Starania o dzidziusia od ponad 13 miesiecy!!!

Kopelinko, A dlaczegoz to nie widniejesz jeszcze w naszej tabelencji????????

Wlasnie, mnie tez nie ma...

Dopisywac sie natychmiast :) Obie! Dziewczyny, dzisiaj mija miesiac odkad Thinki zniknela :( Cos sie musialo wydazyc, zawsze byla baaardzo aktywna. Jest zalozycielka tego topiku. Moze ten jej wirus zoladkowy i dziwna @ o ktorych pisala ostatnio to ciaza? :) Thinki gdzie jestes kochana!!!!!! Daj jakis znak zycia!

hejka !Dzięki Ewelka za małe słowa otuchy;)a więc mam 22 lata i z narzeczonym staramy sie od 1.5 roku o dzidziusa ale chyba nigdy się tego nie doczekam;( kiedyś lekarz zapisał mi luteine miałam brać przez 3mc ale nic nie pomogło;( Najgorsze dla mnie jest jak ktoś z bliskich znajomych oczekują dziecka nawet nie potrafię im pogratulować z serca;(strasznie im zazdroszcze:/ cały czas wierze w to ze w końcu mi się uda i doczekam się dwóch kresek;)popłakałabym się chyba ze szczęścia;D czytałam teraz dużo o wiesiołku może mi pomoże ale mam pytanko można go dostać bez recepty?pzdr

tak w ogóle to wszystkie was witam bo jestem tu nowa;D i wierze w was ze wam się uda tak i mi się kiedyś może uda;D

Hej! Szkoda,że tak Was mało tutaj,bo zaczełam sie przyzwyczajać do codziennych wizyt..:(

Hej Hej Kochane!!!!!!! Widzę, że jeszcze o mnie pamiętacie!! :) Przepraszam, że tyle czasu się nie odzywałam i mam nadzieję , że przyjmiecie mnie z powrotem ;P Miałam małe problemy rodzinne i po prostu nie miałam głowy do tego aby się udzielać na forum. Ale sytuacja jest już opanowana :) Teraz muszę nadrobić zaległości i poczytać poprzednie posty ;). Ewelka dziękuję, że się martwiłaś - ale ten wirus żołądkowy to niestety nie to, czego tak bardzo pragnę.. zresztą jak my wszystkie ..Dzisiaj jest mój 2 dc Witam serdecznie nowe kolezanki - super, że nasze grono się powiększa! Piszcie kochane co tam u Was!!!

ozzka jestem przekonana , że wszystkie kiedyś doczekamy się takiego maleństwa. Uda się nam , na pewno to tylko kwestia czasu! Pytałaś się o wiesiołek - wiec powiem Ci, że można dostać go bez recepty. Ja w poprzednim cyklu po raz pierwszy go spróbowałam i muszę przyznać ze efekt jest zadziwiający . Jak poprzednio ilość mojego śluzu była znikoma tak po kilkunastu dniach przyjmowania wiesiołka było go nieco więcej .. przynajmniej takie odnosiłam wrażenie. W tym cyklu również zamierzam go zażywać. Wiesiołek, który ja mam nazywa się OEPAROL, 60 kapsułek kosztowało mnie nieco ponad 20 zl.

Aha i co najwazniejsze - trzeba pamiętać aby przyjmować go tylko do dnia owulacji !

Thinki witam !Miło że w końcu jesteś i mogę "poznać" założycielkę wątku :) Ja po wiesiołku też widziałam i odczuwałam różnice,dlatego od nowego cyklu wprowadzam spowrotem ;)

Hej kopelinko :) Milo ze jestes. Sprobowac nalezy wszystkiego co moze pomoc a i na pewno nie zaszkodzi;) Zastanawiam sie tez nad zakupem castagnus'a - wiele pozytywnych opinii o nim wyczytalam .. A Ty jak długo się starasz .. wiem wiem, pewnie gdzieś już pisałas i jak tylko znajde chwilke czasu przeczytam wszystko, co przegapilam ;) Tymczasem lece do kolezanki na male pogaduchy, pozniej postaram sie jeszcze zajrzec ! pozdrawiam cieplutko papa

witajcie mojej kochane babeczki, dostarlam do POLSKI jestem u rodzicow i co..dostalam grypy...wrrrrrrrrrr co do tabelki prinzesska wiek 27,12.09(jakos tak)..cykl staran..ok 85-90 witaj thinki100...

