Moj Mąż wrócił właśnie z basenu i...

Mąż "nie ślini się" na widok innych,a temat zbacza z torów!!! Ja wątpię,że stracę figurę,gdyż jestem nad wyraz chudziutka,a i przytyć byloby wskazane dla mnie! Ponadto temat jest zgoła inny-o kobietach,które obnażają się w miejscach publicznych pod pretekstem nakarmienia..Przeciez można to zrobić w toalecie!! A co mnie to interesuje jak jest za granicą.Zresztą mieszkałam tam ponad rok i nic podobnego nie widziałam,a tu takie baby karmiące na widoku,są niestety codziennościa:(:(

na mamuśki karmiące widocznie. Ja też w wielu krajach to widziałam i tylko w Pl jest be. Po co Twój mąż patrzy? Widocznie go to interesowało :) Wybacz, ale dziecko trzeba czasami nakarmić. Ja nie karmię piersią, ale nie wyobrażam sobie uciekania, gdyby tak było. I sama sobie jedz w śmierdzącej toalecie :/

ja generalnie nie widzę w tym nic złego, ale kiedyś przyszła do mnie do pracy dziewczyna pochwalić się nowo narodzonym dzieckiem, siedzieliśmy w pokoju chyba w 10 osób, w tym faceci, i ona nagle wyjęła cyca i zaczęła karmić:) ja bym się wstydziła przy ludziach z pracy, w tym przy szefie

hehe biedny mężuś się zgorszył, taki wrażliwy :) Ja też nigdy nie zauważałam takich kobiet i wydawało mi się, że jest ich bardzo mało. Dopiero jak zaszłam w ciążę widziałam te karmiące matki i jest to dla mnie normalny widok. Nigdy nie widziałam, żeby ktoś się obnażał z lubością :) Nawet na naszych polskich plażach widziałam więcej cycków starych, bezwstydnych bab niż młodych, karmiących również jeżdżę do siostry w Anglii i szwagierki w Irlandii. Tam wszędzie propagują karmienie naturalne i jest to przyjmowane, powiedziałabym, z entuzjazmem. Raz z siostrą byłyśmy w markecie, usiadła tyłem, żeby nakarmić dziecko(nawyk z Polski, aby to ukrywać), a przechodzący Anglicy zaczepiali: to taki piękny widok, rozczulające, po co się chować itd. Da się? Da. Może do Polski dotrze cywilizacja :)

Najbardziej groteskowy jest Twój sposób wypowiedzi. Mąż Twój widać bóstwem tym i Jego emocje przeszły na Ciebie siłą Tsunami skoro tak prowincjonalnie opisujesz zastałą sytuację. Podzielam jednak zdanie do publicznego karmienia , ustronne *nie odizolowane. zwyczajnie nie będące przeszkodą dla innych bywalców danego miejsca.... Piers można ładnie wyeksponować przy karmieniu nie trzeba" wywalać cyca"

Jak Ty będziesz kiedyś karmić to każe Ci się męzulek zamknąc w kiblu... zmień męza, bo jakiś zyebany typ

Acha a Twoja córcia to nie Julcia? :)

Tylko brzydkie baby karmią na widoku...Dziwna zależność???:O:O A co do Irlandii,Anglii etc.,to nie wiem po co tu poruszać kulturę tych krajów?Skoro tak chcesz pokazywać cyca,to wyjedź. Niestety mnie też odraża takie zachowanie!Na pewno nic by się nie stało jakby się jedna z drugą na 10 minut powstrzymały karmić!!! Nie zmienicie faktu,że większość ludzi patrzy na to z odrazą. Co do propagowania karmienia piersią a do pokazywania obwisłych cycków-to dwie różne rzeczy!!! A zyeabanego typa,to chyba Ty masz w domu,bo mój to nader porządny gość:):)

Autorko, nie muszę wyjeżdżać z kraju, żeby karmić, ponieważ nie jest to zakazane. Wątpię, żebym to robiła, ale to byłaby tylko i wyłącznie moja sprawa, a jak ktoś jest taki wrażliwy, niech nie patrzy :) Napisałam tylko przykład, aby pokazać, jak to jest odbierane w cywilizowanych krajach. A Ty pisałaś, że planujecie dziecko. Lepiej się zastanów, skoro karmienie jest obrzydliwe to co będzie z dzieckiem? A kto mu zmieni pieluchy? Mąż się brzydzi, Ty też :) Ciężka sprawa :)

Twoje tez obwisna od karmienia i co wtedy?Zamkniesz sie wc przeed mezem?

