Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szara tęcza

Życie w celibacie a zdrowie człowieka - moje rozterki

Polecane posty

Gość szara tęcza

Zastanawiam się życie bez seksu np. kilkadziesiąt lat wpływa wyraźnie negatywnie źle na człowieka. Nie chodzi mi dyskomfort wywołany popędem, ale o trwalsze zmiany np.w osobowości czy w postaci chorób (np.depresja). Np.jest taki stereotyp zdziwaczałej 'starej panny' co nie ma faceta i np. wariuje na punkcie kotów albo psów, dziwnie się ubiera, albo mówi się, że jakaś kobieta jest nerwowa/zdołowana, bo mąż jej nie zaspokoił ;) ziarno prawdy pewnie w tym jest. Mam 23 lata, nadal jestem dziewicą, miałam problemy i fantastyczny pomysł na życie, żeby zawsze być sama. Skro jestem bardzo nieśmiała, nie wierzę w siebie, mam kompleksy i problemy z wchodzeniem w bliskie relacje, do tego jestem bardzo delikatna, miałam depresję i stany nerwicowe, zapisałam się na psychoterapię, boję się ryzyka, ciągle czytam o zdradach i o tym, że ludzie są egoistami, a facetom chodzi tylko o seks, nie wierzę w to tzn.nie chcę wierzyć... Ale natura/potrzeby daje mi w kość, coraz częściej się masturbuję i czasem mam takie dni, że patrzę na wszystkich facetów pod kątem seksualnym, często fantazjuję, nie poznaję siebie. Zaczynam odchodzić od swojego fantastycznego pomysłu na życie... ;) Czuję się rozczarowana, miałam romantyczno-idealistyczne podejście na życia, ale książę na białym koniu się nie pojawia ;) a ja zaczynam dopuszczać do głodu swoją seksualność, miałam z tym problemy, w domu to temat tabu i czułam się brudna. Czasem mam ochotę poznać faceta na bzykanie )dosłownie), ale żal mi dziewictwa, tego, ze marzyłam, że zachowam je dla wielkiej miłości, tylko jak ją poznać skoro boję się życia i ludzi? Poza tym dochodzą kwestie religijne i strach przed ciążą. Echhhhh, nie mam z kim o tym porozmawiać, wstydzę się i czuję jak dziwadło. Nie jestem brzydka, ale gdy ktoś zwraca na mnie uwagę, mam ochotę zapaść się pod ziemię, dlatego zaczęłam niszczyć swoją urodę (chyba podświadomie), zaczął się koszmar, objadanie (tycie), okaleczanie (blizny), wyrywanie włosów, ogromna nienawiść do siebie, autodestrukcja jednym słowem :( Przepraszam za chaos, może nikt nie odpisze, nie oczekuję tego, nie chcę wciąż komuś anonimowo marudzić, ale nie chcę ciągle tego dusić w sobie...Mam dosyć łez, marnuję młodość, a życie przecieka mi przez palce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szara tęcza
Pisałm w Wordzie i mi poprzestawiało słowa np. zamiast do głosu, jest do głodu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szara tęcza
Zostałem zgwałcony przez wał z kołdry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szara tęcza
Wał z kołdry już ma mnie dość, podszywaczu, poza tym do kłoda w łóżku :O :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyno marnujesz młodość i to dosłownie!zapisz się czym prędzej do psychologa!!!Co z Tobą bedzie jak bedziesz miec 40 lat???Klęska???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szara tęcza
