Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawa_kasia

Grudzień 2010 - reaktywacja

Polecane posty

Cześć dziewczyny ale mam stracha u mojego syna w klasie jego kolega ma szkarlatynę mam nadzieję że Marcel się nie zaraził bo o małego sie boję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karo - poszukaj sobie w internecie... np. http://www.google.pl/search?q=odst%C4%99p+mi%C4%99dzy+szczepieniami+maksymalny&ie=utf-8&oe=utf-8&aq=t&rls=org.mozilla:pl:official&client=firefox-a pierwszy link :) wiola - nie bój się i nie zakładaj od razu najgorszego :) Będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karo - poszukaj sobie w internecie... np. http://www.google.pl/search?q=odst%C4%99p+mi%C4%99dzy+szczepieniami+maksymalny&ie=utf-8&oe=utf-8&aq=t&rls=org.mozilla:pl:official&client=firefox-a pierwszy link :) wiola - nie bój się i nie zakładaj od razu najgorszego :) Będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) Widze,że same choróbska teraz panują. My bylismy dzis na II szczepieniu, mały ryczał jak nie wiem. Szczepila go mloda pielegniarka i niestety nie potrafila tego odpowiednio szybko zrobic. :/ Ostatnio na jednym płaczu (doswiadczona pielegniarka) robila 2 ukłucia, a ta teraz zrobila raz potem jak sie uspokoil to 2 raz itd, myslalam ze ja zabije. Mały marudzi i popłakuje teraz, mam tylko nadzieje ze nie bedzie goraczkowal. Michaś wazy 5740g. Dzieciaczki macie śliczne dziewczyny :) no i rosną jak na drożdżach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przeszło... wpisz w google :maksymalny odstęp między szczepieniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Bettinka - proponuję od razu, jeśli nie wiesz, zrobić okład z sody oczyszczonej - łyżeczka sody na 1/2 szklanki :) Ci młodzi lekarze są najgorsi... uczą się na ludziach.Do tej pory pamiętam szycie po porodzie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kotlinka dzięki już sie zabieram za czytanie. Dziewczyny czy macie w domu nawilżacze? Możecie mi polecić jakiś dobry?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nova29
Witam dziewczyny!większość z was będzie lub już jest szczęśliwymi mamami a inne na pewno będą :) jesteście już zapoznane z dolegliwościami jakie przechodziłyście podczas ciąży więc dlatego kieruję do was moje pytanie:) otóż,staramy się z narzeczonym o dzidziusia,dzisiaj miałam dostać @ ale jak na razie nic( a mam regularnie) i brzuch boli już drugi dzień,moje objawy to: brak apetyt,nudności żołądka bez wymiotów,podczas siusiania pieczenie w macicy,i czasami ból w podbrzuszu i to na pewno w macicy bo podczas tego bólu mogłabym dokładnie powiedzieć odkąd dokąd jest:/ Proszę o jakąkolwiek odpowiedz:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeżeli chodzi o dolegliwości ciążowe ja nie miałam żadnych o ciąży dowiedziałam się w 9 tyg ,ty zrób test nie chcę cię martwić ale jeden dzień spóźnienia nic nie znaczy tym bardziej że organizm po zimie troszkę osłabiony ,oczywiście życzę Wan z całego serca żeby się udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was kochane - ze mną coraz lepiej, tzn. mogę już prawie mówić. Najgorsze było to że Wojtek przyzwyczajony że dużo do niego mówię a przez kilka ostatnich dni d... Całe szczęście był taki grzeczniutki jak nigdy. Nie chciał chyba męczyć mamy. Wczoraj mieliśmy mieć szczepienie ale pediatra stwierdził że odczekamy jeszcze conajmniej z tydzień. Kurczę mały zaczął mi od wczoraj troszkę pokasływać ale lekarz stwierdził że to raczej od tego że Wojtkowi cofa się pokarm, bo po osłuchaniu go stwierdził że czyściutko ma w płuckach i gardziołko też w porządku. Przepisał wit c i Debridat (nie wiem czy dobrze napisałam) od ulewań - mam mu to podawać przez tydzień i jakby nie przeszło zgłosić się do niego. W gabinecie u lekarza małemu tak się spodobała tablica do sprawdzania wzroku dla dzieci że jakby miał skrzydła to by do niej poleciał. Ale miał radochę aż lekarz się z niego śmiał. Mamy zakaz wychodzenia na dwór - ale może to i dobrze bo u nas dzisiaj zapadało śniegiem że szok. Znów ta wstręciucha zima wróciła. Oki kończę i lecę przebierać Wojtka, później muszę zrobić porządek w jego szafie bo dużo ubranek tam ma za małych - pewnie kolejny worek powędruje w odstawkę. :) Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro taka cisza to napiszcie może do kogo są podobne wasze dzieciaczki. Mój Wojtek bardziej jest podobny do mego męża - chociaż nie do końca - niż do mnie. A tak konkretniej to istna moja teściowa. Po mnie to ma tylko kolor oczu i to wszystko. Mam nadzieję że mu się nie zmienią, bo ponoć czasami tak się dzieje. Pozdrawiam i życzę miłego wieczorku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cisz cisza... i to już od tygodnia, ale ostatnio coś więcej zajęć na głowie przynajmniej u mnie;-) Dzieciaczki rosną już nie śpią tyle w dzień pewnie dlatego nie mamy czasu;-) Ja muszę się pochwalić, że moja Tosia od 4 nocy śpi od 20:30 do 7:30:D Ma 11 tygodni skończone w czwartek więc mam luksus:D Co do podobieństwa to najpierw podobna była do mnie a teraz wszyscy mówią, że do mojego M. robi się coraz bardziej podobna;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój wg mnie do mnie jest podobny wg mojego męża do niego bo ja mam garbaty nos a wg mojej mamy do mojej teściowej ,a tak serio to nie wiem do kogo bo Marcel to jest czysty Bartek i to wszyscy mówią że wykapany tata ,który tak w ogóle miał być dziś a będzie jutro .Racja dzieciaczki coraz mniej śpią w dzień ale też już bardziej kumate ,mój mały ma na spacerku włączoną pozytywkę i gra mu do ucha a jak skończy grać to on patrzy i mówi yy yy znaczy mam podkręcić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po długiej przerwie ale niestety tak krucho u mnie z czasem :( Jestem ciekawa czy miałyscie już okres po porodzie????????? Ja dostałam własnie i nic w tym dziwnego tylko że mam straszne bóle brzucha i strasznie krwawię normalnie mam wrażenie jakbym dostała krwotoku :( co pół ,co godzinę ide sie przewijać i myć bo tak strasznie sie ze mnie leje (przepraszam za tak oficjalne słowa) nie wiem czy to normalne .Czy któras z Was tak miała czy przebiegało to u Was łagodnie???????? Dodam że u mnie to już trzeci dzień i bez zmian :( nie wiem co robić????????????? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dostałam 6 tygodni po porodzie dokładnie, ale był to normalny okres jak z przed ciąży... Może lepiej umów się na wizytę do gin, albo przynajmniej zadzwoń i zapytaj czy to normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz nie mam okresu ale po pierwszym porodzie miałam taki sam jak przed ciążą czyli krótki 3-4 dni bezbolesny i niezbyt obfity.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gwiazdeczka a ty masz wkładkę to może zwiększyć krwawienie,to się pewnie z czasem unormuję .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gwiazdeczka ja tez już miałam 1-wszy okres po porodzie a nawet i 2 ale u mnie to aż tak się nie lało - prawda że był bardzo obfity przez pierwszy tydzień a drugi to już mniej. U mnie trwało to 2 tyg. i też się martwiłam. Zadzwoń najlepiej do gina. