Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawa_kasia

Grudzień 2010 - reaktywacja

Polecane posty

dziewczyny, napiszcie więcej o tych skokach rozwojowych po 12 tygodniu.. bo coś słyszałam ale nie bardzo wiem o co kaman. Notabene alkoholizmu- moja matka jest alkoholiczką. Koszmar gdy facet pije, ale gdy kobieta jest gorzej bo wszystko ma w dupie. Zero bezpieczeństwa, zero ciepłego obiadu, dom to jeden wielki syf... dobrze że już z nami nie mieszka... nie chcę jej znać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kinga skoki rozwojowe są u nas na topiku bardzo dokładnie opisane na 128 stronie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiola.sz ....myślę że każda z nas inaczej to odebrała a czasami złość przerodziła się w złe słowa które napisałyśmy i na pewno nie jednej rzeczy człowiek w życiu nie przemyśli .Ty pisząc swoja wypowiedz myślałaś inaczej ja inaczej więc nie roztrząsajmy już tej sprawy ,w końcu to forum o naszych dzieciach :) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, niebawem przyjezdzają do nas moi rodzice i w koncu będę mogła pochodzic po lekarzach ,bo tak jak jestem sama to ciezżko, nie ma komu zostac z mała a jej nie chcę ciągnać. Jeszcze nie zaliczyłam wizyty u gina ,bo najpierw te 6 tyg krwawienia a potem przeprowadzka no i czekalam na okres. Myslę sobie, kurde w ciązy jestem, bo jak to możliwe żeby tyle casu czekac, zaczęłam cos po forum szukac a tam że jak się karmi piersią to okresu nie ma- szok . Dziś malutka przywitała nas ze złotem w pampersie, jedno szczescie ze mąż jeszcze byl bo tyle zrobiła ze hoho.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amelee ja też byłam dopiero tydzień temu u gina. Jak miałam wcześniej iść to dostałam okres i postanowiłam poczekać aż sie skończy i wtedy. A tutaj on mi trwał prawie 3 tyg. i już zaczęłam się niepokoić że może coś nie tak. W dodatku nieładnie to pachniało. Na szczęście wszystko w porządku było - po prostu jeszcze się oczyszczałam z tego wszystkiego. Teraz czekam na kolejny :) Całe szczęście nie był on bolesny - mam nadzieję że tak już zostanie bo przed porodem mdlałam z bólu takie miałam przy tym skurcze - no prawie jak porodowe, także porodu tak źle nie wspominam, bo przynajmniej nie bolało cały czas tylko były przerwy między skurczami :) Chyba powinnam też wybrać się do lekarza bo od kilku dni strasznie boli mnie kręgosłup - a nie miałam znieczulenia przy porodzie - normalnie z rana nie mogę się podnieść i mąż musi mi pomagać. Ciekawe co jest tego przyczyną. Oki kończę, bo wybieram się z małym na dłuższy spacer - idę do moich rodziców a oni mieszkają na drugim końcu miasta więc z 2 h nam zejdzie w jedną stronę. Buziam was wszystkie i życzę takiej świetnej pogody jak jest u mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewa 0505- ja już byłam ostatnio u lekarza ze swoją grypą i kręgosłupem tak jak Ty nie mogłam podniesc sie z łózka , Kręgosłup tak mnie bolał ze tragedia, okazało się że to od noszenia małej, zreszta jak karmię to też skulona jestem.Lekarka dała mi kartkę z cwiczeniami, jeszcze nie mialam okazji w nią spojrzec ale juz nie boli. Ostatnio pisałam wam ze moja córcia odsunęła się od cyca, przez te sciąganie, ale udało mi się przywrócic wszystko, teraz jest tylko cyc, boję się bo mało pije, gora 10 min ale to wymusone 10 min, Zdecydowałam ze jak teraz stracę pokarm to juz tragedi z tego nie będę robic, to było bez sensu siedziec 1.5 godziny na sciąganiu i się stresowac ze musi być 100 ml. u nas też piękna pogoda, ja chodzę dopiero po 15 z mała na spacery :) pozdrawiam was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez okresu nie mialam, a od tyg biore pigulki antykoncepcyjne w ktorych nie robi sie przerwy wiec nie bede miala okresu tak czy tak. Poza tym karmie wylacznie piersia wiec pewnie i dlatego wczesniej miesiaczki nie mialam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rece opadaja jak sie to czyta