Jestem kobietą hetero :) A o wale kołdry to podszyw (pierwszy wpis o wale), ale się nie obrażam, może chociaż podszywacz ze mną popisze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie czytaj postow od tych pomaranczowyl idiotow masz duze problemy ze swoja osobowoscia, znalem tez taka dziewczyne kiedys, miala doslownie identyczny charakter, jednak nie uciekla w celibat ale w przeciwnym kierunki, przygodny seks, orgie, zboczenia. ja w nie jednak dostrzeglem piekno i wydobylem je z niej. bylismy razem przez rok po ktorym niestety musialem ja zostawic (takiego charakteru nie moglem jzu zniesc, za duzo bylo niezgodnosci z moim) jednak ona jakby sie zmienila, jest teraz normalna dziewczyna, zyje w udanym zwiazku ktory dobrze rokuje na przyszlosc musisz sie bardziej otworzyc na kontakt z ludzmi, szczegolnie z facetami. pomysl ze zostawieniem dziewictwa dla tego jedynego nie jest najgorszy, jednak moze sie okazac slepym zaukiem, kiedy w wieku 40 lat sie okarze ze nikt taki sie nie pojawil. na pewno jestes w glebi siebie swietna dziewczyna wiec dopusc kogos do siebie i aj mu odkryc twoje piekno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szara tęcza
Kijankaa123 => wiem, Kijano, chyba potrzebuję, żeby ktoś mną potrząsnął, bo trzymam wszystko w sobie, a wśród znajomych przybieram maskę szczęsliwej osoby, co mnie psychicznie wykańcza. Mam taką osobowość, że wzmocnienie się i zmiana będzią mnie kosztowało duuużo pracy i pewnie łeż też, tak czuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szara tęcza
Minetou => Tak, nie jestem sobą, najgorsze, że nie wiem kim jestem, więc nie wiem co znaczy być sobą... Moje problemy są głębsze, prawie nie dostałam ciepła od rodziców, nie chodzi o kasę czy jedzenie, ale łaknę jak powietrza przytulenia, akceptacji, uznania, nie tylko krytyka, porównywanie, omijanie sukcesów..Dla tak ogromnie wrażliwej osoby, to prawie jak zabójstwo słyszeć takie okropne słowa od osobób, które kocha się najbardziej. Wczoraj pewna obca pani coś do mnie mówiła i powiedziała 'kochanie', myślałam, że się rozpłaczę, tak bardzo bym chciała usłyszeć od mamy/taty 'kochanie', 'córeczko' a słyszałam 'tuman', 'nieudacznik', 'fleja' :( Wiem, ze marudzę, ale to wciąż mnie boli, bardzo, bardzo.... Minetou=>Właśnie boję się, że też mogłabym popaść w seks bez zobowiązań, bo czuję, że gdyby jakiś facet okazał mi ciepło i akceptację, mógłby łatwo mną manipulować i wykorzystać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szara tęcza
podszywacz z f23 => Nie szkodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajtek 1111
Jest lato wyjedź gdzieś pod namiot ze znajomymi i baw się na całego , alkohol dyskoteki sex i wszystko co jeszcze zdołasz wymyślić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szara tęcza
Kajtek 1111 => Dzięki za wpis, jednak obecnie izoluję się od ludzi, ciąglę chodze smutna, nie umiem się jeszcze na tyle otworzyć przed sobą i ludźmi, żeby gdzieś z kimś jechać. Wiem, że dla 'życiowych' ludzi to brzmi dziwnie, ale u mnie to trwa latami i na prawdę próbowałam z tego wyjść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajtek 1111
Jak będziesz stale siedzieć w domu zamknięta w sobie to nigdy z tego nie wyjdziesz. Musisz wyjść do ludzi. Na pewno masz jakichś znajomych albo jakieś dobre koleżanki . Wybierzcie się gdzieś razem na " szaleństwo" i bawcie się w najlepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szara tęcza
Mr dziku, napisałam :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szara tęcza
Kajtek 1111, próbowałam i czułam się nieswojo, nie mogłam się wyluzować i być spontaniczna, może spróbuję metodą małych kroczków, chciałabym mieć psa, wychodziłabym z nim na dwór, musiałabym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz..