Sam ją zamknie w kiblu ;] A pieluchy bedzie babcia zmieniac, skoro cycki sa bll to co z gównem w pieluszce? Nie, kobieto, moj mąz jest normalny, to twoj ma problemy...

a jakby zamiast wielkiego cyca miala malego fajnego cycka to wtedy by bylo ok? cycki sa do karmienia i tyle. nie trzeba sie tym afiszowac, ale to jest naturalne i nie ma w tym nic odrazajacego.

o, domowa :D Domowa, powiedz mi skad sie biora takie baby jak autorka,

nie wiem, ale ciesze sie ze nie musze miec z takimi zolzami spietymi do czynienia za duzo w swoicm zyciu. na kafe daje rade :)

TO TY LEPIEJ NIE STARAJ SIE O DZIECKO, SKORO COS TAKIEGO TAK BARDZO CIE FRUSTRUJE;] FAKT, NIE JEST TO ZA CIEKAWY WIDOK, TO JEDNAK JEST INTYMNA SFERA, NO ALE ZEBY CIE TO AZ TAK DENERWOWALO?, HM...

no a na plazy jak jedna z druga opalaja sie topless to jakos ci mezowie nie protestuja. no chyba ze na prosbe zon :)

ŻE CO? KARMIĆ DZIECKO W TOALECIE???? W TOALETACH PUBLICZNYCH NIE WIADOMO KTO I CO TAM ROBIŁ, PEŁNO JEST ZARAZKÓW, LUDZI I SMRODU. I NIBY GDZIE BYŚ TO ZROBIŁA? NA SEDESIE CZY UMYWALCE??? GRATULUJE WYBORAŹNI. JEŚLI JUŻ TO SĄ OD TEGO POKOJE DLA MATEK Z DZIECKIEM.

jak bylam w polsce w czasie karmienia to zadnych takich pomieszczen nie widzialam, a co gorsza toalety byly bez klapy! stalam oparta o sciane w kabinie pomagajac sobie kolanem ledwo co nie zygajac od smrodu z kibla. drugim razem nakarmilam na lawce w parku zaslaniajac sie swoim facetem i tyle.

SPRAWDŹ MOJE AUKCJE - OKAZJE Z WIELKIEJ BRYTANII: http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=7406228

Chce widziec Ciebie droga autorko jak "powstrzymujesz sie 10 minut od karmienia" idiotka moze twoje dziecko po prostu zaczeka az wyjdziesz.Basen to nie restauracja w ktorej jedzacy moga czuc niesmak.Skad sie biora takie tepe guly sama karm w kiblu najlepiej na dworcu miedzy zulami cpunami i w towarzystwie babci klozetowej twoje dziecko bedzie zachwycone!

buhahahah co za idiotka :P nie mówię, żeby się z tym afiszować, ale zaczekać jedna z drugą 10 minut ?!! może mają specjalnie na twoje wyjście z basenu czekać bo ciebie to odraża co ?! to gdzie miała to dziecko nakarmić ? na drzewie ?! a może wejść do wody i pod wodą to zrobić ? a w kiblu to sobie sama karm - idź zjedz sobie śniadanie przy muszli a najlepiej to tam łeb wsadź i wodę spuść - dla ochłody ;/ A dziecko ? myślisz, że ono głodne biedne domagające się cycka będzie 10 albo 15 minut specjalnie czekało bo pani wielmożna boi się zobaczyć cycka ?! ;/ widać , że dziecko głodzić będziesz więc lepiej matką nie zostawaj bo ci to nie pisane ;/ weś załamujesz ludzi - przyszła macioro z obwisłymi cycorami karmiąca w muszli klozetowej ;/

W szatni mogła nakarmić przecież, nie?

że jak się chce to się znajdzie do tego miejsce, jak nie dało rady to wystarczyło pieluszką tetrową pierś przykryć. No ale jak ktoś chce robić kino to niech się nie dziwi, że innych to wkurwia.

Ja tez wykarmilam dwoje dzieciakow ale nigdy, przenigdy nie wywalalam cycka na widok publiczny albo szlam w ustronne miejsce a jak nie moglam takiego znalezc to zawsze przykrywalam pieluszka. Jakos nie czulabym sie komfortowo z cyckiem na wierzchu, malo to zbokow lazi po swiecie.

witaj autorko i POPIERAM CIE W 100% tak samo JAK MOJ MAZ!! to jest starsznie niesmaczne jak kobieta przy innych, przy stole na ulicy, w centrum wyciaga swojego cyca i zaczyna karmic....nie wszystkim sie to podoba. Nie chodzi o to by odwrocic glowe w druga strone i nie patrzec tylko o to ze karmiace matki nie maja za grosz wyczucia taktu i wstydu.....!! Nie pamietam jak maz nazwal te kobiety ale napewno do przyjemnych nie nalezalo......

