ktora ze mna pojedzie na morze?

A może coś innego potłumaczysz dziewczynie, to na czym się znasz :P

i zapuść włosy a może ktoś cie zaprosi nad morze :P

Ha ha ha mnie żaden nie zaprosił na żadne wakacje :P

"proponującego mi wschód słońca na łące" - tak, każdy wybiera się nad morze, aby oglądać łąki ... Trafione w dziesiątkę! :D

Clarena - poczytaj wcześniejsze wypowiedzi

Ha ha dzięki za radę, właśnie to robię ale nie po to żeby ktoś mnie na wakacje wziął :P Kiedyś miałam długie i tak nikt mnie nie zabrał :P

moze kwestia charakteru? :P

dziewczę z Mazur - a Ty zacznij czytanie od tytułu ...

Widzę, że tutaj tylko siedzą takie, które nie mają doświadczenia z facetami .... Stąd ta naiwność?

Mógłbym np. zaproponować rozmowę n.t energii odnawialnej, jednak nie będzie to już tak romantyczny temat jak ten o fizyce kwantowej;)

Kwestia tego, że albo ja facetów olewałam przed wakacjami albo oni mnie (to pierwsze częściej się zdarzało) :D A charakter podobno mam ok, nikt nie narzeka

kobieta włosy ścina się razem z głową :P

Ja mam doświadczenie i to spore... Przerobiłam prawie wszystkie typy facetów, jeszcze tylko nie miałam damskiego boxera chyba...

Wiem, że jestem blondynką itd ale nie musisz mi docinać... Nie widzę Ci się, to nie patrz na mnie...

mylisz się mnie jeszcze nie miałaś :P

LadyJeyJey - ja bym się tam ilością nie chwaliła ... :o

no raz spojrzałem a ta zaraz nie patrz na mnie :P

Jejuuu... myślicie, że miałam nie wiadomo ile... Nie podałam żadnej liczby więc nie oceniajcie mnie...

Nie podałaś liczby, bo pewnie nie możesz zliczyć ... "prawie wszystkie typy" - mówi wystarczająco wiele .... zważywszy, że nie ma dwóch takich samych typów ... to przeleciałaś prawie wszystkich ... :P

Coś Ty za jeden?

ja pierdzielę facet dawno na piwo poszedł a te sie napinają mało kupy nie zrobią i chrzanią o doopie maryny ....oj baby !

Clarena dzięki za podsumowanie... Mylisz się, dałabym radę policzyć... Typy o których mówiłam to np. alkoholicy, maminsynki, męskie dziwki...

"alkoholicy, maminsynki, męskie dzi**i..." - cieszymy się z Twojego gustu ... :O

Cwaniara się znalazła... ciekawe jakich Ty miałaś facetów....

Aż za fajnych ... ale to też nie dobrze, bo nie można się na jednego zdecydować... :O

To, że miałam takich facetów, to nie jest oznaką tego, że miałam taki gust... To, że oni tacy byli to wyszło w trakcie związku a nie na samym początku... Widać, że nie masz pojęcia o związkach międzyludzkich...

Clareno, nie wiem jaki facet wyrządził Ci taką krzywdę, ale to nie powód, aby wrzucać nas wszystkich do jednego wora. Uwierz, że są na swiecie faceci , którzy potrafią darzyć kobiety odpowiednim szacunkiem, kwiestia czasu a i Ty takiego spotkasz

Lady ale Ty śliczniutka jesteś

To, że miałam takich facetów, to nie jest oznaką tego, że miałam taki gust..." - z pewnością nie miałaś z tym nic wspólnego ... Wybierałaś zapewne w drodze losowania .... Wychodziłaś na ulicy i recytowałaś wyliczankę, na którego padło na tego bęc ... i trudno ... pech ...

It's Not You - nie sil się proszę na psychoanalizę ... :D