Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość krzysztof35.

nagła milosc

Polecane posty

Gość krzysztof35.

Witam.Spotkałem kobietę mojego życia, czuję ,że jest moja połówką, czuję się z nią fantastycznie,lubimy te same rzeczy, słuchamy tej samej muzyki, mamy takie same pasje i zainteresowania.Zupełnie nie rozumiem jak tak fantastyczna kobieta uchowała się i nadal jest sama...i tu pojawia sie problem...mam zonę z którą od 3 lat przestalo sie ukladac, w sumie nigdy nie bylo swietnie- bylismy jak woda i ognien, pobralismy sie bo ona naciskala i jej rodzina , teraz mamy dwoje malych dzieci...jestem tak nieszczesliwy jak nigdy, po raz pierwszy naprawde kocham a w opozycji jest obowiazek wobec rodziny...nie wiem co mam zrobic, nie chce skrzywdzic dzieci odchodzac a zony nie kocham wrecz czuje do niej wstret...czy dam rade jeszcze tak zyc w klamstwie i obludzie - dla dzieci?..;(..kochajac inna kobietę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka jest cena za głupotę nie dość, że byłes i jesteś głupi,to jeszcze jesteś zdrajcą jak dla mnie - jesteś nic nie wart

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To faktycnie ciężka sprawa. Nie znam Cię więc nie wiem na co jesteś gotowy, na jakie poświęcenia. I jaka jest tamta kobieta. Czy zaakceptuje fakt, pomoże. Jaka jest żona, czy nie narobi problemów. Mój mąż miał jedno dziecko, ślub bo ciąża. I żył obok wiedząc że i tak odejdzie. I w końcu to zrobił...Teraz gdy na to patrzy, uważa nadal, że ciągnięcie związku ze względu na dzieci nie ma najmniejszego sensu. I cieszy się ze swojej dcyzji. My tworzymy wspaniałą rodzinę, a tamto dziecko często jet z nami. I dzięki mądrości dorosłych odnalazło się w sytuacji. Kiedyś mi powiedziało w tajemnicy, że tata przy tobie stał się lepszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Routen
Tak nagle ci sie oczy otworzyly jak poznales swoj"ideal"?Daj spokoj,chlopie,jakby bylo tak tragicznie jak to nam probujesz wmowic,to dawno by cie z zona nie bylo.Zauroczyles sie panna i dlatego nie mozesz patrzec na zone,bo ci stoi na drodze do "szczescia".W jakim wieku masz dzieci? I pamietaj,ze ta nowa tez kiedys stanie sie zwykla kobieta,motylki w brzuchu umieraja po jakims czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie koniecznie. Jeśli jesteś z kimś, gdzie są dzieci, wpadasz w rutynę życia codziennego i tkwisz, codziennie robiąc to samo. Nie budzisz się nagle rano i nie odchodzisz, bo gdzie i po co. Idziesz do pracy i...dalej rutyna. Nie każdy bez żadnego bodzca z zewnątrz podejmie decyzję, że dość, koniec, zacznę od nowa. Jeśli po drodze jest pustka, ale nie dzieje sę tragedia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diaz cameron
moim zdaniem powinnieneś sie rozwieść z żoną bo tylko sie męczysz.a z dziećmi i tak bedziesz miał kontakt.tego ci nikt nie odbierze.dzieci jak podrosną to zrozumieją http://odlotek.pl/zaproszenie/31074

