Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jagoda 3333

Wspólne odchudzanie 10 kg w dół

Polecane posty

Własnie słyszłam o tym peelingu ! ;d trzeba spróbować . a co do dietki to tutaj opisaałam w moim poście mniej więcej co bd jeść i jak ćwiczyć : Rano trening - około 40 min - 60 min rowerek stacjonarny 60 brzuszków skośnych i 60 brzuszków normalnych(czyli kłade się na podłosze ręce podkładam pod pupę i unoszę nogi do góry i na dół ale nie dotykam podłoża). Śniadanie: owsianka, musli z orzechami, wafle sonko z chudą wędliną i np. pomidorem czy też ogórkiem zielonym, herbata fitness II Śniadanie: owoc np. jabłko lub serek wiejski z koperkiem i pomidorem pyycha Obiad: ryba + warzywa na parze zupa warzywna, pomidorowa, ogórkowa z mięskiem chudym kasza + warzywa na parze mielone na parze robi się jak tradycyjne tyle że bez bułki i oczywiście smarzenia można dodać koperek pycha mówię Wam + surówka i warzywa na parze pierś z kurczaka + warzywa + surówka kalafior + fasolka+ pierś z kurczaka Oczywiście po obiedzie żeby nie leżec troche ruchu np. sprzątanie; ] Podwieczorek jogurt naturalny lub z ziarnami zbóż, maślanka, kefir Około godziny 19 - 20 bieganie jakaś godzinka lub mniej Ale bieganie tylko w wtorki i czwartki. NAtomiast poniedziałki środy i piątki zamiast biegania 40 min - 60 min rowerek stacjonarny oraz 60 brzuszków skośnych i 60 brzuszków normalnych Kolacja: czyli serek wiejski, twarożek lub tuńczyk ;) zrobiłam na kolacyjke po ćwiczeniach świetnego . ;) mianowicie łyżka mala oleju lnianego podsmażyłąm na tym tuńczyka w sosie własnym dodałam koperek 2 ząbki czosnku i do tego zastpiłam śmietane naturalnym jogurtem troszeczkę . Pyychaa ! ;)) Myślę, że sobota i niedziela może pozostać do odpoczynku. Dodam, że mam pas wibrujący i mam zamiar go używać dodatkowo . i Do jazdy na rowerku zakladać pas neoprenowy ;) ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest bardzo dobry plan:) roznorodne jedzonko, duzo cwiczen, pierwsze kilogramy zaczna spadac zanim sie spostrzezesz:) damy rade zobaczysz!!!!!!!!!!! TRZEBA TYLKO UWIERZYC W SIEBIE:) mam mala prosbe jesli moja waga bedzie dalej stala bo to juz tak od tygodnia nic sie nie rusza nie pozwol mi sie zalamac!!!!!!! bo sama nie dam rady:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Damy rade !!! bedzie dobrze !! ;D no właśnie nie wiem gdzie reszta dziewczyn ; O może po prostu nie mają zczasu i zajęte są ćwiczonkami ;)) A ty jak ćwiczysz ;> ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja staram sie poswiecic codziennie jakies 30-40 min na cwiczenia i to sa cwiczenia zazwyczaj rozne kazdego dnia... jednego dnia poskacze na skakance innego pobiegam jeszcze innego porobie sobie pajacyki:P w zaleznosci na co mam w danym momencie ochote.. Staram sie nie zmuszac na sile bo jestem z zalozenia ze jak sie za szybko zniechece to bedzie juz coraz gorzej, wiec staram sie do tego podchodzic z usmiechem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I pozytywnie ;) Kiedyś też skakałam na skakance ale dłużej niż 10 min nie dawała rady nudziło mi się strasznie :( A na celulit na pupe i uda dobre jest bieganie ! W tamtym roku biegałąm na wakacje troche to prawie celulitu nie było a teraz znowu koszmar .. Obyśmy wytrwały w diecie i ćwiczeniach !! Mam dość wiecznego odchudzania się i tego jak ide do sklepu po ciuchy to musze patrzeć na rozmiar i cyz się w to wcisne i czy przypadkiem brzuch mi nie bedzie odstawał . ehhh !! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam to samo, caly czas mysle czy czasem mi sie faldki tluszczu nie wylewaja zza spodni:( a zakupy sa dla mnie koszmarem, w szczegolnosci spodni bo przez te uda i pupe w nic sie nie moge zmiescic.. no ale juz niedlugo:D bedziemy zgrabne i piekne:D No ja lece wziasc prysznic odezwe sie jutro jak mi idzie dobranoc🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie tak samo ! Chcem założyć cokolwiek i wyglądać fantastycznie no i kolczyk w pępku moje marzenie ! ;D ja też lece spać już bo wykończona jestem po ćwiczonkach ; ) Doobranoc miłej