tak karm sie chemia matko polko :O raz paranoja zeby byc matka a potem robia wszystko zeby nie być. poczytaj sobie o szkodach jakie czynisz na swoim ciele zazywajac ten SYF! I MIEJ SWIADOMOSC ZE GRZESZYCZ.:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze to moja sprawa jak i czy sie zabezpieczam po drugie jesli ty jestes bez grzechu to rzuc we mnie kamieniem po trzecie nie truje ani dziecka ani siebie bo gdyby tal bylo bym ich nie brala a po czwarte po co tu sie nagle udzielasz? Ten topik nie jest chyba twoim tematem bo nie wodzialam zebys sie tu wczesniej wypowiadala. Wiola dziekuje za wsparcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny nie ma sensu wogóle reagować na tego typu posty. Najlepiej jest je po prostu ignorować bo im więcej będzie na nie odpowiedzi z naszej strony tym będzie ich więcej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale dziewczyny jestem zła ,pralka mi zepsuła jakieś 4 mies temu a że całkiem nowa bo z 4 lata ma to facet z serwisu przyjechał naprawił i jakiś czas temu znowu zaczęła buczeć a że gość dał gwarancje na rok to znowu zadzwoniłam w zeszłym tyg w środę i miała być na piątek a dziś mamy środę a gość tylko przeprasza jak dzwonie że zaraz będzie już jedzie ,dziś zadzwonił że córka coś sobie w oko zrobiła a już do mnie jechał a niestety do szpitala musiał ją zawieść a wiadomo jak ma się małe dzieci to prania co nie miara a na dodatek z lądowałam na cztery litery ze schodów ,mały zasnął a ja poszłam do Marcela on ma pokój na pięterku a ten facet zadzwonił od tej pralki ja zostawiłam telefon na dole i tak biegłam żeby malutkiego tel nie obudził że wylądowałam na d...e teraz cały tyłek mnie boli ,wcześniej byłam taka zmęczona a teraz przez tego dziada od pralki odechciało mi się spać.Życzę spokojnej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiola współczuję ci z całego serca bo ja ledwie wyrabiam się z praniem i prasowaniem ubranek jednego malucha-kurczę ile mój Wojtek tego brudzi w ciągu dnia :) A ty przy dwóch maluchach i to bez pralki. No jakiś palant z tego faceta. Z tym bieganiem do telefonu to ja też ostatnio zostawiłam go koło łóżeczka małego i poszłam obiad gotować. Wojtek smacznie sobie spał a tu nagle dzwonek. Wyrwałam żeby prędko odebrać i wywaliłam na podłogę ciasto na naleśniki a w dodatku tak się walnęłam o kant stołu że do dzisiaj mam jeszcze siniaka na nodze. Najbardziej mnie jednak wkurzyło że to baba dzwoniła z ankietą o jakieś majtki czy coś. Oj ale ładna pogoda za oknem chociaż na razie termometr u mnie pokazuje -10 ale w dzień ma być cieplej. Pewnie znów się wybiorę z maluchem na spacer. Miłego dnia życzę wszystkim mamuśkom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natala_1990
O kurcze ja bez pralki bym nie dała rady... ciuszki Tosi prane są codziennie i to prawie cały bęben jest zazwyczaj. Tosi często się ulewa dlatego taki przerób tych ubranek jest... Co do upadków to ja staram się uważać wszędzie, bo jeszcze jak w ciąży byłam to tak wyrżnęłam myślałam, że dziecku mogło się coś stać, ale na szczęście wszystko było ok i teraz raczej staram się zwolnić tempo choć czasami się nie da:( Muszę się pochwalić, że od wczoraj Tosia rozmawia ze mną jak najęta i śmieje się w głos:D Dziś skończyła 2 miesiące... teraz jak się budzi to kładziemy się obie na kanapie i "rozmawiamy" potrafi tak gadać dobrą godzinę;-) Ahhh.... jak ja ją kocham:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ach, własnie wróciliśmy ze spacerku. Ale super pogoda. Może jak mój T. wróci z pracy to jeszcze raz się wybierzemy. Mój Wojtek lubi strasznie jak nachylam się nad nim i śpiewam mu piosenki. Zawsze próbuje się do mnie dołączyć. Najpierw obserwuje mnie a potem sam śpiewa oczywiście po swojemu. Przy tym nie omieszka kilka razy zapiszczeć z radości, macha rączkami i nóżkami i śmieje się w głos. Widać że jest wtedy szczęśliwy. Mój malutki kochany bączek. