Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zapach deszczu

Codzienność bądź nie...

Polecane posty

Staram się zapominać i przykrych doświadczeniach... Wiem, że słoneczne promienie budzące są przyjemne....tylko nie tak mocno prażące ;) INXS jest the best ;) Ja słucham radio trójka :) i zajadam śniadanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha..a ja piore w międzyczasie:) co nas nie zabije to nas wzmocni :) podobno:) i tak pewnie nie był Ciebie wart:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
;) ja skończyłam przed śniadaniem prasować ;) zawsze niedziela to dla mnie czas na jakieś gospodarcze zajęcia :D ale ja to lubię :P przemilczę część o wartościach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha..no tak tak :) prasować też lubie:) oj musze sie zebrać jakos dzis ale nie chce mi sie :) młody jeszcze śpi a slubna w pracy:)pogoda barowa :)chyba na poprawę nastroju zapodam Zespół Reprezentacyjny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podobną sytuację posiadam ;) Młody śpi jeszcze, ślubny poza domem wciąż...ja nie znoszę prasować...robiłam to z konieczności. Młody dopiero co z obozu wrócił, zatem prania było.... od cholery ;) Zespół Reprezentacyjny ??? poproszę wyjaśnienie :) Lunisz herbatę z cytryną ? właśnie zrobiłam cały dzbanek...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie znasz Zespołu? Gugała Jarosław I Duduś z podrózy za jeden usmiech..polskie wersje George Brasensa...:) poszuka na You tube...piosenki z jajem choć niektóre nieco niegrzeczne:) nie trafiłem z tą wartością w takim razie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha ha... inaczej odebrałam... jako że będzie to Twój ulubiony zespół...:D kiedyś słyszałam ich kawałki ;) ale włączyłam sobi właśnie Maję :classic_cool: :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podróż za jeden uśmiech leci z dvd u mnie :) bardzo lubię Poldka :)... nie dziala mi tv, bo chyba kabel się poluzował od anteny...a to uż dla mnie czarna :D czekam aż męska połowa dziś założy nowy kabel..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maja?nie kaman ;)no ogarnałem sie troche:)jeszcze tylko agua di gio i do życia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już ogarnięta...zastanawiam się nad dalszą częśćią dnia. Korci mnie jechać do muzeum Powstania Warszawskiego. Ale Młody coś kręci nosem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez mam ten problem :) młody mówi by w domu siedzieć:) a To ty ze stolycy jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój woli na kompie siedzieć....zainteresował by sie jakąs laska może;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taaak, mojego też raczej lico białogłowy nie kręci jeszcze, a bardziej monitor ;) kto wie, może lepiej na tą chwilę :D Pożegnam się dziś wcześniej.....popołudnie miałam ciężkie i intensywne.... Z wieczornym uśmiechem :) paaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krople deszczu uderzają o parapet....Mokro, ale cóż zrobić. Po tych suszach myślę, żę się przyda. Odwołałam urlop bo i co tu robić w taką pogodę.. Miałam wybyć w góry, jednak aura nie ku temu sprzyja. W sierpniu spróbuję ponownie się zurlopować ;) Papierologia mi się zsuwa z biurka. Może powinnam zastosować spychologię...ile się da :D Tak mi się nie chce zabrać....blee Ale dzień dobry :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój syn obchodzi jutro urodziny - 20 . piękny wiek - ale ja jestem tak tym przygnębiona i bynajmniej nie chodzi o to ,ze jestem stara , o nie , raczej o to ,ze podpadłam rodzinnym stereotypom , że ubolewam nad tym ,ze mój syn nie ułożył sobie żyvie tak jakbym ja chciała , że popelnia błedy , tak łatwe moim zdaniem do uniknięcia ,że nie widzi jak wspanialy jest śwait , jak wiele mozna osiagnac będąc w jego wieku ... z jednej strony wiem ,że mam racje - z drugiej wiem ,ze każdy żyje dla siebie ... siedzę tutaj i płaczę - nad czym ? sama nie wiem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój syn obchodzi jutro urodziny - 20 . piękny wiek - ale ja jestem tak tym przygnębiona i bynajmniej nie chodzi o to ,ze jestem stara , o nie , raczej o to ,ze podpadłam rodzinnym stereotypom , że ubolewam nad tym ,ze mój syn nie ułożył sobie żyvie tak jakbym ja chciała , że popelnia błedy , tak łatwe moim zdaniem do uniknięcia ,że nie widzi jak wspanialy jest śwait , jak wiele mozna osiagnac będąc w jego wieku ... z jednej strony wiem ,że mam racje - z drugiej wiem ,ze każdy żyje dla siebie ... siedzę tutaj i płaczę - nad czym ? sama nie wiem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie sie nie zsuwa bo przytrzymuje czołem :) a poza tym....znam ciekawsze formy wykorzystania biurka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Banko :) Każdy musi sie nauczyś na swoich błędach. Ubolewanie Twoje niczego nie zmieni. Serce matki mało z piersi nie wyskoczy, to jednak nie zmiejszy popełnianych błędów. Życie nauczy go dopiero, jak dostanie w kość, jak odczuje na własnym zadku. Każdy z nas to przechodził i przechodzi nadal. Na przykładzie mojego brata powim Ci, że żadne tłumaczenie, żadne argumenty, przykłady nawet z jego przejść niczego nie zmieniają. Powiela błędy co jakiś czas... Kiedy przychodzi strach o własne zdrowie, wtedy prosi o pomoc... i wciąż wyciągam rękę, choc powinnam zostawić by sam z tego wychodził... Wciąż liczę, że kiedyś zmądrzezje....Możę.. Nadzieję wciąż mam :) Uśmiechnij się, on dopiero rozpoczyna dorosłe życie.. nie raz jeszcze da mu w kość...i niejeden błąd popełni. Możesz byc tylko przy nim, wspierać... nic więcej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba każdy z nas popełnił /popełnia błedy...i w wieku lat 20 ..te najłatwiej wybaczyć bo mozna je połozyć na karb małego doswiadczenia..niewiedzy...i te w wieku lat 30...no powiedzmy z powodu niewłaściwych wyborów z lat 20:) i w wieku lat 40..bo to kryzyzs wieku sredniego ..albo poczatki menopauzy..albo chęć sprawdzenia swojej atrakcyjnosci ....nie ma ideałów i skoro nimi sami nie bylismy to nie szukajmy ich u naszych pociech..ja sam często popełniam ten bład w rozmowach z młodym...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak widzisz, każdy z nas się stara...a mimo wszystko.... nie zawsze sie udaje. Sami się uczymy bycia dobrymi rodzicami i też nie wychodzi.... Życie nas tego uczy... błedy naszych dzieci też. Przeciez nie kończyliśmy szkoły jak być super rodzicem... na to nie ma dobrej skiążki...Bo każdy jest na swój sposób indywiduum... A czasem dzieci nas uczą...życia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli uda sie utrzymać autorytet do 18..ho ho to juz sukces :) a nam to co? nie wydawało sie że starzy to wapno i świat zwojujemy?no to żeśmy nawojowali....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pogoda barowa.....właśnie miałam imieniny w pracy... bez alko ;) nie wykorzystane ? no coś Ty ... brak miejsca na moim :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i to jest właśnie brak włąściwego wykorzystania powierzchni biurkowej ;) wize że niezbęde jest szkolenie z tego zakresu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×