Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

didi_86

mam za dużo pokarmu

Polecane posty

mam pewien problem natury technicznej moja tygodniowa córeczka od pierwszych chwil swojego życia wypięła się na jedzenie z mojej piersi. problemem są moje brodawki , a właściwie ich brak . mam sutki płaskie jak deska i małej to po prostu nie odpowiada . odciągam pokarm tak , by miała go "na zawołanie" niestety moje piersi są wiecznie pełne , nie mogę wyjść na spacer by nie wrócić w mokrej koszulce , wkładki laktacyjne nie radzą sobie z taką ilością pokarmu a nie mogę przecież wiecznie siedzieć podłączona do laktatora . najgorzej jest w nocy kiedy budzę się na karmienie cała mokra i właściwie wszystko wokół tonie w moim pokarmie . co z tym robić ?? ratunku !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a próbowałaś nakładek na brodawki?? może jak sama będzie ssała kiedy chce i ile potrzebuje to unormuje się ilość wytwarzanego pokarmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na sam widok nakładek Zuzia dostaje ataku wrzasku. jak już złapie ssie przez pięć minut i zostawia krzycząc jeszcze bardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werfgggg
to karmo męża, przynajmniej zaoszczędzisz na jedzeniu dla niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mężowi mogło by się spodobac ale ja chyba wolała bym jakoś normalnie zacząć funkcjonować a nie wiecznie z pełnymi cyckami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankaaaa66
moze jednak zrezygnuj z pokarmu....idz do gina po tabletki na zahamowanie laktacji albo jakies herbatki kup na uregulowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wcale nie masz za duzo pokarmu
tylko towja lakatacja sie jeszce nie ustabilizowala Przystawiaj dziecko do piersi na zadanie, za 2 tygodnie nie bedize sie lalo z piersi, poklarm bedize produkowany " na zadani" zgodnie z potrzebami dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ktoś wcześniej pisał że szłwia hamuje wydzielanie pokarmu , prawda ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pij szalwie i miete na zachamowanie - tylko bez przesady tak ze 3 dziennie. Jesli piersi sa twarde od nawalu pokarmu i masz plaskie brodawki tak ze malej ciezko chwycic to sprobuj przed karmieniem troszke odciagnac zeby staly sie troszke miekciejsze. I jak podejesz dziecku to tak uchwyc piers przy brodawce zeby sie roplaszcyla jak kanapka. Mi tak polozne pokazywaly i dzialalo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I odciagaj tylko troszke!! Odciaganie pobudza piersi do jeszcze wiekszej produkcji. Moga ci przyniesc ulge jeszcze zimne oklady. Po karmieniu okladaj piersi zamarzietymi mokrymi tetrowymi pieluchami albo mrozonymi liscmi kapusty - to rady poloznych z porodowki, powoduje to obkurczenie kanalikow w piersi i zmniejsza naplyw mleka do piersi. A przed karmieniem rozgrzewaj ciepym okladem zeby ulatwic wyplyw mleka. Przy takim postepowaniu nawal przechodzi po 2-3 dniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mialam to samo przez pierszwe tygodnie sciagalm 1.5 litra codziennie a ile ucieklo to nie wspomne bluzki przemoczone lozko kup muszle laktacyjne aventa zakladaj jak jestes w domu tylko nie do spania bo przeciekna duzo mleka zaoszczedzisz zlewaj do butelki czy kubeczka i do lodowki :) nie pij szalwi jesli naprawde chcesz karmic przez jakis czas swoim mlekiem bo jak sie zatrzyma to juz koniec.Pociesz sie ze minie staraj sie sciagac regualrnie ale co np 3 godziny poczekaj 15-30 min dluzej i wydluzaj ten czas unormuje sie zobaczysz.Ja przez 5 mscy nie moglam wyjsc nigdzie do 3 godzin bo laktator w domu czekal a piersi wolaly po 5 mscach sam zanikl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do kapusty sie zgadzam schlodzona dobrze obtluczona lekko smrod nie z tej ziemi a jaka ulga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli jednak bedziesz odciagala pokarm to jednorazowo nie odcigaj wiecej jak 150ml z jednej piersi!! Tygodniowe dziecko na pewno nie zje wiecej. Odciagnij z jednej za dwie-trzy godziny z drugiej. I niech cie nie kusi zeby wiecej na raz sciagnac. Jak ta durga piers jest nabrzmiala i boli to sciagnij ale tylko tyle zeby poczuc leciutka ulge. Jak sie unormuje i piersi beda miekkie to mala z plaska brodawka sobie pewnie tez poradzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×