CZY ODPUŚĆIĆ ZAJĘTEGO???????

nie nazwę cię kurwą, bo juz sama siebie nazwałaś. Uważasz że płacisisz? Głupia, ty to bardzo lubisz, ty tego chcesz: faceta na godziny, który przychodzi elegancki z prezentami i placi ci za seks. Gdybyś tego nie lubiła, to na pewno możesz zmienić swoje życie, facet ciebie nie gwałci, sama mu nadstawiasz. Nie ocenia, cię, jak tylko stwierdzam fakty. Wnioski sama wyciągaj.

:D z żoną nic ? :D tylko te dzieci kochane, nie może ich zostawić? :D skąd się takie głupie laski biorą?

A nie mówiłam, że łatwo jest oceniać z wygodnej pozycji?! Prezenty? Facet na godziny? Ha, ha Żeby to było takie proste, to by tak nie bolało! Na prezenty mnie stać, a wielu facetów mogłabym mieć, ale.... nie chcę! Ja się nie skarżę na swój los, bo to jest mó wybór, a nie zrozumie tego nikt, kto stoi z boku! Jedynie wkurzają mnie komentarze kogoś, kto nigdy nie był w takim układzie, że kochanka =k...wa! To nie są łatwe sprawy i łatwe decyzje, a na pewne rzeczy składa się bardzo wiele małych i większych dylematów, z różnych stron. Więc więcej szacunku, bo nikt nie wie co będzie jutro, wystarczy chwila, żeby stać się zdradzoną żoną, albo...kochanką, pozdrawiam!

więcej szacunku?????????????????????? dla szmaty, kochanki zonatego ?????????????? chyba żartujesz sama się zeszmaciłaś wchodząc w układ z zonatym fagasem więc się nie dziw, że ludzie mają cię za szmatę

szacunku dla siebie nie masz co oczekiwać od ludzi, bo sama siebie nie szanujesz. Twój sposób życia świadczy o tobie !!! A jeśli chodzi o "wygodną pozycję z fotela" - nikt bez powodu tutaj nie przychodzi. Za to wiele jest, bo takie szmaty jak ty "sie zakochały". No i poszły do łóżka z żonatym facetem. Uważasz ze pozycja zdradzanej żony jest wygodna i przyjemna? Cóż, chcesz być ścierą i jesteś.

Nie można z jednej strony nazywać kochanki żonatych "dziwkami" to nie jest sprawiedliwe, ale na pewno są one bardzo głupie,że dają się w to angażować a już jak to młodsze dziewczyny co zdarza się naczęściej jak już mąż zdradza (ISABEL +MARCINKIEWICZ) to jak to inaczej nazwać jak inaiwność i głupota??? hmm tylko co z tym Marcinkiewiczem...

Społeczeństwo narzuca kobietom myślenie, że nie mogą się w pełni cieszyć seksem, bo tak robią dziwki, i że seks może być tylko z chłopakiem. Te myśli pojawiają się na poziomie świadomym, podczas gdy emocje mówią zupełnie coś innego. Uznanie ją przez znajomych za łatwą ma dla niej bardzo negatywny efekt. Nie dotyczy to mężczyzn uprawiających seks z przygodnymi partnerkami. Uznaje się ich wtedy za męskich i mających powodzenie u kobiet. Kiedyś kobiety były dzikie i bez zahamowań. Dzisiaj ich seksualność jest stłumiona przez narzucone im normy.

seks u męzczyzn nie ma skutków ubocznych że tak skromnie wtrącę się do wypowiedzi powyżej

No właśnie nie ma !!! nie ma żadnych, a u kobiet od tego najbardziej powszechnego :D co pózniej ciągnie się przez resztę życia aż do takiego,ż jak chce sobie poużywać jest brana za zwykłą kyrwę a taki sobie starszy facio za wielkiego macho

seks u męzczyzn nie ma skutków ubocznych=nie zachodzą w ciążę- to miałam na myśli:-) poza tm mężczyźni nie angażują się psychicznie , śą inaczej skonstruowani więc nie ma wogóle mowy o jakimś równuprawnieniu w tym względzie:-)

MOJE ZDANIE JEST TAKIE " Nie można z jednej strony nazywać kochanki żonatych "dzi**ami" to nie jest sprawiedliwe, " Z jednej strony nie. Ale z tej drugiej tak. Dziwka to dziwka. Puszcza się z żonatym facetem. I przecież nie z miłości. Bo dla dziwki słowo miłość oznacza rozkładanie nóg.

do postu powyżej;) haha pitolenie za przeproszeniem:) "rozkłada nogi" z miłości a nie bo jest Dziwką naucz się odrózniac pojęcia!!! To nie jest jej wina ,że sie zakochała w Zonatym i nie ma na Tyle silnej psychiki żeby ubrać "buty" i wyjść z tego układu ;( więć nie nazywaj jej dziwką:!!!!!!

to właśnie dziwki mylą pojęcia: łajdactwo nazywają miłością. Tak samo jak ty się mylisz że dziwka potrafi kochać.

