Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rrryyysiaa

tycie w ciąży a mąż

Polecane posty

Gość rrryyysiaa

mąz powiedział mi że zmieniłam się bardzo w ciąży i stąd te nasze konflikty , kłótnie, brak sexu itd.. stał sie oschły... powiedział że bardzo przytyłam, że wisi mi tłuszcz na plecach, udach, że nie moze się doczekac az urodze i zacznę sie odchudzać. porazką:( powiedzial że chcialby zebym byla taka atrakcyjna jak keidys, ze keidys był mną zachwycony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie zryj tyle spaslaku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz Meza idiote i w tym jest problem a nie w Twoim tyciu w ciazy ktore jest jak najbardziej normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po ciąży szybko się chudnie :) ja w tydzień schudłam 10kg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viesia
powiedz mu,że ty schudniesz, ale jego glupota jest nieuleczalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrryyysiaa
ważę 96kg przy wzroscie 165cm!!! ciekawe ile bede wazyła miesiąc po porodzie... jak bedzie mi szło oschudzanie......... mam w planach przez miesiąc karmic piersiom a potem karmienie mieszane lub tylko mleko modyfikowane, zacznę sie odchudzac: na sniadanie np. jablko i woda, jakis jogurt na obiad musli z mlekiem na kolacje jogrt i pomiedzy tyym duuzo wody:):):) noi owoce, warzywa:) ciekawe czy w rok czaasu da radę schudnąc 30kg>????? dodam że bede robiłą duzo przy dziecku, przeciez mogę chodzic na spacerki , mogę cwiczyc w domu itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleonore ore ore
może będę równie "prosta" w słowach jak Twój mąż, ale mam nadzieje, że Cię nie urażę :) Twój mąż ma racje. Faceci są prości, mówią co myślą i każdy z nich chce piękną i atrakcyjną żonę. Pokochał Cię, Ty nagle się zmieniasz (MOCNO) On robi się oschły itp... no cóż. Kolej rzeczy... Roztyłaś się - trudno. Powiem Ci, że ja jestem w 30tc przytyłam tylko 7kg, nigdzie mi to nie poszło tylko w brzuch. Każdy mówi, że huda i tylko brzuszek wystaje, ale mój mąż też jest wobec mnie hmmm no oschły. Tzn. kiedyś robił rzeczy, których teraz nie może np. nosił mnie na rękach, wygłupialiśmy się jak dzieci, różne figle migle w łóżku a, teraz się tego nie da zrobić :) Wziełam go ostatnio na poważną rozmowę i zapewniłam, że po porodzie będzie jak kiedyś. Będę atrakcyjną dla niego zgrabną kobietką :) mówił, że WIE, ale widać, że się ucieszył... Trzeba to przeczekać i dbać o siebie TERAZ! Na tyle na ile się da... Potem musisz zacząć dbać o siebie i się odchudzać? Ile przytyłaś? Z 30kg ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrryyysiaa
wiem , powiedzialam mu że dziecinnie mysli, ze wygląd tylko sie liczy dla niego!!!! z tego powodu też on nie chce ze mną nigdzie wychodzic, a jest ładna pogoda,a ja mam pecha, siedze w domu na kompie:(( a spacery z kolezankami to nie to samo:( kurde;( powiedzialam mu że schudnę, że sie zawezmę i juz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie puszczaj go za kierowni
a ile ważyłaś przed ciążą??? Bo nie wierzę że w ciąży przytyłaś 40 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleonore ore ore
chuda*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie kocha cie za to
jaka jestes, tylko za wyglad, jestes mu potrzebna tylko do zaspakajania jego potrzeb. wspolczuje Tobie i dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleonore ore ore
ja jeste, wyzsza od Ciebie, bo 1,67cm i waże w 30tc 57kg więc u Ciebie faktycznie jest BARDZOOOO DUŻO na plus :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrryyysiaa
przytyłąm duuzo, 30kg:( waże obecnie 96kg, za miesiąc rodzę... nie obżeram się slodyczami już... jem duzo owoców, warzyw, soków, obiady normalne tzn jakas zupa, mięsko, ziemniaki, surówki, przeciez teraz musze jesc zdrowo dla dziecka.... a zawsze miałąm tendencję do tycia, ale jak mnie poznał to miescilam sie we wszystkie spodnie,a teraz to sobie moge tylko pooglądac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankaaaa66
to jakis dziwny maz mój chociaz mam duzy brzuch mówi ze dobrze wygladam:) poza brzuchem nic mi nie uroslo wiec czepiac sie nie ma o co a gdyby cos to mu mówie ze on ma tez tak brzuszek ze bedziemy miec chyba dwójke dzieci ja jedno i on drugie i juz sie uspokaja :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrryyysiaa
jak mnie pozxnał to wazyłam 66kg i wg niego było idealnie, bo on kościstych tez nie lubi, mówi ze lubi jak jest mięsko:L):):) ale teraz mówi mi wprost (tzn dzis mi powiedzial) że sie zmienił wobec mnie bo patrzy na mnie ajk na grubą babcie;((:(:(:( (a ja mimo to dbam o siebie, maluję się mocno, farbuje wlosy, ubieram sie ładnie wg mnie-jakies leginsy i tunika lub bluzka z dekoldem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blekotek
zwariowałyście, naprawdę. Co innego gdybyście żarły i tyły bez powodu- z lenistwa, z olewactwa własnego wyglądu. Wtedy OK, mąż mógłby coś w tym temacie powiedzieć. Ale w ciązy???Przecież często kobieta tyje pod wpływem hormonów- wcale nie obżerając się!! To gdybyście, np. zachorowały na tarczycę i tyly nie wiedząc dlaczego to mąż powinien Was zostawić, bo nie taką Was "brał"???? Takie hasełko do kobiety w ciąży absolutnie niedopuszczalne! Oj, dałabym ja mojemu mężowi poplaić za coś takiego. Całe szczęście jest normalnym facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość będę brutalna,
ale jeżeli przy takiej wadze ubierasz legginsy, to faktycznie nie wyglądasz porywająco. Niestety, ale 99% kobiet z nadwagą nie wygląda atrakcyjnie. Co do karmienia piersią to własnie karmienie pozwala szybko zrzucic wagę, bo to średnio dzienny wydatek ok. 500 kcal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko, ranyyyy jakas ty glupia to az smiac mi sie chce . Ile ty masz lat ? Ile lat ma twoj maz? Zachowujecie sie jak dzieci. A swoja droga co ty babo zarlas ze przez 8mies ciazy przytylas 30kg????!!!!!!!!!!!! Po ciazy wcale nie jest tak latwo schudnac wiem to ja smaa bo mimo ze przybralam tylko 8kg po roku od porodu dalej nie moge tego zrzucic. Wiec nie mysl sobie ze tj takie hop-siup. A jeszcze jak masz sklonnosci do tycia + siedzenie w domu( zajmowanie sie dzieckiem) to juz wogole kaplica. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jbjhh
wspolczuje meza..moj co prawda tez mi czasem dogryza, ale jest to w zartobliwej lajtowej formie, moj mi zawsze powtarza ze nie przeszkadza mu jak wygladam i jestem dla niego zawsze sexy:D po porodzie na pewno zaczne sie odchudzac, dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli już przed ciążą miałaś
10 kg nadwagi... Ale jak się tak obżerasz to nie dziwota że waga leci w górę w piorunującym tempie... Rób tak dalej to dojdziesz do 150

