Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawa_kasia

Grudzień 2010 - reaktywacja

Polecane posty

gratulacje dla Lapii! mikolajkowy prezencik dostala! u mnie cisza....dzis przynajmniej sie wyspalam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 21_joanna
Gratulacje dla Lapii! A u mnie cisza...Noc spokojana i dzien tez zaczal sie bez jakichkolwiek skurczy;) A najgorsze sa te telefony od wszystkich czy juz urodzilam?...!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to gwiazdeczka jest nastepna w kolejce :) u mnie tez tak jest, co chwile sie dopytuja na kiedy mam termin wrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 21_joanna
wiola.sz a jak tam u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) U mnie cały czas cisza, znowu mnie przeczyszcza ale jakoś już do tego przywykłam :o Na dodatek na dworze okropna pogoda, leje deszcz i wieje wiatr więc dzisiaj ani myślę gdzieś wychodzić ;) Gratulacje Lapia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie cisza czasami coś mnie zaboli mocniej ,mały mało się rusza głównie dostaje kopniaczka w żeberka raz na jakiś czas ,na 13 :15 mam wizytę sama jestem ciekawa ,napiszę jak wrócę to ,jestem troszkę podenerwowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lapia gratulacje:-) Wiecie co wczoraj zadzwonił mój ojczym z pytaniem o to oczywiście czy urodziłam (dzwoni i pyta o to od tygodnia dzień w dzień) i tak się zirytowałam, że powiedziałam, iż jak cokolwiek się zacznie to przecież oczywiste, że dam znać... a on obraził się na mnie... cholera jasna już nie do zniesienia to wszystko... ja sama w nerwach, bo chce już urodzić a jeszcze wydzwaniają wszyscy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Evangeline- co do leżaczka to ja chyba bym nie zaufała takim nóżką... przecież dziecko które waży około 9 kg(a leżaczek jest do 9 kg) ma już około pół roczku więc jest bardzo ruchliwy... może i do 3 miesiąca fajne rozwiązanie, ale na później to nie bardzo ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basienka154
Dziewczyny a wiec odzyskałam swóją komórke i tak: łapai wczoraj o 17.20 urodziła przez cc synka Piotrusia, 56 cm i 3520g:) uaktualniam tabelkę gwiazdeczka32.............08.12.2010....... ...dziewczynka IlonaK.......29...........10.12.2010...........chłopiec. .......Dąbrowa Górnicza wiola.sz....32............11.12.2010 . ........chłopiec............Gdańsk 21_joanna.....??..........11.12.2010............chłopiec ...........?? explosive...33............13.12.2010. .. ......chłopiec............Berlin bettinka87..23............15.12.2010.. ........chłopiec............podkarpackie Amelee ......28 lat ......15.12.2010 ..........dziewczynka........Baden-Wrttemberg Natalia_1990..20..........15.12.2010... .......Dziewczynka.... ....Wrocław ewa0505....26.............16.12.2010...........chłopiec. ... .......Suwałki..... łe rety....26.............16.12.2010...........chłopiec....... ....Ustrzyki Dolne... Pasja24....24.............16.12.2010...........chłopiec. .............Warszawa... Kasiulek1707....25........17.12.2010...........chłopiec. ............mazowieckie Kropka1111 .29............20.12.2010 ..........chłopiec porcupine...31............20.12.2010...........dziewczynk a.. ........Górny Śląsk basienka154...30..........26.12.2010...........dziewczynk a............Warszawa evangeline.....25.........27.12.2010...........chłopiec. ..............dolnyśląsk olenia90.....20..........29.12.2010.............chłopiec ............Warszawa ROZPAKOWANE kto-----------------data urodzenia---------płec/imię-------------masa i długość: karo31..............04.11.2010..........Wojtuś....... .........2550g 49cm herbata czerwona....09.11.2010..........Kubuś..................3150 g 57cm Pampusia............18.11.2010 .........Mikołaj................3180g 54cm Niania666...........21.11.2010..........Patryczek..... ... ....3280g 52cm Agawa84.............22.11.2010..........Mariuszek...... .......3450g 56cm Kotlinka............26.11.2010..........Radek........ .........3720g 53cm mammma80............27.11.2010..........Artur............ ......3225g 55cm pola_30_.............29.11.2010..........??.............. ..3190g 51cm AgnieszkaW...........03.12.2010........Maksymilian....... ......3810g _kasik_.................05.12.2010..........Dawidek...... ............3700cm 60cm Gwiazdeczka46.......06.12.2010............?.............. ............2850g lapia.........25......06.12.2010.........Piotruś..............3520g 56cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, Niestety nie mam za dużo czasu, żeby tu zaglądac - nie mówiąc już o nadrobieniu Was od strony 79... Staram się jak najwięcej odsypiac noce, niestety maluch w nocy daje nam popalic - ciężko do niego trafic czymś innym niż "cyckiem" lub mamą. Takie tęsknoty mu się włączają :) ale jest kochany !!! :) Ja po porodzie jeszcze jestem obolała i ciężko mi stac przez tą opuchliznę (nie wiem czy to normalne)... Jak byłam w zeszły wtorek na zdjęciu szwów to się okazało, że dr. za ciasno mnie zszyła i położna musiała lekarza wołac, żeby mi te nitki powyciągał. Mam nadzieję, że przez to nie będę miała komplikacji. Gratuluję wszystkim dziewczynom, którym jeszcze nie miałam okazji pogratulowac, a więc mammma80, pola_30_, AgnieszkaW, _kasik_, Gwiazdeczka46, lapia - moje serdeczne GRATULACJE :) no i czekamy na kolejne grudniowe dzieciaczki :) Mam nadzieję, że do końca grudnia uda mi się wszystkie wpisy nadrobic i na bieżąco dołączyc do Was a tym czasem trzymajcie się kochane i powodzenia wszystkim oczekującym na narodziny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wróciłam ,nic się u mnie dzieje rozwarcie wciąż takie same ,łożysko młode , jak samo się nie ruszy ,13-tego mam przyjechać na Ktg do szpitala i zabrać mam rzeczy bo 14 będą wywoływać ,wspaniale- doktor mówi że wolałaby mnie nie widzieć 13 tylko sama mam urodzić wcześniej,łatwo powiedzieć ,trudniej wykonać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to Wiola musisz czekać i poprzytulać sie z mężem moze akurat ruszy :) hehe ja mam jutro wizyte ciekawe co tam u mnie sie dzieje bo mam termin na 15