nocy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ;) przyłącze się do was :) Mam 19 lat 175cm i na chwilę obecną coś koło 70 kilo... Czyli jakieś 10 kilo nadbagażu ;) Zaczęłam zdrowiej jeść : 5 posiłków dziennie, dużo warzyw i owoców, wywaliłam białe pieczywo, ziemniaki, słodycze i ograniczam piwo :P Codziennie jakieś ćwiczenia. Rano koło godziny aerobiku, czasem też biegam a wieczorem orbitrek ;) Co do peelinu z kawy to jest bardzo fajny ale ja chwilowo ograniczam przez moje slabe naczynka... to akurat druga rzecz, która w moim ciele mnie irytuje najbardziej ;) Już nawet planuje na jesień jakiś laser albo zastrzyki bo to paskudnie wygląda... A teraz prysznic, balsamowanie i spać ;) Bo jutro w planach poranne bieganie ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki!! Saphe witamy w gronie:) Kolejny dzien odchudzania czas zaczac!!!!! ja jak narazie popijam moja obowiazkowa poranna kawke... Na sniadanie zaplanowalam sobie jajecznice z cebulka i z pomidorkami na oliwie z oliwek:D mniam no a pozniej sie zobaczy... Saphe widze ze opracowalas sobie plan podobny do mojego:) 5 posilkow dziennie no i byle jak najzdrowiej:) ja dzisiaj rano sie zwazylam no i jest 56 kg czyli 0.3 kg w dol niby nic NO ALE W KONCU COS SIE RUSZYLO! Zwaze sie za jakies 3-4 dni ni i zobaczymy czy waga naprawde zaczela znowu spadac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witamy witamy saphe ;)) razem raźniej więc często wpadaj i opowiadaj jak Ci idzie ;) Ja dziś 2 dzień dietki ;) Jestem syta nie czuje głodu na śniadanie zjadłam płatki owsiane z mlekiem ;) Jakoś jadłam je bo jadłam nie przepadam za nimi no ale co tam ! Jutro coś innego na śniadanko będzie ; ) Do tego przed śniadaniem 40 min rowerku stacjonarnego z pasem i pare brzuszków. ;] I wiecie co ! Czuje sie tak lekka i wgl jakoś tak lepiej ;D Zawsze mam tak na diecie . I jak rano wstałam to mi brzuszek tak już nie odstawał ovrzydliwie bo wczoraj się nie opychałam ;) Dobrze, że można tu z kimś pogadać i razem się wspierać w tych trudnych chwilach !! ; *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez tak mam:) jak tylko czuje ze brzuch jest troszeczke mniejszy dostaje powera do dalszego chudniecia ... ostatnio musialam przesunac dziurke w pasku o jedno oczko mniej to myslalam ze umre ze szczescia... niby nic aaaaleee:D:D to takie nasze male sukcesy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie !! trzeba się jakoś motywować ;D Mam nadzieje, że ze wspólną pomocą w końcu nam się uda !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja właśnie wróciłam do domu z moją wielką cukinią z bazarku i zabieram się za robienie placuszków na obiad ;) Rano biegałam, po obbiedzie jakiś aerobik mam w planach :) Na śniadanie zjadlam owsiankę z jagodami a na 2 śniadanko mały jogurt i bułeczkę ziarnistą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie dietowo ok :) prócz tych placków z cukinii na obiad byly jeszcze 4 nektarynki i serek wiejski z bułką ziarnistą. Aerobik jakoś sobie darowałam ale orbitrek jszcze będzie ;) hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wlasnie zakonczylam godzinke na twisterze, mam nadzieje ze zrobi mi sie wieksze wklesniecie w talii:P Zaraz napije sie zielonej herbatki i bedzie ok.. mam straszne parcie na slodkie ale naszczescie nic w domu nie ma na co moglabym sie skusic i miec wyrzuty sumienia uffff.....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie dobrze ;) Na śniadanie ta owsianka ; D II śniadnaie to pół serka wiejskiego ze szczypiorkiem i rzodkiewką do tego kawałek piersi z kurczaka usmażonej na oleju lnianym ;P Obiadek to warzywa na patelnie z kawałkami piersi z kurczaka ;) Podwieczorek to baronik fitness oczywiście dietowo ; d a kolacyjka pół serka wiejskiego ze szczypiorkiem i czosnkiem ;P Rano ćwiczyłam wieczorem miałam biegać zx chłopakiem, ale jakoś nie wyszlo. Ale i tak jest dobrze ! Mojemu zrobiłam kaszke manne z cukrem waniliowym pycha ale ja tylko patrzyłam i wode popijałam ;D Karolinka 28,, co dziś zjadaś coś niedietetycznego, mówisz że sobie pofolgowałaś ;* A wiecie co dziewczynki chcem do swojego planu diety dodać hula hop ;DDD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak swoja droga czym zastepujecie slodycze?? ja jak czuje ze skacze mi cukier i umre jak nie zjem nic slodkiego to staram sie zjesc trosze suszonych owocow ale tez nie za duzo bo maja duzo kcal, albo biore sobie 2-3 lyzeczki niskokalorycznego dzemu truskawkowego.. lub 2 lyzeczki miodu mieszam z chudym serem bialym i dodaje do tego cynamon:D mniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