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzysztof35.
dziękuję wam bardzo za wpisy zarówno te pozytywne jak i wulgarne..ta druga kobieta jest swiadoma ze bede poswiecal czas dzieciom, zgadza sie na to i chce sie tez nimi opiekowac..ale nie wiem jak zareaguje zona kiedy bede chcial odejsc ona jest kobieta - bluszczem - nie radzi sobie z niczym w zyciu i boje sie ze zatruje nam zycie..i zlosliwie bedzie utrudniala kontakt z dziecmi..boje sie tego wszystkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj to się trochę wkopałeś. Jeśli jest taką kobietą to może być problem. I nie zwodz tej "właściwej". Spokojnie załatw swoje sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Routen
No widzisz,ty juz wiesz,ze nowa jest fantastyczna i przyjmie cie takiego,jakim jestes,z dziecmi,bagazem w postaci bylej zony i problemow z tym zwiazanych..wiesz tez,ze zona jest bluszczem,ktory zatruje wam zycie.. Typowe to jest tak bardzo,ze az smutne. I zeby nie bylo,nie jestem byla zona,jestem zona mezczyzny po rozwodzie,z jedna roznica:moj maz odszedl od swojej zony,bo nie wychodzilo jak u ciebie od kilku lat,ale nie odszedl do zadnej kobiety,po prostu podjal decyzje o rozstaniu,gdy byl sam,a u ciebie az razi w oczy to,ze ta nowa jest aniolem chodzacym po ziemi,a zona to jakas wiedzma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciężką masz sprawę chłopie. JA na twoim miejscu nie szalałbym tak z nową miłością bo to nic innego jak zauroczenie. Spróbujcie, z żoną w jakiejś poradni razem możę to pomoże i wszelkich innych dostępnych środków. Masz rodzinę a to na prawdę najważniejsze. Jeśeli nie da się po tym wszystkim to wtedy dajcie sobie spokuj, rozejdzcie sie ale bez kłótnie i cudów choć nie jest tak łatwo. Na pewno zrozumie cię ta nowo poznana kobieta jak ma rozum w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość etgetg
Krzysztof, ty już tkwisz w tym czego się boisz. Źle piszesz o żonie zapewne dlatego że już masz do czynienia z jej gorszymi cechami i straciłeś do niej wiele ciepłych uczuć. To nie jest już więc związek tylko niewola, stan niekorzystny dla wszystkich. Zakończ to. A jeśli pojawiło się już coś nowego, to tym lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krzysztof! macie dwoje małych dzieci, a od 3 lat się między wami nie układa?? to czyje to dzieci, sąsiada?? ile czasu znasz swoją nową "damę serca"? raczej to nie jest miłość, tylko fascynacja nową osobą, jakże inną od spowszedniałej żony. być może uda wam się, pod warunkiem, że odejdziesz już teraz od żony i uregulujesz swoje sprawy. ale duża szansa, że was to przerośnie. a nowa pani w normalnym życiu jeż nie będzie taka fantastyczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość posluchaj facet
jeśli chcesz być w porządku, najlepiej potopić dzieciaki i zarżnąć żonę. Sprawisz im mniejszy ból niż gdybyś ich porzucił. Skoro nowa pani jest taka "wspaniała', skoro masz pewność na 100% że to jest ta jedna jedyna, zrób to, nie męcz się w imię ppczucia obowiązku za swoje czyny, w końcu jesteś "wolnym" - nie wiem czy człowiekiem - masz prawo decydować o życiu innych ludzi, prawda? Oni nie mają prawa decydować o sobie, władza jest w twoich rękach. Znaczy w twoich spodniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, ze jak tatus odchodzi od zony to dzieci rozumieja swiat po swojemu. Dla nich to Ty porzucisz ich a nie mame. Nigdy nie kochales swojej zony, splodziles dzieci przez przypadek a teraz nagle wielka milosc. Po co piszesz na forum. I tak juz podjeles decyzje i ich zostawisz? Nie rozumiem tylko dlaczego sie rozmnazales z kobieta ktorej nie kochales?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedne dzieci, swiat im padnie w gruzach i beda musialy sie z tych gruzow same podnosic.....Twoi rodzice tez Ci to zrobili? Czesto tak bywa, ze tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość placący
"Zupełnie nie rozumiem jak tak fantastyczna kobieta uchowała się i nadal jest sama..." Już ci odpowiadam: zimne mendy z reguły są same. Do czasu. Aż znajdą pustaka. Jako że się dokonało, życzenia noworoczne będą: Niech się święci między wami pierwszy maja.... ... i kawałek szkła... ...ha,HA,HA. A żona niech cię puści w skarpetkach, a z jajek zrobi wydmuszki... ...a z wydmuszek kaczuszki. I.. ..da dzieciom do zabawy. p.s. PUSTAK KUTASEM MYŚLI. Rozwinięcie: - że pustak - widać, słychać i czuć - że kutasem - widać, słychać i... śmierdzi - że myśli - ...... konkurs :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamućka
no to masz dylemat ..... bo jak sobie przeczytałam co tu napisałeś to zastanawiam sie co też takiego TWOJA żONA by tu napisała,jak znam życie to prawda jest po srodku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ma nowe ruchadełko
