Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawa_kasia

Grudzień 2010 - reaktywacja

Polecane posty

Czesc dziewczynki wszystkiego najlepszego mamusie!:) To cudownie obchodzić to swieto:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Mój pierwszy dzień matki:) Mam nadzieję, że zasłużę na zyczenia i bedę dobrą mamą dla mojego dziecka, to w sumie początek mojej opieki nad synem, obym dała rade. Wam dziewczyny życzę Wszystkiego Najlepszego! Dużo radości podczas wychowywania dzieci, tych naszych maluszków i tych większych szkrabów w Waszych domach, samych łez ze szczęścia:) 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ach faktycznie... w polsce jest dzien matki, to zycze wam wszystkigo najlepszego, spokoju w domu i przespanych nocy ;) Ja obchodzilam dzien matki na poczatku kwietnia, dostalam koszulke z napisem "I can grow people and produce milk! What is your SUPERPOWER?" :D czyli po polsku znaczy mniej wiecej "Moge stwarzac ludzi i produkowac mleko. Jaka jest Twoja SUPER MOC" :D slodko :D wybaczcie jezeli przetlumaczylam to niegramatycznie, nie jestem dobra w tlumaczeniach Jeszcze raz wszystkiego naj kadej SUPER MAMIE :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Ja również życzę Wam mamusie Wszystkiego Najlepszego :) To nasz magiczny dzień :) :) :) Bylismy dziś drugi raz u rehabilitantki i więcej się nie wybieramy mimo, iż nas zapraszała na za tydzień lub dwa :] O asymetrii nic nie wspomniała a uparła się tych ugietych rączek. Litości ! we wtorek mamy kontrolę u neurologa - zobaczymy co powie.... I podobnie jak Agnieszka opowiadała - najlepsze było, że babeczka zauważyła popraWĘ jAK MAŁY LEŻY NA BRZUSZKU, a dla mnie tak samo znakomicie jak 2 tygodnie temu.... Wybaczcie - to praca zbiorowa - z Radziulą na kolanach.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radek od wczoraj ma kilka małych krosteczxek na bródce - co to może być? Pora ząbkowania???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radziu już ma 6 mies ale ten czas leci- Wszystkiego Najlepszego dla Półroczniaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kotlinko również najserdeczniejsze życzenia dla Twojego Radka;-) Dziewczyny pomocy!!jak już pisałam biorę ślub 15 lipca no i tak zaczęłam powoli oglądać sukienki... z tym, że to ślub cywilny i zupełnie straciłam głowę jak mam się ubrać! Biel nie pasuje myślałam coś o kolorach fioletu, albo beżu z fioletem... bo uwielbiam ten kolor i dobrze się w nim czuje;-) Ale kurka wodna jest tyle różnych fasonów jedna zbyt krzykliwa druga znowu za skromna... może wy macie jakiś pomysł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja sukienka byla czerwona, kosztowala na polskie jakies 300zl :D , na nogach mialam glany a we wlosach wianek ze stokrotek :D Maz mial skorzane spodnie, skurzana kurtke i tez glany... :) Wesele mielismy w pobliskim pubie :D bylo jakies 20 osob :D polecam takie niedrogie wyjscie... dla mnie duze wystawne wesela to tylko nerwy, strata czasu i pieniedzy. My dzieki malemu weselu mielismy pieniadze na kupno domu... Ale tak ogolnie Natalia zycze wszystkiego dobrego w maleznkim pozyciu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak pozatym Natalia... czemu myslisz, ze do cywilnego slubu nie mozesz isc w bialej sukience?? To jest Twoj dzien i ubierz sie jak chcesz!! Jesli podobaja Ci sie tradycyjne bielusienkie sukienki to taka sobie spraw!! Powodzenia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam ślub 10 lat temu i nawet nie chce oglądać zdjęć jak wyglądałam ,wesele było w knajpie na prawie 100 osób ,tylko nas tam nie było ,bo zapowiedziałam mojemu mężowi że nie idę na żadne wesele , biorę ślub z nim bo go kocham a nie dla ludzi bądź co bądź obcych,to moja teściowa wymyśliła że ją stać i ona zaprosi gości , powiedziałam a zapraszaj kogo chcesz mnie na tej imprezie nie zobaczysz , moja mama wiedziała że nas nie będzie i nie miała nic przeciwko temu zresztą z mojej strony byli mama i dziadek .I tak oto moja teściowa się obraziła ,potem jej powiedziałam że zrobiła sobie wesele bo swojego nie miała jak zawsze mawiała ,po tylu latach już jej przeszło ale wtedy żaliła się że wstydu się najadła przez nas,o tamtej pory nigdy nie próbowała wtrącać się w nasze życie i stosunki nasze są dość poprawne.Gdybym teraz brała ślub zrobiłabym tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w kwestii sukienki zgadzam zgadzam się z Merideath ,dlaczego nie miałabyś iść w białej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochne mamusie. Od razu chciałabym wam wszystkim złożyć najserdeczniejsze życzenia z okazji naszego święta. Natalka moja koleżanka ostatnio brała slub cywilny i miała ładną białą sukienkę. To była skromniutka biała sukienka do kolana dopasowana do sylwetki tylko na staniku tej sukienki miała takie fajne zdobienie (taką jakby wielką broszę zrobioną naprawdę super z różnych kryształków, koralików i innych duperelek) do ego miała biały