Odchudzanko...

lenka, już wiem co to za dieta, ja się do tego nie nadaję, bo zawsze złamie jakąś zasadę, sa zbyt sztywne, ale jestem ciekawa czy faktycznie zgubi się 10 kg, mogę ci dopingować ja jestem zwolennikiem zmiany sposobu zywienia i MŻ

norweska ok, ale te grejpfruty :O nie przejdą mi przez gardło ehh.. nigdy ich nie lubiłam i raczej nie polubię. chyba że jakiś zamiennik ??

o!! niezbyt uważnie czytałam, już byłaś na tej diecie- przepraszam polecam ci I fazę SB (south beach), w tydzień powinonno pojsć 2 kg, a jak się startuje z wyższej wagi to i więcej

hehe, ja właśnie się na to zdecydowałam z tego względu, uwielbiam czerwone grejfruty!:) jeśli chodzi o zamiennik to wątpię, chyba to właśnie mają być grejfruty:D Poczytaj sobie tu, są naprawdę różne: http://www.ediety.net/

ale cuda hihi :D a ja mam być zamiar dietetyczką a gówno o tym wiem sama nie umiem schudnąć.. ehh a to tylko 6kg !!! kurwa mać :D tak myślę zrobić sobie 3dni białkowej do mojego wyjazdu ??? dziękuję za stronki

Lenka a Ty na Dukanie jesz ogórki kiszone ? :D:D chyba się skuszę na te 3 dni.. mhm..

spoko, jak coś ciekawego znajdę to podeślę, bo ja trochę się interesuję i eksperymentuję na sobie różne cuda i waga idzie w dół, pomału ale w dół a to cieszy:) pozdrawiam i życzę Wam udanego wieczorku, a ja mam ochotę na winko, hm........

niby można, ale nie jest to dla mnie przysmak więc na razie się wstrzymuję:) nie jest zła ta dieta, nie cierpię głodu nic a nic, mam tylko nadzieję, że będą efekty...

dzisiaj drugi i ostatni dzień jogurtów i maślanek. ubytek na wadzę wspaniały :P jak na razie 1,5kg jutro rano się zważę i powiem ile po 2 dniach :):). od jutra tylko proteiny aż do piątku lub soboty ;). nie chcę się katować, to nie w moim stylu. wolę żeby waga stała w miejscu niż katować sie na siłę i nic nie jeść. jestem zmienna jak pogoda.. :D

lenka świetny artykuł, musże się wczytać, dzięki

Dziewczyny! Zaciskamy zęby i się nie dajemy, no co jest? Nikt nie mówił że będzie łatwo

Trzymamy się, chociaż nie powiem te jogurty, twarożki już się nudzą pomalutku:p

Kropla Minerałów : wiem, wiem. ale nie dam rady. wolę zmienić dietę, niż wymięknąć :O :P

W sumie masz rację, lepiej coś zmienić niż to rzucić w cholerę i wcale nic nie robić by schudnąć

Ja dziś się już żegnam,zrobię sobie gorącą kąpiel i idę spać,bo jutro kolejny piękny dzionek pa pa No i piszcie jak wam minęły dzisiejsze zmagania...:)

papa :) miłej kąpieli :D

o!! o 20:00 to mi sie nigdy nie udaje myć, gdy chodzę do pracy to ide spac o 24:00-1:00 (wstaję o 7:00), teraz jak mam urlop to o 2:00-3:00; wstaję o 12:00; zawsze byłam nocny marek moje dzisiejsze jedzonko: 12:00 kwa z mlekiem potem herbata pur-eh potem herbata figura 1 15:00 2 gołąbki, z koperkiem litr wody herbatę figurę 19:00 1 laska kabanosa, pomidor, jogurt 7 zbóż sliwkowy (jedyny, który lubię) wypiłam 2/3piwa i najgorsze przede mną, bo do 24:oo podjadam i tego muszę sobie odmówić i oczywiście piwa, od jutra nie piję piwa

sieuda : nie martw się, jutro będzie lepiej ! ;) ja za chwilę idę do marketu po zapas jedzenia na protal :D to tylko 3-4 dni ale cóż ;) będę grzeczna hihi.. miłego wieczorku wam życzę ;) :* !

unnoticed, dzięki, a najwazniejsze ze jestes, ze mam do kogo napisac jestem/byłam przeciwniczką regularnych diet, a teraz zastanawiam się nad tą norweską, 2 tygodnie- schudłabym 9 kg i wchodziłabym w moje ciuchy... lenka schudła 5 kg, czytałam na innych forach, że chudną ludzie 8-9kg... może... raz a dobrze... pomysle...