Oni zawsze mają powody do tego aby się się nie rozstać :-) Nie no naiwność niektórych mnie zadziwia Nie zostawia bo nie chce , jak facetowi zależy to odchodzi i nie patrzy na nic .

żyja nadzieją,że kiedyś będą go miały na Wyłacznosc;/

i liczysz, że będziesz miała wyłączność? :D jego żona chyba też tak miała złudzenia :D

po świecie chodzi tyle fajnych, wolnych, przystojnych, po co sobie brać zajętego? każdemu kto ma takie wątpliwości zwracam uwagę, że za "zajętym" stoi jeszcze ktoś; może czasem warto nie myśleć tylko o sobie, a poczytać o dramatach porzuconych żon, dzieci;

Zajrzyj na byłeżony.pl Może znajdziesz na forum scenariusz Twojej historii. Życie wbrew pozorom jest banalne.:)

a ja uważam że każdy kto wypowiedział się w tym temacie ma rację... 1.żona to żona nie byle kto to jej przysięgał 2.żeby jedno zacząć wypada już nie patrząc na boga tylko na siebie na człowieka zakończyć drugie- uczciwie 3.człowiek to tylko człowiek czasem podejmuje się błędne decyzje a życie jest tylko jedno 4.dzieci są ważne tylko dlaczego w naszym kraju jest tak że jak ktoś jest dobrym ojcem i chce nim być to kłody pod nogi mu są rzucane? zraniona żona robi na złość bo tak, nie patrz na dobro dziecka tylko na siebie żeby dokopać mężowi 5.chcieć to móc czasem naprawdę miłość tak wielka zdarza się tylko raz w życiu 6.kochanka nie powinna wchodzić pomiędzy żonę a męża to prawda jest to jakby na to nie patrząc ohydne 7. ale nie jej wina że ten mąż zdradza, jest to wina jego tylko i wyłącznie bo się tego dopuszcza, w życiu wszystko można uczciwie załatwić

czy odpuścić? tak odpuść kiedy nie jesteś jeszcze zaangażowana tak bardzo, najgorsze będzie wtedy kiedy powie ci że to przez ciebie zostawił tą rodzinę?jesteś na to gotowa? niech sami sobie poukładają te sprawy, prawdą jest że prawdziwa miłość i tak znajdzie drogę... :) powodzenia

Alu-masz pełną świadomość tego,że poprawiasz po Jego żonie?Wychodzi od Ciebie i wraca do rodziny.Przyjdą święta,wakacje,sylwester-spędzi te dni z Tobą?Nie wydaje mi się,a skoro napisałaś post tutaj to masz wątpliwości co do tego układu -a jak kobieta ma wątpliwości to zawsze ma rację!

Dzięki i za krytykę i za słowa otuchy! Na logikę wiem, że trzeba odpuścić, ale...... nie potrafię, po prostu nie umiem. Za daleko to już zaszło! Potępiacie mnie, że jestem dziwką, Jego, że prowadzi podwójne życie, a racja jak zwykle pewnie jest gdzieś po srodku. Ja za to płacę dołami, przepłakanymi nocami, świąt się boję panicznie! Moje koszta, ale jak widać nie wystarczające żeby to przerwać. On nie chcąc być ostatnim skur..... nie potrafi odejść od trójki dzieci, chociaż widzę jak się szarpie i miota. Żeby to wszystko było takie łatwe jak część z Was sądzi już dawno byłabym najszczęśliwszym człowiekiem na świecie! Pewnych rzeczy się nie planuje, za niektóre decyzje płacimy całe życie, a... niektóre uczucia przychodzą za późno, dużo za późno...... Tak na marginesie - zdradzaną żoną też byłam i wiem, że jeśli nie ma już uczucia, to taka zdrada nie wiele obchodzi. Nie można rozwalić, czegoś, czego nie ma - jego małżeństwo umarło dawno temu, ja pojawiłam się dużo później. I możecie wierzyć, lub nie, ale nie raz przeklinam tą chwilę! Sporo już za mną i wiem dokładnie, że to jest facet na którego czekałam całe życie, dlatego tkwię w tym układzie, chociaż czasami bardzo boli! pozdrawiam, i życzę w życiu samych łatwych wyborów i więcej dystansu, bo życie bywa bardzo przewrotne! Dziś ja potępiam, a jutro bedą mnie potępiali.........za to samo!

