Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rafał20

Problem ! róznica wieku a zachowanie 13latki. Pomożcie!

Polecane posty

Gość Rafał20

Witam. Mam pewien problem, wiem serce nie sługa, ale Wy jako dojrzałe forumowiczki na pewno mi w jakiś sposób doradzicie. Proszę Was bardzo! Otóż mam 20 lat i przez przypadek poznałem 13 latkę przez przypadek. (ona ma dwie siostry starsze ode mnie, a one mężów a oni są moimi dobrymi kumplami- to tak w skrócie). No i wyszło tak ze sporo z nią przebyłem zaprzyjaźniliśmy, nawet bardzo, cały czas chce ze mną rozmawiać, bawić się (bez głupich skojarzeń) i ogólnie spędzając ze mną czas, jak jestem u znajomego to lubi obok mnie usiąść i takie tam. pisze do mnie sms, jakieś całuski w sms itp. i ogólnie wyczuwam coś więcej niż tylko "podanie ręki". Powiedziała ze mnie bardzo lubi i takie tam. A jest ładna,(oprócz tego dba o siebie i widać ze zaczyna się stroić dba o wygląd, mówiła ze chciała być starsza. wiem ze wyrośnie na ładna dziewczynę (jej siostry są ładne) i mam taki problem że ja mógł bym poczekać w sumie nie spieszy mi się aż tak. i nie wiem, co zrobić? głupio się czuje, bo widzę ze mnie bardzo lubi (żeby była starsza to bym wiedział co zrobić) ja ją też lubię, ale nie chcę sobie życia zmarnować czekaniem a potem nie wyjdzie. Lubi bardzo zemną rozmawiać, przybywać właściwie gdzie ja to i ona. Tym bardziej ze ma dziwne poczucie humoru. Mówiła do mnie kiedy się ozenie, bo chciała by na ślub przyjść i kiedy sobie kogoś znajdę kila razy tak, z kolei widzę mały smutek z jej strony jak powiedziałem ze już kogoś mam na oku.Wszystko ok ale skąd te pytania! Co za tym przemawia ! Poradźcie mi coś dziewczyny Proszę Wy wiecie jaka jest wasza natura.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem mlodsza od męża 8 la
t. Z czasem sie wyrówna, jednak nie wczesniej niz za 10 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wyzwolona / zakochana
ja jestem w związku od kiedy mam 13 lat, w wieku 14 lat już było całowanie i petting :D teraz mam 22 i nadal kocham tego samego, więc nie każda trzynastka jest głupia... mój facet jest starszy 10lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ile chcesz czekac 5 lat do jej 18? no moze 4 do 17 lat....? bo jako 14,15,16 latka to dla ciebie dalej dziecko.... moja rada: znajdz se kobite

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moje zdanie jest takie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jesteś pewien że poczekasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seks z taka jest karalny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anntje
gdy ja mialam 13 lat moj maz mial dokladnie 20. Zawsze mowil mi, ze zalowal, ze nie poznal mnie wtedy. Bylibysmy razem od poczatku :) Co masz robic? Zyj normalnie. NIczego nie przyspieszaj. Za rok - dwa sprawa sie zacznie sama wyjasniac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wyzwolona / zakochana
a ja Ci radzę tak, jak czujesz coś do niej to wchodź w to i się nawet nie zastanawiaj, mój też się dłuuuugo wahał, a że ja nie naciskałam na związek, to sam zdecydował się zostać ze mną :) no i nie spieszcie się z seksem, dziewczynie tak naprawdę najbardziej się chce w wieku 18-19 lat - wcześniej może być petting, seks oralny, przytulanie, spanie ze sobą, całowanie, prysznic, ale z samym stosunkiem warto poczekać te 5 lat... ale jeśli będziecie szczęśliwi to naprawdę szybko zleci.... TYlko pytanie, czy Ty coś do niej czujesz? Bo mówiłeś jej że masz kogoś na oku? Czyli myślisz też o innej dziewczynie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wyzwolona / zakochana
