Tragedia na wieczorze panienskim

Nie wiem, skąd założenie, że koleżanki są dojrzałe, czyżbyś to wywnioskowała z opisu ich zachowania? "kolezanki podskakiwały i biły brawo i krzyczały 'mocniej' albo 'szybciej'" "a potem moja kolezanka zasugerowala, zeby on mnie bzyknal a ja powiedzialam 'dlaczego nie'" Dojrzałe? Chyba się kur*a starzeję, bo mam wrażenie, że jakimś innym językiem mówię niż reszta. A może to było specjalnie ukartowane, żeby przetestowć, czy się młoda puści... ludzie bywają świniami.

--->sfdsfdfsfs Aha... nie w striptizerze problem. Ja też miałam strip na panieńskim i też piłyśmy i jakoś do niczego nie doszło. Inna sprawa, że jakby jakaś pindziunia zaproponowała, żeby ten facet mnie bzyknął, to by chyba ode mnie dostała po ryju... nie mówiąc już o tym, że nie każdy stripper jest żigolo, są tacy, co by nigdy na taki numer nie poszli. Cały czas mnie fascynuje ta sytuacja, koleżanka rzuca hasło, a on się tak chętnie zgadza? Śmierdzi cosik...

bujda na resorach w stylu znalazłam w aucie jego stringi, jadę na lotnisko zobaczyć z kim wróci mój facet z wakacji, nakopałam kochance męża itp.

to też Twój topic autorko? http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4535477

Jak się puszczasz, jak pierwsza lepsza szmata, to zostaw faceta i nie marnuj mu życia. Albo chociaż przyznaj się do tego, co zrobiłaś i niech sam zdecyduje czy chce być z takim kimś. Bez obrazy.

awet jezeli to prawda to musisz być pusta ewidentnie:O no i bezwstydna:O

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4536562 namnożyło się opowieści :D

hegla kazdy ma innyh stosunek do striptizu:) ja bym nie chciala miec czegos takiego na moim panienskim. bez watpienia to wina autorki. jasne ze tak. ale kurcze nie rozumiem co za idiotka rzucila takie haslo?

niezle ma tez kolezanki skoro widzialy co robi. Zadna nie zareagowala...Nie moge tez pojac jak mozna sie bzykac na oczach swoich kolezanek i to jeszcze z jakims oblechem. Ja na miejscu autoki powiedzialabym narzeoczonemu o tym. Bo predzej czy pozniej i tak sie dowie. A w ten sposob autrka tylko staje sie wikesza egoistka bo boi sie o wlasny tylek a nie mysli o narzeczonym... Zreszta ja bym nie stanela chyba na slubnym kobiercu gdybym zrobila cos takiego. Nie mialabym odwagi

Czy Ty chcesz powiedzieć ,ze przespałaś się z kolesiem na oczach KOLEZANEK ?

ja tez nie moge tego pojac...

a moze kolezanki ja zazwyczaj podupuscily..tylko po co?

Przykro mi to mówić... ale ja osobiście powiedziałabym o tym partnerowi. Będziesz z tym obciążeniem żyła całe życie... musisz być szczera. Powiedz mu , że go kochasz , ze byłaś kompletnie pijana , ze nie chciałaś tego. Że się obwiniasz i nie możesz z tym żyć . Powiedz też , ze obiecujesz ,ze nic takiego się nie powtórzy , ze teraz będziesz należeć tylko do niego. NIe wiem czy to poskutkuje ... zależy od jego charakteru , jaki ma?

szczerze mowiac jestem ciekawa jak sprawa sie potoczy i czy autorka powiedziala o tym narzeczonemu.

Przykro mi to mówić... ale ja osobiście powiedziałabym o tym partnerowi. Będziesz z tym obciążeniem żyła całe życie... musisz być szczera. Powiedz mu , że go kochasz , ze byłaś kompletnie pijana , ze nie chciałaś tego. Że się obwiniasz i nie możesz z tym żyć . Powiedz też , ze obiecujesz ,ze nic takiego się nie powtórzy , ze teraz będziesz należeć tylko do niego. NIe wiem czy to poskutkuje ... zależy od jego charakteru , jaki ma?

przeciez to sciema byla, raz pisze ze w spodniach byla, pozniej ze w kiecce, a gaciami jak rzucaly? przez nogawki wyciagnely? omg dzieci spac!!!

nawet jesli ja podpuszczaly to wcale nie musiala sie zgadzac. Dla mnie niezrozumiale jest tez to ze ona to zrobila nie ze byla kompletnie pijana tylko zeby byla dobra zabwa. No to ma teraz... dobra zabawe...bleee

ale wy sie podniecacie tym topikiem przeciez wiadomo ze jest to wyrazne prowo a nie tam szczere wyznanie a wy sie tym podniecacie

Sama bym zrobiła striptizełe obleśnym koleżankom hehe

kafe kosiara i ad19 ale wy jestescie glupie, juz powiedziec juz to juz tamto. zywicie sie ludzkimi problemami, tragediami ,a wasi was zdradzają i klamia o przeszlosci tez wam prawdy nie powiedza tylko beda slowa ze to ty jestes ta najlepsza najwspanialsz najukochansza,, choc w glebi duszy jest innaczej i bylo innaczej ,nawet beda przysiegac jak ich nawet przylapiecie na klamstwie lub z inna wmowia wam ze to nieprawda :D . Jestecie naiwne, troche zyje na tym swiecie i i znam zycie :p

autorka była chyba wystawiona na intensywne działanie promieni słonecznych....tragedia? , poruchała sobie, no chyba, że miał siusiaka małego i miękkiego.......

no i nasz uroczy kłamczuszek zamilknął pojechał na kolonię albo na wczasy z rodzicami ;P

właśnie mówi sakramentalne TAK!! ;(

dzis slub autorki??

czesc Lajzaaa23 Odwiedzasz jeszcze ten topik ???????????????????????????????????????????????????? Jesli to niebyla prowokacja chciala bym wiedziec co u ciebie??