mnie to nie gorszy ,nie wiem skad w tych kobietach chec rozbierania sie,byc moze sa tak zapatrzone w dziecko ,ze nie mysla o innych a moze uwazaja ,ze to powod do dumy,lub traktuja piersi jak "narzedzie"do karmienia nie myslac o nagosci?... w kazdym badz razie mi to nie przeszkadza,nie przygladam sie ani z zaciekawieniem ani z niesmakiem po prostu nie zwracam uwagi jak na 100 innych rzeczy ludzi obok.... ja nie umialabym tak postapic poniewaz nie eksponuje mojej nagosci i zwyczajnie bylabym skrepowana.karmilam juz w wielu miejscach ,w centrum handlowym zawsze trafilam na super pokoik dla dziecka,pachnacy z umywalka,lezanka,przeqwijakiem ,krzeselkiem itp.... zawsze spotykalam sie z zyczliwoscia personelu ,nawet jak w jednym sklepie nie bylo udostepniono mi pokoj ochrony,chociaz kiedy dowiedzialam sie ,ze pokoju dla matki i dziecka nie ma...stwierdzilam ,ze pojde do samochodu ,pan wrecz nalegal zebym skorzystala..karmilam w samochodzie,na lawce w parku oslonieta mezem itp..i nigdy przenigdy nie bylo nic widac,biustonosz dal matki karmiacej bluzka rowniez ,do tego pieluszka i maz oslaniajacy dodatkowo chociaz nawetg gdyby jego nei bylo to i tak gdyby ktos sie przygladal nic nie zobaczylby ew dziecko wtulone... nie wyobrazam sobie sytuacji ktora opisuje zdesperowana zona...zeby ktos namawial mnie zeby nie ukrywac sie...typu przechodzacy ludzie... wiec reasumujac...nie patrze na karmiace matki ,tak samo jak nie patrze na mlodziez badajaca swoje gardla nawzajem w autobusie,meneli lezacych w tunelach,pijakow na sile chcacych mi odwiezc wozek w markecie,wulgarnych wyrostkow drzacych sie i szukajacyh zaczepki i wiele innych zjawisk...sa to mijane "obrazy"na ktore natylkam sie ale nie zawieszam na dluzej wzroku

gdzie przwazalao meski towarzystwo jedna mamuska wyciagnela - i tu zacytuje mojego meza OBCOKRAJOWCA (a wiec nie *zacofanego* Polaka), zniesmaczonego strasznie tym widokiem, ze laska powinna wyjsc do innego pokoju (a byly 3 wolne) a nie wyjmowac obrzydliwe wymie i karmiac dzieciaka publicznie. Pozostali panowie nie wiedzieli gdzie chowac glowy, a mamuska z wywalonym zwisem dalej konwersowala. to jest intymna rzecz, obnaza sie jakby nie patrzec intymna czesc ciala. Jesli bulwersuje kogos widok opalajacych sie topless kobiet to moim zdaniem robia to w wyznaczonym do tego miejscu - plazy, gdzie sie chodzi w bikini a nie garniturze. nie widzialam nigdy kobiety topless w centrum miasta!! a ciekawe jak zareagowalaby taka obnazajaca wymiona mamuska gdyby na tej samej imprezie facet wyjal fujare i zaczal ja sobie gladzic i masowac. przeciez nic zlego by nie robil, to czesc ciala a on chcial sobie podotykac.

To nie pierwszy i pewnie, nie ostatni temat o publicznym karmieniu piersią. I znowu się powtórzę i zdania nie zmienię -jestem przeciw. Od zwierząt odróżnia nas między innymi poczucie wstydu, a niektórzy zdają się o tym zapominać. Dlaczego niektóre kobiety karmiąc stają się bardziej podobne do karmiących szympansic? Z "wymionami" na wierzchu? Nikt nie każe mi patrzeć, innym zgorszonym również, ale są sytuacje, że jest się wręcz zgwałconym przez taką matkę i niejednokrotnie o tym pisałam. Mnie widok czyiś piersi krępuje, podobnie jak gołe pośladki w modnych dżinsach, czy wywalone rowy starych wypiętych facetów. Jak będę chciała sobie intymne części ludzkiego ciała, to obejrzę je sobie w domu w stosownym filmie, na "żywo" nie mam ochoty. Rozczulający widok? Bzdura. Jest to czynność intymna, matka karmi dziecko - nie można porównywać, do wręczenia dziecku kanapki. Jeśli jest taka potrzeba, można to zrobić dyskretnie, o czym również inne mamy często tu pisały, można się zasłonić, więc jednak da się, a epatowanie gołymi piersiami, zakrawa o jakiś ekshibicjonizm, lub jakiś chory sposób dowartościowania się w oczach mężczyzn i tylko jest głupio tłumaczony macierzyńskim obowiązkiem. I nie będę pisać, że należy to zrobić w wc, bo to przesada, nasze toalety nie są to tego przystosowane, o smrodzie nie wspomnę. Czasami po prostu wystarczy się odwrócić... Aha, karmiłam dziecko rok, nigdy nie zdarzyło mi się karmić publicznie, nie robiłam tego nawet przy rodzinie.

ja przyznam, że nigdy nie widziałam takich sytuacji jak tu opisujecie: tzn. eksponowania "wymion". Zawsze, jak spotykam matki karmiące, robią to w kącie, dyskretnie- może dlatego to nie razi. Nie spotkałam się z sytuacją, żeby ktoś wywalił cyca na środku pomieszczenia :) nawet kobiety widziane na wsi robią to, co prawda w towarzystwie, ale nigdy sutka nie widziałam :) Rozumiem, że te panie, które opisujecie siedzą z gołymi piersiami 5min. zanim przystawią dziecko? Czy rażący jest sam widok dziecka zakrywającego pierś, ale jedzącego?

to co wyrabiają te matki to już przesada