Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jadedo

podróż autokarem z dzieckiem

Polecane posty

Gość jadedo

czy któraś mama jechała z starszym dzieckiem [7lat] ? ciężko jest wytrzymać tyle godzin w autokarze ? jak z toaletą bo chyba jest w autokarach ale czy można korzystać , co kupić itp. jakieś rady ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadedo
20 godzin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś jechałam z Genewy do Krakowa, prawie 24 godz. i jechała też całą drogę mama z córeczką- mała miała ok. 5 lat. Dziewczynka była bardzo pogodnym dzieckiem, po drodze rozmawiała z mamą- całkiem grzecznie, bez krzyków, oglądała filmy, bawiła się czymś w rodzaju tamagochi... Na każdym postoju wychodziły razem i robiły sobie rozgrzewkę- chyba i dla rozruszania się, i dla rozrywki :) Warto wcześniej sprawdzić autokar, czy np. działają lampki (w nocy przy dziecku może być potrzebna). czy jest czysta toaleta, czy działa klimatyzacja... I upewnić się koniecznie czy nie ma przesiadek- kiedyś właśnie też na długiej trasie byłam obudzona przed piątą rano we Wrocławiu, gdzie półtorej godziny (!) czekałam na autokar- przyjechał brudny, śmierdzący gruchot. Przewoźnik nic o tym nie wspomniał, bilet był z A do B a o formie transportu napisali tyle, że autokar... Zazwyczaj są toalety, ale rzadko ktoś z nich korzysta- później jednak czuć to w autokarze. Zazwyczaj są tak częste postoje że nie ma też potrzeby. Postoje zawsze gdzieś gdzie są toalety- i przeważnie też sklepik czy stacja benzynowa, ale lepiej się samemu rozsądnie zaopatrzyć na drogę (i polecam nawilżane chusteczki :) )- tzn. bez czekolady na upał, bez brudzących owoców itp. Zazwyczaj w autokarze jest kawa i herbata, (jeździłam Sindbadem/ Bermudą) no i rzecz jasna wrzątek, więc zupki typu gorący kubek też można zabrać. Jeśli dziecko nie jest wybitną marudą, nie ma napadów histerii albo ostrej choroby lokomocyjnej- bierz śmiało, 7 lat to nie tak mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do zakupów- mogę napisać co spakowałam w lipcu na długą podróż, wprawdzie dwóm dorosłym facetom ale jednak: po kilka dużych kanapek (ser/szynka), do pojemnika- pomidory i banany, zielone jabłka, cukierki- Nimm2 i coś w stylu Ice Fresh, wafelki, takie gotowe bułki typu pizzerina- jednemu z szynką, drugiemu z pieczarkami (ale to trzeba szybko zjeść), woda mineralna i Tymbark (jakieś 6 litrów w sumie). Myślę że to dość rozsądnie :) I oczywiście ściereczka i chusteczki nawilżane dla niemowląt- lepiej mieć jak przed jedzeniem i po umyć ręce, czy choćby odświeżyć się. Co jeszcze- przyda się książka, gazeta, robótka na drutach, zabawka czy cokolwiek co zabija czas :P I poduszka, taki mały jasiek, bo bez tego ciężko spać. Jeśli Ty albo dziecko mocno się pocicie, można też skarpetki i podkoszulek na zmianę, jeśli masz okres- to jeszcze bieliznę i chusteczki do higieny intymnej. I przed wyjazdem kąpiel i obiad, wygodne ubranie, bluza z długim rękawem, najlepiej rozpinana- na wszelki wypadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadedo
dziękuje za tak obszerne rady ;) też będziemy jechać Sindbadem no właśnie, jak to jest z tą przesiadką ,czy w biurze gdzie będę kupować bilety powiedzą czy będzie przesiadka czy nie ? czy w autokarze jest chłodno (klima) dziecko jest spokojne ,nie marudne .Będziemy mieć laptopa to w razie nudów pogra troszkę w grę .Boję sie że gdzieś na stacji jak pójdziemy do toalety to autokar odjedzie bez nas :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma takiej opcji żeby pojechał autokar bez Was (chociaż tel. do biura lepiej mieć przy sobie). Pasażerowie są liczeni przed odjazdem, pyta się wszystkich czy nie zauważyli że kogoś brakuje. Co do przesiadki- upewnij się w biurze. Owszem, biuro może nie wiedzieć- ale wtedy weź nr. do przewoźnika który już musi wiedzieć jak organizuje trasę. Upewnij się też czy jest możliwość kupienia ponumerowanych miejsc- chodzi o to czy masz przydzielone konkretne miejsce. Nalegaj na to, bo jeśli nie to jeśli nie jedziecie od początku trasy, tylko wsiadacie po drodze, albo macie przesiadkę, to możecie wylądować rozdzieleni- a nie wyobrażam sobie takiej sytuacji z dzieckiem. Kiedy są wolne miejsca, ludzie chętniej sami zajmują dwójki, co oczywiste, bo można np. położyć się wygodniej, trzymać bagaże pod ręką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie dzisiaj wrocilam z niemiec z dwoma synami 8 i 12 lat jechalismy 10 godzin z agencja Zawadzkie chlopcy dali rade ja tez zabierz koniecznie cos do ubrania autokar ma klime i niestety czesto w nocy jest bardzo zimno wiec skarpetki bluza spodnie dresowe i kocyk musisz miec ja strasznie zmarzlam w nocy zalowalam ze nie zabralam koca choc chlopakom bylo ok:) poza tym tak jak wyzej przekaski w pudelkach w niewielkich porcjach bidon albo butelka z korkiem kanapki itd powodzenia i nie stresuj sie nie odjada bez was zawsze zglaszaj kierowcy ze idziecie do wc i beda pamietac zreszta licza ludzi przed odjazdem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadedo
jesteście kochane 🌻 przepraszam że tak wypytuję ale jest to moja pierwsza podróż autokarem . A jak będzie przesiadka to skąd mam wiedzieć gdzie i do jakiego autokaru wsiąść ? Zaniepokoił mnie troszkę regulamin w Sindbadzie . 5.2 Pasażer ma prawo do bezpłatnego przewozu 2 sztuk bagażu podróżnego o łącznej wadze 30kg, przy czym suma wymiarów każdego z nich nie może przekraczać 165cm (szerokość + wysokość + głębokość). 2.8 Dziecko do lat 12, które nie przekracza 150cm wzrostu, przewozi się w foteliku ochronnym lub innym urządzeniu do przewożenia dzieci, odpowiadającym wadze i wzrostowi dziecka oraz właściwym warunkom technicznym. Opiekun podróżujący z dzieckiem jest zobowiązany do zapewnienia dziecku fotelika ochronnego. Dziecko powinno podczas całej podróży przebywać w zabezpieczonym foteliku ochronnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz ci tlumacze kazde z was moze zabrac bagaz do 30 kg duza walizka:) ja spakowalam nas troje do jednej:) nie wiem chyba nie wazyla az 30 kg u mnie moga to byc dwie torby o wadze wspolnej nie przekraczajacej 30 kg i bagaz podreczny mozesz miec do 5 kg przy sobie jest was dwoje wiec pomnoz razy dwa. zabierz podkladke pod pupe bo pewnie twoj maly w takiej juz jezdzi normalnie go na tym sadzasz i zapinasz pasami wszystko widzi i jest bezpieczny musi siedziec wyzej zeby pasy w razie czego zadzialaly nie robiac mu krzywdy.dokad jedziecie jesli moge spytac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadedo
jedziemy do Francji :) to chyba lepiej jak będę miała jeden bagaż, bo w razie przesiadki będzie mi łatwiej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dopytaj jeszcze, ale w razie czego to właśnie taka podkładka, jak eterno pisze. Pisałam wcześniej że kiedyś miałam podróż z małą dziewczynką- nie była niczym przypięta, jak potrzebowała siusiu to mam z nią podchodziła do toalety, mała wstawała, stałą między przejściami- oczywiście wszystko w granicach normy, ale nikt się nie czepiał. Co do bagażu w Sindbadzie- nie widziałam żadnej wagi, ani żeby ktoś sprawdzał wymiary :) Tak na oko- np. duży plecak turystyczny czy mega walizka, albo dwa mniejsze plecaki, czy torba i plecak- itd. Fakt że kiedyś mieliśmy duże, wypakowane torby- i za dorzucenie do bagażnika małych plecaków i toreb nam policzyli, ale że ten "bagaż dodatkowy" był malutki to wzięli bodajże połowę kwoty. Co do bagażu podręcznego- nie doczytałam tam nigdzie żeby były jakieś ograniczenia wagowe, sama torba z jedzeniem dla dwóch osób waży więcej :) Bez przesady. Ja słyszałam od kierowców (a jeździłam jakieś 3- 4 razy Sindbadem) że ma się tylko mieścić pod naszym siedzeniem, pod nogami, na kolanach- w każdym razie, nie może przeszkadzać nikomu ze współpasażerów. Chociaż myślę że w przypadku wybitnie dużego bagażu "podręcznego" reagowali by. Jak będzie przesiadka, to wyraźnie Ci powiedzą gdzie się przesiadasz- nieraz przy przekładaniu bagaży "odhaczają" Cię na liście i później listę sprawdzają. Wołają też dość głośno, w razie czego dopytujesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadedo
No to mnie uspokoiliście trochę, bedę miała jeszcze tydzień na przyszykowanie się ,jeszcze raz dziękuję wam dziewczyny że chciało wam sie tyle pisać 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja podreczny mialam spory bo chlopaki bez poduszek nie zasna ja zreszta tez zawsze masz nad glowa polke, moja znajoma wiozla tam ostatnio garnek ogorkow wlasnej roboty pachnial tak ze az slinka ciekla:) tak wiec jako ze was jest dwoje masz dwa bagaze podreczne i nie martw sie juz a gdyby cos jeszcze pisz sluzymy rada:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadedo
no tak przypomniało mi się , jaka obsługa czy kierowcy i piloci są mili czy raczej opryskliwi ? a kawa płatna jak tak to ile ,i czy za granicą staje na stacjach gdzie trzeba płacić za wc ,mam wziąć ze sobą drobne euro ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie jeżdżę autokarem z dzieckiem (małym), jest to katorga i dla niego i dla pasażerów. Samochodem też nie (chyba, że krótki odcinek). Ale z racji tego, że ojciec dziecka mieszka w innym mieście (pracuje w Zielonej Górze) to jesteśmy zmuszeni od czasu do czasu do niego się udać. Mąż kupuje nam bilety lotnicze w firmie sprintair. Bilety są tanie (od 89 złotych). Cena biletów zależy od puli, ale bardzo łatwo jest dostać te bilety właśnie za najniższą cenę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×