Czy na pewno byście tego chciały?

ja nie wiem kto komu zazdrosci-ale ja zazdroszcze tylko Charlize Theron :) Kazdy ma inny typ urody i kazdy podoba sie komu innemu...Poza tym uroda to nie wszystko....

dlatego gnojkow nienawidze.....

ja zazdroszcze BEYONCE ORAZ J LO

z mezczyznami zle ale bez nich jeszcze gorzej

no beyonce tez fajna....Nooo niby gorzej....Ale gorzej sie meczyc z glupkiem......Ja tam wole byc teraz sama.....

Ja nawet z tego co pisałam to nie miałam na myśli oglądania się za mną na ulicy, bo nawet mnie to nie obchodzi. Wprawdzie myślę, że te zjawisko również nie musi wcale jakoś szczególnie istnieć. Myślę nawet, że w tłumie raczej się nie wyróżniam zbytnio. Nie maluję się mocno, nie chodzę na solarium i nie mam tipsów :P Paznokcie maluję jedynie bezbarwnym lakierem. Mój makijaż to jedynie tusz do rzęs i trochę pudru. Nie ubieram się też wyzywająco, więc się nie rzucam w oczy. Głównie miałam na myśli facetów z mojego otoczenia, a jest ich mnóstwo. Do tego bardzo często nawet w wyniku przypadku przez cały czas się poznaje coraz to nowe osoby. I to właśnie u nich mam największe powodzenie.

bardzo dobrze.

Nie wiem ile masz lat-ale ja na takie cos jak powodzenie juz uwagi nie zwracam....Mam to ogolnie gdzies.

Jestem młoda, ale nie w tym rzecz, że zwracam na to uwagę. Nie wiem czy w ogóle byłabym w stanie nie zwracać na to uwagi.

No to temat rzeka....

Mnie moze za bardzo faceci skrzywdzili dlatego mam wszystkich gdzies....

"Mnie moze za bardzo faceci skrzywdzili dlatego mam wszystkich gdzies...." Tak właśnie przypuszczałam...

No zycie...