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evangeline...
Hej dziewczyny.Lapia gratulacje i jaki mikołajkowy prezent!Bettinka, jutro mamy razem wizytę.Tylko ja mam na godzinę 9.Życzę udanego dnia:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 21_joanna
wiola.sz to w sumie fajnie ze juz bede ci niedlugo wywolywac ale ja to sie jakos tego boje wolalabym zeby sie samo zaczelo bo takie wywolywane bardziej boli podobno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanna racja wywoływanie jest okropne,ja miałam podaną oksytocynę w drugiej fazie porodu ,bo u mnie samo troszkę się ruszyło ,a teraz jak sobie pomyśle że od początku nic może się nie będzie działo a ta wielka kroplówa musi zejść do końca to mnie szlak trafia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam chyba jedną ale taką wielką strzykawę podłączoną do pompy ,a jak byłam na porodówce to do kibelka chciałam iść siku to miałam to urządzenie zawieszone na szyi ,teraz jak sobie przypomną mnie z tym na szyi zgarbiona z bólu a tu jeszcze ciężka maszyna wisi to śmiać mi się chce ,wtedy nie było mi do śmiechu ,a jak już leżałam to dostałam miejscowy zastrzyk przeciwbólowy bo położna całkiem miła powiedziała że mimo że już akcja na całego to kroplówka musi dojść do końca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lapia Gratulacje! Ja miałam pierwszy poród wywoływany bo wody mi odeszły a skurczy zero, ale powiem wam że nie wspominam tego źle. Zanim kroplówka zaczęła działać to zeszło z godzinę, później ze dwie godziny skurczy, ale takich, że dało jakoś radę wytrzymać. Może to zależy od nastawienia, ja byłam przygotowana na ogromny ból, ale moim zdaniem wcale nie było tak źle. Powiem wam jednak, ze jak miałam bóle miesiączkowe, które przecież sa nieporównywalnie słabsze to jakoś bardziej mi dokuczały niz ból porodowy. Pewnie dlatego, że po bólu porodowym czeka nas niesamowita ulga i radość z tego, że mamy już dzieciątko przy sobie. W każdym razie życzę wam takich lekkich porodów jakie sama miałam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny :D ja dopiero dzis miałam czas aby usiąść i cos do Was napisać gratuluję i zycze duzo zdrówka dla dziewczyn które się juz rozpakowały my z Kubą mamy juz to za soba od 4 tygodni i juz nie pamiętam co sie działo, wszystko do przezycia Kuba na poczatku spał całe dnie i noce budziłam go tylko na jedzenie a teraz sam sie dopomina cysia co godzinę lub dwie, jak narazie wszystko dobrze i zdrowy i ładnie przybiera ciałka a ja z moich 17 kg w ciąży nie mam juz nic, tylko delikatnie brzuszek porozciagany ale jak założę bluzkę to nawet nie widac dziewczyny głowa do góry będzie wszystko dobrze, trzymam za Was kciuki i zycze szybkiego rozwiazania buzki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mam do Was pytanie jak będę wyglądały wasze święta ,wigilia z maluszkami oczywiście chodzi o te które nie mieszkają z rodzicami tylko sami ,czy wasze rodziny się do Was zjadą czy spędzicie ten czas tylko z mężami i z maluszkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie co roku jeździlismy do mojej babci na wieś a potem szlismy do rodziny mojego M.(tam to ich było tyle ze hoho) a w tym roku moi rodzice i rodzice męża przyjda do nas, bo ja zapowiedziałam ze nie zamierzam maluszka nigdzie ciągać po rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie 9 osób bedzie w sumie, no 10 bo jeszcze nasz Michaś :) nikogo wiecej nie zapraszamy bo i tak mamy nie za duzo miejsca w mieszkaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olenia90
o to Lapia się rozdwoiła :) wielkie gratulacje :) suuuper

