czy jest tu jakaś kobietka która urodziła córcie mimo że do końca lekarz mówił

że będzie chłopak? bo ja bardzo chciałam mieć córcie a na usg wyszedł chłopczyk, no i to drugi Synek będzie. troszkę jestem zawiedziona. myślę że jak lekarz był pewny to już nic się nie zmieni...

idz na usg 3D tam na 100% wyjdzie ci płeć

jestę pustakiem! ciesz się ,że dziecko zdrowe jest...... Nie wiem z kad się biorą takie idiotki jak ty? Naprawde nie wiem

Raczej niewiele się już zmieni. Oswajaj się lepiej z myślą o chłopczyku. Może trzecia będzie córcia :)

a czy ja coś napisałam że się nie cieszę! spadaj ty idiotko, sama jesteś pustakiem i do tego kretynką bo nie umiesz normalnie na pytanie odpowiedzieć. a tak wogóle to po co tu wchodzisz jak nie byłaś w takiej sytuacji. nawet czytać ze zrozumieniem nie umiesz.

Jak wychodzi chłopiec, to raczej ciężko o pomyłkę.

Dlaczego prosta :) Znam to uczucie ,wiadomo jak cos czlowiek zaplanuje a wyjdzie inaczej:) Ale bedzie dobrze ;)

u mnie w 16 tyg na 2 D wyszlo ze cos wisi miedzy nozkami i chlopczyk ja wniebowzieta :) A w 22 tyg niespodzianka ;)Druga dziewuszka,a teraz jest najkochansza na swiecie ..

już się oswoiłam że będzie chłopczyk, czułam że będzie. ale miałam nadzieję malutką na dziewczynkę. najważniejsze żeby maleństwo było zdrowe. chciałam tylko zapytać czy tak się zdarza, ale widocznie na tym forum nie można bo niektórzy od razu cię zwymyślają.

jak będzie synek to dam mu na imię Fafik :)

Moja znajoma urodziła w marcu dziewczynkę a miał być chłopiec. Mama doznała szoku :p Ale oni na 3d nie poszli...

corka mojego brata miala byc cala ciaze chlopcem kazdy lekarz tak mowil byli chyba u 3. radosc wszystko niebieskie w samochody itd mial byc patryk a jeat patrycja :)

Kobietka>dziecko to nie towar na zamowienie. Od zawsze juz dziwia mnie kobiety,ktore sa zawiedzine plcia swojego dziecka. Ja narazie marne szanse na sterowanie plcia bo nawet przy in vitro i selekcjonowaniu plemnikow nie zawsze sie udaje. No i dobrze. Niech choc ta jedna sprawa zostanie tajemnica. Ja mam dwoch synow i nawet przez mysl mi nigdy nie przeszlo zeby narzekac.Ciesze sie,ze dzieci zdrowe bo w obecnych czasach to i o to trudno... Tak mialao byc-masz miec dwoch synow i tyle.

NUTRIA20- jestes bezczelną analfabetką, wszędzie ludzi obrażasz. Jeżeli nie wnosisz nic do tematu to sie nie w****dalaj

jej moj tez mial byc dziewczynka... to nie koncert zyczen i trzeba sie cieszyc nowym zyciem a nie wymyslac:)

Osobiście znam faceta (kolega z pracy), któremu i jego żonie lekarz mówił przez całą ciążę, że na usg widzi dwóch chłopaków (ciąża bliźniacza) a urodziły się dwie córy. Cała firma się śmiała jak ogłosił nowinę po porodzie żony, bo już mieli 2 córki i bardzo liczył na synów

w ta strone to nie znam ale moim 2 kuzynkom mowili ze cory na 200% a urodzili sie chlopcy :)

ciesz sie kobieto ze dziecko zdrowe a nie ubolewaj nad jego plcia jakie to ma znaczenie?

do tych co nie potrafią czytać ze zrozumieniem- jestem szczęśliwa że bedę miała drugiego Synka. i zależy mi tylko żeby dziecko było zdrowe. innym dziękuję za odpowiedzi.

u mnie tez bedzie prawdopodobnie 2 chlopczyk potrafie ciebie zrozumiec ze marzysz o coreczce . z kalendarza chinskiego wychodzi mi teraz dziewczynka wczesniej chlopczyk sie zgadzal a na usg 2 razy juz potwierdzila ze bedzie chlopak ,ciaze mam zupelnie inna od 1 wiec tez myslalam ze moze teraz dziewczynka.nastawiam sie na chlopca chodz mam jeszcze malenka nadzieje:) w 1 ciazy w 19 tygodniu nastawila mnie na dziewczynke bo na usg nie bylo nic widac miedzy nozkami a w 23 tygodniu doroslo i juz zostal chlopiec :) . moze za kilka lat bede starac sie o dziewczynke ale tym razem skorzystam ze wszytskich naturalnych metod .