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam my też wróciliśmy pogoda super jeszcze jeden spacerek nas czeka bo Marcela muszę odebrać ze szkoły a o 17 ma dziad od pralki przyjechać jak znowu coś wymyśli to nie ręczę za siebie pojadę zrobię taką awanturę że szok. Ewa tak właśnie to jest jak dzieci śpią to telefony dzwonią .Pozdrawiam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale wam fajnie że spacerujecie, u mnie pogoda śliczna ale Michał ma jeszcze katarek i niestety kisimy sie w domu. W sobote mamy chrzest takze nie chce zeby byl chory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie my też dopiero niedawno wróciliśmy ze spaceru:) W końcu piękna pogoda, więc korzystamy. Może w końcu zrzucę tłuszcz jak będziemy spacerować dłużej. Explosive nie przejmuj się, nawet nie ma co się wypowiadać:) Wiola nie popuszczaj, bo przecież brak pralki to kłopot przy dzieciach. Wojtusiowi też wstawiam pranie co drugi dzień, bo ulewa non stop, nie będę tego kisić. Dziewczyny mam pytanie, o której kładziecie dzieci spać wieczorem? Ja po 19 tej robię kąpiel i lulu. Wydaje mi się jednak, że chyba za późno, bo na koniec dnia to synek już jest marudny na maksa, może ze zmęczenia. Potem przed spaniem to już nawet zbytnio nie chce jeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bettinka tak dobrze to ja nie mam. Synek idzie spać o 20 tej, budzi sie o północy, koło 5 i po 8 wstaje. W sumie nie narzekam, jakoś mnie to już nie męczy. Tylko przy zasypianiu taki marudny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no moj spi tak 8-9 godzin bez przerwy potem jak juz sie obudzi to co 2 godz wstaje :) no i roznie zasypia czasem po 20, 21 a jak się zdarzaja wizyty gosci to później nawet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak usypiacie maluszki,Michał raczej sam zasypia chociaz zdarza mi sie go wozić w wózku :) ale to chwila i śpi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uff my juz po szczepieniach, nie bylo tak zle jak myslalam. Jannis to dzielny chlopak, przy tym doustnym na rotawirusy troche sie krztusil, a potem przy kluciu troche poplakal. Jak tylko go przytulilam i na rece wzielam to byl juz spokojniutki. Za 4 tyg kolejne szczepienia. No i pytalam lekarza o te dopajanie herbatka czy woda bo moj nic a nic nie chce pic. Powiedzial, ze jesli karmie piersia to on dostaje wszystko to co mu potrzeba i ze lepiej nie dopajac bo w to miejsce lepiej dac cycusia. karo ja kapie miedzy 19 a 20, potem to juz z nim zasypiam normalnie, chyba tez zaczne wczesniej go kapac zebymiec troche wieczora dla siebie. bettinka mi lekarz powiedzial dzisiaj ze przy katarku mam wlasnie codziennie wychodzic na swierze powietzre bo zimne powietrze troche obkurcza sluzowke i niby szybciej katarek przechodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kąpię swojego szkraba różnie - zależy od pory karmienia. Zwykle to przypada około 20.00. Po kąpaniu i masażu zwykle jest tak wygłodniały że je i idzie spać. To przeważnie mąż układa go do snu. Po prostu mówi mu dobranoc, później maluch dostaje buziaczka od nas i kładziemy go do łóżeczka i gasimy światełko. On już wie co się będzie działo po kolei i nie robi z tego jakiegoś problemu. Czasami jak go boli brzuszek i nie może usnąć to T. ponosi go chwilkę i odkłada do łóżeczka. Dziewczyny chciałam was zapytać jakich butelek używacie do podawania mleczka albo herbatki. Plastikowych czy szklanych? Ja ostatnio natrafiłam w necie na informacje że plastikowe są szkodliwe. Przeraziłam się bo my używamy Aventu a te są tylko plastikowe. Jutro wyruszam na poszukiwania szklanych z podobnym smoczkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uzywam tommee tippee one sa niby 0% BPA czyli zarówno butelka jak i smoczek nie zawierają bisfenolu A i to mnie jakos przekonało, ale czy sa bezpieczne w 100% to nie wiem, pewnie nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia zasypia sama w łóżeczku na hasło "Asia śpi" :) No chyba, ze ma kolkę, wtedy muszę ją chwilę ponosić. Moje najmłodsze dziecko w ogóle uwielbia spać. A kąpię ją rano, bo wieczór jest zarezerwowany dla moich starszych dzieci, jak już wrócą ze szkoły. Bettinka my też używamy butelek tommee tippee, podobno są bezpieczne. Pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam . My też używamy TT butelek ostatnio chciałam kupić szklane stałam nad tymi butlami i zastanawiałam się w końcu nie kupiłam bo stwierdziłam że są za ciężkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×