Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawa_kasia

Grudzień 2010 - reaktywacja

Polecane posty

Dziewczyny chciałam was zapytać czy wasze dzieciaczki tez tak niespokojnie śpią. Mój Wojtek od prawie zawsze tak spał że się wiercił ale to co teraz wyczynia to przechodzi ludzkie pojęcie. dosłownie co 5 minut zmienia pozycje i dosyć długo szuka dogodnej. Jak już znajdzie to pospi chwilkę i znów to samo - całe noce takie są. Nie wiem czy to normalne czy zacząć się martwić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój raczej nie po zaśnięciu po jakieś niecałej godzinie wstaje i siada w łóżeczku napije się i dalej śpi ale żeby tak jak piszesz co parę min to nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa a jakich pampersów używasz? Ja jak używałam przez chwilę Huggies to Tosia się też tak wierciła a rano miała mokrą pupę. Więc z powrotem przeszłam na baby dream. Wiercenie się zniknęło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalka ja używam Dady z Biedronki. Próbowałam Pampersów - ale ma uczulenie. Miałam też huggisy i wickiesy (nie wiem czy tak się pisze) z Kauflandu - te przeciekały i musiałam go w nocy przebierać bo cały był zasikany no i zostaliśmy przy tych Biedronkowych bo przynajmniej nie przeciekają i kupa bokiem nie wychodzi. Zresztą mam wrażenie że to raczej odpada bo zawsze przed snem mu zakładam nową a on już po godz. szaleje w łóżku i zwiedza każdy cm3.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewa u nas też tak jest. Filip straaasznie się wierci, raz na brzuch, raz na plecy, siada, kładzie z powrotem, na mnie wchodzi. No masakra. Już sie przyzwyczaiłam że tak śpi. Początkowo winiłam za to jego spanie AZS ale teraz to juz nie wiem, może tak ma po prostu. eh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JBT ale mi ulżyło. Współczuję Tobie z całego serca i sobie też. :) Normalnie prawie cała noc nieprzespana. Tak jak piszesz: raz na jeden bok, za chwilę na drugi, potem prawie wstaje na głowie, później siada i tak jak siedzi pada twarzą na kołdrę i śpi kolejnych 5 minut. Za chwilę wstaje i rzuca się na poduszkę. Mam nadzieję że mu przejdzie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chce straszyć , ale u nas to już trwa kilka miesięcy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj coprawda spi pieknie ale wierci sie przy tym niesamowicie. Zasypia w lozeczku ale potem przenosze go do nas bo tak sie wierci ze o szczebelki wali i wtedy sie budzil z placzem. Z nami jak spi to ja przynajmniej czuje,choc dzis w nocy sie przerazilam bo nie bylo go obok mojej glowy tylko w NOGACH! dzis spie z nim sama, lozko 180cm wiec zobacze jak nam to wyjdzie,jeden bok lozka zastawilam orszakiem poduch zeby nie spadl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też już to trwa kilka m-cy. Aż strach pomyśleć co oni będą robić w nocy jak zaczną chodzić. ;) Może będziemy musiały szukać ich po całym domu bo łóżko stanie się za małe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
explosive ja juz od jakiegos czasu spię sama z Wojtkiem. Mąż został oddelegowany do drugiego pokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po długiej nieobecności .... Witam :) nawet nie wiedziałam że forum jeszcze funkcjonuje,ale ten rok szybko zleciał dopiero dzieliłysmy sie przezyciami z ciąży a nasze dzieci mają juz prawie roczek, a ja oczywiscie nie jestem w temacie ale widze ze rozmawiacie na temat spania dzieciaczków i nocnych wariacjii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Olenia;-) Opowiadaj co słychać u Ciebie i Twojego maleństwa;-) U nas dzięki czopkom nocne wariacje zakończone, ale co będzie gdy przestane je podawać nie wiem... Myślę, że jeszcze dwa dni podam i spróbuję odstawić jeden z 3 zębów które wychodzą już prawie się wybił;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam . Co tutaj taka cisza,powyjeżdżałyście .Jak dzieciaczki poprawiło się coś