Niektórzy ludzie są ograniczeni i sprawę sprowadzają tylko do seksu... a seks też ma różne barwy, a nie tylko włożyć wyjąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To nie o to chodzi
Wyzwolona / zakochana ja jestem w związku od kiedy mam 13 lat, w wieku 14 lat już było całowanie i petting teraz mam 22 i nadal kocham tego samego, więc nie każda trzynastka jest głupia... mój facet jest starszy 10lat To nie o to chodzi, że 13-latka jest głupia, tylko o to, że tak młodej dziewczynie obiekt zainteresowania potrafi się zmieniać z dnia na dzień. Oczywiście są wyjątki jak Ty, ale to naprawdę ogromnie rzadke przypadki. Do tego dochodzi jeszcze druga rzecz: młode kobiety i młodzi mężczyźni (myślę tu o wieku ok. 18-21 lat) jeszcze sami się na tyle dobrze nie znają, aby wiedzieć, czego chcą od życia z drugim cżlowiekiem i kogo tak naprawdę szukają, przy jakiego typu partnerze będą szczęśliwe i zdolne stworzyć z nim/nią stały związek. Sama pamiętam siebie w wieku 19 lat, zakochaną bez pamięci w moim chłopaku, z którym bardzo poważnie i ze szczegółami planowaliśmy wspólną przyszłość. Ale mimo wielkiej, obustronnej miłości i prawdziwej przyjaźni róźnica charakterów dała o sobie znać i się rozstaliśmy. Tereaz, po kilkunastu latach widzę, że choć on był dla mnie tak dobry, jak żaden inny dotąd, to poznając kolejnych mężczyzn zobaczyłam, źe portrzebuję całkiem innego typu mężczyzny, jeśli chodzi o charakter, że przy tamtym nie potrafiłabym się np. tak zrelaksować jak przy tym drugim typie. I nie żałuję tamtego rozstania, choć zawsze będzie kimś ważnym w moim sercu. Co do Autora topiku - to, czy chcesz czekać kilka lat na tę dziewczynę, zależy od tego, czy i co do Niej czujesz, czy bierzesz ją pod uwagę poważnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdy jest inny tu jak pisała wyzwolona/zakochana jest przykład że może coś wyjść. Ale ja bym była bardzo ostrożna, przemijające zauroczenia starszym chłopakiem zdarzają się. A Ty bardzo podkreślasz że jest ładna, że jej siostry są ładne, że dba o o siebie. Czego oczekujesz od niej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anntje
wyzwolona/zakochana - dokladnie. ludzie podnosza lament, ze facet ma perspektywe czekania pare lat zanim sobie "zamoczy". A bliskosc i seks to tyle innych rzeczy, ktore mozna robic razem nie robiac niczego za wczesnie. A jaka frajda z takiego zwiazku, z wprowadzania dziewczyny w doroslosc, opiekowania sie takim rozkwitajacym kwiatuszkiem... :) Ale to Ty musisz wiedziec, czego chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli dorosły facet zakoch uje się w 13-latce to NIE JEST TO NORMALNE z medycznego punktu widzenie, cokolwiek byście o tym nie mówili. Ludzie powinni się dobierać na tym samym poziomie rozwojowym. Jeżeli dla was różnica między 13-latką a 20-latkiem jest taka sama jak np. między 40 i 47 latkami, to pomyślcie, jaka jest przepaść między 7 a 14 latkami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rafal20