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No a ja właśnie się wykręciłam bo pomysł mojego męża wydał mi się durny,zawsze jechaliśmy raz do moich raz do jego rodziców a teraz on by chciał żeby moi i jego rodzice przyjechali do nas on coś przygotuje a ja nie za bardzo za tym pomysłem jestem bo stwierdziłam że będę odpoczywać i odstresować się muszę ,że ma sam jechać ze starszym synem na te 2 godz on boi się że będzie mi przykro i się obrażę ale nic z tych rzeczy i co myślicie co mam zrobić bo wciąż mam mieszane uczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. Gratulacje dla nowej mamusi i jej dzidziusia !! Ja też wróciłam ze szpitala ale niestety sama. Jestem bardzo zła. Mialam przyjść do szpitala i miałam mieć wywoływany poród. Mam rozwarcie na 3 cm i skurcze . Brzuszek jest cały czas twardy prawie że i dół boli. Ale odesłali mnie! Bo profesor stwierdził,że jednak nic się nie dzieje i jak mi wody odejdą mam przyjechać!! A mój prywatny gin mówił,że 8 grudnia bedę mieć pęcherz płodowy przebity. I teraz mam skurcze ale napewno nie porodowe. Po prostu nasz NFZ jest kochany. Nie wiem po co mój gin kazał mi przyjechać do szpitala i mówił,że będzie poród wywoływany. A mnie już męczy ta ciąża i te skurcze. Na KTG miałam 50 nawet ale powiedzieli,że to nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do swiat to my zawsze do mojej rodzinki do polski jezdzimy no ale w tym roku to polska do nas przyjedzie :) zostana tylko na swieta bo wiadomo jak jest taki maluszek w domciu to nie ma sie tyle czasu aby zabawiac gosci, moja mam zostanie za to az do nowego roku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiola, ja pewnie tez bym wolala odpocząć ale u mnie to nie wchodzi w gre, moja mama by jeszcze pewnie i zrozumiala ale nie tesciowa. Z drugiej strony to święta i ja lubie ich klimat :) w małym gronie można posiedziec chwilke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×