do jo aśka -rozumiem i życzę dużoooooooo siły!!!!

to Twoja wiara, że tam nic nie ma, tylko siedzi z nią "bo dzieci" nie znam faceta, który odnalazwszy szczęscie siedzi w martwym związku dla dzieci, odchodząc z martwego związku w sumie, to by był lepszym ojcem, bo przecież od dzieci by nie odszedł, miałby wszystkie prawa do bycia dobrym, pamiętającym ojcem, byłby szczęśliwy i to szczęście przekładało by się na kontakty z dziećmi tu tkwi Twój błąd, on nie jest zdecydowany, czy bycie z Tobą to dla niego zmiana, szczęście teraz ma odskocznię, ma miłą panią, która jest takim wspaniałym plasterkiem na jego smutne i szare życie, ale to NIE JEST to gdy spotka swoją właściwą to odejdzie, ale to nie jesteś Ty

Wiesz jo_ aśka , szukasz wymówek żeby to ciagnac dalej, bo chcesz, bo z tym ci wygodnie, bo masz we krwi życie na cudzy rachunek. Nie chcesz odejść i tyle. I nie chrzan o miłości. Miłość to uczucie, ktore nie krzywdzi innych. A jak jest krzywda to jest łajdactwo. Piszesz że byłaś zdradzona przez męża. To tym bardziej jest podłe to co robisz, bo wiesz jak to wszystko boli. Czy to taki rodzaj zemsty z twojej strony? Tylko wiesz, jest miliardy kobiet zamężnych, a ty chcesz sypiać z każdym mężem, żeby sie zemścić? Życia ci nie starczy nawet na tych okolicznych.

z własnego doświadczenia piszę: ODPUŚCIĆ ZAJĘTEGO! to jest nie do przejścia, serio ciężko się żyje z kimś takim, jemu z jakiegoś powodu nie wyszo, nie ważne, przyjmijmy nawet, że to żona była "zła" ale gdyby on był choć troche "dobry" to jakoś by to poukładali, skoro tego nie udaje się zrobić to on też jest "zły". Pozostają jeszcze zależności, on ma z nią kościelny co prędzej czy później ważne jest dla każdej kobiety, niech mi żadna nie mówi, że ją to nie obchodzi, jakies alimenty płacone, na początku "to nie istotne, my się kochamy" ale potem kiedy przychodzi normalne życie i trzeba wysupłać pare setek dla często nielubianej przez siebie (bo miała naszego faceta, byli MAŁŻEŃSTWEM) kobiecie to już nie jest takie nieistotne, staje się to kością niezgody. Jest wiele rzeczy, dla których trzeba zastanowić się ze 100 razy albo i więcej i posłuchać osób trzecich zanim podejmie się taką decyzję. NAJLEPIEJ PODJĄĆ NA NIE.

jakiej kobiecie wysupływał Twój facet kasę? z księżyca spadłaś, płacił za swoje dziecko i na potrzeby dziecka! bo pewnie już nawet z odwiedzinami chętny nie był i jego ojcostwo polegało na wyłożeniu "paru stówek" zazdrość Cię zjadała? :D ba! może za te marne stówki, to jego eks sobie jeździła do spaaa i kupowała super ciuchy, toż majątek na dziecko łożył! żałosne larwy!

choc to ja zalozylam ten topik w celu jakiejs pomocy czy cos:( ale nic nie pomoglo nadal Tkwie w Tym "czyms" i nie wiem co dalej mowie sobie"a moze jeszcze poczekac" Tylko,ze ja juz nie wiem na co :) Wiem jedno i wiem to chyba juz napewno,ze ( TO NIE WŁASCIWA OSOBA W NIEWLASCIWYM CZASIE) ..... CZAS POdjac jakas decyzje Tylko jaka? :(

KARTY SIE ODWROCA;NIE buduj szczescia na czyims nieszczesciu, bo zlke ci sie bedzie ukladalo wzyciu, znam duzo par co kobieta odbija chlopaka dziewczynie teraz ma marne zycie, maz cale zycie porownuje ja do ex dziewczyny ze niby ta ex byla taka super a ty bedziesz zawsze marna,ALE TWOJ WYBOR jak juz tak upadlas ze nie umiesz sobie wolnego znalesc:-))) TAK ROBIA TYLKO koorrwy moze i nia jestes twoj wybor towoje zycie twoj cyrk i twoje malpy