u Was ze spaniem bo u nas jak na razie ok ,mały wstaje przed 5 ale akurat dla mnie to też dobra pora na wstawanie tak że jestem wyspana mały człowiek mniej bo ponownie zasnął o 7 i śpi w najlepsze i ze spaceru nici dopiero popołudniu na drugi sen ,wczoraj z nim wyszłam po spaniu to tak rzucał się w wózku że musiałam go nieść bo kiedy nie ma humoru to nie pójdzie sam na nogach stanie jak kołek i stoi ,przed wczoraj udało się szedł sam zadowolony i liście zbierał brudne.Pozdrawiam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U Nas ze spaniem już spokój;-) Z tym, że odzwyczajamy Tosię od smoczka... trochę jest problem z zasypianiem, bo właśnie wtedy zawsze go dostawała, ale zaczęła coraz częściej się o niego upominać więc stwierdziliśmy, że zabieramy smoka;-) Bardzo nie lubię jak patrzę na np. 2 latki które jeżdżą ze smokiem w wózkach a czym później się odzwyczaja tym trudniej;-) Oczywiście teściowa wielce oburzona, że takiemu małemu dziecku nie powinno się odmawiać smoka;/ A co wy o tym sądzicie? Tosia już coraz częściej staje sama i na coraz dłużej;-) Tak więc myślę, że za max 2 tygodnie pójdzie sama;-) Już się nie mogę doczekać:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalia nie dawaj smoka bo potem będzie trudniej wiadomo pierwsze chwilę są ciężkie i trzeba to przeżyć u nas po odstawieniu smoka ,smok leżał na stole i mały nie ruszył z tym że u nas było tak że na spacerze tylko dawałam żeby był cicho do spania i w nocy nawet nie chciał dziś leży w zabawkach kompletnie olany. Mój mały wziął smoka mając 4 mies wcześniej nie chciał ,widać miał wówczas potrzebę ssania ale teraz uważam że nasze dzieci już są "duże " i chyba nie mają takiej silnej potrzeby ssania jak we wcześniejszym okresie dlatego smoczek zabrałam uważam że to dobra pora póki nie gadają i zaraz zapomną , potem jak będzie miał 2 lata tak jak właśnie piszesz zacznie się drzeć że chce smoka ,tupać nie to nie moje nerwy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalia bardzo dobrze robisz. Ja najpierw chce odzwyczaić od piersi, jak się uda to za jakiś czas od smoka , chyba że najpierw nauka samodzielnego spania hmm. Od czterech dni zasypia bez piersi, je wieczorem kaszkę gęstą na mleku (bebilon pepti2) około 200ml i kłade go do lóżeczka. Jak płacze lub mocno marudzi biorę go na chwile, przytulam uspokajam i znów do łóżeczka. Jak an razie trwa to jakies 20 minut i śpi. Później niestety po ok 2 godz sie budzi i juz śpi ze mną w łóżku przy cycku. Je w nocy gdzieś tak 3 razy. Dzisiaj nie dalam mu juz piersi nad ranem, po 6 zrobiłam butle ale nie chciał nawet łyka wziąć. Więc zjadł o 8 jak zawsze sinlac na śniadanko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiola to masz szczęście, że nie masz tego problemu;-) JBT życzę Ci dużo wytrwałości i samozaparcia, bo wiem jak trudno wytrzymać w postanowieniu odzwyczajania dziecka od czegokolwiek. Ja już miałam dwa momenty, że chciałam się złamać, bo Tosia tak przeraźliwie płakała za smokiem, ale jakoś dałam radę. Zastanawiam się tylko kiedy w końcu się przyzwyczai do zasypiania bez smoczka... Dzisiaj 4 dzień, a dalej jest płacz gdy ją kładziemy... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalia moje dziecko to cyckowy potworek wczoraj na noc zrobiłam mu wielką flachę mleka z kaszką a ten wypił i na mojego cycka się rzucił ,więc po co mu smoczek jak ma mamusiowego cycka -ja już widzę jaki będzie cyrk miałam iść w grudniu do mojej gin o przepisanie mi tabl anty jakiś innych niż te co biorę bo chciałabym zakończyć karmienie ale coś czuje że będę dawać mu cycka do wiosny (:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obserwująca czasem