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie to na odwrót, 3 dni mialam takie średnio obfite a pozostałe 3 to juz tylko troszeczke wystarczała wkladka. Bolało mniej niz przed ciążą, ale jednak bolało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny ale chyba pójdę do lekarza bo brzuch boli mnie strasznie juz trzy dni a dzisiaj to już czwarty dzień nie wiem czy to od okresu czy po prostu bolą mnie jelita bo nie moge dotknąc sie brzucha w okolicach pępka nie mówiąć o reczcie jamy brzusznej .....:( no nic nie bede gdybać tylko idę do lekarza :( Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny my mielismy w sobote chrzciny, dokladnie w 3 miesiecznice urodzin synka. Poszlo gladko ale w trakcie mszy musialam malego nakarmic cycka bo nie dal sie uspokoic ;) ksiadz sie smial, ze synus na jego widok zglodnial. Na szczescie bylo bardzo kamerlanie bo masz byla tylko dla nas i drugiej rodziny co chrzcili. Moj synek fajnie sobie uregulowal dzien, codziennie zasypia kolo 20 co nas bardzo cieszy. Niestety nie przesypia calej nocy bo jest na cycusiu tylko i budzi sie tak kolo 1 na kolejna porcje mleczka. Potem tak kolo 4 albo 5 rano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 21_joanna
Czesc dziewczynki.Wiem ze dawno sie nie odzywalam ale co dzień czytam wasze posty mam nadzieje ze mi pomozecie.Wiec moj synek skonczyl 15go 3 miesiace i nigdy nie przesypial nocy jakos cudownie ale wczesniej zasypial o 22giej i spal do 3,zjadl cyca i potem o 5tej znow a teraz cos mu sie pokrecilo.Kapie go o ok 19.30 zasypia dopiero o 22giej bo meczy sie w lozeczku potem budzi sie juz o 1szej na cyca a potem to juz co godzine! :( ja juz ledwo chodze w ciagu dnia.Myslalam ze jest glodny to mu dalam dzis w nocy butle to wypil tylko 50ml a i tak obudził sie za godzine:( Jestem zalamana,powiedzcie co robie zle?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanna mój Wojtek w podobnym wieku i też od kilku dni mam podobnie. Z tym że ja karmię swojego już tylko butlą. Przed tym wszystkim chodził spać o 19 - dodam że sam zasypiał - teraz d... Od 19 do 21.30 muszę go nosić albo siedzieć z nim na rękach bo jak go odkładam to drze się w niebogłosy. Co prawda potem śpi do 2-3 w nocy a później do 5. Ja myślę że to może być przez pogodę i ciśnienie - w końcu maluszki gorzej te zmiany pogody znoszą. Wczoraj to tak mnie głowa bolała przez cały dzień że myślałam że skonam. Może i im coś boli. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ,mojemu też coś się przestawiło ,po kąpieli smacznie zasnął przed 20 a o 21 w wspaniałym humorku się obudził ,ale wzięłam go na cycka do naszego łóżka i za pół godz spał dalej smacznie ale tak już jest od paru dni,dzisiaj kupiłam żel na ząbkowanie bo całe piąstki w buźce i trze niemiłosiernie a przy tym cały zapluty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joanna może gazy go męczą i budzi się ,mój czasami zaśnie i zaczyna wiercić się okropnie myślę że zaraz się obudzi ale jak bąka puści to śpi dalej.Może być mu też zimno albo za gorąco,albo przejdzie mu za parę dni bo taki ma etap .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 21_joanna
Sama nie wiem co mu jest,zimno chyba nie bo w nocy jest 21stopni gora w dzien zasypia zawsze przy cycu i nie dziala na niego żadne wybudzanie a jak go odkladam pospi chwile a jak poczuje ze nie ma cyca to sie budzi. Wlasciwie to ladnie spi tylko na spacerze.A wogole to karmie go co godzine bo tak sie domaga,lekarka poradzila mi go dokarmiac butla ale to nie pomaga bo i tak za godzine placze za cycem:( nie mam juz sily a nie musze wspominac ze jak je tak czesto to ja mam malo w piersiach bo jakos na mnie nie dziala to ze im czesciej dziecko je tymwiecej jest pokarmu bo ja sie czuje wydojona do zera:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×