Mamiii dziękuję za zrozumienie. Nie ukrywam że marzę o Córci, chyba każda kobieta marzy. no ale cóż, może następnym razem się uda:-) mam jednego Cudownego Synunia którego Kocham nad życie i tak samo kocham to Maleństwo w brzuszku:-) ja nie wierzę w te kalendarze chińskie bo mi wyszło dwa razy dziewczynka, a będą dwaj chłopcy.

hehe no to niezle z tych kalendarzy wyszlo ci:) a czy ty sie staralas o dziewczynke ?? ja mam ksiazke wojcika o planowaniu plci w sumie 2 czy 3 miesiace probowalismy w 9,10 dzien cyklu przy 28-30 dniowych ale nic z tego nie wyszlo wiec musialam miec owulacje pozniej bo na dziewczynke 3 dni przed .w miesiacu w ktorym zaszlam bylo kilka dni tez pozniej stad ciaza:). ja mojego synka (17 miesiecy) kocham i nie wyobrazam sobie zeby byl dziewczynka to moj maly przystojniak jest slodziutki i kochany bardzo, teraz chcialam miec do pary dziewczynke no ale widocznie nie jest mi pisane.moze sprobujemy za kilka lat (obecnie mam 25 za miesiac) gdy chlopaki podrosna:) wtedy kupie testy owulacjyne i poprobuje z dieta bogata w wapn. w sumie na poczatku nie ma roznicy miedzy dziewczynka czy chlopcem dziecko to dziecko chyba ze kwestia ubranek mysle ze dopiero od 2,3 roku uwidacznia sie bardzie plec. ja bym chciala miec dziewczynke chyba ze smiesznych powodow jak strojenie jej kupowanie lalek ,wspolne tematy ,zakupy ,gotowanie wiec chyba jest to zle podejscie stad mam synkow bo dziecko to nie zabaweczka chodz dziewczynki w tych spineczkach kucykach i sukieneczkach sa takie slodziutkie ze by sie chcialo miec jedna dla siebie:) .

chcialabym miec coreczke ale nie posunelabym sie do zaplodnenia in vitro i segregacji plemnikow to juz jak dla mnie przesada jak sie nie uda bedzie 3 chlopaszek i trzeba sie z tym pogodzic a nie dazyc po trupach do celu..

ja nie starałam się jakoś specjalnie o dziewczynkę. masz racje że przy pierwszym dziecku nie przywiązuje sie wagi do płci, najważniejsze żeby zdrowe. druga ciąża nie była planowana i była całkowitym zaskoczeniem. oczywiście chciałam mieć drugie dziecko za jakiś czas, a że wyszło trochę szybciej... więc tu miałam nadzieję na córcie. zwłaszcza że w rodzinie prawie sami chłopcy się rodzą. za parę lat może pomyślimy o trzecim dziecku i może wtedy się uda. zobaczymy. co ma być to będzie. do skutku próbować nie będę.

Wiem, że jeśli chodzi o preferowanie płci to tutaj jest po prostu nagonka i polowanie na czarownice! Ja powiem tak! Mam syna. Kocham go nad życie. Mam córkę. Kocham ją nad życie. Więcej dzieci nie planuję ale jakby się zdarzyło... to w moim przypadku płeć nie powinna robić różnicy (bo mam już dzieci obu płci)... Jednak, chcąc nie chcąc i tak trzymałabym kciuki za następną córeczkę.

kobieta w ciazy jaka roznica u ciebie bedzie miedzy dziecmi??? wiesz w sumie lepiej beda rozumiec sie dwaj chlopcy z mala roznica niz chlopiec i dziewczynka wiec napewno dla synka jest lepszy brat. ja moze za kilka lat sprobuje ale nie wiem zobaczymy jak bedzie z dwojka czy dam rade kolejne wychowac itd.tez nie mam zamiaru probowac do skutku az tak bardzo mi nie zalezy. w tej ciazy maz i kilku znajomych odstawiali dziewczynke no ale widac pomylka moj maz nawet mowil ze dziewczynka bo wie co robil hehehe no jednak nie wie:)

Bylas na tym 3D?

Mamiii różnica będzie niewielka bo półtora roczku, bedą prawie jak bliźniaki. ciężko będzie na początku ale muszę dać radę. Mamiii a w którym teraz jesteś tygodniu bo ja w 23. mama pawełka i paulinki-> nie wszyscy starając się o dziecko myślą tylko o płci. ja poprostu miałam nadzieję że będzie córa. nawet gdybym się zdecydowała na 3 dziecko to nie będę stosować niewiadomo jakich metod żeby to już napewno była córa. co ma być to będzie. i napewno swoje dzieci będę kochała nad życie nawet jeśli będą sami chłopcy.

Cześć Jestem mamą dwóch córeczek.Najmłodsza ma 7 miesięcy i przez całą ciążę była chłopcem :) dopiero tydzień przed porodem lekarz oznajmił że jest dziewczynką:). Muszę przyznać sie ze wstydem ze poczułam ogromne rozczarownie. Tak bardzo cieszyłam się że będę mieć i córeczkę i synka. Wiem wiem że najważniejsze że żeby było dziecko zdrowe ale w naszym patrialchalnym świecie nadal chłopiec jest ''lepszy'' od dziewczynki : ( Najgorsze było jednak to ze ja sama okazałam się poprostu głupia zamiast cieszyć sie że będę mieć dziecko czułam żal i rozczarownie sama nienawidziłam się za to. Oczywiscie teraz kocham ją najmocniej na świecie i nawet w żartach mówie do niej " mój najcudowniejszy synek" . Bardzo nieładnie zachowali się niektórzy członkowie naszej rodziny , którym wcześniej mówiliśmy ze będzie chłopiec , wręcz dokuczali mojemu mężowi . Nikt nie pamiętał że rok wcześniej poroniłam i wtedy życie byśmy oddali za tamtego aniołka niezależnie od płci:( Muszę się przyznać że chciałbym jesze spróbować ''powalczyć '' o chłopca ale mąż zdecydowanie mówi nie. Ja sama jestem takim dzieckiem które miało byc chłopcem i moi rodzice nigdy nie dali mi odczuć że woleliby miec syna. Mam nadzieję ze i moje córeczki będą mogły kiedyś tak też powiedzieć o mnie.

Softis :)