Wyzwolona / zakochana- z tym ze miałem kogoś na oku to żartowałem, no wiesz taka riposta żeby zobaczyć reakcje. A co do seksu to w ogole o tym nie myślę szczególnie z 13 latka.Ogólnie przywiązałem sie do tej małolaty nawet, ona do mnie tez zawsze cos napisze, zwierzy sie, chce byc blisko mnie, przytulic sie itp. No wiecie, ale jak słyszę później komentarz w stylu kiedy sie ozenie, znajdę kogoś to mi sie ziemia zapada) szczególnie jakbym to usłyszał za 2-3 lata i właśnie mam taki paniczny strach:) wiem ze to głupie to ale z biegiem czasu dla mnie poważna sytuacja(każdy ma inne problemy w życiu). a ona wygląda trochę na dojrzalsza 13 latke w przeciwieństwie to jej koleżanek. Żebym wiedział jak sytuacja sie potoczy to mógłbym dobre życie ułożyć. heh. Wiem ze różnica wiekowa jest i ktoś mógłby powiedzieć daruj sobie i śmiech no ale dla mnie to nie jest śmiech :) Trochę przywiązany jestem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wychować sobie dziecko na kobietę swoich marzeń ... :D Pomysł stary ja świat i chyba nie głupi ;) Ale karkołomny. Zastanów się dobrze czy cię to na przymusowe wakacje i opalanie w kratkę nie wyśle. A jak masz czas i chęci to czekaj....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rafal20
"To nie o to chodzi i jakaś taka nijaka " do was odpowiedzi, 1) właśnie mało co oczekuje od niej, podchodzi nawet poważnie do życia jak na swój wiek nie będę sie tu rozpisywal pod tym wzgledem wszystko ok---> 2) Tak podchodzę poważnie to tego w miarę poważnie a szczególnie poważnie do swojego życia. i wszystko było by OK! żeby nie mówiła takiego tekstu w stylu kiedy znajdziesz dziewczynę itp. co pisałem już o tym miedzy innymi. Podchodzę z rozeznaniem ale jak to słyszę to załamka,:) żeby ot zwykła dziewczynka to ok 3)Nie nie jestem zakochany bez przesady. no chyba ze miałaby 16 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sugar_kane z logicznego jak i każdego innego punktu ta różnica jest taka sama a jedynie punkt odniesienia inny. 7 lat to 7 lat. Cała reszta to sprawa indywidualna. Rozwoju danej 13 latki rozwoju 20 latka otoczenia kultury i kilku innych czynników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rafal20
mysliciel - spoko nie wyśle nie czuje nic takiego ale dzięki za przestrogę uważać tez trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam uczucie, ze Wyzwolona / zakochana to jest tak naprawde facet/pedofil. A cały temat wydaje mi sie prowokacja, tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A swoja droga, wiem, ze serce nie sługa, ale gdybym ja miala 13letnia corke i zobaczyla, ze kreci się koło niej jakich 20latek (nawet 17-18) latek, to bym go pogonila i postraszyla policja... Chyba jestem troche przewrazliwiona na punkcie pedofilii, ale tyle sie o tym słyszy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakby mój mąż się dowiedział
że córka 13 letnia ma faceta o 7 lat starszego, to by mu w mordę dał. poważnie mówię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsafasdfasd
kluczowe pytanie - czy bierze do papy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Black Angel :)
Sorry wyzwolona ale jak myślę że 14latka z 24letnim facetem....to mnie na rzyganie bierze, bleeeh..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To nie o to chodzi
rafal20 "To nie o to chodzi i jakaś taka nijaka " do was odpowiedzi, 1) właśnie mało co oczekuje od niej, podchodzi nawet poważnie do życia jak na swój wiek nie będę sie tu rozpisywal pod tym wzgledem wszystko ok---> 2) Tak podchodzę poważnie to tego w miarę poważnie a szczególnie poważnie do swojego życia. i wszystko było by OK! żeby nie mówiła takiego tekstu w stylu kiedy znajdziesz dziewczynę itp. co pisałem już o tym miedzy innymi. Podchodzę z rozeznaniem ale jak to słyszę to załamka, żeby ot zwykła dziewczynka to ok 3)Nie nie jestem zakochany bez