Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość teraz bezrobotna mama

Zarobki kobiet, odpowiedzcie szczerze

Polecane posty

Gość ano właśnie
zrobił się taki nieprzyjemny podział... Moim zdaniem owszem, Ci wykształceni, z kwalifikacjami, znający kilka językow powinni zarabiać adekwatnie do umiejętności czyli dużo. Ale każdy pracujący ciężko człowiek powinien mieć pensję, która zapewni Mu godne życie w miarę. Szkoda, że nie jest tak pięknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulllalalala
Nauczycielko: pracujesz na dwóch etatach, ale zauważ że "normalny" pracownik na "zwykłym" etacie pracuje 8 godzin a nauczyciele z pensum co najwyżej 4 godziny, więc to nie sztuka mieć dwa etaty Coś wiem na temat nauczycieli i ich wynagrodzeń, naliczam je w pracy, ciekawe że jako jedyni dostaną podwyżki w budżetowce? Nie krytykuję, zazdroszczę, dlatego idę na pedagogikę podyplomowo. Jeśli chodzi o to, że piszemy tu o tym , czy ktoś ma mgr czy nie to nie po to, żeby się chwalić (bo nie ma czym) tylko dla porównania (wiek, miasto, wykształcenie, zarobki) Jeszcze na łeb nie upadłam, żeby się chwalić magistrem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggtgg
podbijamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mam 28 lat
zalezy jakie studia i zalezy gdzie. zaocznie to kazdy debil potrafi zrobic. napisze raz na semestr referat i zaliczone. i jeszcze jest oburzony swiecie ze ma na dyplomie studia niestacjonarne. no i proponuje cos przydatnego studiowac, cos po czym bedzie dobrze platna praca. Studiujemy dla chleba a nie przyjemnosci. Drugie studia moga byc dla przyjemnosci i z zamilowania. A jesli ktos studiuje np historie czy socjologie lub np kulturoznastwo to niech potem nie ma pretencji ze jest mgr i nie ma pracy. Widocznie rynek nie potrzebuje takiego magistra i nisko takie kwalifikacje wycenia niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mam 28 lat
a i zeby byc fair bo o tym jest topik mam 30 lat, pracuje w Warszawie ktorej z reszta nieznosze:( zarabiam 4300 netto. jestem analitykiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwka2000
30 lat,dentysta ok.4200zł a mąż 33 lata pracuje w urzędzie skarbowym ok.2600.dlatego chcemy 4 dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracownica anonimowa AA
zarabiam 4.5 tyś Woj wielkopolskie. Miasto pod Poznaniem i ledwo starcza mąż nie pracuje............ 2 dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wnioskuje....
a moim zdaniem powinny byc pulapy zarobkow 1. podstawowka -minimalna 2. zawodowka wiecej 3. srednie jeszcze wiecej 4. studia itd......i tak max do 3000 netto NIE BYLOBY TAKIEGO CHAMSTWA JAKIE PANUJE TERAZ!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona 25 latka z duzego miasta
... obecnie zarabiam okolo 5 tys netto miesiecznie - praca w banku na prowizji ... prace załatwił mi kuzyn ..... wczeniej pracowałam w biurze za 2000zł netto , praca z ogłoszenia . a wczesniej to pracowalam 5 lat w UK w biurze jako kierownik biura . zaczynalam od recepcji i w ciagu roku az tak awansowalam ... moj maz teraz zarobil okolo 130 tys zł w ciagu ostatnich 4 miesiecy .. jest kombinatorem ... kupi - sprzedaz ( auta , mieszkania itd ..wszystko na czym mozna zarobic) .ale biega po miescie przez 12 godz dziennie . wszystko jest legalne :) W polsce trzeba kombinować i tyle w temacie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do 3tys netto??
i co za to kupisz jedzenie?? 3 tys to powinna wynosic minimalna to ok, zalozenie z wyksztalceniem jest z 1 str sluszne ale niestety czesto dzis wyksztalcenie nie idzie w parze z umiejetnosciami i rozgarnieciem zyciowym, ktos kto ma 5 dyplomow jest czesto tak ograniczony ze ten po zawodowce ma o niebo lepsze pojecie o zyciu niz ten z dyplomami i wtedy to by bylo mocno krzywdzace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam mega problemm
mąż gna mnie do roboty ale ja nie chce pracować na kasie w markecie on siedzi przy biurku i zarobi 3 tyś na miesiac nie mamy dzieci to powinno nam starczyć. Wydaje mi się ,że nie musze pracowac bo i tak dużo nie zarobie 900 zł a narobie się jak głupia... zresztą głupio mi jakos on pan w biurze a jak w markecie brudna i spocona..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 31 lat 9 stażu pracy
Lublin, 1800 na rękę. wykztałcenie wyższe, znajomośc dwóch języków, studia podyplomowe. nie wyrabiam z kredytem, a mąz nie ma pracy. dzieci nie mamy bo nas nie stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bubu..
up...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzzzzzggggggg
Kucharz, 22 lata, niecale 1700 zl na reke, miasto 120 tys w zachodniej Polsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robol from uk
1300 funtow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Duży obwod
Trojmiasto, 32 lata, wykształcenie wyższe ( licencjat z administracji i mgr z towaroznawstwa) praca w dziale kadr. Zarobek 2000 netto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my dzis tak samo:)
wawa specjalista w bankowości 3000 na rękę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×