dziewczyny, czy myślicie już o tym jak zorganizować ROCZEK? macie jakieś fajne pomysły? torcik, wystrój pokoju gościnnego itp? natchnijcie mnie, wprawdzie u nas jeszcze został miesiąc do tej chwili, ale ja wolę mieć wszystko wcześniej "pochytane" :) piszcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jakoś specjalnie na roczek nie będę stroiła domu wydaje mi się to zbędne, bo taki maluch może być z nadmiaru wrażeń bardziej rozdrażniony niż szczęśliwy. Zapraszam najbliższą rodzinę i chrzestnych na obiad a po obiedzie torcik ciasto + kawa lub herbata;-) Wydaje mi się, że roczek to impreza bardziej dla dorosłych niż dla dziecka, bo dziecko i tak wiele jeszcze nie rozumie;-) Dla mojej Tosi największą radością sprawia gdy jest w domu dużo ludzi;-) Podejrzewam, że jakichś serpentyn, baloników itd nawet by nie dostrzegła:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas też nie będzie żadnych dekoracji ,Marcelowi to wieszałam balony ,serpentyny i konfetti ale był dużo starszy i powiedziałam nigdy więcej bo potem miałam całą chałupę w konfetti bo rzucał się tym z kuzynką ..Obiadu żadnego nie robię nigdy nie robiłam ciasto ,tort kawa sok i to wszystko u nas urodziny będą organizowane chyba tydzień wcześniej bo na 16 mojego męża prawdopodobnie nie będzie nad czym straszenie ubolewa już zapowiedział że chyba w grudniu na kontrakt nie pojedzie bo jego syn ma roczek i święta ja aż takiej wagi do uroczystości i świąt nie przywiązuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze dziewczyny jak ten czas szybko leci. Jutro już Wojtus Karo skonczy roczek. ale te dzieciaczki tak szybko nam rosną. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) My sie właśnie szykujemy na jutrzejszy dzień. Wzięłam sobie wolne w pracy i spędzę go z synem. Babcia upiecze dziś ciasto, tort zamówiony. Będzie 6 dzieci, 2,4 6 i roczne oprócz mojego synka. Zaszalałam, nakupiliśmy z mężem balonów, zastawe dla dzieci kolorową itd. aby było kolorowo.Na urodziny zaprosiłam rodziców chrzestnych, babcię. prababcie i jedną kuzynkę z dzieckiem, bo Wojtuś go lubi i chce sie z nim bawić. W sumie trochę osób sie zebrało. obiadu nie robię, tylko coś do przekąszenia dla dorosłych i furę słodyczy dla dzieci, paluszków i chipsów dla tych starszaków. Nie wiem jak mój syn na to wszystko zareaguje, ale bo mu sie będzie podobało albo nie. Napiszę Wam jak było:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Starałam się uczyć Wojtka dmuchać świeczkę ale nic z tego nie wyszło:) Dzieci mu pomogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchajcie ma macie u Was taką jakby to nazwać zabawę co dziecko wybierze na roczek u nas się takie rzeczy robi Marcel wybrał książkę i by się zgadzało on coś wiecznie tam czyta ,liczy taki myśliciel ,moja matka twierdzi że chwyciłam kieliszek i tu się nie zgadza bo ja od kieliszka jak najdalej no chyba że ma tą jakiś związek z moją pracą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karo no to powodzenia i czekamy na relacje;-) U nas kładzie się kieliszek, różaniec i pieniążek;-) Mam nadzieje, że Tosi spodoba się pieniążek:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Życzenia dla Wojtusia! Ile w ulu pszczół robotnic, ile pociąg mija zwrotnic, ile kwiatów liczy łąka, ile kropek ma biedronka, tyle szczęścia i słodyczy w Dniu Urodzin Tobie życzy Natalia:-) Oczywiście dla Ciebie Karo również!! Dzięki Tobie na tym świecie jest wspaniały człowieczek! Nie straszne Ci płacze, nie straszne Ci złości ty po prostu obdarowujesz syna tonami miłości!! Jeszcze raz sto lat sto lat dla Was kochani!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idzie misio, idzie słonik, idzie lalka no i konik, wszyscy razem z balonami, z najlepszymi życzeniami, bo to dzień radosny wielce, masz już jeden roczek więcej :) Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin dla Wojtusia. Jako pierwszy obchodzi urodzinki. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś są Twoje urodzinki Wielka radość dla rodzinki Dużo zdrówka i radości Moc prezentów i tłum gości Wszystkiego najlepszego dla Wojtusia-roczniaka i dla dumnych rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×