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jbjhh
ja przed ciaza tez mialam nadwage 7 kg, wobecnie jestem w 20 tyg i mam kolejne 7 kg na plusie, i mimo to moj maz do mnie sie tak nie odzywa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubie sloninyyyy
chłop ma racje, ja tobym z domu wygonił, wielce mi przytulać sie do słoniny, a jeszcze teraz w upały, a fu,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viesia
A co lekarz na to twoje tycie? Jakies problemy z tarczyca sie pojawiły czy coś? Faktycznie waga optymalna nie jest, no ale już doczekaj tego porodu, bo co masz innego zrobić. A potem zcznij sie ruszać więcej. Dla siebie, dla zdrowia, nie dla tego swojego mena. teraz sie ruszasz czy nie za bardzo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrryyysiaa
ruszam się i to dużo, ale wiadomo że w ciązy prawie w dziewiątym miesiącu ruszać sie w upale nie chce, ale chodze codzieeniie na spacery, na miasto siedzę w cieniu nawet w upały... męczę sie bardzo, słabo mi w upał... ruszam sie duzo.. nie mam chorob tarczycy i nie mam cukrzycy robiłam badania. poporstu przed ciążą bylam juz pulchna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viesia
No OK, wiadomo, ze w upał to i dla niecieżarnej mordęga. Nic, jak sie dziecko urodzi, to już pare kilo pójdzie - jego waga, trochę wody, troche tych wszystkich glutów. Troche też uwolni się wody, która w ciaży sie po prosto graomadzi w komórkach i powoduje to "napuchniecie" - a reszty jakoś się bedziesz musiała pozbyć. Ni ma strachu, az taka cieżka na pewno nie zostaniesz. Myslę, że z 10 kilo to ci odejdzie na dzień dobry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dietetyczka ze stażem
Niezbyt przyjemnie się zachował, ale z jednej strony mu się nie dziwię. Kobiety jak zachodzą w ciążę to myślą, że mogą sie obżerać bez opamiętania. Stare powiedzenie, że trzeba jeść za dwóch to głupi wymysł. Zrób soie rachunek sumienia i przemyśl, czy tak na prawdę nie przesadzasz z tym objadaniem. To na dziecko też nie wpływa korzystnie. Hormony hormonami jednak tyle kilogramów to za dużo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkrotce koncze 30stke
96kg i legginsy - swietny stroj tez bym z toba nie wyszla na miasto :P z jednej strony maz powinien sie liczyc z kilogramami w ciazy ale 96 kg to zdecydowana przesada. nie znam dziewczyny ktora by byle przytyla nawet bedac w blizniaczej ciazy. cos mi to podchodzi pod nadmierne obzarstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z kim wy płodzicie te dzieciak
i :O Skąd takich pacanów na mężów i ojców swoich dzieci wytrzasnęłyście ? :O Brak słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce sie czepiać
ale wy głupie jesteście! gdyby to facet pisał to ok, ale kobiety i w większoście takie, które same były w ciąży! szok Do autorki - a nie zatrzymuje się Tobie woda? Bo ja strasznie puchłam przez ostatnie 2miesiące. Przed ciążą ważyłam ok 56kg a tydzień przed porodem 82,5. Czyli do porody jeszcze mi przybyło a rodziłam w 37 tyg. w ciąży łącznie pewnie z 30 kg. I dla wiadomości tych geniuszek - 3 tyg po cc ważyłam 65kg, więc to chyba nie był tłuszcz od nadmiernego żarcia? Teraz córka ma 1,5 roku a mi zostało jakieś 1,5 kg po ciąży. Dodam,że mam bardzo ciężkie kości i nie wyglądam na swoją wagę. Noszę rozm 36 wzrost 163cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×