i widzisz do czego prowadzi brak bzykania sie ? te co sie bzykaja nie maja jak problemów tak dylematów - wszystkie inne jak i inni ! wielcy PORZADNI za jakich sie mają zawsze sie okazują popierdoleni - poza wyjatkami o ktorych tu pisał nie bede ! nie znam nikogo normalnego na 80% (nikt nie jest normalny ) co zyje w celibacie - to sie zawsze odbija zle na psyche .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szara tęcza
matacz.. => Zdołowałeś mnie nieco ;) ale dlaczego nie można seksu zastąpić masturbacją????..echhhh.. Żeby kogoś poznać muszę najpierw popracować nad sobą, nad swoimi lękami, nieśmiałością, blokadami, urazami, kompleksami... Na cholerę ten cały seks...:P (wiem, że inaczej ludzkość by wymarła) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajtek 1111
Może być i piesek na początek :p Pamiętaj życie masz tylko jedno . Raz jest Ci dane , na drugi raz się nie załapiesz więc szkoda żebyś je zmarnowała na użalanie się nad sobą i na siedzenie w domku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szara tęcza
Wiem, Kajtek , wiem, dlatego jestem umęczona psychicznie tym wszystkim. Trudno mi się nawet przynać, że brakuje mi seksu, tak po prostu. A przecież to ludzkie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz..
dlaczego /? przeciez znasz odpowiedz !!! masturbacja to półsrodek , ona cie nie przytuli ,nie pocałuje , nie dotknie , nie powie miłego słowa , nie zadba o ciebie ... jej nie powąchasz , jesli tak poczujesz tylko siebie ! nie posmakujesz - bo jesli tak , to znowu - tylko siebie ... MASTURBACJA rozładowuje napiecie sexualne , ale nic poza tym , a co innego jest tu wazne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz..
zadnego pieska ! zadnego kotka - NIC ! JESLI DASZ SIE W TO WCIAGNAC JUZ PO TOBIE stanisz sie wiezniem tego stworzonka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz..
wejdz na portale randkowe i kogoś znajdz - to proste , nawet jak z tego nic nie wyjdzie to moze byc miło jakis czas , a to jzu cos - cos co pozwoli działac dalej i wiedziec czego sie ocekuje , a ze po drodze popełni sie pare błedów i co z tego , człek je całe zycie popełnia , jak nie takie to inne , twoim jzu jest izolowanie sie od mezczyzn .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajtek 1111
Zyczę powodzenia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szara tęcza
matacz.. Co jakiś czas wchodzę na czata z tą nadzieją, ale jak tylko wyczuję, że facet szuka panienki na seks, rezygnuję, czuję się jak łatwa panienka, bo seks to dla mnie coś...nowego. Mam wrażenie, że nikt mnie nie dotykał przez lata, więc trudno mi wyjść z tego błędnego koła i roli męczennicy. Poza tym mam konto na mixerze, ale dopisałam, że nie interesują mnie propozycie seksu bez zobowiązań lub sponsoring, te blokady sa silniejsze ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szara tęcza
kajtek 1111 -> 🌼 Nie wiem czy dziękować, bo nawet cholerny przesąd mnie ogranicza :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz..
wiekszosc tam tylko bryluje , ze sa tacy co to sex bez zobowiazan by chcieli , tak naprawde jest inaczej , spróbuj - na czym ma polegac ta próba ? na wybadaniu takiego delikwenta , mysle , ze jak wejdziesz w nim w rozmowe znajdziesz takiego jakiego szukasz . Daj komus szanse ! jak nie spróbujesz bedzie jak jest , uwmówienie sie na randke nie oznacza sexu jeszcze , jezeli pozwoli ci sie taki dac poznac bedziesz wiedziała .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szara tęcza
Dzięki Matacz :) Takich 'kandydatów' było wielu, pisaliśmy na gg itp., ale wszystko się urywało, postaram się bardziej w siebie uwierzyć, może wtedy będę bardziej odważna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz..
urywał sie ? hmm bo jesli pisalas tam podobnie to i sie nawet nie dziwię .Mało jest facetów lubiacych wezwania , co nie znaczy , ze ich nie ma .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz..
sex jest fajny , sex to niesamowita przyjemnosc , jesli dwoje ludzi go uprawia bo sie mają ku sobie choc by w kwesti samej fizycznosci i są wolni do tego co i co w tym złego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×