Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czy tylko jaaaaa

6 i więcej dzieci

Polecane posty

Gość czy tylko jaaaaa

kto jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak kogos stac i
lubi dzieci prosze bardzo jak nie stac to debil i współczuje bo co im zapewnia....nic tylko biede i wysmianie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na prawdę masz sześcioro dzieci? Napisz jak żyjecie i czy planowałaś szósteczkę, czy to raczej słodkie wpadki:) Ja mam trójke i więcej nie chce ale czasem boję się że mi sie jeszcze przytrafi i nie będę miała chęci życiowych ani sił psychicznych by następne normalnie wychować , juz nie mówiąc o pieniądzach i innych rzeczach..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczera do bolu
moj brat ma 6 dzieci- i klepia biede na terenach po PGR-owskich. obrzydliwosc!, wiocha, brud, smrod, komornicy. ZAL dupe sciska! palant nie umial h** w gaciach utrzymac a teraz najstarszemu synowi kazal do zawodowki sie przeniesc (i szybciej konczyc szkole) bo nie beda mieli na bilety dla mlodszej corki... matka nie ma czasu leczyc wad wymowy corki, na okuliste czy ortodonte tez czasu i kasy nie maja... masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszytko zależy od możliwości finansowych rodziny jak ich stać to niech mają nawet 10.....ale jeśli nie to żal tylko tych dzieci które praktycznie są bez przyszłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym mogła jak by
mnie było stać, a że mnie nie stać na zapewnienie dobrych warunków dla 6 to pozostaję przy 3. Może kiedyś będzie nas na czwarte stać. Szczerze to uważam, że 4 dzieci to chyba mój max jeśli chodzi o możliwości nie tylko finansowe, ale o poświęcenie im odpowiedniej ilości czasu i uwagi. Taka fabryczka dzieci 8-10 pociech , jakoś do mnie nie przemawia, nawet jeśli są pieniądze to jednak jest to męczące. codziennie po każdym posiłku zmywać 12 talerzy i sztućców, 12 kubków, ścielić 12 łóżek no i jak tu gdzieś wyjechać na rodzinne wakacje? chyba autobusem. To tak jakby całe życie mieszkać z wielkim przedszkolem. Nie dałabym rady. Ale jeśli ktoś chce to jego sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym mogła jak by....ja myślę że jakby kogoś było stać na 10 dzieci to stać by też było na zatrudnienie jakieś pomocy domowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie jest tak ze to wielkie
przedszkole, no chyba,ze urodzi sie szescioraczki. Znam dwie rodziny, gdzie maja 8 i 10 dziecie - obie zyja na dobrym poziomie, "dzieci" (juz dorosle czesciowo) sa po dobrych studiach. Fakt, zakupy robia hurtowe, ale naczynia zmywa zmywarka ;) ale w wielu czynnosciach pomaga cala rodzina. Bo przeceiz taka 10 dzieci jest w bardzo roznym wielku i efekcie rodzenstwo moze pomoc w opiece.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym mogła jakby
No masz racje nie jak przedszkole bo między dziećmi ejst pewna różnica wieku, ale jak u cioci na imieninach. Wiecznie dziki tłum w domu. To jest urocze w święta i niedziele, ale na co dzień raczej męczące. Jak już napisałam, co kto lubi. Ja bym się nie odnalazła. Czworo lub pięcioro to max moich możliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym mogła jakby
No ok pomoc domowa, ale gdzie tu czas dla dzieci? Tak dla każdego z osobna, zeby porozmawiać o tym jak w szkole/ przedszkolu? Jak im minął dzień? Odrobić lekcje, poczytać, rozwinąć zainteresowania. Gdzie czas dla męża na wspólną rozmowę i obejrzenie filmu? Gdzie czas dla siebie samej na godzinną kąpiel z bąbelkami? A co jak zachorują? Jak trzeba zostać z jednym, albo z 4 na raz w szpitalu. Kto się zajmuje pozostałą szóstką? Nie. Nie potrafiłabym tego ogarnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam kiedyś znajomych, którzy mieli po 9 i 10 rodzeństwa! Nie mieściło mi się w głowie, że tych czasach w mieście można mieć tyle dzieci. Ale każdy z nich mówił, że tworzą bardzo kochającą rodzinę, biedy raczej nie cierpieli, z tego co mówili, no a teraz jak się spotykają na rodzinnych uroczystościach, to jest bardziej niż wesoło :) Podziwiam ich matki, przy jednym dziecku ile może być roboty, a tu po 10 i 11 dzieci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do szczera do bolu
no może i brat palant, ale ta twoja bratowa to jeszcze gorsza palantka, idiotka jaka może być, bo jak brat palant robił to po cholerę mu dawała dupy bez gumki i w dni płodne i do tego sama się nie zabezpieczała, znam niejedną kobietę, która ilość dzieci to ona pilotuje, nawet ja sama jestem tego przykładem, gdybym dawała mężowi ot tak bez zabezpieczania się i kiedy chce, no to nie wiem czy by nie było takego samego przedszkola w domu. Ja pierdolę rodzić tyle dzieci, owszem chłop zrobi ale kto nazapieprza się najwięcej przy dzieciach, kobieta i nie mam zamiary być nałożnicą dla męża bez zabezpieczania się. Także ta twoja bratowa to gorsza małpa jakich mało, bo szkoda tylko dzieci, klepią biedę.Na wsi i w małych miasteczkach panuje przekonanie, ze to chłop winien jest za to, że kobieta zajdzie w ciąże, przecież chłop nie robi tych dzieci w kartoflach i przynosi do domu zonie do wychowania, to kobieta też winna, po co daje jak sie nie zabezpieczyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do faela