onaa17 no pogolgowalam i to ostro, rano jajecznica, II sniadanie swiezo wycisniety sok z anansow i bananow z jogurtem naturalnym jakies 300 ml, obiad ryba pieczona i salatka warzywna no i uwaga tutaj zaczyna sie porazka... 5 KULECZEK RAFFAELLO I KAWALEK SERNIKA.... a mialam wpasc do kumpeli tylko na kawke i pogaduchy i co zawalilam.... potem jeszcze na kolacje jogurt naturalny 0 % tluszczu no ale to tylko 110 kcal.... ehhhh jutro sie nie dam!!!!!!!!!!!!! POKUSOM I NAMOWA MOWIMY STANOWCZE NIEEEEEEEEEEEEE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolinka 28,, rozumiem cie doskonale !! Ile razy słyszałam u rodziny przecież to tylko kawalek ciasta zjedz nie zaszkodzi ci. nie przytyjesz . Fakt nie przytyje od jednego kawałka ale też i nie schudne i w takich momentach myśle sobie jeżeli zjem coś kalorycznego to wtedy całe moje odchudzanie pójdzie na marne a ja rzuce się w dommu na słodycze albo co gorsza pójde do sklepu i kupie mega pake chipsów ! Każdy ma słabe chwile i dni, ale dobrze że umiesz się do tego przyznać i postanowić że jutro tak nie będzie ; ** Wkońcu jesteśmy tylko ludzmi ;d Ja słyszałąm, że można zjeść np. w weekend kostke czekolady gorzkiej tak po ciężkim tyg wyrzeczeń. Ale ja u siebie tego nie zastosuje bo odrazu bym zjadła cała tabliczke niestety taka smutna prawda :( Kocham słodycze i wszystko co czekoladowe. Masaakra !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi na samo mysl "slodycze" zbiera sie slinka w buzi:P w moim przypadku nie ma roczaju slodkosci jakiego bym nie lubila... lody, czekoladki, ciasta, ciasteczka mniaaaaaaaaaaaaaaam... wyznaje zasade raz na jakis czas mozna ale nie za czesto i nie za duzo.... a juz najlepiej slodycze zastapic na owoce np winogrona sa slodziutkie... wiem wiem to nie to samo no ale lepsze to niz nic:D onaa17 wiem co masz na mysli widzisz moglam zaprzestac na tej jednej kuleczce raffaello no ale nie bo po co jeslio mozna sie napchac eeeehhh... mam takie wyrzuty sumienia ze przez tydzien nawet nie pomysle zeby zgrzeszyc:P:P hehe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedys gdzies wyczytalam ze jak chce wam sie cos slodkiego pomyscie sobie ze to: "MINUTA W USTACH, GODZINA W ZOLADKU I CALE ZYCIE W BIODRACH" mi czasami pomaga:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak to jest :( ja też jak zjem jedną rzecz to już wpycham i jem i jem przykład tabliczka czekolady. Ale cóż trzeba z tym walczyć i się nie poddawac, bo to najgorsze co może byc . .Bym chciała się położyć i wstadz za miesiąc chudsza o 5 kh haha ;D fajnie by byłoooo ; ))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawde ci powiem
One minute on your lips, forever in your hips

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie ta myśl nie pomaga ;) w chwilach krytycznych słodkie przysłania mi wszelkie zbędne centymetry :P ale aby nie mieć takiego parcia na słodycze staram się zajadać jakiś taki deserowy posiłek w ciągu dnia ;) Np. owsianka z bananem i rodzynkami i cynamonem :) Albo jakiś koktajl owocowy albo jogurt... A mi bosko smakowały kanapki z ciemnego chleba z białym serem, bananem i odrobiną miodu oraz cynamonem :) Jutro spróbuje upichcić ciasteczka owsiane z bakaliami :) Tylko jakieś rodzynki i aromat trzeba kupić ;) hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
saphe ja tez staram sie w ciagu dnia zjesc cos slodkiego "niezakazanego"... no bo inaczej jak czuje ze spada mi cukier to sa KLOPOTY... wtedy rzucam sie na cokolwiek.. bardzo dobre sa salatki owocowe z lyzeczka miodu,, zaspokajaja moje pragnienie na slodkie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×