dzięki thinki100 za nazwe tego leku ;) postaram się jutro pójść po niego do apteki:) a nóż widelec może pomoże;D

a ten castagnus można dostać bez recepty? muszę wszystkiego spróbować może w końcu pomoże he a jak będzię trzeba to mojego boya tez będę waszerować ;D

dzięki thinki100 za nazwe tego leku ;) postaram się jutro pójść po niego do apteki:) a nóż widelec może pomoże;D

Wiećie co?czytałam o castagnusie czy jakos tak... i dowiedziałam się ze nie powinno go się brać na własną rękę najlepiej pierw skonsultować się z ginem. Ja narazię będę brała wieśiołek;) do lekarza ide w Listopadzie to się popytam o ten castagnus .

Dobranoc bo pewnie wszystkie już śpicie...i się staracie;) mój boy w delegacji więc mam chwilowy celibat;(

Jest tu kto ? co tam u was

Odezwijcie sie!! Poki co aktualizuje tabeleczke :) NICK........ WIEK........ ..DATA OSTATNIEJ @............ CYKL STARAŃ Thinki100...... 25........ .......22.09..................................15 EwelaK..........25........ .......03.09...................................10 dziubasek25...25................19.08.................... ..............13 jenyyy..........27................29.07.................. ................15 neonka25......25.................19.08................... ..............17 kasiulaha......26.................20,09.................. ................17 iz27............27.................11.09...... (przerwa na leczenie) 16 Nowe koleżanki również zapraszam do dopisania się do tabelki :)

Thinki!!!!!!!!!! Nareszcie jestes!!!!!!!!! Martwilam sie, bo raczej nas nigdy nie zaniedbywalas, ale problemy rodzinne sa zrozumiale, mam tylko nadzieje, ze wszystko juz ok :) I ciesze sie ze jestes. U mnie nic nowego, juz po owulacji i po ostrym przytulanku, no i teraz kwestia czasu i albo znow @ albo moze nie :) Nie nastawiam sie absolutnie, jakas nadzieja jest, bo to byl pierwszy cykl z testowaniem owu i ksiazkowym dzialaniem :) Mezowi postanowilam nie mowic kiedy mam owu, zeby sie chlopak dodatkowo nie stresowal a ja sobie tez tego do glowy specjalnie nie bralam. Zobaczymy co bedzie :)

Hej Ewelcia trzymam mocno kciuki aby sie udało!! U mnie dzisiaj 4 dc takze do owulki jeszcze troche pozostalo.. Czasem zastanawiam sie czy sobie nie odpuscic tego wyliczania dni... Ale chyba bym nie potrafila tak poprostu nie myslec o tym:) Taki typ ze mnie ;) Poprzedni cykl mialam monitorowany, w tym m-cu rowniez planuje jechac na monitoring. Ewela a czy Ty mierzysz dodatkowo temperature ?

NICK........ WIEK........ ..DATA OSTATNIEJ @............ CYKL STARAŃ Thinki100...... 25........ .......22.09.....................................15 EwelaK..........25........ .......03.09.....................................23 dziubasek25...25................19.08.................... ................13 jenyyy..........27................29.07.................. ..................15 neonka25......25.................19.08................... .................17 kasiulaha.......26.................20,09.................. .................17 iz27.............27.................11.09........(przerwa na leczenie) 16 prinzesska.....27.................12.09.............................ok 85-90 Pozwolilam sobie dodac do tabelki nasza Prinzeske, ktora wczesniej podawala swoje informacje, no i postanowilam poprawic swoje cykle staran, bo to jest najszczersza liczba :( Prawda jest taka ze od subu nam nie wychodzi a w poniedzialek mija od niego dwa lata. Wczesniej wpisalam w tabele mniejszy numer, ale on bardziej odzwiarciedlal liczbe cykli przez ktore sie juz zamartwiam i bardziej zwracam uwage na szczegoly. Thinki, Temperatury nie mierze, nie bardzo nawet lapie o co w tym chodzi. Troche czytalam, ale nie wprowadzilam w zycie. A czemu pytasz?