to i żonka mu "wstrętna" jakie to schematyczne i puste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zszokowana..
czy tu siedzą tylko i wyłacznie nieszczesnicy po rozwodach, urazone dumy męskie i damskie? jakim prawem tak podle osadzacie tego czlowieka? skad wiecie jaka jest naprawde jego zona? baba niezle moze utruc soba zycie i moze gosc ma tego dosyc?dlaczego zawsze wszystkiemu winny uwazacie jest facet?i dlaczego zakladacie ze ta nowa jest zerem?czy zonaty facet czy tez mezatka nie ma prawa na nowo ulozyc sobie zycia?ma szczeznac w nieszczesciu bo popelnil (a) błąd? tacy nieskalani jestescie?czy mocni w gebie bo anonimowi?.....żenada...trzymaj sie Krzysztof podejmij decyzje taka zeby najlepiej jak potrafisz poukladac sprawy z dziecmi i badz szczesliwy bo gdy ty bedziesz szczesliwy to dzieci tez beda to czuly ..a zaloze sie ze histeryczka zonka poplacze rok i za chwile pusci sie z kims z sympatii lub innego genialnego portalu i uwiesi sie na nowym zatruwajac mu zycie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zszokowana..
bierz przykład ze mne, ja zmieniam facetów gdy się zakocham, mam już czwartego męża i siódme dziecko w drodze. Nie kontaktuję się z tamtymi dziećmi, niech się tatusiowie nimi zajmują bachorami, ja mam prawo do szczęścia i życia według swojego sposobu. Teraz mam męża i kochanka. Jak się dziecko urodzi odejdę od męża. RAZ SIĘ ŻYJE, TRZEBA UŻYWAĆ ILE SIĘ DA. NAWET KRZYWDZĄC INNYCH.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zszokowana..
tylko na podszyw cie stac.....no coz , zeby napisac cos logicznego trzeba miec mózg o którym ty chyba nawet nie słyszales (łaś)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie jest nagła miłość, tylko coś zupełnie odmiennego , nowego w długo trwającym związku.Pewnie żona się zmieniła, bo musi się zajmować dziećmi, wkradła się rutyna.Czasami wydaje się, że to już się wypaliło.A kiedy byłeś z żoną tylko we dwoje, bez dzieci? Może warto sprobować odnowić ten związek, niż pakować się w nowy, który zapewne skończyłby się wkrótce podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym jesteś bardzo egoistyczny, bo wikłasz w to wszystko kobietę bez balastu, przeszłości.Wiesz jak ją obarczasz? A czy ona na pewno wie , co mówi, twierdząc, że by się Twoimi dziećmi zajęła? Dziećmi, które zapewne wcześniej czy później pokażą jej , że jest tylko niechcianą macochą.Zrobią to na pewno.Jak nie teraz, być może napuszczone przez matkę, to potem , kiedy bedą w okresie buntu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zszokowana..
GRUNT TO POZYTYWNE MYSLENIE POLAKÓW......napewno ci sie nie uda, skrzywdzisz wszystkich, zniszczysz dzieci, nowa kobieta odejdzie, dzieci napluja jej w twarz, tobie odpadna jajka a zona sie powiesi.....nie rob tego..tkwij w tym co masz bo grunt to rodzinka....ciekawe tylko dlaczego jest tyle rozwodów ze na rozparwe czeka sie conajmniej pol roku.....sami egoisci w tym kraju....a fe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zszokowana..
i jeszcze dodam ze niewazne jest dla mnie zycie innych, mam zamiar bawić się i uzywac zycia, w koncu nie biore odpowiedzialnosci za swoje decyzje, zyje sie raz,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zszokowana..
i wkurwia mnie ze ludzie sa tacy nieodpowiedzialni, tkwią latami w zwiazku, do ktorego zostali zmuszeni. Ciebie facet na lancuchu zaprowadzili zebys sie ozenil i zmuszali do plodzenia dzieci. To wreszcie pokaz ze masz jaja, wypnij sie na zone i dzieci, zadbaj o siebie, oni musza sobie jakos poradzic, twoje dmuchanie jest najwazniejsze. A jak ci sie znudzi nowa kobieta, znajdziesz inna, ktora tez bedzie ta wspaniala połowka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to rzeczywiscie problem
"Zupełnie nie rozumiem jak tak fantastyczna kobieta uchowała się i nadal jest sama.." WŁAŚNIE, SKORO TAKI SKARB, TO DLACZEGO WCIĄŻ SAMA???? CIEKAWEEEEEE ".i tu pojawia sie problem...mam zonę " ŻONA JEST PROBLEMEM? POZBYĆ SIĘ. A ja ci mówię ze to ty se swoim kutasem jestes problemem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Routen
Jak jest zle to sie odchodzi-dobrze,kazdy ma prawo do szczescia,ale facet poznal babke i nagle go oswiecilo,ze jest nieszczesliwy,do zony czuje wstret i ma prawo ulozyc sobie zycie.Wczesniej siedzial z zona,jadl niedzielne obiadki i spedzal czs z dziecmi,nagle nowa dziewczyna sprawila,ze juz dluzej nie moze. No po prostu super.Zreszta,co tu pisac,on podjal decyzje,a tutaj tylko szuka poklasku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XYZ..!
...NOOO napewno facet szuka poklasku od jełopstwa z kafeterii....kwiat narodu sie tu wypowiada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Routen
Nie,no faktycznie,po twojej wypowiedzi to rzeczywiscie:same jelopstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×