kwiatek we włosach upięty i wyglądała naprawdę super. Ja z kolei chyba w przeciwieństwie do was chciałam mieć przyjęcie weselne. Było 100 osób i naprawdę świetnie się bawiłam. Ale to może dlatego że od dziecka o tym marzyłam. Hi hi i tak już mi zostało. ;) Sukienki o dziwo nie musiałam długo szukać bo zakochałam się z miejsca w pierwszej którą przymierzyłam - wiedziałam że to musi być ta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie chodzi o to, że my bęziemy mieli skormniutki ślub 17 osób;-) Obiad w restauracji połączony z chrzcinami i jakoś dziwnie czuła bym się w białej sukni w USC a po mijając dziwne samopoczucie chyba też mnie nie stać na piękną białą suknię;-) Albo inaczej szkoda mi pieniędzy mamy wiele innych wydatków;-) Tak więc wolę skromnie tym bardziej, że będzie to skromna impreza;-) Kotlinko nie wchodzi ten ostatni link;-) Wiola brawo za asertywność;-)... mi też się nie marzy weselicho jak dla mnie jest to naprawdę zbędne;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najważniejsze żebyś dobrze się czuła ,jeżeli w bieli masz czuć się niekomfortowo to nie ma sensu tak się ubierać ,teraz jest taki wybór pięknych sukienek tylko trzeba się nachodzić lub jak się jest odważną zamówić . A ja cóż miałam szczęście że mężulek mi się taki trafił i nie protestował i był za mną w tym pomyśle bo mamusia pozapraszała ludzi których nigdy na oczy nie widział ,zamiast wesela mieliśmy super dzień i noc w Jastrzębiej Górze . Dziewczyny dzisiaj dałam małemu chrupka kukurydzianego ,to nie wiedział co ma z nim zrobić ,trzymał w rączkach i patrzył ,tak jak zawsze wszystko pakuję do buzi to chrupka nie wkładał , dopiero jak Marcel zaczął mu pokazywać do czego to jest ,to wsadził do buźki i zaczął mielić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiola mój Wojtek już od kilku tyg. wcina chrupki kukurydziane. Daję mu w łapkę i mieli je tam sobie. Fakt że potem prawie całego trzeba myć bo się nimi tak oklei że szok. A też na początku nie wiedział co ma z nimi zrobić ale troszkę praktyki i teraz wcina, tylko za bardzo nie wie co ma zrobić z końcówką, która mu w rączce zostaje, ale ostatnio skumał że może ją dać naszemu psiakowi. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój cywilny był ekspresowy, nie chcielismy żadnych uroczystosci a juz nie raz słyszalam jak mama mówiła ze trzeba gosci zaprosic, tesciowa ze ze 100 osob z jej strony a najlepiej to koscielny od razu bo po co cywilny nam. Przyjechalismy jednego razu do pl na urlop, w w czwartek spytalismy się kiedy najszybciej nam dadzą slub bo my nie mieszkamy w pl a juz 6 lat tak zwlekamy z tym. W piątek donieslismy papiery a w sobote rano był slub a po poludniu jechalismy do domu. w piatek szukałam sukni jak na zlosc czas uciekał a w sklepach nic nie było, obrączki też bez namysłu bralismy. Na cywilnym bylismy tylko my i swiadkowie (koledzy męża). slub trwał 5 min :p jedno czego żaluje teraz to ,ze nie poszłam w sukni białej, nie wazne jakiej, skromnej czy nie, nie wazne ze nie było by dla kogo sie ubrac ale jednak fajnie by było. Zwyczajnie nie pomyslalam. Mam tylko nadzieje ze kiedys jeszcze będzie tak jak trzeba. Obym nie była zbyt stara hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze zazdroszczę tym modelką takiej figury... ja jestem jakaś nie wymiarowa, bo w biodrach wychodzi, że mam rozmiar s/m w tali, że L i w biuście też L masakra żeby cokolwiek dopasować na mnie:( Dzięki wielkie za pomoc. Już chyba wiem jaki mniej więcej chce fason;-) Jak coś kupię wyśle fotki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepiej kupowac w sklepach, mówię Ci ja tyle sukienek musiałam przymierzyc, zadna nie pasowała a na wieszaku bajka z mety bym wziela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja jeszcze raz spróbuję... http://www.suknie.net/Sukienki-koktajlowe-i-kreacje-wizytowe/Malgosia-z-rekawem/pid,4864,cid,66,product.html Jeśli nie wchodzi link to jak Wam się chce wejdźcie na stronę www.suknie.net później w zakładkę suknie koktajlowe i na stronie 2 podoba mi się sukienka Małgosia z rękawem Jak już przy ślubach jesteśmy. Mi też marzyło się wesele, ale nie duże. My całe wesele za swoją kasę robiliśmy, w perspektywie mieliśmy wykańczanie mieszkania, więc oszczędzaliśmy ile się dało.Mała sala - z ośrodka kultury, dj zamiast orkiestry, na które i tak mamy alergię :)zmniejszenie ilosci dań w menu(a i tak do domu zabraliśmy dużo jedzenia, choć nie wszystko bo nie dałoby rady)., A co do gości nikt nam się nie wtrącał - zaprosiliśmy tych co chcieliśmy a nie tych co wypadało zaprosić. Wyszło nam jakieś 80 osób. Ogólnie byliśmy bardzo zadowoleni. A do ślubu pojechaliśmy białym ciągnikiem siodłowym :D Taka nasza wariacja. Hehe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A na pierwszy taniec zatańczyliśmy coś na wzór układu z Dirty Dancing. Uczyliśmy się chyba ze dwa tygodnie dzień w dzień w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×