Pytam, bo podgladalam troszke inne watki i tam dziewczyny pisza o obserwacjach sluzu i o mierzeniu temperatury .. i ze po tym nawet potrafia poznac kiedy dokladnie maja owulacje. Ja tez nie mierze. to nie dla mnie i nie pasuje do mojego trybu zycia ;P Ja tez juz jestem nieco ponad 2 lata i miesiac po slubie. Staramy sie troche krocej, no ale.. najgorsze dla mnie to jak ktos dociekliwie pyta sie o dziecko .. kiedy powiekszymy rodzine albo cos w tym stylu .. Dziala to na mnie jak płachta na byka :/

O tak! Dociekliwe ciotki i wujkowie, ktorzy zawsze przy przywitaniu najpierw ogladaja brzuch a pozniej jest "sto pytan do..." Czesto mam chec wykrzyczec im ze czesto z tego powodu nie przesypiam nocy, ze sporo juz lez wylalam, ale to absolutnie nie jest ich sprawa i prosze mnie wiecej nie pytac i zajac sie wlasnym zyciem! Problem tkwi w tym, ze ja nie umiem ludziom robic chamstwa, choc czesto mam chec :) Dociekliwi sa perfidni!!!!!! I tyle! :)

Ja też często muszę się ugryźć w język z tego powodu :( Czyzbysmy na forum dzisiaj byly same ?? Ciekawe gdzie podziewaja sie pozostale kolezanki ..?? Halo! Meldowac sie dziewczynki! :) Ewelcia a ktora to u Ciebie godzina teraz ?

U mnie dopiero 12:30 po poludniu, siedze w pracy do 14-stej wiec jeszcze cale sobotnie popoludnie przede mna. A u Ciebie wieczor. A nasze dziewczynki zapewne gdzies baluja przy sobocie :) Wiesz Thinki, dzisiaj z czystej ciekawosci, zmierze sobie temperature, a wlasciwie to z tego co czytalam, to z samego rana sie chyba powinno mierzyc, to moze poczekam do jutra :) I o ile dobrze rozumiem, to jesli bedzie ok. 37 to znaczy ze jest sznsa na to ze sie udalo tak? hahaha Przeciez podwyzszona temp. mozna miec z wielu roznych powodow. Kurcze, ja sie chyba do tego nie nadaje. :)

Tak, temperature mierzy sie rano zaraz po przebudzeniu . Wiec lepiej poczekaj do jutra chociaz jezeli masz miec podwyzszona to i tak bedziesz miala :) Temperatura przed samym @ (tzn dzien lub kilka godzin przed @) spada. A jezeli podwyzszona sie utrzymuje powyzej 14 - 16 dni to wtedy szanse sa dosc spore .. no ale ykhm .. to trzeba mierzyc codziennie zeby wiedziec ile dni tempka jest juz podwyzszona ;) ja wiem ze zaraz po owulce mam 37 - 37,1 - kilka razy mnie podkusilo i sprawdzilam ;)

A z tym balowaniem to pewnie masz racje!! Niech baluja i nie mysla o starankach .. :) Ja jutro mam zjazd(studiuje zaocznie) wiec o balowaniu w ten weekend moge tylko pomarzyc :) A jak u Ciebie wyglada sprawa z alkoholem, kawa czy co tam kto lubi :) Ja jestem kawoszka i dziennie musze przynajmniej jedna mocna kawe wypic , jezeli chodzi o alkohol .. hmm to nie powiem tez lubie czasem zimne piwko lub jakiegos drineczka wypic :) Dobrze ze chociaz nie pale bo to by bylo za wiele hehe.. przy staraniach chyba z reszta zadnych uzywek tego typu nie powinno sie stosowac.. ? :/

U mnie z kawa tez tak sobie, bo jedna dziennie wypijam, to moj poranny rytual. Z alkoholem nie jestem "za-pan-brat", raczej tak jak ty, raz na jakis czas slabe piwko z sokiem malinowym(koniecznie), drinkow nie lubie, czasami jakas lampka wina. Alkohol zle wplywa na moja luszczyce(od 7mego roku zycia sie z nia zmagam) wiec staram sie nie naduzywac :) Jesli chodzi o palenie to roznie ze mna bylo, i przyznaje ze raz na jakis czas do towarzystwa zafajcze :(

Ewelcia, Ja kiedys palilam nalogowo .. Dopiero po dluzszym czasie dotarlo do mnie ze to dobrze nie wplywa na moje zdrowie a ja nic nie mam poza tym ze czuje satysfakcje z wciaganego dymu . I z dnia na dzien tak po prostu rzucilam. A co ! :) Choc przyznam sie ze czasem ja jestem na wiekszej imprezie i troche wiecej podpije to potrafie 1 papierosa spalic ale po tym na 2-gi dzien zawsze umieram i jestem zla na siebie ze znowu palilam. Ale to zdarza sie z raz czy dwa na pol roku:)