bo przy tylu dzieciach to one same się wychowuja , starsze zajmuja się młodszymi , a poza tym nie ma czasu na cackanie się , matka nie rozpieszca ich bo nie ma na to czasu Mozna powiedziec ,ze same się wychowują , matka musi dać jesc , uprac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co mam robic sobie dzieci
żeby je rodzeństwo wychowywało? Rodzeństwo będzie kiedyś miało swoje to będzie chować, a nie siostry albo braci. Dziecko ma być dzieckiem, a nie zastępować nieudolnego rodzica. Dlatego dzieci z małą różnicą wieku są fajnym pomysłem bo nie kusi rodzica zeby zrzucić obowiązek wychowania na starsze dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale dlaczego zaraz nieudolnego, owszem w wielu przypadkach to jest kwestia patologii, ale przecież nie zawsze! Często są to świadome decyzje, znałam jeszcze jedna taką rodzinę - z tym, że tam było pięcioro dzieci, mama nie pracowała, ojciec dobrze zarabiał, dzieci mądre i co jedno to ładniejsze, i tak dobrze wychowane,. że aż było miło na nich patrzeć i słuchać. I widać było przede wszystkim szacunek między nimi. Ale im zazdrościłam, wtedy też mi się zachciało tylu dzieci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faela bylo 5
a nie 10, a to różnica. 5 jeszcze się jakoś ogarnie, ale taką 10 albo 12? jak to sobie wyobrażasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sobie nie wyobrażam, mnie wystarczy jedno :) I nie wyobrażam sobie być 11 razy w ciąży, ten jeden raz mi wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awaf
Ja szczerze podziwiam kobiety które rodzą po tyle dzieci... jestem po jednej ciąży i powiedziałam że prędzej uświadczą mnie w klinice aborcyjnej niż ponownie na porodówce... Poród jest niehumanitarny, to to cholerstwo powinno być przez prawo zakazane a naukowcy zamiast zajmować się co rusz nowymi duperelami to powinni myslec jak ominąć tą całą ciążę i poród.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agi chyba nie masz pojęcia
o czym piszesz Tak się składa, ze nasze państwo jest kiepściutkie jeśli chodzi o socjal. Zobacz sobie na Grecję, Niemcy, W.Brytanię albo USA. Tam ludzie robią zrodzenia dzieci sposób na życie. U nas za niecałe 50 zł na dziecko miesięcznie to sobie można faktycznie flaszkę lepszej wódki kupić bo na porządne pieluchy już nie starcza bo pampersy bez promocji w niektórych sklepach 54 zł za paczkę kosztują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczera do bolu
ODP: moj brat palant a bratowa nie lepsza- owszem. tyle, ze ona miala 18 lat jak wychodzila za maz, dziewczyna ze wsi, mozliwe ze dzis nawet nie wie co to gumka a i pewnie nie wiedziala wtedy. a nieukrywam, ze brat apodyktyczny, niaml tyran, nachlal sie to bral ja i juz a ona nauczona na wsi, ze zona posluszna ma byc i juz. na szczescie przystopowali a najmlodsza corka idzie do 1-szej klasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mowie o zasilkach rodzinnych a o pomocy spolecznej. wierz mi ze wiem co pisze bo mam do czynienia no codzien z tymi ludzmi... nie maja szkoly wiec klepia dzieci zeby na zycie kase dalo panstwo bo im sie ustawowo nalezy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bogaci mają jedno, góra dwoje dzieci, a tam gdzie bieda i brak uświadomienia, klepią dzieci jak króliki. Oczywiście uogólniam i z góry przepraszam jeśli kogoś uraziłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niesmiertelna akurat
teraz przyszła taka moda ze bogaci coraz częściej mają wielodzietne rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam kocham ale siebie
bogaci to jeszcze rozumiem, chociaż nie chciałabym zapierdalać w domu jak parobek, bo niestety czym więcej dzieci tym większy zapierdol, nie wspominając o tym ,że jedna czwarta życia kobiety to bycie w ciąży, a to nie jest przyjemne, także pomimo posiadania pieniędzy ja chromolę, wolę jedno dziecko, mieć luz i ładną sylwetkę, nie po to żyję na tym świecie abym jak królica rodziła. No ale widać, że mamy kobiety, które nie umieją same siebie docenić i co sie dziwić jak mąż jej nie raz przyłoży, jak sama o sobie nie dba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie bardzo widze związek
braku dbania o siebie z przemocą domową. Dla mnie jeśli ktoś chce to może się nie myć przez miesiąc i unikać fryzjera jak ognia, ale to nie uprawnia współmałżonka do bicia. Jeśli partner nie pasuje to zawsze mozna go zmienić. Przemocy nic nie usprawiedliwia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adefgglgllg
to tylko patologia ma tyle dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oo nieprawda ze patologia
Moj kuzyn ma 6 dzieci w wieku od 18 do 7lat. Maja duzy dom wlasna firme i sklep. dzieci sa dobrze wyksztalcone i chodza na zajecia pozaszkolne platne ;taniec rysunek..karate konie .. angielski..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekna nimfaaa
tak jest, jacy to bogacze mają po tyle dzieci, tylko, że ja co znam to bieda aż piszczy, żeby nie opieka społeczna toby powymierali z głodu, po pierwsze tyle dzieci to nie w naszym kraju, po drugie aby urodzić i wychować tyle dzieci to musi być kobieta chora psychicznie, bo żadna zdrowa na umyśle nie zdecyduje się na tyle dzieci nawet tym, ze pół życia w małżeństwie to tylko ciąża, która rozwala organizm w szerz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×