMAT! LUDZIE PZECIEZ TO JEST STRASZNE... KAZDY MA INNE ZAINTERESOWANIA I POTRZEBY I WZAJEMNIE POWINNISMY SIE UMIEC ZROZUMIEC

ale ja już pisałam o kompromisie prawda? żeby zabrał ją tam we wrześniu, albo na odwrót, teraz z nią a we wrześniu sam... prawda? pisałam?? czy nie!!?? i to by było najmądrzejsze wyjście :D w ich głupiej z jego powodu sytuacji. każdy potrzebuje odpoczynku od siebie ale wtedy nawet miejsce się nie liczy ;) no i ma się powody, mówi się np KOCHANIE MAM CIĘ DOŚĆ!!! CHCĘ CHWILĘ ODDECHU BO SIĘ UDUSZĘ!!! i tu sprawdzian dla dziewczyny... ale no... mógłby jej nie robić dodatkowej przykrości jak samotna wycieczka Uwaga Uwaga DO AMSTERDAMU!!! pojechałby sobie do Aten ;) pięknie chce ją sprawdzić no ale... podobno prawdziwa miłość wszystko zniesie. ale takie sprawdzanie wydaje wam się w porządku? nie macie ABSOLUTNIE żadnego ALE? ktoś do mnie bił? ja mam wolności od swojego już prawie rok i co? i co babeczki? czymże są te 4 dni prawda w porównaniu z miesiącami? nico i da się żyć. ale nie o tym chyba mowa kto z kim jak długo się nie widuje to AMSTERDAM!!! nie bądźcie głupie ;) AMSTERDAM ludzie!!!! to ogromna różnica AMSTERDAM A WARSZAWA!!! phi! nie porównujcie nawet! i nie pytajcie skąd moje emocje... musielibyście mieć takie fantazje jak ja ;) i wielu innych sympatyków Amsterdamu.