:) hmm.. ja bym nie tknela grejpfruta :D wiesz, kwestia gustu :P. fakt, raz a dobrze ;) dobranoc =) !

wyczytałam, że grejphrut musu być, ze względu na jakieś tam kwasy, które powodują, że białko jajka długo się rozkłada i nie czuje sie głodu a szpinak podobno mozna zastapić brokułami, tak wszyscy robią, ale czy dobrze to nie wiem

uuuu! ale wcześnie idziecie spać......

dzień dobry już 4.08

dzień dobry:) dziś 3 dzień diety. wczoraj wieczorem dopadł mnie mały głód to dmuchnełam kefirek. od rana pełen optymizm i energia:D na śniadanie: jogurt z otrębami i kawusia a potem może makrela (taki mam zamysł:) na obiad muszę pomyśleć ale coś z drobiu będzie, chyba że kupię dobre mięso mielone:) co u Was? jak się trzymacie?

a co tu tak cicho? śpicie dziewczyny czy co? pobudka!:D zjadłam tłustą makrelę i czuję się syta, teraz herbatka i pora zająć się obowiązkami domowymi:)

hej :D ! ja dopiero wróciłam z jazdy (prawko) ;) właśnie będę wcinała filety z piekarnika :P. burczy mi w brzuchu jak cholera :O. a no wczoraj wczesniej szłam spać bo o 5 pobudka :P:). jak wam idzie ?? :)

hej wszystkim:) nie pamiętam kto o to pytał, w każdym razie ja jestem na diecie nie łączenia, tzn jem wszystko co zdrowe tylko ze sobą nie łącze takich produktów jak mięso i ziemniaki np ciągle czymś przerywam tą diete, a to jakiś tłusty obiad rodzinny a to imprezka i piwko no a że mam słabą wole to nie odmawiam.. ale koniec z tym! od wczoraj się zawzięłam i już żadnych wpadek nie będzie! do września bo mam wtedy wyjazd:P:D a poza tym jest ok.. na śniadanie sobie zjadłam leczo z papryki teraz wszamałam arbuza i się napchałam.. potem ide do pracy więc z posiłkami będzie gorzej, najchętniej to bym się samymi bułkami zapychała :o ale coś wykombinuje i będzie dobsz ;) a co do tej diety proteinowej, bo ktoś też coś wcześniej wspomniał, nie mówie że ona jest nieskuteczna, bo jest! tylko że to jest dieta jednoskładnikowa, je się głównie białko i to okropnie wysusza organizm, jasne że każdy reaguje innaczej ale to nie jest zdrowa, zbilansowana dieta, wiem że są też na niej dni warzywne, ale to chodzi o to żeby codziennie dostarczać organizmowi wszystkich witamin i mikroelementów, a nie tylko powiedzmy 3 dni w tyg samo białko a 4 dni warzywa i białko, to trochę takie oszukiwanie organizmu, no ale życzę wszystkim powodzenia i żeby ta dieta wam nie zaszkodziła:) każdy wybiera sam co dla niego najlepsze :)

latte macchiatto : ja pytałam :P. no właśnie te weekendy są najgorsze, ale 3mam się dzielnie ;) odmawiam grilla i alkoholu :(.. 3maj sie i nie poddawaj !! :D wiem, wiem. właśnie mam takie samo zdanie na temat proteinowej, ale cóż. 3dni mi chyba nie zaszkodzą ? :)

aaa no tak :) oj tak 3mamy się dzielnie :D damy rade! :D hehe 3 dni to jest nic, chodzi mi bardziej o długotrwałe stosowanie tej diety:P :D

hey, no mi nie burczy w brzuchu ale mam na coś ochotę i sama kurde nie wiem na co:D unnoticed- fajnie że robisz prawko, to bardzo przydatna rzecz, nie wyobrażam sobie teraz zdania się wyłącznie na autobusy, pociągi itp. a tak to jesteś niezależna, chcesz, wsiadasz i jedziesz:) muszę poprasować ale mam lenia, poczytam sobie coś:) a tu filmik o lasce co schudła 26kg:): http://www.youtube.com/watch?v=pEdZm5UhgNM