Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lajzaaa23

Tragedia na wieczorze panienskim

Polecane posty

Gość pam pam pam
no wlasnie Kto zaczol sie do kogo pierwszy dobierac?????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pam pam pam
rany dajcie spokuj z tom dziwka Przeczytajcie sobie jej posty od poczatu i sie przekonacie ze to normalna dziewczyna Po prostu cos takiego jej sie przytrafilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja już o tym pisałam że ta jedna koleżanka zaproponowała, żeby on mnie bzyknął i ja się głupio zgodziłam, a ona założyła mu prezerwatywę ja nigdzie nie napisałam, że mi nie było wstyd przecież juz przez 5 stron tematu piszę, że to było dla mnie w ogole nie przyjemne, krepujące i okropne i nie mogę na siebie patrzeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie musisz się spowiadać, ze szczegółów. powiedz tylko tyle, ze nie dochowałas czystosci do slubu. w kosciele nie ma czegos takiego jak zdrada partnera, przed zawarciem związku małżeńskiego.. tak mi się przynajmniej wydaje i byłoby to logiczne, bo wtedy nie byliscie dla kosciola jeszcze parą. ja jak jeszcze należałam do tej sekty, to wystarczyło "miałam nieczyste mysli i czyny" wystarczało i za język nie ciągnął :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na 1,2 i 3 stronie jest ta sytuacja dokładnie opisana jak wygladała :( pam pam pam - kupilam sobie kilka piw na stacji, nie będę piła wódki, ale muszę się napić, bo na trzezwo tego nie wytrzymam wszystkiego po prostu, nic nie wymysliłam ja mu cholera chyba o tym powiem jutro :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko, czy masz siostre lub brata, ktorym moglabys zaufac i ktorzy mogliby ci doradzic? chodzi mi o bliska osobe z rodziny, nie przyjaciolki, te osoby zapewne znaja tez twojego narzeczonego, twoje kolezanki, beda mogly ci doradzic. Nawet jak bylo jasno w pokoju, to nie widzialy Cie, prawdopodobnie nie wierza, ze to zrobilas, jesli uchodzisz za spokojna dziewczyne. Nie napisalas jak one zareagowaly i czy rozmawialyscie po tym. Moim zdaniem nie jest za pozno by sie wykrecic z tej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorry ale nie wierze
normalna dziewczyna nie bzyka sie na oczach 5 osób :D na gang bangi to już tylko dziwki sie decydują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Husky - zgadzam się z tym, że seks z narzeczonym przed slubem jest przez kosciol czesto traktowany dokladnie jak seks z kazdym innym facetem, ale jednak spowiedz to w duzej mierze kwestia sumienia i uwazam, ze powinnam powiedziec, ze mojemu jednak juz niedlugo mezowi nie dochowalam wiernosci, a poza tym wydaje mi sie, ze takie wyuzdanie czy jak to opisac, to jeszcze gorsza kategoria grzechu i powinno sie to podkreslic zresztą, moze w ogole nie bedzie żadnego slubu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
husky.....tutaj nie chodzi o sekte czy tez cokolwiek innego! chodzi o szacunek dla drugiego czlowieka ktory zaufal..... i szacunek dla siebie samej...... i ze takie rzeczy zaczynaja byc popularne nie ma tutaj znaczenia... tym bardziej ze slub za tydzien.....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kmitzitz. ja jedynie odpowiedziałam autorce na pytanie, które zadawała kilkakrotnie "jak ma się z tego wyspowiadac" nitz więcej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
husky.....zostaw spowiedz i kosciol!! ja sie pytam o moralnosc i odpowiedzialnosc! mozna zrzucic wszystko na alk i inne rzeczy ale kazdy swoj rozum ma,tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pam pam pam
trzymaj sie dziewczyno I daj znac czy mu powiedzialas Na poczatku myslam ze powinnas tak zrobic ale teraz juz nie wiem Jak mu to powiesz to bedzie masakra Moze pogadaj z tymi kolezankami wczesniej i sprobujesz im wkrecic kit Jak sie uda to nie bedziesz musiala mu nic mowic i sama sie lepiej poczujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorry ale nie wierze
nie ma opcji żeby pięć bab się nigdy nie wygadało , nawet półsłowkami rzucą po lakoholu na weselu i facet nabierze podjerzeń i dopiero wtery bedzie siara jak cie facet w polowie wesela zostawi i wyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lajzaaa 23........nie ciagnij mnie za jezyk..... w dodatku popijam wiec......daj spokoj.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kmitzitz.. czemu mam zostawić, skoro autorka się o to pytała i chyba w sumie nikt jej na to pytanie nie odpowiedział? ja sie na temat moralnosci, zaufania i w ogole calej tej sytuacji nie wypowiadam. nie muszę. odpowiedziałam krótko i zwięzle na jedno z pytan autorki i tyle. nie będę powtarzac tego samego o czym wszyscy nawijają od 8 stron.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w ogóle dlaczego ktos pisze o gang bangu, przeciez ja tylko z jedną osobą się bzykałam a nie z tymi wszystkimi dziewczynami.... co za bzdura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem kiciolek! ale na temat tego "więcej" się zwyczajnie nie wypowiadam. nie mam obowiązku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Kmicic mogłes sobie skopiować ogonek z innego posta ;) proszę na przyszłość ą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorry ale nie wierze
gang bang to impreza w wiekszym gronie jak inni patrza a ciebie oglądalo i dopingowalo piec panienek ta sama zasada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gang - bang......to 1 kobieta i duzo facetow!!! czyli mazenia 80 % kobiet na calym swiecie......oprocz polek of course:P:P piszemy nie na temat!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkoda, bo w sumie rodzenstwo by moglo cos doradzic, a mialabys pewnosc, ze nikomu nie powie. Chyba jestes taka niesmiala, spokojna dziewczyna, chcialas zeby bylo kameralnie, spokojnie, i zapomnialas sie, chyba nie za bardzo wiedzialas jak zareagowac na propozycje kolezanki. Jesli chcialabys powiedziec prawde, i tak sie wszyscy dowiedza. Narzeczony bedzie sie pocieszal, powie swoim kolegom, ale moze doceni, ze powiedzialas mu prawde. Tu nie ma jednej dobrej decyzji bez konsekwencji. O zdanie kolezanek bym sie nie martwila-ludzie zawsze beda gadali, oceniali, plotkowali, nie mozesz pozwilic by ich gadanie uksztaltowalo twoja samoocene oraz postrzeganie siebie, wiem, ze pare osob nie zgodzi sie ze mna, ale taka mam filozofie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dtmnk.....teraz to ona moze juz tylko kalkulowac i ryzykowac.... co moze stracic teraz? co straci jezeli on sie dowie po latach....? i ile ludzi na tym ucierpi...:( czasami lepiej stracic stope,niz umrzec w mekach....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorry ale nie wierze
gang bang to imprezy w różnych klientach cnotko święta ;) pierwszą juz zaliczyłaś róznie bywa czasem kilka kobiet i facet, kilka facetow i kobieta, albo pary, albo pary i singiel , jeszcze duzo przed toba ale jestes na dobrej drodze , podziwiam podziwma ja na spotkanie w wiekszym gronie przelamalam sie po 3 latahc ostrych sex zabaw ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×