przesady. no chyba ze miałaby 16 lat". No to diagnoza jest taka: mówiesz, że nie jesteś w Niej zakochany, ale bardzo Ją szanujesz, powoli tworzy się między Wami przyjaźń, jest wiele obustronnej sympatii. Ty bierzesz pod uwagę to, że mógłbyś się w Niej zakochać, kiedy Ona skończy 16 lat. Ale są dwie rzeczy, ktorych sobie nie uświadamiasz: - zakochanie nie następuje na zawołanie, nie sterujemy nim i nie mamy na nie wpływu ("poczekam, aż skończy 16 lat i wtedy się w niej zakocham" ;-) ) - choć twierdzisz coś innego, najwyraźniej już się w Niej zakochałeś, skoro na serio rozważasz związek z Nią i skoro denerwują Cię Jej pytania o to, kiedy sobie kogoś znajdziesz (reagujesz zbyt emocjonalnie jak na tak błahe pytanie). Najrozsądniejszym wyjściem wydaje mi się to, żebyście dalej się przyjaźnili, ale na razie żadnego związku, przynajmniej do ukończenia przez Nią 16 lat - bądź przy Niej, poznawajcie się, dużo rozmawiajcie, a zobaczysz, dokąd Was to zaprowadzi. Dowiesz się, czy Jej uczucie do Ciebie było przelotne, czy też to coś trwałego (na pewno jest w Tobie zakochana, to widać), przekonasz się, na ile silne są Twoje uczucia. Kto wie, może to właśnie okaże się być miłość Twojego życia? Najpiękniejsze rzeczy nie dzieją się w pośpuiechu, a cierpliwość często okazuje się owocować pełnią szczęścia. Musisz tylko wiedzieć o trzech rzeczach: - bardzo często się zdarza, że młode dziewczyny zakochują się w kolegach starszych braci lub sióstr, bo często ich widzą w swoim domu i często im ci koledzy imponują, często już samą "dorosłością" (i nie chodzi tu o przekroczenie 18 roku życia, bo ci koledzy mogą mieeć nawet 14-15 lat, ale młodszym dziewczynom wydają się tacy "poważni"), urodą, itp. - musisz liczyć się z tym, że Twoja przyjaźń z mężami sióstr tej dziewczyny może szybko się skończyć, a nawet zakończyć nienawiścią, jeśli Wam coś nie wyjdzie - ta dziewczyna celowo zadaje Tobie te pytania, kiedy sobie kogoś znajdziesz i się ożenisz - bynajmniej nie po to, że faktycznie tego chce, tylko chce wywołać temat, żeby wybadać, czy kogoś masz, jakiej kobiety szukasz i przy okazji zwrócić tym Twoją uwagę na siebie (tzn. żebyś szukając odpowiedzi na te pytania, pomyślał o Niej jako o tej kobiecie :-) ). Uczucia młodej dziewczyny też mogą być trwałe. Ja też zakochałam się w moim 6 lat starszym eks gdy miałam 16 lat, on wtedy na mnie nie zwrócił uwagi. Potem nie widzieliśmy się lata, ja przez ten czas nie myślałam o nikim innym. Gdy ponownie się spotkaliśmy, gdy ja miałam 18 lat, on od pierwszej chwili nie odrywał od mnie oczu i jeszcze tego samego dnia zaprosił na randkę. :-) Kiedy pewnego razu zapytałam go, dlaczego teraz się mną zainteresował, a wcześniej nie, od razu odpowiedział z rozbrajającą szczerością: "wtedy miałaś 16 lat, byłaś po prostu za młoda, bo różnica wieku się tym bardziej wyrównuje, im ludzie są starsi". Tak więc powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FallenAngell
ja poznałam swojego faceta jak miałam 13 lat on miał 20.. i obecnie nadal z nim jestem..;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rafal20
Dziękuje wam wszystkich za szczere odp. a szczególnie za wyczerpująca odpowiedz To nie o to chodzi :) Dzieki. mysliciel999 nijako reagują maja mnie za kumpla czasem tylko rzuca jakiś żart bo w sumie trochę widza co się dzieje:) ale znają mnie i maja mnie za porządnego gościa. ps. sam bym się bal o swoja córkę ten temat to nie prowokacja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×