trzydziestoparolatka..

W kotlinie kłodzkiej ja polecam to : http://pl.wikipedia.org/wiki/B%C5%82%C4%99dne_Ska%C5%82y http://konread.blox.pl/2007/09/Gory-Stolowe-Pasterka-i-Szczeliniec-Wielki.html http://www.jaskinia.pl/jaskinia/pl/dolne.html A Kudowa to miejsce właśnie dla statecznych panów :D emeryci tam mają raj :P My z racji tego, że mamy małe dzieci nie wspinamy się po górach. Słowacki Raj nie jest dla dzieci :) Zresztą mój M. ma lęk wysokości (ciii..) Szliśmy ostatnio z Kasprowego na Beskid i potem Hala Gąsienicowa i grzbietami w dół na Kuźnice, to musiał się przełamywać :D Podobnie przy wspinaczce na czarny staw pod rysami. Gdy sie oglądał za siebie to lekko panikował :) W Tatrach zdobywanie szczytów mnie nie podnieca, ja lubię dolinki :) Hala gąsienicowa jest przepiękna, dolina chochołowska i kościeliska, w ogóle nie ma miejsca chyba, które by mnie nie ruszało :) Na szczytach wieje, najbardziej zawsze pamietam, że wieje..:o nie nawidzę tego ciśnienia w uszach i wiatru.. Może to jakaś fobia :P Nasz maluch nie ma jeszcze 2 lat i mąż nosi go na plerach w nosidle. Zawsze przede wszystkim stawiamy na bezpieczeństwo dzieci. Nie zapomnę jak na wyciągu na Czarną Górę mały zaczął nam panikować i wyrywać się. W życiu tak się nie baliśmy-miał wtedy rok, był śpiący i zły. Takiej adrenaliny nikomu nie życzę :( Ale ogólnie dzieci lubią nasze wyjazdy w góry :) Uwielbiam ich zachwyty - mamo patrz jak tu pięknie :) A i my często z rozdziawionymi gębusiami stajemy :) Cudnie jest być razem w takich chwilach ;)... Wracając do tematu masażu.. to go nie było :D:D:D Przynajmniej masażu pleców.. ;) Za buziaka dziękuję - nie wiem czym sobie zasłużyłam.... :)

już jestem ;)

poszalałeś maxym? :) Ona pewnie na plaże się zbiera... Ja mam dziś wolne. Kurier ma przywieźć basen - będę miała zajęcie :P - rozkładanie :P Ale dzieci będą miały radochę chociaż :) Gorąc się leje z nieba. Myśmy z okazji wolnej chaty po poludniu poszaleli wczoraj na świeżym powietrzu... mmm.. z nutką ryzyka, że tak powiem :D Bawcie się dobrze

Owszem :) wszystko ci zaplanowane zostało obejrzane :) szczególnie Park Miniatur pozwala za jednym zamachem znależc się i w Chinach,Egipcie,Brazylii.Grecji czy Francji;)

Hello. byłam w drodze na morze jak pisałas post:) jejku dobrze, ze pojechalismy, woda super! Po powrocie do domu, a raczej po wyjsciu z auta, buchnął w nas taki zar, po prostu tragedia..Jak pracowałam jakos nie czułam az takiego upału, no ale dzisiaj "wyjatkowa " temperatura 35 stopni... W czwartek znów morze, codziennie nie dałabym rady lezec na plazy, bo bym sie usmazyła na zywca:P Jutro odpoczywamy z mezem na dzialeczce, na trawce w cieniu pod czeresnia :)bede sie wylegiwac:D , i tam tez jest wzięte pod uwage ryzyko, jak to wspomnialas 30 tka:P urlop to jednak jest niezły wynalazek:D maxym, podziwiam Cie, ze w te upały masz siłę zwiedzac... pozdrowionka dla Was :D

czyżby Inwałd? Omijam jadąc A4, ale kiedyś przejeżdżaliśmy obok ale czasu nie mieliśmy wtedy wjechać..:( Opowiadaj co gdzie z kim:P Ona.. miłych wrażeń ;) będę jutro cały dzień - towarzystwo mile widziane ;)

A finał MŚ paskudny, szczególnie 1 połowa - dobrze że wygrali Hiszpanie :)

Tak :) Inwałd:) dla starszych i wyrobionych Park Miniatur :) a obok dla młodszych znajduje sie Dinolandia :)dla każdego coś miłego :)

łee.. lenicie się Państwo :P Wstałam o 4 :o Oczka mi sie zamykają..

aa.. a mój luby w sobotę do Poznania na N-Gine Renault F1 team show jedzie - Maxym tez sie wybierasz?? Baby nie zabiera :o

a co będzie drzewo do lasu woził :) w sobotę zamierzam sie troszke poopalać ;)

no tak piękne wysokie hostessy.. ;) mi pozostaje dupka w basen i przejażdżka z synem bo mu obiecałam, że gdzieś brykniemy bo ryczał, że go tato nie zabiera :o

no tak trzeba odmoczyć to i owo:)

ja się myję systematycznie i odmaczać nie mam co :P

kolejny senny dzień.. chyba będzie padać.... A gdzie się podziewają moi znajomi?? :)

ja sie roztapiam w pracy :( mam lniane spodnie i lniana koszulę i leje sie ze mnie...i agua di gio nie pomaga;(

Ja dziś WYJĄTKOWO też krótką sukienkę ubrałam :) Zawsze noszę spodnie, ale za gorąco mi wczoraj było :o Panowie trochę w szoku, mąż byłby w większym :D:D:D A co tam..

haha a co pod sukieneczką?;)

wszystko na swoim miejscu :) w pracy nie wariuję ;)

haha..a jak mąz złozy wizytę? bo ja lubie wizyty ślubnej hihi;)

nie ma szans :) z dziećmi jest. Ja wracam po 18 -on wyjeżdża przed 16 :P:P:P Spoko

I chciałam dodac, że ja wczoraj chciałam mu złożyć niespodziewaną wizytę po swojej pracy i co? Nie było go jeszcze :o Zawsze przyjeżdża wcześniej, a wczoraj na ostatnią chwilę - mijaliśmy sie na drodze bo czekać mi się już nie chciało, a właściwie do dzieciaków gnać musiałam..

każda wizyta powinna mieć swój cel;)

ja mam jeden cel

???

towarzyski :P:P:D

czego się spodziewałeś??? nie napiszę, że tylko jedno mi w głowie ;)

haha goraca kobieta:)

nie powiem, że nie - w końcu upały panują :D:D Nudzi mi się w pracy, a dokładniej mówiąc - nic robić mi się nie chce więc mi się nudzi :P

skąd jesteś włąściwie?