Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość spotkalam nawidzona matke

Mialam dzisiaj starcie z nawiedzona mloda matka na spacerze !!!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość lalalalalalalala12345
Haha rozmieszyla mnie kretynka, ktora uwaza, ze od razu usypiaja psa, ktory pogryzie dziecko. Oj abys sie nie zdziwila. Mam duzego psa obronnego, ktory spokojnie lata sobie po mojej ogrodzonej zamknietej posesji. Mam z 5 tabliczek uwaga grozny pies. Niestety dzieciak sasiadki mimo 13 lat nie opanowal chyba zdolnosci czytania i postanowil przelezc przez plot i pobawic sie w obrzucanie mojego psa... PETARDAMI!. Pies dostał w oko, chłopak nie ma ręki. Mamuska w ryk i wrzask. Efekt? Grzywna za wtargniecie na cudza posesje, nadzor kuratora nad dzieckiem i ograniczenie wladz rodzicielskich dla matki. Na szczescie jest jeszcze sprawiedliwosc na swiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Te moje dzieci to pogryzły psa z 15 lat temu, nie wiem czemu bo dziwne były, teraz nie pamiętają bo są dorosłe. Ale psu zostało, że szczeka się jak podchodzi dziecko. Mały jest i stary to nie gryzie, jeszcze by mu zęby powypadały, ale petard boi się panicznie. Czasem jakiś żartowniś wrzuci petardę do klatki w bloku, to nie mogę go uspokoić przez 15 minut. Mam nadzieję, że Twojemu psu nic się nie stało w to oko? Głupie te potworki są bo rozpieszczone przez rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×