Czy chciałabyś takiego mężczyznę co chciałby seks tylko 2-3 razy w miesiącu?

NIE LICZY SIĘ ILOŚĆ TYLKO JAKOŚĆ a z tego co piszecie pieprzycie się jak norki i chyba z sypialni nie wychodzicie aż do obrzydzenia

nie przeszkadzaloby mi to nie przepadam za penetracja

ab7 - chyba jeszcze nie miales/as dobrego sexu. Jak by byl chujowy to bym sie z takim kolesiem tyle razy nie kochala - to chyba logiczne.

Raczej nie chciałabym tak. Jakieś 2 razy w tygodniu powinno być, minimum!

Poza tym partnerzy powinni sie nawzajem podniecac. Nawet po 10 latach powinniem facetowi wacek stawac na widok swojej ukochanej. A taki co chce swoja 3 razy w miesiacu to sorry, ale albo jest beznadziejny w lozku, ma malego, zero popedu... albo tez liczy na to ze jego laska caly tydzien nie miala sexu i bedzie podniecona sama z siebie hehehe zalosne :/

wolę mieć raz w tyg mega orgazm niż 20 razy w miesiącu smyranie a wy tu piszące to widać stare panny jesteście nie wyżyte co dawno chłopa nie miałyście i chciałybyście po 10 razy dziennie aż by wam cipsko odpadło

Nie :O

ab7 to ja ci wspolczuje marnej umiejetnosci odczuwania orgazmu

życzę wam wszystkim powodzenia obyście miały nawet 8 razy po 2 razy 10 razy raz po raz o północy ze 2 razy i nad ranem jeszcze raz :p

ab7 nie musisz nam zyzczyc bo juz tak mamy :P to my tobie zyczyzmy udanego i regularnego zycia sexualnego widac ze brax sexu i przyjemnosci Ci doskwiera dlatego taka frustracja w twoich wypowiedziec i w tym temacie pozdrawiam

ab7 to chyba autor tego tematu ten niby "normalny mezczyzna" ale jak dla mnie nie normalny.

siedzę na kafe od dłuższego czasu czytam wasze wypowiedzi i stwierdzam, że musicie być bardzo wyposzczone i chętne

dla mnie możemy się wcale nie seksić:D:P może byc?

moze kup mu viagre

mi to by nie przeszkadzało kwestia podejścia do tego typu spraw... jedni lubią często a drudzy wolą rzadziej, co w tym takiego...

Miałam takiego :D i mówię stanowcze nie! Był dobry w te klocki ale tak rzadko??? Nie no! Każdy ma swoje potrzeby i ja nie potrafię radzić sobie sama w momencie gdy facet ma libido kaputo, a libido lamento raz w tygodniu :D